Małgorzata G.

Małgorzata G. „Nauka to pokarm dla
rozumu.” Lew
Tołstoj

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Witam,
Pracownik jest zatrudniony od marca 2010. Ma umowę na czas nieokreślony, w której wpisany jest okres wypowiedzenia 3 miesiące. Czy ten okres wypowiedzenia obowiązuje tylko pracodawcę? Pracownik twierdzi,że dłuższy okres wypowiedzenia jest dla niego niekorzystny więc należy stosować okresy z Kodeksu Pracy.

konto usunięte

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Małgorzata G.:
Witam,
Pracownik jest zatrudniony od marca 2010. Ma umowę na czas nieokreślony, w której wpisany jest okres wypowiedzenia 3 miesiące. Czy ten okres wypowiedzenia obowiązuje tylko pracodawcę? Pracownik twierdzi,że dłuższy okres wypowiedzenia jest dla niego niekorzystny więc należy stosować okresy z Kodeksu Pracy.


Sytuacja jest sporna. Zapis jest albo wazny w calosci, albo nie - zaleznie od tego, czy jest lepszy dla pracownika (obiektywnie, w momencie zawierania umowy - a nie w konkretnej sytuacji ktora nastapila potem) niz uregulowania w aktach wyzszego rzedu.

IMO dluzszy okres jest korzystniejszy dla pracownika, wiec zapis jest wazny i pracownik ma trzymiesieczny okres wypowiedzenia (niezaleznie od tego, kto wypowie umowe). Ale sad moze miec odmienne zdanie.
Małgorzata G.

Małgorzata G. „Nauka to pokarm dla
rozumu.” Lew
Tołstoj

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

W świetle orzecznictwa SN pracownik może domagać się unieważnienia wydłużenia okresu wypowiedzenia, jeśli udowodniłby że w chwili zawarcia umowy taki okres wypowiedzenia był dla niego obiektywnie niekorzystny, a przez to niezgodny z art. 18 par.2 k.p. Wtedy zastosowanie ma ustawowa długość okresu wypowiedzenia.

Napotkałam na powyższy komentarz,dlatego pytam. Chociaż moim zdaniem dziwna to sytuacja kiedy umowa obowiązuje jedną ze stron...
Piotr Górny

Piotr Górny radca prawny
-specjalista prawa
pracy

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

wszystko się zgadza: strony zawierają swego rodzaju dodatkowe porozumienie w kwestii długości okresu wypowiedzenia. To porozumienie co do zasady obowiązuje i może być tylko wyjątkowo podważone przez pracownika przez (trudne w praktyce) wykazanie, że dłuższy okres wypowiedzenia był dla niego niekorzystny już w chwili zawierania umowy o pracę.
Małgorzata G.

Małgorzata G. „Nauka to pokarm dla
rozumu.” Lew
Tołstoj

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Sytuacja wygląda następująco:pracownik (kierownik) z pracodawcą ustalili warunki nowej umowy (na czas nieokreślony) wcześniej.W dniu podpisania umowy pracodawca zażądał okresu 3-miesięcznego, a pracownik się zgodził, ponieważ (jak twierdzi) był zaskoczony i poza tym umówiony po pracy w banku.O wydłużonym okresie wypowiedzenia podobno nie było mowy podczas ustalania warunków nowej umowy.Małgorzata G. edytował(a) ten post dnia 04.06.10 o godzinie 09:23
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Małgorzata G.:
Chociaż moim zdaniem dziwna to sytuacja kiedy umowa obowiązuje jedną ze stron...
Już samo powstanie i istnienie kodeksu pracy opiera się na założeniu, że pracownik najemny jest stroną upośledzoną psychicznie, więc naturalną konsekwencją tego jest sądowe rostrzyganie co jest dla niego dobre oraz zwalnianie go z obowiązku dotrzymywania warunków dobrowolnie zawartych umów.
Małgorzata G.

Małgorzata G. „Nauka to pokarm dla
rozumu.” Lew
Tołstoj

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Pracownicy "wyłączają" mózg podpisując umowy:)
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Sławek
Umowa nie może być sprzeczna z prawem - w momencie jej podpisywania - moze być korzystniejsza ale nie sprzeczna. Dlatego istnieją sądy pracy aby pracodawców - bufonów przywoływać do porządku. - niezaleznie od tego czy pracownik w chwili podpisywania umowy "myslał czy nie"
Małgorzata G.

Małgorzata G. „Nauka to pokarm dla
rozumu.” Lew
Tołstoj

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Czyli w moim przypadku pracownik może skorzystać z kodeksowego okresu wypowiedzenia? Najpierw pewnie sprawa w Sądzie?
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Wszystko na to wskazuje
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Krzysztof K.:
Sławek
Umowa nie może być sprzeczna z prawem - w momencie jej podpisywania - moze być korzystniejsza ale nie sprzeczna. Dlatego istnieją sądy pracy aby pracodawców - bufonów przywoływać do porządku
Ale w omawianym przypadku nie ma umowy sprzecznej z prawem.
Jest pełnoprawna umowa, w której jeden zapis przestał się po pewnym czasie stronie podobać i z tego powodu zamierza ten zapis sądownie unieważnić.
Proszę wybaczyć, że byc może jestem trochę staroświecki, ale ta sytuacja nijak mi nie pasuje do definicji państwa prawa.
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Sławek
Masz w 100% rację - umowa obowiazuje obie strony a nie tylko jedną.
Ale ja w poście Gości wyczułem iż pracownik nie był świadomy (poinformowany)co podpisuje. Tak to odebrałem
Piotr Górny

Piotr Górny radca prawny
-specjalista prawa
pracy

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

nie chcę jednoznacznie oceniać tej sytuacji, bo mam za mało informacji, ale jeżeli rozmawiamy o przestrzeganiu prawa, to elementem systemu prawa jest też art. 18 kp, który ma zastosowanie "z mocy prawa" czyli niejako automatycznie.
Celem tego przepisu jest nie tyle pochwała "odmóżdżonego" działania pracowników, ile ochrona ich przed możliwym wymuszaniem przez pracodawców korzystnych dla siebie zapisów umów o pracę.
Zwracam uwagę, że w kontekście zastosowania art. 18 kp nie chodzi o to, że pracownik się rozmyślił czy w inny sposób zmienił zdanie, ale o obiektywnie istniejący w chwili zawierania umowy stan rzeczy.
Przy rozpatrywaniu takiej sprawy należy brać pod uwagę to, co napisałem w swoim poprzednim poście, czyli, że swoiste uchylenie się od skutków oświadczenia woli przez pracownika jest wyjątkiem, a więc ta na nim spoczywa obowiązek udowodnienia, że było to dla niego w tamtym czasie mniej korzystne. Samo stwierdzenie:"wtedy podpisałem ale nie wiedziałem, że teraz jest to dla mnie niedogodne" nie jest wystarczające.
Małgorzata G.

Małgorzata G. „Nauka to pokarm dla
rozumu.” Lew
Tołstoj

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Reasumując, "mój" pracownik może się uchylić od oświadczenia woli. Ustalił z pracodawcą warunki nowej umowy i według nich była przygotowana umowa.Jednak pracodawca nie chciał podpisać umowy i zażądał okresu dłuższego "żeby firma była bezpieczna".Można przypuszczać,że gdyby pracownik się zgodził,to nie doszłoby do podpisania umowy przez pracodawcę.

konto usunięte

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Małgorzata G.:
Reasumując, "mój" pracownik może się uchylić od oświadczenia woli.

Jeżeli tylko udowodni, że dłuższy okres wypowiedzenia był w momencie podpisywania umowy dla niego mniej korzystny, niż ustawowy. IMO to trudne - ale może mieć jakieś argumenty i sąd przychyli się do jego zdania.

konto usunięte

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Mariusz G.:
Małgorzata G.:
Reasumując, "mój" pracownik może się uchylić od oświadczenia woli.

Jeżeli tylko udowodni, że dłuższy okres wypowiedzenia był w momencie podpisywania umowy dla niego mniej korzystny, niż ustawowy. IMO to trudne - ale może mieć jakieś argumenty i sąd przychyli się do jego zdania.
ja tylko nie rozumiem dlaczego taką umowe podpisal, skoro w momencie podpisywania było to dla niego niekorzystne :o(

konto usunięte

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Alina M.:
ja tylko nie rozumiem dlaczego taką umowe podpisal, skoro w momencie podpisywania było to dla niego niekorzystne :o(

Np. wychodząc z założenia, że skoro to dla niego gorsze, niż postanowienia KP - więc i tak zapis nie ważny nie chciał kruszyć kopii z nowym pracodawcą.
Mógł nie wiedzieć, że KP reguluje to inaczej.

Przyczyn może być wiele. Niezależnie od tego - żeby zapis był nieważny trzeba udowodnić, że był gorszy.
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Wydłużpny okres wypowiedzenia

Alina M.:
ja tylko nie rozumiem dlaczego taką umowe podpisal, skoro w momencie podpisywania było to dla niego niekorzystne :o(
Ja też nie rozumiem, ale mam nadzieję, że władza ludowa zrobi krok dalej i jak zdarzy mi się sprzedać samochód za cene, która w chwili transakcji nie będzie mnie zadowalała, to będę mógł potem sądownie wymóc na kupującym wyrównanie do godziwej ceny, lub oddanie mi samochodu a najlepiej obydwie te rzeczy jednocześnie.



Wyślij zaproszenie do