Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

Pozwolę sobie wtrącić parę swoich, hotelarskich groszy...
Marek Polakiewicz:
Po pierwsze, każdy z hoteli zgodnie ze swoją odrębną polityką marketingową pilnie w tych czasach strzeże swoich tajemnic, np. m. innymi co do strategii marketingowej.
Po drugie, rzeczywiście zgłoszenie chęci odbycia bezpłatnego stażu w hotelu bywa dla wielu hoteli szokiem, praktyką niezrozumiałą czy wręcz podejrzaną. Nikt z decydentów nie rozumie,że może mieć z tego bardzo wymierną korzyść, tym bardziej,że na takie staże zgłaszają się bardzo często ludzie dojrzali z pewnym bagażem doświadczeń życiowych i zawodowych. Inni z kolei mają podejrzenia,że stażyści to szpiedzy, przysłani celowo z innych hoteli.

Pełna zgoda. Zwykle jest to jedną z przyczyn odmowy przyjęcia na bezpłatne staże/praktyki etc. Swego czasu próbowałem się dostać do kilkunastu biur podróży turystyki przyjazdowej, zlokalizowanych w Krakowie, właśnie w celu odbycia bezpłatnego stażu. Skomponowałem ślicznego maila, w którym wskazałem co robić potrafię, a czego chciałbym się dowiedzieć na stażu. Weryfikacja telefoniczna pokazała, że wszyscy odmówili. Dlaczego? Kilka miesięcy później otrzymałem informację, że mail był zbyt profesjonalny. Zbyt szczegółowy. Pachniało chęcią wyciągnięcia know-how. Żaden z właścicieli hoteli, który miałby przyjąć Pawła na staż nie może mieć pewności, że nie jest on osobą, która wyprowadzi z firmy bazę klientów indywidualnych, firm, organizujących konferencje etc., z zamiarem wykorzystania w nowo powstającym niedaleko obiekcie. To, co piszę, jest brutalne, ale niestety - prawdziwe.
Jeśli o mnie chodzi, ja stworzyłbym w swoim hotelu szczególnie dobrany korpus dojrzałych stażystów, uzupełniany przez dobieranych starannie praktykantów ze szkół hotelarskich i gastronomicznych. Gwarantuję wówczas wysoką jakość usług i szczególną dbałość o klienta. I znakomitą atmosferę w pracy, ponieważ ona rzutuje na wszystko, co w procesie usługowym się dzieje.

Panie Marku,

nie od dziś, i nie ja jeden, podziwiamy Pana profil, chciałbym, żeby takich ludzi jak Pan było w polskim hotelarstwie jak najwięcej.
Pisze Pan o sobie: "/ m.innymi dyrektor oraz kierownik kilku hoteli na terenie Polski/ a także doradca - niezależny konsultant hotelarski"
W ilu zatem hotelach stworzył Pan owy korpus dojrzałych stażystów? Być może udało się Panu, jako konsultantowi, zaproponować takie rozwiązanie w hotelu, który Pan wspomagał swoją wiedzą?
Kamil Newczyński:
Secundo: podejrzewam, że przyczyną może być lęk lub świadomość,
że takiemu "żółtodziobowi-stażyście" trzeba będzie poświęcić
sporo czasu na wdrożenie. Trzeba będzie oddelegować osobę,
która w hotelu z jakiś obowiązków będzie musiała zrezygnować kosztem wdrożenia stażysty.

Voilla, coraz mniej hoteli może sobie pozwolić na oddelegowanie osoby do wdrażania kogoś o bliżej nieokreślonej przyszłości. Znacznie prościej jest zatrudnić osobę, która odpowiednie doświadczenie posiada i jej przyuczenie (w tym wpajanie często niepisanych zasad hotelarstwa, których jest bez liku!) zabierze znacznie mniej czasu i zaangażowania.

Odpowiadając na pytanie Pawła, które rozpoczęło temat... Na Twoim miejscu szukałbym pracy, a nie stażu. Może to dziwne, ale będzie Ci łatwiej znaleźć pracę, wskazując na otarcie się (1,5 roku to całkiem dobra podstawa, chyba, że parzyłeś prezesom kawę :) ) o hotelarstwo, świetne doświadczenie handlowe i umiejętność rozmowy, tak ważną w kontakcie z Klientem.

Pozdrawiam,

KM
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

Niezwykle cieszą mnie /i zapewne nie tylko mnie/ Wasze opinie i Wasz punkt widzenia na poruszony prze Pawła temat. Okazało się,że tematyka jest także nie tylko trudna co jednak mimo wszystko przeznaczona dla odważnych managerów hoteli, którzy nie boją się nowych wyzwań. Dlatego Tak podobają mi się opinie obu Panów Kamilów /fajnie się złożyło/. Ja jednak z uporem maniaka hotelarskiego zawsze będę twierdził, że polskiemu hotelarstwu potrzebne są nowe i świeże inicjatywy i pomysły. W przypadku nawiązywania współpracy z "dojrzałymi" stażystami, to uważam, że najpierw należy spróbować z nich skorzystać, a nie zakładać z góry, że nie będą przydatni. Nie wolno według mnie posądzać takich kandydatów o złe intencje a priori. Tacy kandydaci mają za sobą niekiedy bogaty bagaż doświadczeń życiowych i zawodowych. Nie rzadko także doświadczeń typowo managerskich. Będą tacy managerowie, którzy będą sądzić,że: "po co mi taki ktoś, kto może mnie wysadzić ze stołka?". Mi takie myślenie jest zupełnie obce. Ja nie zjadłem wszystkich rozumów i także chętnie uczę się od innych. Powiem szczerze: od obydwóch Kamilów także! Dlaczego nie miałbym mieć w swoim otoczeniu jako manager hotelu paru doświadczonych stażystów, których spojrzenie na wiele spraw może okazać się na tyle ciekawe i świeże, że pozwoli na sprawniejsze zarządzanie hotelem. Dojrzały stażysta nie musi być na zmywaku czy biegać z odkurzaczem. Po co ? Tam nie jest jego miejsce. Dojrzały stażysta powinien przejść najważniejsze piony eksploatacyjne w hotelu, a z reguły jest tak,że takiej osobie zależy w przyszłości skupić się na bezpośrednim zarządzaniu hotelem. To grzech nie wykorzystać takiego potencjału.
Gdybym miał w swoim otoczeniu takich stażystów, wówczas, po pewnym czasie, gdybym potrzebował dobrego zastępcy, to jego właśnie zaprosiłbym do oficjalnej współpracy. Taka jest moja wizja dawania szansy i mądrego wykorzystania potencjalnych zasobów wśród takich kandydatów. Panie Kamilu! Wówczas gdy ja byłem bardzo czynnym i aktywnym hotelarzem, nie było mowy o takich karierach i dawania szansy młodym i już doświadczonym ludziom. Wówczas decydowały inne "prawa". To był prawdziwy hotelarski survival hotelarski. Dzisiaj kariery w hotelarstwie przebiegają zupełnie inaczej, powiedziałbym - zdrowiej. I nadeszły czasy dla ludzi, którzy chcą swoje umiejętności wykorzystać w bardzo szerokim interdyscyplinarnym zakresie. Jednak czy takie szanse otwierane będą także przed dojrzałymi stażystami, zależy to od mądrości właścicieli i managerów hoteli. To oni przede wszystkim powinni kształtować taką wizję poszukiwania na rynku nowych i otwartych na nowe wyzwania kadr. Ja dzisiaj tak czyniłbym bez oporów. I stworzyłbym taki właśnie korpus stażystów. Do tej pory nie miałem takiej możliwości stworzenia specjalnego programu stażowego dla jakiegoś poważnego i zainteresowanego hotelu. Ale może kiedyś?! Jestem zwolennikiem dawania "wędki" czyli szansy młodym ludziom. To mobilizuje!!!
Zupełnie niedawno miałem takiego człowieka u siebie w szkole policealnej. Pan po czterdziestym roku życia, dwa fakultety, studia MBA, biegły język angielski, itp., itd.
Przyszedł do szkoły policealnej hotelarskiej,żeby poznać nowy zawód. Przez lata pracował jako manager w branży morskiej. I nagle odkrył w sobie pasję hotelarską. Starałem się mu pomóc za wszelką cenę dostać się na staż w hotelu. Okazało się to bardzo trudne, ponieważ wielu managerów hoteli ma "klapki na oczach" i nie zrozumiało o co chodzi. W rezultacie ów pan wyjechał do pracy w hotelu do Finlandii. I tak miał szczęście. Uważam,że właśnie pasjonaci wszelkiej maści powinni brać swoje życie zawodowe za rogi, i bardzo konsekwentnie iść do przodu. Innej drogi nie ma.
Swoją drogą obydwu Panów Kamilów postrzegam jako "chorobliwych" pasjonatów naszej branży. Oby było więcej takich młodych ludzi!!!Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 25.01.12 o godzinie 11:56

konto usunięte

Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

Kamil Maroszek:
Pozwolę sobie wtrącić parę swoich, hotelarskich groszy...
Żaden z właścicieli hoteli, który miałby przyjąć Pawła na staż nie może mieć pewności, że nie jest on osobą, która wyprowadzi z firmy bazę klientów indywidualnych, firm, organizujących konferencje etc., z zamiarem wykorzystania w nowo powstającym niedaleko obiekcie. To, co piszę, jest brutalne, ale niestety - prawdziwe.

Prawdziwe, imienniku, prawdziwe. :) Natomiast pytanie: czy zatrudnienie osoby na pełnym etacie z wynagrodzeniem, której przecież i tak proponuje się wstępny okres próbny (przeważnie 2-3 miesiące), zmniejsza ryzyko, że ona tych danych nie wyciągnie z hotelu? Przecież jeśli ze strony pracodawcy będzie wola, to siłą go po tym okresie próbnym nie zatrzymamy, jeśli będzie chciał odejść. A może odejść już z cennymi czy kluczowymi dla hotelu danymi.
Voilla, coraz mniej hoteli może sobie pozwolić na oddelegowanie osoby do wdrażania kogoś o bliżej nieokreślonej przyszłości. Znacznie prościej jest zatrudnić osobę, która odpowiednie doświadczenie posiada i jej przyuczenie (w tym wpajanie często niepisanych zasad hotelarstwa, których jest bez liku!) zabierze znacznie mniej czasu i zaangażowania.

Tu się zgadzamy, ale znów: przecież w hotelu jest kilka działów. Przeróżne obowiązki i zadania. Myślę, że takiemu stażyście można tak zorganizować pracę, by nie miał bezpośredniego styku z danymi, czy informacjami, o które hotel boi się, że zostaną wyciągnięte.
Paweł Wojtkowski

Paweł Wojtkowski Dyrektor Centrum
Handlowego VIVO!
(Immofinanz/CBRE)

Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

... ciekawe to wszystko co piszecie Panowie ...
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

Nie widać jakoś aby managerowie naszych hoteli zgłaszali poważną chęć przyjmowania dojrzałych stażystów. Poczekajmy! Do tego także trzeba dojrzeć! Jestem pewny,że tak się stanie. Chciałbym bardzo aby na naszym forum poszerzyła się ta tematyka, ponieważ jest ona ważna i potrzebna polskim hotelom. Ja osobiście znam takie trzy - cztery hotele, które przyjmują stażystów.
Planuję także przy poważnej współpracy z wybranym hotelem /jeśli takowy nawiąże współpracę ze mną/opracowanie specjalnego programu kształcenia stażystów.
Pamiętajmy jednak, bo to jest niestety mylone: że stażysta to nie jest praktykant!!!Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 26.01.12 o godzinie 22:34
Paweł Wojtkowski

Paweł Wojtkowski Dyrektor Centrum
Handlowego VIVO!
(Immofinanz/CBRE)

Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

Nie chciałem za bardzo ingerować w wypowiedzi, ponieważ czekałem na rozwój sytuacji. Niestety temat zamiera i propozycji brak. Szkoda, ale dziękuję za cenne wskazówki :-)
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

Panie Pawle! Nie poddawać się i walczyć dalej!!! To moja zasada!!!
Joanna N.

Joanna N. na zawsze
hotelarstwo

Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

Panie Pawle,

ja na Pana miejscu spróbowałabym jednak startować na konkretne stanowisko (np. managera) a nie na stażystę, tak jak już to Panu proponowano. Wyznaczył Pan sobie cel - no i do przodu - szkoda czasu. Życzę powodzenia
Paweł Wojtkowski

Paweł Wojtkowski Dyrektor Centrum
Handlowego VIVO!
(Immofinanz/CBRE)

Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

Brak doświadczenia w branży, dyskwalifikuje mnie jako kandydata na stanowisko managerskie w Hotelu, pomimo doświadczenia w innych gałęziach gospodarki. Dlatego też pomyślałem o stażu.
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Bezpłatny staż managerski dla mnie - kto zaoferuje?

I tą drogą należy konsekwentnie podążać! Dla mnie to jest jasne. Dlatego Panie Pawle zaproponowałem Panu takie rozwiązanie. Ja jestem realistą, mocno stąpającym po ziemi. Mimo wszystko zachęcam Pana do starannego ubiegania się o taki staż. Wierzę w to głęboko,że znajdzie się mądry manager, który da Panu szansę. Proszę pamiętać zawsze o aktualnym CV z aktualnym zdjęciem /o którym wielu zapomina, a bez takiego zdjęcia CV jest nieważne, to tak jakby z dowodu osobistego wyciąć zdjęcie/ oraz dobrze napisanym Liście Motywacyjnym, który w Pana wypadku mieć będzie istotne znaczenie. Proszę dzielić się z nami na forum lub na moje priv. ze swoimi przemyśleniami. Szkoda,że nie może się Pan ruszyć poza swoje miejsce zamieszkania. Ale to już inny problem.Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 05.02.12 o godzinie 14:40



Wyślij zaproszenie do