konto usunięte
Temat: eurobank? Odradzam zdecydowanie...
...jakis czas temu, przelalem sobie na konto w eurobanku, kilkanascie tysiecy zlotych.2 tygodnie po tym fakcie, pojechalem do jednej z placowek i zdjalem
wszystkie limity dot., wyplat gotowkowych oraz przy dokonywaniu platnosci karta. czyli moglem sobie z dowolnego bankomatu pobrac 3000zl lub 1800zl itd.
po tygodniu od zniesienia limitow - wybralem sie do bankomatu eurobanku i okazalo sie, ze nie moge wyplacic 1000zl ! system poprosil mnie o poprawienie kwoty, wiec poprawilem
ja na 500zl, bankomat wyplacil wybrana kwote. w porozumieniu z konsultantka eurobanku (tak jak mi doradzila, abym wyplacil sobie 2 razy po 500zl) ponownie wlozylem karte do bankomatu
i wybralem opcje wyplaty 500zl. system odmowil. nie moglem wyplacic zadnej kwoty, ani 100zl, ani 200zl itd. pracownik eurobanku byl bezradny a ja nie mam dostepu do swoich pieniedzy!
to smieszne! nie mam limitow i nie mam dostepu do swojego konta?
malo z tym, za kazde oddzielne pobieranie kasy, naliczaja prowizje od wyplat, czyli chce wyplacic sobie 1000zl to musze dokonac 3 operacji, za ktore jestem naliczany!
zglosilem reklamacje....
innego dnia, chcialem rowniez pobrac sobie 1000zl. wpisalem kwote i
nacisnalem wyplata... system odmowil, poprosil o zmiane kwoty - wiec wpisalem 100zl i ponownie nacisnalem wyplata.
wyslwietlil sie tylko komunikat - transakcja przerwana i wyrzucil karte. oczywiscie pieniadze nie wyszly z maszyny. wlozylem ponownie karte i wyplacilem 500zl, ok, mysle sobie,
jeszcze raz wyplace sobie 500zl i mam swoje 1000zl, ktore w tym dniu potrzebowalem. niestety, najwyzsza kwota, ktora moglem wyplacic w tym bankomacie to 100zl. wiec lacznie w tym dniu wyplacilem tylko 600zl.
za kilka dni jade do eurobanku, biore wyciag z konta i patrze, a tam widnieje obciazenie salda 100zl jako zaksiegowana wyplata tych 100zl , ktorych nie wzialem fizycznie, przeciez bankomat
przerwal transakcje. ale sie zdenerwowalem! ide do konsultantki i pokazuje jej, mowie, ze blad w systemie i ze ja tych pieniedzy nie wzialem. mowie jej, ze mozna to sprawdzic....
bo jesli nie wzialem, to fizycznie w maszynie powinno zostac o 100zl wiecej. po kilku minutach mi odpowiedziala, ze faktycznie, tamtego dnia bylo 100zl wiecej. powiedziala, zebym napisal zgloszenie reklamacji - po czym wg jej zalecen to uczynilem.
poinformowala mnie, ze reklamacja zostanie uwzgledniona i moge spodziewac sie odpowiedzi w ciagu najblizszych 14 dni.
zamienilem kilka slow z ta konsultantka, przeciez to nie jej wina, wiec afery nie robilem. wygadala sie, ze sa nowym bankiem i ze ich system jest jeszcze niedoskonaly, ze maja malo klientow i ze w ogole to wszystko jest do bani! mysle sobie - niedziwne...
podobalo mi sie to, ze za prowadzenie rachunku nic nie biora, w przyszlosci maja wprowadzic dostep do ror przez internet - ale teraz to mam gleboko gdzies!
Eurobank - reklamuje sie cytatem "pierwszy bank w telewizji" a mi sie wydaje ze powinno byc "pierwszy bank na czarnej liscie" lub "pierwszy bank w sądzie". Ech! dziadostwo maksymalne, brak profesjonalizmu, brak dobrych referencji, NIGDY WIECEJ EUROBANKU!
rada dla WSZYSTKICH - posiadajacych konto w 'malowiarygodnym' eurobanku
1. raz w miesiacu udajcie sie do placowki po wyciag z konta (bo jesli macie kilka tysiecy na koncie, a ich system szwankuje, to jesli nie prowadzicie prywatnych zapiskow tyle i tyle wydalem/wydalam, to mozecie stracic co nieco z konta - trzeba sledzic ruch na koncie)
2. nigdy nie sprawdzajcie stanu konta w bankomacie eurobanku, bo za to jestescie naliczani 0,95zl. lepiej to robic za darmoche we wplatomacie eurobanku. stracilem przez to 30zl.
3. nie zakladajcie rachunku w eurobanku, jesli szanujecie swoje zdrowie i czas. z reszta co to za bank, ktory nie jest wiarygodny? i oszukuje swoich klientow! nie czujesz sie bezpiecznie...
jesli z bankomatu nie wzialem tych 100zl co tez potwierdzila pracownica banku - to przeciez wszystko jest niby w systemie rejestrowane, wiec zaraz po tym jak doliczyli sie, ze maja wiecej gotowki, nie problem jest sprawdzic kto z jaka karta i o ktorej godzinie wyplacil kase... powinni sami przelac brakujaca mi kase na moje konto i przeprosic za ten incydent - a nie, ze ja jeszcze musze sie doszukiwac wg wydruku i pokazywac im, ze mnie oszukali i skasowali na 100zl. gdybym sie nie skapowal, to juz bym nie mial
100zl na koncie - a tak przez kilka lat, operujac gotowka i nie sprawdzajac, na ile mogliby mnie oszukac?