Temat: Cwiczenia a masa ciala

Witam
Mam taki maly klopot a mianowicie;

od lat mam klopoty z utrzymaniem stalej wagi i jak sie nie pilnuje to leci mi szybko do gory
( nie oszukujmy sie frytki cola lody itd)
jak doszedlem do swoich 112 kg to siewziolem za siebie mianowicie dieta i orbitrek.
udalo sie w ciagu okolo roku zejsc do 89 i od niedawna zaczolem robic cwiczenia silowe,
z haklami sztanga, martwy ciag brzuski itp itd, co mozna w domu robic bez jakiegos dalece "wypasionego" sprzetu.
Mozliwe to zeby w ciagu 2 miesiecy przybrac na wadze 3.5 kg?
w sumie spodnie pasuja jak pasowaly samemu mi trudno odkreslic optycznie czy przytylem czy nie ale tego nie widac jak sie widzi siebie nacodzien.

i jeszcze jedna sprawa, czy jest jakis suplement diety co wspomoga spalanie tkanki tluszczowej??
mam na mysli cos w stylu L-carnityny czy cos innego.
troche czytalem na internecie ale prawde mowiac opinie ludzi na kazdym forum sa tak rozbierzne ze hmmmmm.
W sumie mi tylko zalezy na poprawie sylwetki a nie na duzym przyroscie miesni ( ok nie bylo by zle , zdjecie w profilu jest w miare aktualne.)
pozdrawiam Marek
Daniel Jędrzej Bronicki

Daniel Jędrzej Bronicki Doradca biznesowy,
Santander Bank
Polska S.A.

Temat: Cwiczenia a masa ciala

Marek Mitranka:
Witam
Mam taki maly klopot a mianowicie;

od lat mam klopoty z utrzymaniem stalej wagi i jak sie nie pilnuje to leci mi szybko do gory
( nie oszukujmy sie frytki cola lody itd)
jak doszedlem do swoich 112 kg to siewziolem za siebie mianowicie dieta i orbitrek.
udalo sie w ciagu okolo roku zejsc do 89 i od niedawna zaczolem robic cwiczenia silowe,
z haklami sztanga, martwy ciag brzuski itp itd, co mozna w domu robic bez jakiegos dalece "wypasionego" sprzetu.
Mozliwe to zeby w ciagu 2 miesiecy przybrac na wadze 3.5 kg?
w sumie spodnie pasuja jak pasowaly samemu mi trudno odkreslic optycznie czy przytylem czy nie ale tego nie widac jak sie widzi siebie nacodzien.

i jeszcze jedna sprawa, czy jest jakis suplement diety co wspomoga spalanie tkanki tluszczowej??
mam na mysli cos w stylu L-carnityny czy cos innego.
troche czytalem na internecie ale prawde mowiac opinie ludzi na kazdym forum sa tak rozbierzne ze hmmmmm.
W sumie mi tylko zalezy na poprawie sylwetki a nie na duzym przyroscie miesni ( ok nie bylo by zle , zdjecie w profilu jest w miare aktualne.)
pozdrawiam Marek

Gratuluję decyzji!

w zasadzie odpowiedź na swoje pytanie masz zawartą w swoim tekście. Wbrew pozorom sam ruch nie wystarczy, aby redukować wagę i najlepiej się nie oszukiwać. Oczywiście ruch jest bardzo pożądany, ale bardziej pod kątem zadbania o własną kondycję, wydolność i ogólnie w kontekście zadowolenia. Trzeba zacząć uważać na to co się je, a wymienione przez Ciebie produkty niestety nie należą do najlepszych (choć lody mają czasem nawet lecznicze działanie np. angina;). Szkoda pieniędzy na jakieś suplementy na tym etapie zrzucania wagi (choć prawdą jest, że nie do końca wiem jak tak naprawdę jest z Tobą), bo wystarczy delikatna zmiana w żywieniu i sam zobaczysz jak zacznie schodzić Ci waga, a jeśli wejdzie Ci to w krew to nawet nie będziesz miał problemów z jej utrzymaniem. Dodam, że nie ze wszystkiego będziesz musiał rezygnować - nawet z frytek (które ja również uwielbiam).
Pierwszym krokiem jest przesuniecie godzin jedzenia i niektórych produktów tzn. to co jesz przez cały dzień w np. 3 posiłkach rozłóż na więcej np. na 5. Dzięki temu nie będziesz czuł "ssania",bo wtedy najczęściej człowiek się napycha i PAMIĘTAJ - nigdy nie najesz się na zapas!Ogranicz też bąbelki, szczególnie słodkie bąbelki, bo owe wzmagają apetyt - nawet te z wody mineralnej.
Drugim krokiem to ograniczanie i przesuniecie spożywania w czasie niektórych grup związków żywieniowych. Przede wszystkim chodzi o ograniczenie węglowodanów i tłuszczy. Choć i jedne i drugie są potrzebne (np. tłuszcze rozpuszczają niektóre z witamin) to niestety, ale występują w większości produktów, które spożywamy na co dzień, co w konsekwencji doprowadza najnormalniej do ich przedawkowania (jak z alkoholem). Prościej - jedz mniej tłustych rzeczy, a w miarę upływania dnia zmniejszaj produkty węglowodanowe, a zwiększaj białkowe np. białe mięso, nabiał, ale bez węglowodanów. Jeśli czujesz potrzebę zapychania się to pij dużo wody i jedz warzywa (to najprostszy sposób na pilnowanie się w pracy, gdy nie za bardzo ma się na to czas). Z owocami też nie przesadzaj, bo mimo, że są zdrowe to zawierają dużo cukrów (węglowodanów) i wzmagają apetyt, a ich przedawkowanie może spowodować znużenie (bo pod dużym ich zastrzyku najczęściej przychodzi ich gwałtowny spadek).
Na początek spróbuj jw., a zobaczysz efekty. Nie faszeruj się suplementami, bo one pomagają tylko jeśli się trzyma odpowiednią dietę (dlatego zauważ, że często pisze na nich coś w rodzaju:"produkt jest suplementem diety"). Często proste rozwiązania bywają najbardziej efektywne.

Ruch:

pamiętaj ćwiczenia siłowe najczęściej wpływają na wzrost wagi, bo na początku osoby, które nie trenowały wcześniej notują szybki przyrost masy mięśniowej. Najlepiej kontrolować się poprzez sprawdzanie wymiarów (po prostu zmierz sobie to i owo i patrz jak się organizm zachowuje w miarę upływu czasu i uprawiania ćwiczeń). Dzięki ćwiczeniom siłowym wzmacniamy mięśnie, siłę ujędrniamy poszczególne elementy ciała. Dla ciebie najlepszym rozwiązaniem byłoby uprawianie bardziej dynamicznych ćwiczeń (aerobowych) bez większych ciężarów. Wbrew pozorom nawet bardziej dynamicznym chodem codziennie możemy uzyskać bardzo dobre efekty i nie trzeba się katować. Orbitrek jest bardzo dobrym rozwiązaniem, dodaj do tego powyższe zasady dotyczące żywienia i zdaj relację. Jeśli chcesz wydać jakiekolwiek pieniądze to przeznacz je na ruch np. zapisz się do jakiegoś klubu fitness,bo teraz oferowane jest mnóstwo bardzo fajnych zajęć, które nie dość, że zajmują bardzo mało czasu (standardowo ok. 50 min) to w dodatku w ciągu tych 50 minut bardzo dużo zyskujesz. Rozpocznij spokojnie np. 2 razy w tygodniu, potem możesz zamienić je na inne zajęcia , a jestem przekonany, że będziesz bardzo zadowolony z uzyskanych efektów.

Na zrzucanie wagi nie ma złotego środka tylko systematyczna praca nad sobą i pilnowanie tego co się je.

Życzę powodzenia i trzymam kciuki!

Temat: Cwiczenia a masa ciala

Serdecznie dziekuje za tak szybka i obszerna odpowiedz

Temat: Cwiczenia a masa ciala

Marek, sam sobie odpowiedziałeś w poście- musisz się pilnować. Frytki, lody i cola to bomby kaloryczne, zastąp je owocami i warzywami- bez obawy, nie przedawkujesz ich.

W domu możesz wykonać bardzo dużo ćwiczeń, na wszystkie grupy mięśniowe. Na początku masa ciała na pewno się zwiększy. Myślę, że przywiązywanie dużej wagi do kilogramów, w twoim przypadku, jest bezsensowne, skup się lepiej na poprawie sylwetki.

Jeśli masz więcej pytań pisz na adres: exer.informator.treningowy@gmail.com lub odwiedź mój nowy blog: http://exer-it.blogspot.com

Następna dyskusja:

3 ulubione cwiczenia..




Wyślij zaproszenie do