Anna M.

Anna M. Customer Marketing

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Witam serdecznie,

dostaję różne informacje na temat przysługującego mi urlopu.
Moja sytuacja:
- 8 lat za studia wyższe
- od 01-07-2009 jestem na umowie o pracę (3mce próbny, teraz na czas nie określony
- wcześniej miałam same umowy zlecenie

Moje pytanie/PROŚBA, czy ktoś z Was może mi pomóc jaki mam stan dni urlopowych na dzień dzisiejszy ?
Daria F.

Daria F. LC Corp S.A. | HR

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

5 dni
Dorota Rutkowska (Kępka)

Dorota Rutkowska
(Kępka)
Właściciel / Biuro
Rachunkowe
www.KancelariaRutkow
ska.pl

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

7 dni ;)))

Twój roczny wymiar urlopu to 20 dni, który trzeba podzielić przez 12 miesięcy (bo tyle ma rok;)) i pomnożyć przez ilość miesięcy przepracowanych czyli 4 miesiące ;) wychodzi 6,66 --> 7 dni
Kasia Urda

Kasia Urda sił ... spróbować
zawsze można ...

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

1. szkoła wyższa 8 lat czyli wymiar urlopu 20 dni

2. pierwsza praca od dnia 01 07 2009 za każdy miesiąc przepracowany nabywasz 1/12 urlopu
czyli na dzień :
01 08 2009 - masz już prawo do 1,66 dni
01 09 2009 - masz już prawo do 3,33 dni
01 10 2009 - masz juz prawo do 5 dni
01 11 2009 - masz już prawo do 6,66 dni
01 12 2009 - masz już prawo do 8,33 dni
zaokragla się w górę czyli 9 dni

z dniem 01 01 2010 nabywasz prawo do urlopu proporcjonalnego za kazdy miesiąc w wymiarze 20 dni w roku kalendarzowym plus niewykorzystany urlop za rok 2009

konto usunięte

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Anna R.:
- od 01-07-2009 jestem na umowie o pracę (3mce próbny, teraz na czas nie określony

5 dni (w pierwszym kalendarzowym roku pracy nie ma zaokrąglania niepełnych miesięcy pracy - masz trzy skończone miesiące 3/12*20=5)

KP
Art. 153.

§ 1. Pracownik podejmujący pracę po raz pierwszy, w roku kalendarzowym, w którym podjął pracę, uzyskuje prawo do urlopu z upływem każdego miesiąca pracy, w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu przysługującego mu po przepracowaniu roku.Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 06.10.09 o godzinie 15:51

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Na dzień dzisiejszy masz 5 dni urlopu jak napisała Daria.
Anna M.

Anna M. Customer Marketing

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Rany , ale szybko :-)

bardzo wszystkim dziękuję.....
moja księgowa jednak mówi mi, że mam tylko 3 dni ale w takim razie myli się i teraz chyba czas wydrukowac prawo pracy i nauczyć ja liczyć...

Wszystkim jeszcze raz dziękuję
Daria F.

Daria F. LC Corp S.A. | HR

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

a do końca roku masz 9 dni:)
Krzysztof Bukowski

Krzysztof Bukowski BUKOWSKI doradztwo
organizacyjne

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Pozostaje jeszcze kwestia, czy pracujesz w wymiarze pełnego etatu. Jeśli Twój wymiar czasu pracy jest niższy niż pełny etat, urlop ustala się w wymiarze odpowiednio proporcjonalnym (art. 154 par. 2 kp) przy zastosowaniu przeliczników, które znajdziesz w art. 154" par. 1-4 kp. Aktualny tekst kp znajdziesz np. na stronach Ministerstwa Pracy.
Anna M.

Anna M. Customer Marketing

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

A jeszcze chciałabym sie dowiedzieć o dwie rzeczy:
- kiedy mogę się ubiegać o urlop "z góry" (na dzień dziejszy mam 5, do końca roku mam 9 dni a chciałabym wziac teraz np 7)??
- kiedy można liczyć na 1 dzień bezpłanego urlopu?

Z góry również bardzo dziękuję
Krzysztof Bukowski

Krzysztof Bukowski BUKOWSKI doradztwo
organizacyjne

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Anna R.:
A jeszcze chciałabym sie dowiedzieć o dwie rzeczy:
- kiedy mogę się ubiegać o urlop "z góry" (na dzień dziejszy mam 5, do końca roku mam 9 dni a chciałabym wziac teraz np 7)??
- kiedy można liczyć na 1 dzień bezpłanego urlopu?
Z góry również bardzo dziękuję
ad 1.
Na początek małe sprostowanie. Ponieważ rozpoczęłaś pracę w pierwszym kalendarzowym dniu miesiąca, to kolejne miesiące zatrudnienia, od których zależy sukcesywne nabywanie praw do urlopu, będą Ci się kończyć ostatniego kalendarzowego dnia każdego miesiąca (oczywiście, po przepracowaniu wszystkich dni roboczych w tym miesiącu), a nie pierwszego dnia miesiąca następnego. Dlatego w ostatnim kalendarzowym dniu roku będzie Ci się należał urlop w wymiarze 10 (a nie 9) dni.

A co do szczegółów, to przy założeniu, że jesteś zatrudniona na na pełny etat:
* 31 lipca nabyłaś prawo do 2 dni urlopu (20 x 1/12 = 1,66, z zaokrągleniem do góry = 2),
* 31 sierpnia miałaś już łącznie prawo do 4 dni urlopu (20 x 2/12 = 3,33, z zaokrągleniem do góry = 4),
* 30 września byłaś uprawniona łącznie do 5 dni urlopu (20 x 3/12 = 5),
* 31 października będziesz już miała łącznie prawo do 7 dni urlopu (20 x 4/12 = 6,66, z zaokrągleniem do góry = 7),
* 30 listopada będziesz Twój łączny wymiar urlopu wyniesie 9 dni urlopu (20 x 5/12 = 8,33, z zaokrągleniem do góry = 9),
* 31 grudnia Twoje prawo do urlopu będzie obejmowało łącznie 10 dni (20 x 6/12 = 10),
* jeśli Twoja umowa o pracę będzie kontynuowana i będzie obejmować cały 2010 rok, już 1 stycznia 2010 r. uzyskasz prawo do 20 dni nowego urlopu za 2010 rok,
* jeśli Twoja umowa o pracę będzie kontynuowana, lecz umowa na czas określony obejmie tylko część 2010 roku, Twój nowy urlop, do którego prawo nabędziesz 1 stycznia 2010 r., będzie odpowiednio proporcjonalny (20 x 1/12 x ilość rozpoczętych miesięcy objętych umową o pracę).

Urlopy udzielane "z góry" - to dobra wola pracodawcy. Ci jednak nie zawsze są chętni (zniechęciło ich np. jedno z orzeczeń SN, który z uwagi na niezbyt precyzyjne udokumentowanie ustaleń między pracownikiem a pracodawcą orzekł, że "nadwyżkowe" dni urlopu były urlopem "ekstra", dodatkowym, udzielonym przez pracodawcę, a urlop za nieprzepracowane jeszcze wówczas miesiące przysługuje pracownikowi niezależnie od tego). To jest jednak kwestia dobrego, precyzyjnego i jednoznacznego zapisu, np. na formularzu wniosku urlopowego.

ad 2.
Urlop bezpłatny - poza kilkoma przypadkami obligatoryjnymi i raczej bardzo wyjątkowymi, zapisanymi w odpowiednich ustawach (np. pełnienie funkcji posła na Sejm) - to kwestia dogadania się stron. Pracodawca może, ale nie musi przychylić się do wniosku pracownika.

I jeszcze jedno: okres urlopu bezpłatnego w zasadzie (są wyjątki!) nie wlicza się do okresu, od którego zależą uprawnienia pracownicze. W takim przypadku moje umieszczone wyżej wyliczenia urlopowe należy odpowiednio poprzesuwać w czasie. Jeśli więc do 31 grudnia 2009 r. skorzystasz choćby tylko z jednego dnia urlopu bezpłatnego, definitywnie przepadnie Ci dziesiąty dzień urlopu wypoczynkowego za 2009 rok, bo w dniu 31 grudnia właśnie tego jednego dnia zabraknie Ci do tego, abyś nabyła do niego prawo.Krzysztof Bukowski edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 14:55
Anna M.

Anna M. Customer Marketing

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Krzysztof Bukowski:

serdeczne dzięki :-)
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Krzysztof Bukowski:
ad 1.
Na początek małe sprostowanie. Ponieważ rozpoczęłaś pracę w pierwszym kalendarzowym dniu miesiąca, to kolejne miesiące zatrudnienia, od których zależy sukcesywne nabywanie praw do urlopu, będą Ci się kończyć ostatniego kalendarzowego dnia każdego miesiąca (oczywiście, po przepracowaniu wszystkich dni roboczych w tym miesiącu), a nie pierwszego dnia miesiąca następnego. Dlatego w ostatnim kalendarzowym dniu roku będzie Ci się należał urlop w wymiarze 10 (a nie 9) dni.

A co do szczegółów, to przy założeniu, że jesteś zatrudniona na na pełny etat:
* 31 lipca nabyłaś prawo do 2 dni urlopu (20 x 1/12 = 1,66, z zaokrągleniem do góry = 2),
* 31 sierpnia miałaś już łącznie prawo do 4 dni urlopu (20 x 2/12 = 3,33, z zaokrągleniem do góry = 4),
* 30 września byłaś uprawniona łącznie do 5 dni urlopu (20 x 3/12 = 5),
* 31 października będziesz już miała łącznie prawo do 7 dni urlopu (20 x 4/12 = 6,66, z zaokrągleniem do góry = 7),
* 30 listopada będziesz Twój łączny wymiar urlopu wyniesie 9 dni urlopu (20 x 5/12 = 8,33, z zaokrągleniem do góry = 9),
* 31 grudnia Twoje prawo do urlopu będzie obejmowało łącznie 10 dni (20 x 6/12 = 10),
* jeśli Twoja umowa o pracę będzie kontynuowana i będzie obejmować cały 2010 rok, już 1 stycznia 2010 r. uzyskasz prawo do 20 dni nowego urlopu za 2010 rok,
* jeśli Twoja umowa o pracę będzie kontynuowana, lecz umowa na czas określony obejmie tylko część 2010 roku, Twój nowy urlop, do którego prawo nabędziesz 1 stycznia 2010 r., będzie odpowiednio proporcjonalny (20 x 1/12 x ilość rozpoczętych miesięcy objętych umową o pracę).

Urlopy udzielane "z góry" - to dobra wola pracodawcy. Ci jednak nie zawsze są chętni (zniechęciło ich np. jedno z orzeczeń SN, który z uwagi na niezbyt precyzyjne udokumentowanie ustaleń między pracownikiem a pracodawcą orzekł, że "nadwyżkowe" dni urlopu były urlopem "ekstra", dodatkowym, udzielonym przez pracodawcę, a urlop za nieprzepracowane jeszcze wówczas miesiące przysługuje pracownikowi niezależnie od tego). To jest jednak kwestia dobrego, precyzyjnego i jednoznacznego zapisu, np. na formularzu wniosku urlopowego.

ad 2.
Urlop bezpłatny - poza kilkoma przypadkami obligatoryjnymi i raczej bardzo wyjątkowymi, zapisanymi w odpowiednich ustawach (np. pełnienie funkcji posła na Sejm) - to kwestia dogadania się stron. Pracodawca może, ale nie musi przychylić się do wniosku pracownika.

I jeszcze jedno: okres urlopu bezpłatnego w zasadzie (są wyjątki!) nie wlicza się do okresu, od którego zależą uprawnienia pracownicze. W takim przypadku moje umieszczone wyżej wyliczenia urlopowe należy odpowiednio poprzesuwać w czasie. Jeśli więc do 31 grudnia 2010 r. skorzystasz przynajmniej z jednego dnia urlopu bezpłatnego, definitywnie przepadnie Ci dziesiąty dzień urlopu wypoczynkowego za 2009 rok, bo w dniu 31 grudnia właśnie tego jednego dnia zabraknie Ci do tego, abyś nabyła do niego prawo.


W przypadku zatrudnienia pracownika (wymiar urlopu 26 dni) 29.06.2009 - 31.10.2009 na dzień dzisiejszy (07.10) należy mu się 11 dni czy 9 dni?Elwira Borek edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 12:59

konto usunięte

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Elwira Borek:
W przypadku zatrudnienia pracownika (wymiar urlopu 26 dni) 29.06.2009 - 31.10.2009 na dzień dzisiejszy (07.10) należy mu się 11 dni czy 9 dni?

Zależy, ile wykorzystał wcześniej.
26 minus to, co do tej pory wykorzystał (włącznie z poprzednimi pracodawcami w tym roku). 1 stycznia nabył prawo do 26 dni.
Chyba, że wiadomo, że umowa stosunek pracy zostanie zakończony 31 października - wtedy 22 minus to, co już wykorzystał
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Mariusz G.:
Elwira Borek:
W przypadku zatrudnienia pracownika (wymiar urlopu 26 dni) 29.06.2009 - 31.10.2009 na dzień dzisiejszy (07.10) należy mu się 11 dni czy 9 dni?

Zależy, ile wykorzystał wcześniej.
26 minus to, co do tej pory wykorzystał (włącznie z poprzednimi pracodawcami w tym roku). 1 stycznia nabył prawo do 26 dni.
Chyba, że wiadomo, że umowa stosunek pracy zostanie zakończony 31 października - wtedy 22 minus to, co już wykorzystał


Nic nie wykorzystywał w poprzednim zakładzie pracy, zaczął pracę 29.06.2009 i ma umowę do 31.10.2009, do tej pory nie wykorzystał żadnego dnia.
I pytanie ile mu się należy na dzień 07.10.2009. 11 czy 9?
Czy zgodnie z przepisami mogę mu udzielić z dniem dzisiejszym 11 dni urlopu?Elwira Borek edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 14:15
Krzysztof Bukowski

Krzysztof Bukowski BUKOWSKI doradztwo
organizacyjne

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Elwira Borek:
Mariusz G.:
Elwira Borek:
W przypadku zatrudnienia pracownika (wymiar urlopu 26 dni) 29.06.2009 - 31.10.2009 na dzień dzisiejszy (07.10) należy mu się 11 dni czy 9 dni?

Zależy, ile wykorzystał wcześniej.
26 minus to, co do tej pory wykorzystał (włącznie z poprzednimi pracodawcami w tym roku). 1 stycznia nabył prawo do 26 dni.
Chyba, że wiadomo, że umowa stosunek pracy zostanie zakończony 31 października - wtedy 22 minus to, co już wykorzystał


Nic nie wykorzystywał w poprzednim zakładzie pracy, zaczął pracę 29.06.2009 i ma umowę do 31.10.2009, do tej pory nie wykorzystał żadnego dnia.
I pytanie ile mu się należy na dzień 07.10.2009. 11 czy 9?
Czy zgodnie z przepisami mogę mu udzielić z dniem dzisiejszym 11 dni urlopu?

Z faktu, że pracownikowi przysługuje 26 dni, wnioskuję że nie jest to jego pierwsza praca. Podstawą obliczeń wymiaru urlopu będzie więc art. 153 par. 2 kp (a więc przyrost wymiaru co roku, a nie co miesiąc).

No i jeszcze jedno: nie jest ważne, czy urlop za czerwiec wykorzystał u poprzedniego pracodawcy, czy też nie. Jeśli choć przez jeden dzień w czerwcu przed 29.06.09 był zatrudniony w jakiejkolwiek firmie, to tamten pracodawca powinien rozliczyć mu urlop czerwcowy i jeśli pracownik nie wykorzystał urlopu za czerwiec, to tam powinien kierować swoje roszczenia o ekwiwalent za urlop czerwcowy. Jeśli natomiast od 1 do 28 czerwca nie był zatrudniony nigdzie, urlopu za czerwiec (zaokrąglamy do pełnych miesięcy na korzyść pracownika) udziela mu obecna firma.

Ponieważ umową o pracę objętych jest pięć miesięcy kalendarzowych, pracownikowi przysługuje:
* z zaliczeniem czerwca: 26 x 5/12 = 10,83, po zaokrągleniu w górę = 11 dni urlopu,
* bez zaliczenia czerwca: 26 x 4/12 = 8,66, po zaokrągleniu w górę = 9 dni urlopu.Krzysztof Bukowski edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 14:52
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Krzysztof Bukowski:
Z faktu, że pracownikowi przysługuje 26 dni, wnioskuję że nie jest to jego pierwsza praca. Podstawą obliczeń wymiaru urlopu będzie więc art. 153 par. 2 kp (a więc przyrost wymiaru co roku, a nie co miesiąc).

No i jeszcze jedno: nie jest ważne, czy urlop za czerwiec wykorzystał u poprzedniego pracodawcy, czy też nie. Jeśli choć przez jeden dzień w czerwcu przed 29.06.09 był zatrudniony w jakiejkolwiek firmie, to tamten pracodawca powinien rozliczyć mu urlop czerwcowy i jeśli pracownik nie wykorzystał urlopu za czerwiec, to tam powinien kierować swoje roszczenia o ekwiwalent za urlop czerwcowy. Jeśli natomiast od 1 do 28 czerwca nie był zatrudniony nigdzie, urlopu za czerwiec (zaokrąglamy do pełnych miesięcy na korzyść pracownika) udziela mu obecna firma.

Ponieważ umową o pracę objętych jest pięć miesięcy kalendarzowych, pracownikowi przysługuje:
* z zaliczeniem czerwca: 26 x 5/12 = 10,83, po zaokrągleniu w górę = 11 dni urlopu,
* bez zaliczenia czerwca: 26 x 4/12 = 8,66, po zaokrągleniu w górę = 9 dni urlopu.

Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Miałam dzisiaj ostrą dyskusję z pewną osobą na ten temat.
A mianowicie ta osoba interpretuje to w taki sposób (w przypadku gdy to nie jest pierwsza praca):
skoro wg art. 153 par.2 "Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym roku kalendarzowym" pracownik pełne 26 dni uzyskuje w dniu 31.12 a nie 01.12, ponieważ rok kalendarzowy ma 12 miesięcy a nie 11..
Dla mnie jest to nielogiczne, ponieważ idąc tym tokiem myślenia urlop za grudzień mógłby wykorzystać dopiero w styczniu następnego roku co czyni go urlopem zaległym.
Niestety nie udało mi się przekonać owej osoby do mojej interpretacji, ponieważ skoro by tak było, to nie napisaliby "roku kalendarzowym" który przecież składa się z 365 dni...
Więc jak to jest?
Czasami ktoś mi tak nakręci w głowie, że nawet nie wiem jak się nazywam.. :-/

Acha.. nie dodałam, że wg mojego rozmówcy art. 155 2a par. 2 "Niepełny kalendarzowy miesiąc pracy zaokrągla się w górę do pełnego miesiąca" tyczy się jedynie sytuacji ogólnego rozliczenia przy rozwiązywaniu umowy, ponieważ jest niespójny i sprzeczny z art. 153 par.2Elwira Borek edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 22:54

konto usunięte

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Elwira Borek:
skoro wg art. 153 par.2 "Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym roku kalendarzowym" pracownik pełne 26 dni uzyskuje w dniu 31.12 a nie 01.12,

Jakiś dziwny ten Twój rok kalendarzowy. Normalnie zaczyna się w styczniu (dokładnie to 1 stycznia).
Acha.. nie dodałam, że wg mojego rozmówcy art. 155 2a par. 2 "Niepełny kalendarzowy miesiąc pracy zaokrągla się w górę do pełnego miesiąca" tyczy się jedynie sytuacji ogólnego rozliczenia przy rozwiązywaniu umowy, ponieważ jest niespójny i sprzeczny z art. 153 par.2

Nie widzę tu sprzeczności.

Pracownik od 1 stycznia może skorzystać z całego urlopu (gdy sytuacja nie podpada pod urlop proporcjonalny).

A jak ktoś ma po 27 dni urlopu bezpłatnego w każdym miesiącu (albo przerwy w pracy), to i tak mu przysługuje za każdy miesiąc, w którym przepracował chociaż jeden dzień 1/12 pełnego wymiaru.
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Prośba o pomoc - URLOP

Mariusz G.:
Jakiś dziwny ten Twój rok kalendarzowy. Normalnie zaczyna się w styczniu (dokładnie to 1 stycznia).

To nie moja interpretacja tylko mojego dyskutanta :)
Widocznie wg tej osoby zwrot "w każdym następnym roku kalendarzowym" jest równy "po każdym następnym roku kalendarzowym"
Ehhh.. Nie widzę tu żadnej logiki..



Wyślij zaproszenie do