Temat: Wygaśnięcie umowy o pracę...proszę o pomoc! :(

Witajcie,
z dniem 30.09.2014 wygasła mi umowa o prace, którą miałam na 1,5 roku. Przed ta umową miałam umowe na 2 lata w tym samym miejscu. W każdym razie miałam 3 umowy.
Czekam na nową umowe, która 'niby' mam dostać, ale nadal nic nie robią w tym kierunku. Wiem,że powinnam dostać już umowę na czas nie określony, ponieważ w sumie będzie to już moja 4 umowa.
Tydzień temu sie dowiedziałam, że tak umowa będzie ale z racji tego, że tamta wygasała musza nową zrobić i że od nowa musza dostać skierowanie do lekarza i php (?)podejrzewam,że chcą ominąć przepisy, żebym nie dostała tej umowy na czas nie określony .... nie dostałam żadnego wypowiedzenia, czy pracodawca ma obowiązek dac mi wypowiedzenie z racji tego,że umowa mi się kończy i mam dotać nową, ale w odstepie 2 tygodni!? teraz się jeszcze dowiedziałam,że ta umowa będzie dopiero od 1 listopada. Czyli mam miesiąc przerwy! gdybym to wiedziała to poszłabym chociaż do urzędu pracy się zarejestrować.
A nie dostałam ani wypowiedzenia, ani wynagrodzenia za nie wykorzystany urlop....ani świadectwa pracy!
Czy mogłby mnie ktoś oświecić co w takiej sytuacji mam zrobić, w czwartek chce iść do kadrowej znowu, ponieważ już mnie to wszystko wkurza. Nie dośc,że przez nich mam teraz miesiąc przerwy i nie mam ciągłości, to nawet nie jestem ubezpieczona ani nic paranoja... byłam u kadrowej w tamtym tygodniu to wgl ździwiona,że umowa mi się kończy! masakra taki burdel mają w tych kadrach. Dodam jeszcze że caly czas chodze do pracy i normalnie podpisuje liste godzinową. Dowiewiedziałam jeszcze się dziś od kierowniczki, że skoro umowa mi się skończyła umowa i trzeba nową zrobić to musze znowu iśc do lekarza i zrobić szkolenie BHP. Dziwne dla mnie to wszystko. Stwierdziła tez że umowę musze mieć dopiero jak juz lekarza załatwie, ale nawet nie dostalam jeszcze skierowania do lekarza.
Dziś mija juz 14 dni od kiedy nie mam umowy.... co mam robić dalej?
Donata H.

Donata H. Kadry w pigułce to
Twój pratyczny
przewodnik po
świecie p...

Temat: Wygaśnięcie umowy o pracę...proszę o pomoc! :(

Moniko,
przepis Kodeksu pracy "mówi", że jeśli dwukrotnie zawarto umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy - zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony równoznaczne jest w skutkach z zawarciem umowy o pracę na czas określony ale tylko pod warunkiem, że przerwa między rozwiązaniem jednej umowy a nawiązaniem drugiej umowy nie przekroczyła miesiąca.
Wygląda na to, że Twój pracodawca chce uniknąć podpisania z Tobą umowy na czas nieokreślony dlatego korzysta z przerwy w Twoim zatrudnieniu.
Zwróć też uwagę na to czy Twoja pierwsza umowa nie była przypadkiem umową zawartą na okres próbny, której nie zliczamy do tego limitu dwóch umów okresowych.
W przypadku umowy zawartej na czas określony nie dostaniesz wypowiedzenia, umowa ta rozwiązuje się z ostatnim dniem zatrudnienia. Pracodawca ma obowiązek wydania Tobie świadectwa pracy oraz wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy jeśli nie kontynuuje zatrudnienia.
Ponadto i tak ma obowiązek wystawić świadectwo pracy na Twoje żądanie.
Z tego co piszesz, nadal przychodzisz do pracy zatem zostałaś dopuszczona do pracy czy to bezpośrednio przez pracodawcę czy kierownika, zatem istnieje domniemanie, że Twój stosunek pracy wcale nie ustał i powinnaś dostać umowę o pracę od 01 października - jak najszybciej wyjaśnij tą kwestię z przełożonym, ponadto wykonujesz pracę zatem należy Ci się za ten czas wynagrodzenie.
Jeśli chodzi o badania lekarskie, badaniom wstępnym nie podlegają osoby przyjmowane ponownie do pracy u danego pracodawcy na to samo stanowisko lub o tych samych warunkach pracy, na podstawie kolejnej umowy o pracę zawartej w ciągu 30 dni po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej umowy o pracę. Zatem jeśli miałabyś mieć miesiąc przerwy w zatrudnieniu, faktycznie musiałabyś się poddać wstępnym badaniom lekarskim, uprzednio dostając od pracodawcy skierowanie na takie badania.
W razie pytań, służę pomocą.
Powodzenia Moniko!

Temat: Wygaśnięcie umowy o pracę...proszę o pomoc! :(

Dziękuje Pani za rozjaśnienie mojej sytuacji. Jutro idę do kadrowej i mam nadzieje, że w koncu się czegoś dowiem. A na pewno im nie popuszczę w tej sprawie. Umowa którą mam dostać będzkie to już 4 umowa, pierwsza umowę owszem miałam na czas próbny, czyli 3 miesiące, następnie miałam na 2 lata, a potem na rok i 3 miesiące. Zastanawiam się tylko czy za ten miesiąc w którym nie mam umowy dostanę normalnie wynagrodzenie jako najmniejsza krajowa, czy tylko tak jak mam godzinówkę wyrobioną, bo przecież nie mam umowy wiec najwidoczniej najmniejsza krajowa mnie nie dotyczy, tylko tak jakbym na czarno pracowała i dostane tyle ile godzin byłam w pracy, a mam 8zł/h.
Nie dostałam świadectwa pracy, to nawet bym nie mogła iść się zarejestrować do UP, ale wyczytałam w internecie że pracodawca ma 7 dni na wydane jak nie to mogę starać się o odszkodowanie za minimum 6 tygodni, czy tak na prawde jest?
Czy jeśli nadal chodzę do pracy to pracodawca musi mi dać umowę od 1 października? czy nie ma obowiązku? bo teraz nie wiem, bo teraz boje się że mi nie da pomimo tego, że chodze dalej. Coś czuję, że to będzie ciężka walka... ale wola być przygotowana na każdą sytuacje. 3,5 roku pracuje w tej firmie, a nie myślałam że takie coś mnie spotka :(
Donata H.

Donata H. Kadry w pigułce to
Twój pratyczny
przewodnik po
świecie p...

Temat: Wygaśnięcie umowy o pracę...proszę o pomoc! :(

Moniko,
mam nadzieję, że się wszystko wyjaśni, ciekawa jestem rozwiązania tej sytuacji.
Odpowiadając na Twoje kolejne pytania:
pracodawca powinien wydać świadectwo pracy niezwłocznie po rozwiązaniu umowy o pracy, jednak jeśli pracownik pozostaje w zatrudnieniu u tego samego pracodawcy, pracodawca jest obowiązany wydać świadectwo pracy po upływie 24 miesięcy(m.in. w przypadku umowy zawartej na czas określony ), poczynając od daty zawarcia tej umowy. Zatem za okres próbny i 2-letnią umowę, które się już zakończyły powinnaś była otrzymać świadectwa pracy, natomiast w obecnej sytuacji to wszystko zależy od tego czy faktycznie masz przerwę w zatrudnieniu czy jednak otrzymasz umowę od października skoro wciąż przychodzisz do pracy.
Natomiast jeśli okaże się, że będzie podpisana z Tobą nowa umowa, jak najbardziej możesz złożyć do pracodawcy wniosek o wydanie tego dokumentu i wtedy pracodawca ma 7 dni na jego wydanie.
Faktycznie pracownikowi przysługuje roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracodawcę wskutek niewydania w terminie świadectwa pracy i można starać się o odszkodowanie za czas pozostawania bez pracy jednak to nie jest takie proste, wiąże się ze złożeniem pozwu do sądu, ponadto musiałabyś udowodnić, że np. w związku z nieotrzymaniem świadectw pracy – nie miałaś możliwości podjęcia zatrudnienia u nowego pracodawcy. Należałoby tez udowodnić, że podejmowało się próby podjęcia nowego zatrudnienia bezskutecznie co było spowodowane brakiem możliwości udokumentowania zdobytego doświadczenia w związku z nieposiadaniem świadectwa pracy.
Nie wiem jaka jest przyjęta procedura w Twoje firmie, czy składa się np. pisemne podania o przedłużenie umowy o pracę i czeka na zgodę pracodawcy czy wszystko dzieje się ustnie?
Czy Twój bezpośredni przełożony wie o tym, że umowa na czas określony rozwiązała się, z upływem czasu na który była zawarta? Jeśli tak, to nie wyobrażam sobie, żeby za ten czas, w którym wykonujesz teraz pracę nie dostałaś jakiegoś dokumentu potwierdzającego zatrudnienie a tymbardziej wynagrodzenia. Może planują wręczyć Tobie umowę zlecenia a następnie umowę o pracę od listopada aby uniknąć podpisywania z Tobą umowy na czas nieokreślony.
Trudno mi powiedzieć, Moniko daj znać jaki jest wynik rozmowy z „kadrami”.
Powodzenia
Donata
http://www.youtube.com/user/kadrywpigulce



Wyślij zaproszenie do