konto usunięte

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Coraz częściej i coraz więcej w mediach/portalach/na konferencjach mówi się o społecznej odpowiedzialności biznesu.
Ma ona tyleż przeciwników, co i zwolenników.
Plus grupa osób obojętnych, pojęcia nie znających;).

Aktualnie piszę pracę magisterską na temat znajomości idei wśród studentów i pracowników przedsiębiorstw prywatnych.
Z pierwszych analiz wynika między innymi, iż zaledwie 35% badanych studentów zna pojęcie CSR, większości deklaruje, iż wizerunek firmy jako społecznie odpowiedzialnej i etycznej byłby bardzo ważny przy wyborze miejsca pracy/stażu, jednak podstawowym czynnikiem, jaki biorą pod uwagę okazuje się wysokość pensji, a wizerunek spada na przedostatnie miejsce.

Dla porównania, przeprowadzam badania wśród pracowników. Wszystkie osoby, które chciałaby wziąć udział w badaniu zapraszam do wypełniania ankiety, która znajduje się pod adresem :
http://www.ebadania.pl/8b2e1b572f333e29

Wnioski z badań zostaną wykorzystane na potrzeby pracy powstającej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie.
Gorąco zachęcam do wzięcia udziału w badaniu.

Małgorzata Michalik
Adrian G.

Adrian G. Zarządzanie
inwestycjami w
budownictwie

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Jestem ciekawy wynikow badan, mam nadzieje ze podzieli sie Pani nimi z nami - temat interesujacy aczkolwiek w naszym karaju chyba nie zauwazony, chy a ze sie myle:)
Pozdr.
Adrian

konto usunięte

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Myslę, ze ogólnymi wnioskami jak najbardziej. Stricte wynikami szczegółowymi - byłoby to wbrew zapewnieniom, iż zostaną wykorzystane tylko na potrzeby pracy.

Natomiast pewne wnioski stanowić mogą ciekawą podstawę do dalszej dyskusji.

A temat CSR, wbrew pozorom, niezauwżony nie jest;). Zapraszam choćby do zapoznania się z dyskusjami w Grupie dot. CSR na GoldenLine.

Niezaprzeczalnie jednak do łatwych nie należy - jak chyba każdy, który znajduje się gdzieś na pograniczu zarządzania, etyki, prawa i moralności.
2+2 = 4 i nie da się temu zaprzeczyć (zasadniczo;) ).
Jednakże o CSR tyle opinii, ile osób biorących udział w dyskusji o idei.
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Adrian G.

Adrian G. Zarządzanie
inwestycjami w
budownictwie

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Ciesze sie ze sa osoby/fora propagujace CSR jednakze boje sie ze pytajac sie wielu zarzadzajacyh organizacjami w Polsze spotkalbym sie z pytaniem czy nie chodzi mi przypadkiem o CRM? :)

konto usunięte

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Kiedyś w bibliotece szukałam książki na temat CSR. Koleżanka chciała mi pomóc i przyniosła publikację właśnie na temat CRM, więc masz rację Adrianie;).

Poza tym, CSR to temat coraz bardziej znany, lecz nadal - słabo. Jeszcze nie wiem, jak to wygląda wśród pracowników, jednak patrząc na wyniki badań wśród studnetów - wciąż za mało mowy o CSR w ramach wykładów To gdzieś studentom umyka.
Choćby fakt, że częściej definiują CSR np. jako ochronę środowiska, niż jako pewne strategiczne podejście do prowadzenia biznesu. Choć akurat to moja wizja CSR, niekoniecznie jedyna i słuszna;)
CSR to dla nich coś 'obok biznesu' a nie sposób jego prowadzenia. Mylony jest często z filantropią. Być może za dużo Friedmana na studiach;)
Adrian G.

Adrian G. Zarządzanie
inwestycjami w
budownictwie

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Patrzac bliskie mi organizacje, zarowno te rodzime jak i zakorzenione poza naszymi granicami watpie w to, zeby swiadomosc zarzadzajacyh nimi osob zaczela w szybkim tempie wykraczac poza ramy "zakladu pracy" i podazac w kierunku interesow nie zwiaznych bezposrednio z zyskiem finansowym.

konto usunięte

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Proszę się nie czepiać Friedmana ;). Jego poglądy na CSR są bardzo racjonalne. Sprowadzając do najważniejszych kwestii, Friedman twierdzi, że firma powinna skoncentrować się na tym co jest jej głównym celem (można powiedzieć obowiązkiem) tzn. generowanie zysku. Jeżeli firma zarabia i odprowadza podatki to wg Friedmana jest wszystko jak najbardziej OK. A dzięki podatkom samorządy, stowarzyszenia i inne instytucje mogą realizować to co po co zostały ustanowione, a więc np. poprawiać jakość życia lokalnym społecznościom.

I wcale to nie jest sprzeczne z CSR-em, bo CSR jest całkiem sensowną biznesową strategią, na którą firma musi patrzeć w DŁUGIM okresie. I to jest klucz do patrzenia na CSR - ponosząc koszty w krótkim okresie (np. inwestując w relacje z interesariuszami, wydając na kwestie ekologiczne, inwestując w pracowników itp.) firma w długim okresie będzie mogła wyciągać z tego kasę - bo np. będzie w stanie szybciej reagować na popyt na rynku (poprzez to, że ma zbudowane relacje - kanały komunikacyjne, z otoczeniem).

Tak, więc dla mnie Friedman i CSR się nie gryzą, gdyż CSR dla firmy się po prostu opłaca (tylko, że w długim okresie) i jestem w stanie to udowodnić :).Jakub Brdulak edytował(a) ten post dnia 15.12.08 o godzinie 18:09

konto usunięte

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Zgadzam się z Panem w 100% jeśli idzie o patrzenie w długim okresie z punktu widzenia nakładów (w krótkim) i zysków (w długim).

Co nie zmienia faktu, iż jak sam Friedman pisze:
"W rzeczywistości jednak upowszechniają oni (zwolennicy idei CSR-przyp.M.M.)-czy też upowszechnialiby, gdyby ktokolwiek poza nimi brał to poważnie - socjalizm najczystszej próby.
Ludzie interesu, którzy wypowiadają się w tym duchu są nieświadomymi marionetkami prądów intelektualnych, które w ciągu ostatnich dziesięcioleci podkopywały fundamenty wolnego społeczeństwa" (Friedman, "Społeczną powinnością biznesu jest pomnażanie zysków", w: "Etyka biznesu. Z klasyki współczesnej myśli amerykańskiej", red. J. Sójko)

Czy nie jest to więc krytyka CSR ze strony Friedmana?

Ponadto, nie chodzi tylko o to, by firma odprowadzała podatki, ale by była odpowiedzialna za to co robi. A Friedman odmawia firmom przymiotu jakim jest odpowiedzialność (nie w sensie prawnym, oczywiście).
Wydaje mi się również, iż Friedman uosabia CSR właśnie z filantropią czyli wydawaniem kasy. A CSR to pojęcie znacznie szersze.

Jak pisałam na początku - będzie tyle poglądów, ilu rozmówców, prawdopodobnie;). I to też jest w tej idei piękne;)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Na pewno ma Pani rację w tym, iż generalnie Friedman jest sceptyczny co do CSR-u. Mnie bardzo zainteresował jego artykuł w tym obszarze: "The Social Responsibility of Business Is to Increase Its Profits" - polecam, jeżeli nie jest przez Panią znany (można go łatwo wygooglać).

Uważam, że Friedman ma rację - jeżeli firma zapomni o tym, po co została stworzona tzn. o generowaniu zysku, to po prostu zniknie z rynku niezależnie od tego, jak odpowiedzialna była/jest. Z tym, że tak, jak wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi, budując strategię długookresową firma musi/powinna uwzględniać szereg kwestii, na które zwraca uwagę CSR, aby utrzymać się na rynku i zwiększać swoją przewagę konkurencyjną. Jeżeli na ten moment tego firma nie widzi, to traci wg mnie całkiem szeroki wachlarz możliwości biznesowych. Współpracując z firmami Schenker i Deloitte w obszarach edukacyjnych staram się je właśnie zachęcić do wchodzenia w relacje z myślą o długim okresie. CSR jest o tyle pozytywny dla firm, iż niektóre, kosztowne działania firm nastawione na długi okres można zdyskontować w krótkim okresie np. budując relacje z interesariuszami, firma w długim okresie inwestuje w tzw. kapitał relacyjny, ale w krótkim może swoją aktywność zaprezentować, iż jej działania są zgodne z CSR-em (i np. poprzez taki komunikat do otoczenia poprawić swój wizerunek). Tylko, aby CSR miał wartość dla firmy wg mnie wymaga on "oczyszczenia" z ideologii i polityki, gdyż jak Friedman pisze: firma nie jest w tym dobra, gdyż nie są to jej główne kompetencje.

Dlatego uważam, że Friedman i CSR wzajemnie się niewykluczają, choć pewnie, gdyby zapytać Friedmana co sądzi o CSR-ze to by jego odpowiedź w stosunku do CSR-u byłaby bardzo krytyczna.

Pozdrawiam

ps. Ankietę wypełniłem :)

konto usunięte

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

O ile się nie mylę, artykuł, o którym Pan wspomina, to ten cytowany przeze mnie. Z tym, że ja go znam w wersji polskiej, przetłumaczonej;).
Ale dziękuję za chęci;)

W całej naszej dyskusji chodzi chyba o to, że i Pan, i ja, trochę inaczej rozumiemy pojęcie CSR (ale może się mylę).
CSR (dla mnie)to pewna koncepcja zarządzania, by pójść dalej: zarządzanie przez odpowiedzialność.
W każdym procesie firmy.
Ergo: rozsądne, odpowiedzialne kierowanie procesami.
Jeszcze bardziej ergo: Odpowiedź na to, jak a nie co robić.

Z ostatnim akapitem w pełni się z Panem zgadzam...Friedman chyba nie przepada za CSR. Ale, może właśnie dlatego, że postrzega go (tak wynika ze wspomnianego artykułu), głównie jako wydawanie pieniędzy, by rzec bardziej dosłownie: filantropię.

ps.: "Z tym, że tak, jak wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi, budując strategię długookresową firma musi/powinna uwzględniać szereg kwestii, na które zwraca uwagę CSR, aby utrzymać się na rynku i zwiększać swoją przewagę konkurencyjną." - bardzo dobrze ujęte;). Obrazi się Pan, jeśli pomyślę nad zaimplementowaniem tego wniosku do pracy magisterskiej?Małgorzata M. edytował(a) ten post dnia 16.12.08 o godzinie 13:43

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

Gosiu, Kubo - oboje mówicie o tym samym artykule Friedmana ;)

Cały problem z CSRem i jego rozumieniem wynika w sporej części z samej nazwy. Abstrahując nawet od literki S - czyli Społecznej, to i tak samo słowo Odpowiedzialność już może co nieco namieszać ...

Generalnie CSR od początkowych teoretycznych koncepcji filantropii, a następnie "Odpowiedzialności względem otoczenia i interesariuszy organizacji" zmierza w stronę zrównoważonego rozwoju biznesu uwzględniającego poza kwestiami stricte ekonomicznymi, również te społeczne i środowiskowe, które jednakowoż nie pozostają bez wpływu na wartość przedsiębiorstwa (głównie tą niematerialną, choć sporo rzeczy można też ładnie policzyć...)
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: Społeczna odpowiedzialność biznesu - prośba do Grupowiczów.

duzo pieknych slow a w sumie CSR to nic innego jak chwyt marketingowy. chodzi o stworzenie image'u f-my dbajacej o ludzi gdy tymczasem dba ona o wynik finansowy. gdy o niego chodzi nie ma miejsca na sentymenty.

ostatnich kilkanascie miesiecy dobitnie to pokazalo.Stanisław Kowalik edytował(a) ten post dnia 25.12.08 o godzinie 10:16



Wyślij zaproszenie do