Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Katarzyna S.:
O, nareszcie mogę coś napisać i nie umrzeć ze wstydu - dzięki Marcin - ja mam też "godzinkę jak nic na 10 km"...:)

to ja dołączam do Was z moją godzinką na 10 km :) ale to dopiero moje początki więc i tak jestem dumna z siebie bo pamiętam mój pierwszy bieg pod koniec sierpnia, jedno kółko wokół Błoń ( 3,5 km ) i miałam dość czułam się jak po przebiegnięciu maratonu ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Ania G.:
Katarzyna S.:
O, nareszcie mogę coś napisać i nie umrzeć ze wstydu - dzięki Marcin - ja mam też "godzinkę jak nic na 10 km"...:)

to ja dołączam do Was z moją godzinką na 10 km :) ale to dopiero moje początki więc i tak jestem dumna z siebie bo pamiętam mój pierwszy bieg pod koniec sierpnia, jedno kółko wokół Błoń ( 3,5 km ) i miałam dość czułam się jak po przebiegnięciu maratonu ;)

o dzieki! mieszkalam 7 lat w Krk bardzo blisko Błoń, ale wtedy jeszcze nie biegalam albo raz na ruski rok, dlatego w Wawie zastanawiam sie gdzie bym biegala w Krk gdybym biegala tak jak teraz - 4 razy w tyg, czy mi by sie nie nudzilo, jakie trasy bym obmyślała, i ile "mierzy" jedno kolko wokol Błoń ;)

konto usunięte

Ja z rowerku się przerzuciłem i dopiero zaczynam, czas 1:05 więc sporo do nadrobienia:)

konto usunięte

XXIV Biegu Niepodległości zrobiłem 50'50, ale zapas mam jeszcze duży;-)

konto usunięte

mój wynik to 1godz. 1 minuta 12 sekund...,z czym ja do LUDZI :-))cieszy, ponieważ dyszka była bez zadyszki:-)pierwsze spektakularne wydarzenie, następne to stopniowe 15 km, pozdrawiam wszystkich:-)
Monika M.:
mój wynik to 1godz. 1 minuta 12 sekund...,z czym ja do LUDZI :-))cieszy, ponieważ dyszka była bez zadyszki:-)pierwsze spektakularne wydarzenie, następne to stopniowe 15 km, pozdrawiam wszystkich:-)

Nie pacz na ludzi - zawsze będzie ktoś szybszy :0
Wynik dla siebie robisz i to jest ważny powód! Do radości

konto usunięte

Wszystko co robię to robię dla siebie i w zgodzie z sobą, to bardziej żartobliwie było:-)) a o wyniku to dowiedziałam się od koleżanki telefonicznie bo nie miało to dla mnie takiego znaczenia, ale chciałam się pochwalić:-))
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Monika M.:
mój wynik to 1godz. 1 minuta 12 sekund...,z czym ja do LUDZI :-))cieszy, ponieważ dyszka była bez zadyszki:-)pierwsze spektakularne wydarzenie, następne to stopniowe 15 km, pozdrawiam wszystkich:-)
Ależ to bardzo dobry wynik!!
Andrzej Pasiński

Andrzej Pasiński
Grafik/Animator/Game
Designer

Iwona Ludwinek:
Andrzej, co to za kontuzja, jeśli można wiedzieć? Maraton już dawno za nami, więc to coś Cię rzeczywiście trzyma bezlitośnie...

Wszystko wskazuje że to ITBS czyli pasmo biodrowo-piszczelowe. Kiedyś na wybieganiu na jakimś 13tym kilometrze siadło kolano (ostry ból po zewnętrznej stronie) i ledwo wróciłem do domu. Później przerwa 3tygodni - po 3kilometrach znowu ból, przerwa kolejne 3tygodnie i to samo. Teraz mam przerwę już dwumiesięczną ale delikatny ból przy kolanie jest jeszcze odczuwalny. Zamiast biegania przerzuciłem się tymczasowo na grzybobranie - sukcesy spore, ale to raczej inny temat :)

konto usunięte

Andrzej Pasiński:
[...]
Wszystko wskazuje że to ITBS czyli pasmo biodrowo-piszczelowe. Kiedyś na wybieganiu na jakimś 13tym kilometrze siadło kolano (ostry ból po zewnętrznej stronie) i ledwo wróciłem do domu.
[...]

Miałem tak samo. Po 20km w Puszczy Białowieskiej całkowity brak możliwości kontynuowania biegu. Do samochodu 6km - długo sobie kuśtykałem bez wody i z przerwami na posiadówki. :) I był też klasyczny objaw, czyli można biec do konkretnego km. Mnie łapało przy ok 6-7km, więc biegałem dalej ale tylko tyle właśnie. Do bólu (a przed i po ćwiczenia na itbs). I chyba ciało sobie kompensowało niewydolność prawej nogi nadrabiając lewą i poszło mi po lewej stronie dużo bardziej. Czysta głupota. :]
Łukasz W.

Łukasz W. Zastępca Kierownika
Laboratorium,
Starszy Specjalista
ds....

Mój najlepszy czas na dyszkę to 45'12 min podczas IV Biegu Częstochowskiego w kwietniu tego roku.
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

hej,

mój czas z niedzieli - 48:39 :) chciałam złamać 50min i udało się :) czyli czasem warto mieć plan a potem ... walczyć ze sobą na trasie. Tym razem oprócz koleżanki z którą zawsze startujemy w biegach była obecna kolka :) do 6km mnie nie opuszczała. Więc podwójna walka ale opłacało się bo teraz jestem dumna i blada.
Na pocieszenie tych, którzy biegają godzinkę. Rok temu na Biegnij Warszawo miałam 1h03min czyli da się :) tyle,że ja z tych uparciuchów jestem i mnie ani deszcz ani śnieg ani mróz nie przeszkadza w bieganiu.
Dodatkowym bodźcem są koledzy w pracy, którzy wyniki kontrolują i motywują.
A co do biegania - ja biegam dla przyjemności, rozładowania nerwów, stresu i złości, żeby przyjemnie się zmęczyć. Jedyne co mi nie wychodzi to gubienie kilogramów :)
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Bartek Domagała:
Dominik Ł.:
Bartek Domagała:
[...]
Dla przyjemności to jest popcorn, dziewczyna i dobry film na DVD.
[...]

Yyyy.. wiesz może, gdzie wypożyczają takie zestawy? ;D

#1 i #3 easily available.

Niestety na #2 trzeba zapolować, najlepiej w miejskiej dżungli. Jeśli szybko biegasz i masz dobrą kondycję to będzie Ci łatwiej.


nie wiem czy do wypożyczenia ale popytam wśród koleżanek :) musi biegać tak? bo rozumiem, że popcorn sami zrobicie?
Bartek D.

Bartek D. analiza biznesowa,
audyt, IT

Aleksandra Mądzik:
Bartek Domagała:
Dominik Ł.:
Bartek Domagała:
[...]
Dla przyjemności to jest popcorn, dziewczyna i dobry film na DVD.
[...]

Yyyy.. wiesz może, gdzie wypożyczają takie zestawy? ;D

#1 i #3 easily available.

Niestety na #2 trzeba zapolować, najlepiej w miejskiej dżungli. Jeśli szybko biegasz i masz dobrą kondycję to będzie Ci łatwiej.


nie wiem czy do wypożyczenia ale popytam wśród koleżanek :) musi biegać tak? bo rozumiem, że popcorn sami zrobicie?

Nie musi biegać, nauczymy ją :-) ale wtedy musi mieć popcorn ;-)
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

w domu popcorn mam więc w razie co pożyczę :))
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Andrzej Pasiński:
Wszystko wskazuje że to ITBS czyli pasmo biodrowo-piszczelowe. Kiedyś na wybieganiu na jakimś 13tym kilometrze siadło kolano (ostry ból po zewnętrznej stronie) i ledwo wróciłem do domu. Później przerwa 3tygodni - po 3kilometrach znowu ból, przerwa kolejne 3tygodnie i to samo. Teraz mam przerwę już dwumiesięczną ale delikatny ból przy kolanie jest jeszcze odczuwalny. Zamiast biegania przerzuciłem się tymczasowo na grzybobranie - sukcesy spore, ale to raczej inny temat :)

Tak...chociaż w tym roku sucho, to i grzybów chyba nie aż taki wysyp ;)
Andrzeju, to ja się odezwę na priv, bo ITBS to coś, przez co przepłakałam kilka miesięcy. Za to udało mi sie doprowadzić do stanu prawie zupełnej kontroli nad tym pasmem :)

konto usunięte

Iwona Ludwinek:
[...]
Andrzeju, to ja się odezwę na priv, bo ITBS to coś, przez co przepłakałam kilka miesięcy. Za to udało mi sie doprowadzić do stanu prawie zupełnej kontroli nad tym pasmem :)

A nie mogłabyś tu odpisać, jeśli to nic prywatnego? Bo może ktoś by jeszcze skorzystał. I ja bym może.
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Ach jasne, nie chciałam zaśmiecać :)
W skrócie opowiem moją historię: na początku gdy już wiedzialam co mi jest, zaczęłam rozciągać to pasmo oraz rozluźniać. Prawdziwe efekty jednak przyszły wraz z dorzuceniem do tego ćwiczeń siłowych z nakierowaniem głównie na odwodziciele i przywodziciele oraz ćwiczenia stabilizujące miednicę. Ja akurat chodzę na siłownię, ale z powodzeniem można te ćwiczenia robić w domu.

Rozciąganie:
np to:
http://www.youtube.com/watch?v=3_REbSYw1IU

niestety nie mogę znaleźć jednego linka, który był mi bardzo pomocny....może wkleję to: http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=481
Szczególnie rys: 7, 13 i 15. Natomiast ćwiczenie, które jest pokazane na rys. 7 wykonywałam na stojąco, kładąc nogę na stole (wysokim krześle, parapecie, czymkolwiek :) ) i pochylałam się lekko do przodu. Noga leży od kolana po stopę na czymś płaskim- to był właśnie stół. Masz czuć rozciąganie pośladka.

Rozluźnianie:

http://www.sportsmd.com/SportsMD_WatchVideo/vid/373/n/...

zamiast wałka użyłam 1,5 l butelki napełnionej wodą. Wałek kosztuje, a butelka z wodą działa z równie dużą skutecznością :)

Wzmacnianie:

http://www.youtube.com/watch?v=ydcy3dPf__M&feature=rel...

i do tego stabilizacja bioder (niestety nie mogę znaleźć zdjęć...):
1.kładziesz się na boku, podpierasz się na przedramieniu i krawędzi stopy, biodra mają być oderwane od podłogi, ciało tworzy linię prostą. Wytrzymujesz kilkanaście sekund. Powtarzasz oczywiście :) Gdy to już stanie się w miarę proste robisz to samo, tylko z podniesieniem nogi (nie bardzo wysoko).
To samo na drugi bok.
2. Ćwiczenie bardzo podobne, tylko, że kładziesz się na brzuchu. Podnosisz ciało do linii prostej, podpierasz się na przedramionach i palcach stóp. Powoli naprzemiennie podnosisz nogi do góry. Ale podkreślam- powoli, bez zrywów.
3. To samo tyle, że na plecach :)
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Iwona, wielkie dzięki. Jako ofierze ITBSu (ostatnio po BN znów wrócił...) bardzo mi się to przyda!
Andrzej Pasiński

Andrzej Pasiński
Grafik/Animator/Game
Designer

Iwona - dziękować, z pewnością do częsci tych ćwiczeń się dostosuję. Ja do tej pory głównie jeździłem na butelce - http://www.youtube.com/watch?v=Mq8RutVJXCE&feature=pla... .

Próbowałem też różne cwiczenia na wzmocnienie mięśni nóg, ale po takich cwiczeniach wracał ból na zewnętrznej stronie kolana. Także na razie tylko rozciąganie i rozluźnianie. Tylko strasznie długo z tym schodzi a biegać się chce :(

A grzyby - ja nie narzekam, przez dwa tygodnie jak się zaczął wysyp to nazbierałem tyle co przez cały zwykły sezon grzybowy :)

Następna dyskusja:

bieg na czas


Wyślij zaproszenie do