Temat: Prośba o ocenę logo

Leszek Dariusz Salomon:

Inna sprawa że to to umiejętność obserwacji i wrażliwość jest podstawą do powstania koncepcji graficznej zawartej w znaku - nie zaś statystyka

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Dagmara D.:

Leszek Dariusz Salomon:

Inna sprawa że to to umiejętność obserwacji i wrażliwość jest podstawą do powstania koncepcji graficznej zawartej w znaku - nie zaś statystyka

A nie boisz sie pewnego "skrzywienia". Otóż ja sie boję.
Bo moje doświadczenia to właśnie doświadczenia N=1.
I moga być totalnie oderwana od świata ludzi - z innego środowiska, z innej wielkości miejscowości, w innym wieku, z innymi doświadczeniami.... 10000000 czynników.
A to logo nie ma być dla mnie. Ma być dla użytkowników. Ma być dla firmy.
Oczywiście nie da sie odciąć od doświadczeń ( choć ja się muszę baaaardzo pilnować).

Nie mówię tez o statystyce - to nie tędy droga. Statystyka to tylko w badaniu konceptów.
Mówię o wizerunku, odbiorze, pozcji marki i o konotacjach. A tego sie nie bada statystycznie.

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Dagmara D.:

I moga być totalnie oderwana od świata ludzi - z innego środowiska, z innej wielkości miejscowości, w innym wieku, z innymi doświadczeniami.... 10000000 czynników.
A to logo nie ma być dla mnie. Ma być dla użytkowników. Ma być dla firmy.

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Jan J.:
Tzw logo powinno sie pozytywnie wyróżniać min: oryginalnoscią, prostotą / szybkosć odczytania /, ekonomicznościa, uniwersalnościa,
łatwoscia transformacji czyli mozliwoscia odświeżania itp. Jest
kilka lub kilkanaście metod badawczych oceniających skuteczność oddziaływania zanku na odbiorcę. Np badania P.W.Henderson

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Leszek Dariusz Salomon:

Dagmara D.:

Leszek Dariusz Salomon:

Inna sprawa że to to umiejętność obserwacji i wrażliwość jest podstawą do powstania koncepcji graficznej zawartej w znaku - nie zaś statystyka

A nie boisz sie pewnego "skrzywienia". Otóż ja sie boję.
Bo moje doświadczenia to właśnie doświadczenia N=1.
I moga być totalnie oderwana od świata ludzi - z innego środowiska, z innej wielkości miejscowości, w innym wieku, z innymi doświadczeniami.... 10000000 czynników.
A to logo nie ma być dla mnie. Ma być dla użytkowników. Ma być dla firmy.
Oczywiście nie da sie odciąć od doświadczeń ( choć ja się muszę baaaardzo pilnować).

Nie mówię tez o statystyce - to nie tędy droga. Statystyka to tylko w badaniu konceptów.
Mówię o wizerunku, odbiorze, pozcji marki i o konotacjach. A tego sie nie bada statystycznie.

Nie boję się bo innej drogi po prostu nie ma. Co by nie powiedzieć o tej sztuce użytkowej to jest również SZTUKĄ - czyli wymaga TWÓRCZEGO przetworzenia informacji. Inne konstatacje zawsze ostatecznie będą mogły się sprowadzić całą tę twórczość do zapisów matematycznych. Czyli uliczka całkowicie ślepa - nie da się "wyjąć" w procesie tworzenia znaku elementu dowolności twórczej interpretacji a skoro się nie da to wszystkie informacje mogą jedynie twórcę wspomóc ale nie ZDECYDOWAĆ o kształcie.Leszek Dariusz Salomon edytował(a) ten post dnia 13.03.09 o godzinie 14:27

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Leszek Dariusz Salomon:

Dagmara D.:

...

I moga być totalnie oderwana od świata ludzi - z innego środowiska, z innej wielkości miejscowości, w innym wieku, z innymi doświadczeniami.... 10000000 czynników.
A to logo nie ma być dla mnie. Ma być dla użytkowników. Ma być dla firmy.

...

Równie dobrze można zakładać że elektronik który przyszedł nam naprawiać telewizor nie ma o tym zielonego pojęcia

Dlaczego tak na to nie spojrzeć Dagmaro?

Projektant znaku to nie tylko rysownik i wie że jego zadaniem jest rozwiązanie konkretnego problemu. W tym celu gromadzi pewne informacje celowe, wykorzystuje dostępną wiedzę (z badań - barddzo chętnie) i doświadczenie i PRZETWARZA wkładając w to pierwiastek autorski - w czym go nikt absolutnie zastąpić nie może. Zakładanie że tego wszystkiego nie potrafi nie jest przedmiotem tej dyskusji.Leszek Dariusz Salomon edytował(a) ten post dnia 13.03.09 o godzinie 14:41

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Dagmara D.:

Leszek Dariusz Salomon:

Dagmara D.:

...

I moga być totalnie oderwana od świata ludzi - z innego środowiska, z innej wielkości miejscowości, w innym wieku, z innymi doświadczeniami.... 10000000 czynników.
A to logo nie ma być dla mnie. Ma być dla użytkowników. Ma być dla firmy.

...

Równie dobrze można zakładać że elektronik który przyszedł nam naprawiać telewizor nie ma o tym zielonego pojęcia

Dlaczego tak na to nie spojrzeć Dagmaro?

Projektant znaku to nie tylko rysownik i wie że jego zadaniem jest rozwiązanie konkretnego problemu. W tym celu gromadzi pewne informacje celowe, wykorzystuje dostępną wiedzę (z badań - barddzo chętnie) i doświadczenie i PRZETWARZA wkładając w to pierwiastek autorski - w czym go nikt absolutnie zastąpić nie może. Zakładanie że tego wszystkiego nie potrafi nie jest przedmiotem tej dyskusji.

Oczywiście - tylko elektronik ma do naprawy telewizor. On go nie wymyśla, żeby go sprzedać - to jest drobna różnica.
Żeby wiedzę posiąść trzeba chcieć. Ile razy jest tak, że jest to własne wiedza grafika i już ? Nikt za grafika nie zrobi jego roboty - fajnie tylko żeby była ona zgodna z tym czego oczekuję Klient końcowy.
Bo to on decyduje pod półką. NIe zachwyca sie kunsztem grafika - po prostu kupi bądź nie.

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Dagmara D.:
Leszku - wyobrażasz sobie badanie w którym nie pyta się respondnetów co im się w danym znaku podoba, a stara się zrozujmieć ich świat ZANIM ten znak powstanie ? Czy uczestniczyłeś kiedyś w takim badaniu ?
Bez matematyki, bez wkraczania w pracę grafika- artysty ? Czy grafik nie powinien zacząć od posłuchania ludzi właśnie ? I to tych, do których ma skierować przekaz ? i nie chodzi o to , by oytać czy logo ma być żółte czy zielone i jaką czcionką. To nie ta bajka.

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Leszek Dariusz Salomon:
Klient końcowy oczekuje że projektant właściwie przetworzy informacje i WYKREUJE dobry znak

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Leszek Dariusz Salomon:
Dlaczego uparcie zakładasz, że grafik (ja nazywam go tu projektantem znaków) nie słucha ludzi?
Badanie estetyki??? - i co potem jej wdrożenie? :) Bogu dzięki, że tak się nie dzieje...

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Edyta G.:

Leszek Dariusz Salomon:
Dlaczego uparcie zakładasz, że grafik (ja nazywam go tu projektantem znaków) nie słucha ludzi?
Badanie estetyki??? - i co potem jej wdrożenie? :) Bogu dzięki, że tak się nie dzieje...

Dzieje sie dzieje :) Tylko w dużych korporacjach, bo tylko je stać na np.: badania fokusowe. Widać to zwłaszcza przy wprowadzaniu nowych produktów i opakowań na rynek. To czesto konsumenci "decydują" czy dane opakowanie ma być w kolorze zielonym czy żółtym....

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Leszek Dariusz Salomon:

Dagmara D.:
Leszku - wyobrażasz sobie badanie w którym nie pyta się respondnetów co im się w danym znaku podoba, a stara się zrozujmieć ich świat ZANIM ten znak powstanie ? Czy uczestniczyłeś kiedyś w takim badaniu ?
Bez matematyki, bez wkraczania w pracę grafika- artysty ? Czy grafik nie powinien zacząć od posłuchania ludzi właśnie ? I to tych, do których ma skierować przekaz ? i nie chodzi o to , by oytać czy logo ma być żółte czy zielone i jaką czcionką. To nie ta bajka.

Dlaczego uparcie zakładasz, że grafik (ja nazywam go tu projektantem znaków) nie słucha ludzi?
Badanie estetyki??? - i co potem jej wdrożenie? :) Bogu dzięki, że tak się nie dzieje...

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Edyta G.:
Dagmaro - próbowałam juz dyskutować w tej grupie na temat "użytkowości" logo i identyfikacji oraz szerokiego poznania tematu PRZED i ZANIM... Niektórzy się zgadzają, jednak odnoszę wrazenie, że nadal ci co tworzą odnoszą sie do tego, ze projekt ma być spójny z jakąś wąską wizją zlecajacego i przede wszystkim jemu "sie podobać"... Nie do końca jest to wyłącznie "wina" wykonujacych zlecenie...

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Dagmara D.:

Leszek Dariusz Salomon:

Dagmara D.:
Leszku - wyobrażasz sobie badanie w którym nie pyta się respondnetów co im się w danym znaku podoba, a stara się zrozujmieć ich świat ZANIM ten znak powstanie ? Czy uczestniczyłeś kiedyś w takim badaniu ?
Bez matematyki, bez wkraczania w pracę grafika- artysty ? Czy grafik nie powinien zacząć od posłuchania ludzi właśnie ? I to tych, do których ma skierować przekaz ? i nie chodzi o to , by oytać czy logo ma być żółte czy zielone i jaką czcionką. To nie ta bajka.

Dlaczego uparcie zakładasz, że grafik (ja nazywam go tu projektantem znaków) nie słucha ludzi?
Badanie estetyki??? - i co potem jej wdrożenie? :) Bogu dzięki, że tak się nie dzieje...

Ja nie o kwestii estetyki :):) Oj Leszku, widzę, że musimy umówić się na piwo :)

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Leszek Dariusz Salomon:

Ehh... no i to najlepsza pointa i niesłychanie mnie satysfakcjonująca :) A co mi tam - przyznam się - Jestem Twoim cichym wielbicielem... :)

Link do wypowiedzi

Temat: Prośba o ocenę logo

Leszek Dariusz Salomon:
@Edyta Zgoda - pomyślałem o kliencie - nie zaś kliencie końcowym. Klient końcowy to raczej nie ma czegoś takiego (w sensie ich chciejstwa) Nikt z tzw końcowych klientów nie pożąda znaku ani nawet spodziewa.Leszek Dariusz Salomon edytował(a) ten post dnia 13.03.09 o godzinie 16:21

Link do wypowiedzi