Marcin Rybski

Marcin Rybski Dyrektor oddziału,
Kraków Nowa Huta
Przyszłości S.A.

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Witam,
może nieco dziwne pytanie na grupie związanej z zarządzaniem jakością, ale jakie widzicie największe plusy wprowadzenia systemu zarządzania jakością w jednostkach samorządu terytorialnego (w szczególności pytanie dotyczy niewielkich gmin wiejskich). Może widzicie jakieś minusy?
Czy uważacie, że wystarczy wprowadzenie elementów i procedur zarządzania jakością, czy konieczne jest poddanie się kosztownej certyfikacji?

Dzięki za wszystkie odpowiedzi
Marek Piotrowski

Marek Piotrowski Właściciel, Petersen
Consulting

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Na początek wychodząc od strategii i celów sformułowałbym dokumentację pt. "Jak działa gmina". Nawet gdyby nie miałoby to być certyfikowane to i tak przyda się w bieżącej działalności.
Potem bym porównał z normą i stwierdził gdzie są luki. A na koniec dopiero bym się zastanawiał czy warto skończyć ten system i scertyfikować.
Joanna D.

Joanna D. ENERGA OPERATOR SA

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Za największy plus uznałabym uporządkowanie organizacyjne, standaryzację pewnych działań, w tym w stosunku do Klientów, za co Ci ostatni napewno byliby wdzięczni :-).
Marcin Rybski

Marcin Rybski Dyrektor oddziału,
Kraków Nowa Huta
Przyszłości S.A.

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Słyszałem głosy, że w skrajnym przypadku (działo się tak w jednym z urzędów państwowych) może dojść podczas przygotowań do certyfikacji do tzw. "przerostu formy" i ogromnej biurokracji związanej z kontrolą wypełniania przyjętych procedur. Jak można tego uniknąć?
Joanna D.

Joanna D. ENERGA OPERATOR SA

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Marcin Rybski:
Słyszałem głosy, że w skrajnym przypadku (działo się tak w jednym z urzędów państwowych) może dojść podczas przygotowań do certyfikacji do tzw. "przerostu formy" i ogromnej biurokracji związanej z kontrolą wypełniania przyjętych procedur. Jak można tego uniknąć?

Hmm... systemy oparte o normy ISO są - w mojej opinii - systemami biurokratycznymi :-) i chyba trzeba się z tym pogodzić, natomiast jeśli to tylko możliwe należy ograniczyć się do dokumentacji wymaganej normą.
Adam Kowalski

Adam Kowalski współwłaściciel, MGM
Systems Sp. z o.o.

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Pytanie co to znaczy kosztowna - w stosuknu do Gminy i kosztów, które ponosi aktualnie.
Koszt certyfikacji traktuje zawsze jako inwestycja w przyszłość.

Sama certyfikacja w moim odczuciu jest nagrodą, dla osób, które pracują nad uporządkowaniem systemu, nad jego opracowaniem jeżeli nie ma mic na początku.
Certyfikacja jest istotonym bodźcem do pracy, do zmian - działa motywująco.

A po wygraniu rajdu, zawodów, dlaczego przyznaje się nagrody medale itp.
Marcin Rybski:
Witam,
może nieco dziwne pytanie na grupie związanej z zarządzaniem jakością, ale jakie widzicie największe plusy wprowadzenia systemu zarządzania jakością w jednostkach samorządu terytorialnego (w szczególności pytanie dotyczy niewielkich gmin wiejskich). Może widzicie jakieś minusy?
Czy uważacie, że wystarczy wprowadzenie elementów i procedur zarządzania jakością, czy konieczne jest poddanie się kosztownej certyfikacji?

Dzięki za wszystkie odpowiedziAdam Kowalski edytował(a) ten post dnia 21.07.09 o godzinie 15:29
Adam Kowalski

Adam Kowalski współwłaściciel, MGM
Systems Sp. z o.o.

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Co znaczy biurokracja - czy jest to teoria Maxa Webera - jak dobrze pamiętam ...nie ważne.
Bardzo wiele zależy od wdrożenia systemu, można to zrobić pisząć nie zliczoną ilośćinstrukcji i procedur, że samo ich przeczytanie zajmuje za dużó czasu lub poprowadzić jak "komiks" - obrazkowo na mapie.
Wewnętrzny intranet mapy publikowane w html.. - szcegóły zapraszam do mnie do kontaktu

Joanna D.:
Marcin Rybski:
Słyszałem głosy, że w skrajnym przypadku (działo się tak w jednym z urzędów państwowych) może dojść podczas przygotowań do certyfikacji do tzw. "przerostu formy" i ogromnej biurokracji związanej z kontrolą wypełniania przyjętych procedur. Jak można tego uniknąć?

Hmm... systemy oparte o normy ISO są - w mojej opinii - systemami biurokratycznymi :-) i chyba trzeba się z tym pogodzić, natomiast jeśli to tylko możliwe należy ograniczyć się do dokumentacji wymaganej normą.Adam Kowalski edytował(a) ten post dnia 21.07.09 o godzinie 15:32
Joanna D.

Joanna D. ENERGA OPERATOR SA

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Adam Kowalski:
Wewnętrzny intranet mapy publikowane w html.. - szcegóły zapraszam do mnie do kontaktu
Absolutnie tak - natomiast mam przeczucie, że jeszcze nie są na to przygotowane informatycznie niewielkie gminy wiejskie, o których mowa w wątku. Ale obym się myliła.
Paweł Matyja

Paweł Matyja Specjalista ds.
Jakości i Środowiska
Common SA

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Marcin Rybski:
Czy uważacie, że wystarczy wprowadzenie elementów i procedur zarządzania jakością, czy konieczne jest poddanie się kosztownej certyfikacji?

W tym przypadku nie wydaje mi się konieczna certyfikacja - to nie firma, samo wdrożenie systemu jak najbardziej, nawet nie mając certyfikatu można się później pochwalić i rozgłaszać, iż działacie wg zasad ISO9001.
Robert Sternicki

Robert Sternicki Specjalista IT

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Widzę, że wątek przerodził się w dyskusję na temat odwiecznego dylematu "badge on the wall".
Za Alanem Calderem - jeśli ktoś mówi Ci, że na system zarządzania (czy to jakością, czy bezpieczeństwem informacji), ale nie posiada certyfikaty na ten system, jego opowiastki możesz włożyć między inne bajki"

Systemy zarządzania według ISO są świetna okazją do uporządkowania procesów w organizacji, czasem wręcz zrewolucjonizowania urzędu i przestawieniu go na właściwe tory - z silosów na procesy.
Adam Kowalski

Adam Kowalski współwłaściciel, MGM
Systems Sp. z o.o.

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

zrobmy wspolny projekt w wybrane gminie

Joanna D.:
Adam Kowalski:
Wewnętrzny intranet mapy publikowane w html.. - szcegóły zapraszam do mnie do kontaktu
Absolutnie tak - natomiast mam przeczucie, że jeszcze nie są na to przygotowane informatycznie niewielkie gminy wiejskie, o których mowa w wątku. Ale obym się myliła.
Artur Wawrzynowski

Artur Wawrzynowski Audytor, Trener,
Konsultant, Doradca
biznesowy

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

odruchowo kojarzymy ISO z papierami i opisem procesów (czytaj: procedury "krok po kroku").
z punktu widzenia instytucji typu urząd o wiele istotniejsze (bo jakies procedury to tam są raczej w nadmiarze) będzie włączenie badania satysfakcji klientów/petentów (żeby uruchomić działania doskonalące we właściwych miejscach), z tego wyjście do celów jakości i monitorowania (mierzmy nie to, co się nam wydaje ważne, ale co klienci/petenci wskazują jako ważne).
i najtrudniejsze - jak za pomocą ISO zwiększać odporność urządu na korupcję i na przebiurokratyzowanie i przeformalizowanie działań?
Marek Piotrowski

Marek Piotrowski Właściciel, Petersen
Consulting

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

artur wawrzynowski:
odruchowo kojarzymy ISO z papierami i opisem procesów (czytaj: procedury "krok po kroku").
Bo dla wielu firm/organizacji usługowych jest to "dobry początek" :)
Oczywiście kluczowa kwestia to misja, cele i strategia czyli - po co my w ogóle tu jesteśmy. Ale skoro taka instytucja istnieje już tyle lat to powinna mieć to rozpracowane (he he :]). Zatem jest to dobry moment, żeby zacząć opisywać jak to właściwie działa...
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Pomimo różnych wieloletnich wysiłków normy ISO wywodzące się ze środowiska B2B wciąż słabo sprawdzają się w B2C, do którego można by, naciągając trochę, zaliczyć urzędy.

Z punktu widzenia klientów, od urzędu należy wymagać przede wszystkim:

- standardu informacji, zapewniającego wiedzę co, gdzie i jak nalezy załatwić, zanim interesant się do urzędu uda
- standardu obsługi przy wszelkiego typu kontaktach z urzędem
- kompetentnego podejmowania decyzji aby uniknąć odwołań / ciągania się po sądach.

Idea systemów wg ISO polega na tym, że organizacja wdraża standard a klienci wymuszają odpowiedni poziom. W przypadku urzędu o to drugie trochę trudniej, co rodzi obawy, że standaryzacji ulegnie stan obecny a nie pożądany...
Leszek Skórniewicz

Leszek Skórniewicz IQMC - Jakość
Zarządzania -
Ekspert, Doradca,
Trener

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Marcin Rybski:
Witam,
może nieco dziwne pytanie na grupie związanej z zarządzaniem jakością, ale jakie widzicie największe plusy wprowadzenia systemu zarządzania jakością w jednostkach samorządu terytorialnego (w szczególności pytanie dotyczy niewielkich gmin wiejskich). Może widzicie jakieś minusy?
Czy uważacie, że wystarczy wprowadzenie elementów i procedur zarządzania jakością, czy konieczne jest poddanie się kosztownej certyfikacji?

Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Pytanie nie jest dziwne. Tym bardziej biorąc pod uwagę ze jakość usług publicznych ciągle przewija się w wypowiedziach wielu polityków i samorządowców.
Plusy (warunek - dobre wdrożenie):
1. Zmiana mentalności Kierownictwa i pracowników Urzedów z podejścia petenckiego na podejście strategiczno- proklienckie
2. Dostarczenie pracownikom wiedzy o zarządzaniu
3. Wymuszenie patrzenia procesowego wraz z eliminacją braku powiązań między działaniami
4. Wdrożenie podejścia projektowego w niektórych obszarach - np. promocja
5. Wdrożenie zarządzania strategicznego a w jego konsekwencji zarządzania przez cele,

Minusy
1. trzeba to zrobić, co przy niewielkiej liczebności personelu może być trudne.

Certyfikacja nie jest az tak kosztowna. Uważam, że certyfikacja jest potrzebna. Mocniej osadza system w Urzedzie. Stanowi element promocyjny i zobowiązuje Polityków do działania. Ponadto jest pozytywnie postrzegana przez model CAF.
Leszek Skórniewicz

Leszek Skórniewicz IQMC - Jakość
Zarządzania -
Ekspert, Doradca,
Trener

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Zbigniew Banaśkiewicz:
Pomimo różnych wieloletnich wysiłków normy ISO wywodzące się ze środowiska B2B wciąż słabo sprawdzają się w B2C, do którego można by, naciągając trochę, zaliczyć urzędy.

Z punktu widzenia klientów, od urzędu należy wymagać przede wszystkim:

- standardu informacji, zapewniającego wiedzę co, gdzie i jak nalezy załatwić, zanim interesant się do urzędu uda
- standardu obsługi przy wszelkiego typu kontaktach z urzędem
- kompetentnego podejmowania decyzji aby uniknąć odwołań / ciągania się po sądach.

Idea systemów wg ISO polega na tym, że organizacja wdraża standard a klienci wymuszają odpowiedni poziom. W przypadku urzędu o to drugie trochę trudniej, co rodzi obawy, że standaryzacji ulegnie stan obecny a nie pożądany...

Do Twoich wymagań dodałbym jeszcze:
1. Skutecznej realizacji Strategii rozwoju Gminy oraz zobowiązań wyborczych
2. Podejmowania działań rozwojowych na skutek badania oczekiwań i opinii mieszkańców i innych zainteresowanych funkcjonowaniem Gminy ( a nie tylko Urzedu)
3. Podniesienia poziomu życia mieszkanców
Łukasz Sokołowski

Łukasz Sokołowski Project-based
Supplier Quality
Engineer / Assurance

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Nie wydaje mi się, aby wdrożenie w jednostce publicznej SZJ opartego na ISO 9001 dawało jakiś realny korzystny efekt. Bo ISO 9001 jest uporządkowaniem pewnych procesów w firmie, określa wzajemne relacje itp. Jest zestawem minimalnych wymagań zarządzania organizacją, przy czym następuje za każdym razem samookreślenie: firmy same sobie tworzą własne standardy. Urząd natomiast już ma przecież wszystko określone prawnie, więc tworzenie dokumentacji systemowej zrównuje się do przepisywania ustaw, rozporządzeń itp. Ale przyjmijmy, że warto jednak pewne sprawy wyprostować: prostujmy je zatem, ale wykorzystując tylko tyle z ISO 9001, co potrzeba, a nie całość. Zmieńmy tylko tyle, ile musimy, pamiętajmy, że każda zmiana to duży nakład i wysiłek.

Największą wartością SZJ wg ISO 9001 jest wartość marketingowa. W B2C jak produkt ma napisane "ISO 9001", to już musi cymes produkt być. W warunkach B2B certyfikat jest konieczny do rozpoczęcia rozmów handlowych. Natomiast w relacji urząd - klient (petent, arghhh, nie znoszę tego wyrazu) ten drugi nie ma wyboru i nie pójdzie do konkurencji, bo jej zwyczajnie brak.

Proponuję poczytać ten wątek:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,279,52330892,0,Po_ISO_n...
Marcin Jakub Strojny

Marcin Jakub Strojny Pełnomocink ds.
Zarządzania jakością
(PCBC), chemik, six
...

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

skoro masz watpliwości czy chcesz certyfikacji ISO czy nie. Prponuje inne rozwiązanie. ISO to jest pewnym narzadzie do porzadkowania, ale czy koniecznie dobrym. Ja osobiście proponowal bym troszkę lepsze narzedzia niż norma ISo, ma. A może wprowadzić w gminie coś co jest okreslane jako lean six sigma. Każdy chciałby byc obsługiwany Szybciej w urzedach (narzadzia lean), a przy okazji bez płedów o wysokiej qakkości obsługi. Wydaje mi sie, że biurokratyczne ISO hahaha mozna zastapić czymś innym. Pomyśl tylko zamiast popularnego ISO masz w gminie "Lean Six sigma in service"ha.

Pozdrawiam.
Leszek Skórniewicz

Leszek Skórniewicz IQMC - Jakość
Zarządzania -
Ekspert, Doradca,
Trener

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Sformułowanie "ISO" powinno byc zakazane!
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: ISO w administracji samorządowej (za i przeciw)

Łukasz Sokołowski:
Nie wydaje mi się, aby wdrożenie w jednostce publicznej SZJ opartego na ISO 9001 dawało jakiś realny korzystny efekt.
Tak samo jak w każdej innej organizacji. ISO źle wdrożone nikomu nic nie da. ;-( ISO dobrze wdrożone, da. ;-)
Proponuję poczytać ten wątek:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,279,52330892,0,Po_ISO_n...
i??? To tylko jeden z przykładów źle wdrożonego i źle funkcjonującego ISO. Takich jest mnóstwo. .. i???

Następna dyskusja:

Doświadczenie w ISO...




Wyślij zaproszenie do