Maciej Stachura

Maciej Stachura Rzecznik prasowy
Urzędu Miasta
Katowice, wykładowca
Uniwe...

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Cześć,

planuję na szkoleniu zrobić ćwiczenie ruchowe "dżdżownica" (osoby stoją obok siebie - związuje się im nogi i mają - jako "wielka dżdżownica - np. jak najszybciej pokonać dystans 15 metrów etc).

Pytanie dot. związania nóg :) Jak to zrobić, żeby nie zepsuć ubrać / ubrudzić? Związanie linką (taśmy zaciskowe) może - może wg mnie sprawić ból. Z kolei - szeroka taśma klejąca - nie wiem, czy nie zniszczy ubrania (np. pończochy etc). Jaki macie pomysł? Najlepiej, jak ktoś robił i się podzieli złotą myślą :)

Pozdrawiam

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Nie wiem, czy robisz to w pomieszczeniu zamkniętym, czy na dworze. Jeśli na dworze, to zwróć uwagę, że (szczególnie przy obecnej pogodzie) mogą dojść zabrudzenia przy potknięciach (wtedy dobrze, jeśli uczestnicy wcześniej mają informację o przygotowaniu błotoodpornych strojów;).
Uczestniczyłem kiedyś w podobnym ćwiczeniu. Nogi nie były związane, wszyscy byli przepasani liną w pasie - ponieważ byliśmy mocno ściśnięci ze sobą, efekt dżdżownicy był zachowany i zabawa była przednia.
Jacek O.

Jacek O. Konsultant/ Trener
/Menedżer

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Wiązanie nóg jest generalnie niebezpiecznym pomysłem, bo łatwo o poważniejszy wypadek i wtedy nie tylko ćwiczenie się nie uda , ale i zaczną się prawdziwe schody dla dżdżownicy. Ponadto część uczestników ze względów na ww ryzyko może odmówić udziału w takiej zabawie. Rzeczywiście podobny efekt można uzyskać związaniem w pasie, ale nie koniecznie linką, a szeroką taśmą z materiału - taką wstęgą z mat. elastycznego częściowo (można kupić taki materiał i uszyć wstęgę lub poszukać gotowej wstążki o szer min. 25-30 cm i wiązać opasując wszystkich podwójnym opasaniem i połączeniem z jednej długości wstęgi (potrzeba sporo metrów;), tak, aby byli blisko siebie i nie mogli łatwo poruszać nogami niezależnie od siebie. Efekt osiągasz taki sam jak przy wiązaniu nóg, ale dużo bezpieczniej dla uczestników. Odrębna sprawa to oczywiście ubezpieczanie ich w trakcie ćwiczenia i ubezpieczenie od NNW ;)

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Grzegorz Zieliński

Grzegorz Zieliński menadżer zespołu

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Ale jaja:) Niesamowite brać trenerska ma problemy, obym i ja kiedyś takie posiadał, byłbym wtedy bardzo szczęśliwym człowiekiem
Moja propozycja:
nogi, ręce związać
oczy zasłonić
i do kamieniołomu wpuścić, albo na ferraty, a co tam:)
Przeżyje najlepszy, oby był przy okazji płatnikiem tego szkolenia:):):)
Pozdrawiam wszystkich

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Cyprian S.:
kajdankami proponuję spiąć i jeszcze żeby kopali się po tyłkach. To dopiero będzie icebreaker.

Panie Cyprianie - proszę nie proponować takich rozwiązań, bo może powstać potem sytuacja, w której po takim ćwiczeniu to Pan będzie wspomniany jako jego twórca ;)
***
What's wrong with you trainers? Naprawdę tak się prowadzi teraz szkolenia? Jestem totalnie starej daty w takim razie.

Możliwe, że to stara data, a może po prostu inne podejście. Są różne szkolenia - jedne mają na celu przekazanie wiedzy, inne umiejętności a jeszcze inne być dobrą zabawą - o ile nie za bardzo widzę tego typu zabawę (w końcu to niekoniecznie musi być nasz polsko brzmiący "icdebreaker") na szkoleniu dla służb mundurowych, o tyle na grillowym wyjeździe integracyjnym organizacji studenckiej- jak najbardziej.

Bardzo istotne jest to, o czym wspomniał Pan Jacek - ubezpieczenie uczestników. Wielu trenerów o nim zapomina, a może to nieść naprawdę poważne konsekwencje (szczególnie od kiedy kancelarie odszkodowawcze tak prężnie działają).

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Cyprian S.:
Panie Prezesie, czy Pana pogięło?

Cyprian
Rozwalasz dyskusje i atakujesz personalnie, już nie pierwszy raz na tym forum.
Co Cie gryzie?
Daj ludziom żyć i rozmawiać, jeśli tego chcą.Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.11.13 o godzinie 18:34
Grzegorz Zieliński

Grzegorz Zieliński menadżer zespołu

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Już się stęskniłem się za konstruktywnymi komentarzami kolegi JJ. Cóż, nic co piękne nie trwa długo:). Być może nie jestem w głowie Cypriana, ale nie widzę tu żadnego problemu, a jedynie zwyczajne szczere zdumienie, że na takim forum można bez obciachu rozpoczynać dyskusję o tym, czy i w jaki sposób wiązać nogi na szkoleniu :) To było zwyczajnie zabawne, nie doszukujmy się drugiego dna.
Ale oczywiście nie blokujmy ciekawej, a jakże, dyskusji:)
Zatem Jacku, co myślisz? Wiązać, nie wiązać, czym wiązać? Podziel się, czym Ty zwykle wiążesz?:)
Pozdrowienia
Aneta K.

Aneta K. trener, manager,
psycholog

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Cyprian S.:
***
What's wrong with you trainers? Naprawdę tak się prowadzi teraz szkolenia? Jestem totalnie starej daty w takim razie.

Cyp, piszesz tak, że pomimo, ze Cię znam i lubię, to aż mnie korci zripostować: "procesówka= jakieś pseudoterapeutyczne pitolenie. Naprawdę tak się prowadzi teraz szkolenia?"

różne grupy = różne cele = różne metody
nie po raz pierwszy nie rozumiem Twojego niezrozumienia

całym swoim doświadczeniem popieram doświadczanie (choćby na najbardziej "fikuśnych") symbolach :)

Trenerzy drodzy - zupełnie za to nie pojmuję od kiedy to zadawanie pytań- nawet z pozoru przyziemnych i błahych, organizacyjno-logistycznych miałoby być czymś w rodzaju "obciachu"

ja takie pytania odbieram jako szczególną dbałość o uczestnika. i rozumiem i NIE KRYTYKUJĘ

over

konto usunięte

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Grzegorz Z.:
Zatem Jacku, co myślisz? Wiązać, nie wiązać, czym wiązać? Podziel się, czym Ty zwykle wiążesz?:)
Pozdrowienia
Grzegorzu nie mam zdania, bowiem nie znam tego ćwiczenia.
Ale z przyjemnością się przysłuchuję tej dyskuscji, bowiem poznawanie nowych ćwiczeń, ich wariantów i możliwych zastosowań - rozwija i inspiruje.Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.11.13 o godzinie 18:57
Grzegorz Zieliński

Grzegorz Zieliński menadżer zespołu

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

No cóż, życzę zatem rozwoju i inspiracji w temacie wiązania, bądź braku wiązania nóg uczestnikom szkoleń:)
Pozdrawiam wszystkim
Maciej Stachura

Maciej Stachura Rzecznik prasowy
Urzędu Miasta
Katowice, wykładowca
Uniwe...

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi - szczególnie ciekawe, konstruktywne podpowiedzi, z których chętnie skorzystam :)

Bardzo się też cieszę, że jest grupa trenerów, których, podobnie jak mnie, inspiruje ciągłe robienie czegoś nowego, szukanie nowych ćwiczeń, gier - które w Polsce nie są jeszcze spopularyzowane (ergo - większa szansa, że dla każdego na sali będzie to nowość).

W dyskusji pojawiło się kilka komentarzy off-topic. Oczywiście z pokorą - jako trener z zaledwie 6-letnim doświadczeniem - przyjmuję konstruktywny feedback. W paru przypadkach jednak wydaje mi się, że jeśli ktoś nie ma nic ciekawego do powiedzenia - warto skorzystać z szansy i nic nie mówić. Trollowanie postów niczemu nie służy. Nie złości mnie to, bo personalne napaści po mnie spływają, ale przeszkadza to w merytorycznej dyskusji i wymianie doświadczeń. Podobnie, jak ocenianie wartości gry szkoleniowej (ice-breakera) - nie znając grupy / celu / tematyki szkoleń / miejsca etc. Ale to akurat nie mój problem ;)

Jeśli np. Pana Grzegorza Z. rozśmiesza mój temat - przecież nie musi Pan w nim uczestniczyć. Uważam, że każdy element szkolenia warto doszlifować do perfekcji. Jeśli Pana to rozśmiesza - super! Mamy w takim razie dwa różne punkty widzenia. Proszę więc nie marnować czasu w moim temacie. Pańska wiedza i doświadczenie przyda się innym użytkownikom GL.

Tak BTW - to oczywiście nie jest mój wynalazek - gra jest szeroko "uprawiana" na Zachodzie, sam ją poznałem - w niej uczestnicząc. Była fajna zabawa, ale ktoś tam narzekał, że otarła mu się noga - więc chciałem ją tylko nieco "ubezpieczyć". Możecie zobaczyć np. tu: http://www.youtube.com/watch?v=xn6r-fAJNcw

Pozdrawiam serdecznie!

Maciek

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Czeslaw K.:
ktos postronny mogl by stwierdzic, ze wartosc owych "szkolen", oscyluje na poziomie:
gry i zabawy w piaskownicy :))

Ktoś postronny musiałby mieć bardzo małe pojęcie o szkoleniach oceniając szkolenie na podstawie jednego ćwiczenia. Zresztą i tak najbardziej wartościowe jest to co z ćwiczeń wyciągamy, jak je omówimy z grupą.
Czasem najbanalniejsze ćwiczenie jest punktem zwrotnym, a innym razem najbardziej wyrafinowane "nie żre".
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Maciej S.:

Pytanie dot. związania nóg :) Jak to zrobić, żeby nie zepsuć ubrać / ubrudzić? Związanie linką (taśmy zaciskowe) może - może wg mnie sprawić ból. Z kolei - szeroka taśma klejąca - nie wiem, czy nie zniszczy ubrania (np. pończochy etc). Jaki macie pomysł? Najlepiej, jak ktoś robił i się podzieli złotą myślą :)

Taśma bawełniana i samoprzylepne rzepy velcro na końce. Minimalne zdolności manualne, nożyczki i w pół godziny będziesz miał estetyczne i kolorowe taśmy.
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Czeslaw K.:
ktos postronny mogl by stwierdzic, ze wartosc owych "szkolen", oscyluje na poziomie:
gry i zabawy w piaskownicy :))

W opozycji do propozycji i komentarza Tomasza S. i ukrytym we wsparciu (wartościowa)
W dalszej kolejności proponuję ćwiczenie gdzie powiążemy mózgi ćwiczących i wtedy na pewno doprowadzimy do wyprostowania wszystkich fałdów na korze mózgowej uzyskując strukturę sprutego swetra babuni.
Jedyne co zostanie w tak zdemolowanej warstwie mózgowia pozostanie tylko wspaniałym wspomnienim o bardzo dobrej zabawie za najczęściej nie swoje pieniądze.
Twórcom życzę jeszcze lepszych pomysłów na zabawę i rozpropagowanie tego w instytucjach przedszkolnych gdzie kwitnie nauka na przykładach - mnie proszę pozostawić w spokoju (jeszcze działa wyobraźnia).Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.11.13 o godzinie 00:10

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Skasowałem omyłkowo wypowiedź cypriana (była zgłoszona) do czego tu sie przyznaję. Sorki. Jako że nie doszło tu w moin odczuciu do mordoprania i ton jest żartobliwy zostawiam w tym miejscu wszystkie posty.

tade
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

A panowie z godnym podziwu uporem oceniają całego słonia po przeczytaniu o tym jak wygląda jego trąba (bo nawet nie po dotknięciu - jak w anegdocie).

Ciekawe jak ocenilibyśmy Wasze szkolenie po 1 zdaniu na temat Waszego ćwiczenia... Ech...
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: Ćwiczenie "dżdżownica" - prośba o podpowiedź w/s...

Maria K.:
A panowie z godnym podziwu uporem oceniają całego słonia po przeczytaniu o tym jak wygląda jego trąba (bo nawet nie po dotknięciu - jak w anegdocie).

Ciekawe jak ocenilibyśmy Wasze szkolenie po 1 zdaniu na temat Waszego ćwiczenia... Ech...

Czy Pani widziała słonia Mario ?, przypuszczam, że również tylko trąbę (bez złośliwości).:-ITen post został edytowany przez Autora dnia 09.11.13 o godzinie 19:22



Wyślij zaproszenie do