Krzysztof Krystosiak

Krzysztof Krystosiak Lean Six Sigma Green
Belt

Temat: 3D 5D 8D

A czy możecie mi powiedzieć, jaka jest forma dokumentowania i archiwizowania działań korygujących do wykrytych/zgłoszonych niezgodności w ramach metody 8D? Jak to działa u Was w firmach?
Co prawda jest to metoda wykorzystywana głównie w przemyśle automotive (choć niezupełnie), a ja działam w poligrafii, ale widzę szerokie możliwości zastosowania tej metody, gdyż jest poukładanym sposobem na radzenie sobie z niezgodnościami - w sumie w takim jednym raporcie, w tych ośmiu krokach zawiera się wszystko.
Tylko jak udowodnić przed np. auditorem systemu, że działania zostały wykonane, osoby odpowiedzialne za ich wykonanie otrzymały odpowiednią informację i potwierdziły to, ktoś inny później zweryfikował te działania, a na koniec kto inny sprawdził skuteczność?
Nie dodałem, że chciałbym do tego wykorzystać arkusz elektroniczny (xls, doc) i tylko w takiej formie dokumentować. Pełnomocnik ZSZ zarzuca mi, że muszą być podpisy na papierze w/w czynności. A dla mnie chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów to muda!

Temat: 3D 5D 8D

Nie jestem programistą, ale wydaje mi się, że nie jest problemem wprowadzić do elektronicznej wersji raportu 8D w kolejnych jego krokach automatycznego nanoszenie daty otwarcia i wprowadzenia danych (krok 3D i 5D), a także automatyczne zapisywanie osoby-właściciela (zalogowanego) na danym komputerze. W dobie cyfryzacji gdzie nawet banki generują elektroniczne dokumenty, które nie potrzebują pieczątki i podpisu, wg mnie jest to wystarczające, ja bym tam nie biegał po hali by zbierać podpisy.

ISO 9000:2005 - 3.7.6 zapis - dokument (3.7.2) w którym przedstawiono uzyskane wyniki lub dowody przeprowadzonych działań
Uwaga 1 Zapisy mogą być wykorzystywane, na przykład do dokumentowania /.../ działania zapobiegawczego (3.6.4) i działania korygującego (3.6.5)

ISO 9000:2005 - 3.7.2 dokument - informacja i jej nośnik
Uwaga 1 Nośnikiem może być /.../ dysk komputerowy, magnetyczny, elektroniczny lub optyczny /.../.
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: 3D 5D 8D

Krzysztof Krystosiak:
Nie dodałem, że chciałbym do tego wykorzystać arkusz elektroniczny (xls, doc) i tylko w takiej formie dokumentować.
Pełnomocnik ZSZ zarzuca mi, że muszą być podpisy na papierze w/w czynności.
Pełnomocnik ma rację. Pliki xls, doc nie nadają się do tego celu.
A dla mnie chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów to muda!
Działania naprawcze/korygujące/zapobiegawcze mają swój "ciężar gatunkowy", a ludzie mają baaaardzo krótką pamięć, szczególnie wtedy kiedy "pali" się im grunt pod nogami. Zbieranie doświadczeń ciągle przed Panem.
Benedykt Szymański:
W dobie cyfryzacji gdzie nawet banki generują elektroniczne dokumenty, które nie potrzebują pieczątki i podpisu, wg mnie jest to wystarczające,
To przykład na wykorzystywanie dedykowanego oprogramowania z wbudowanymi systemami zabezpieczeń z certyfikatem kwalifikowanym dla podpisu elektronicznego włącznie. Takie "armaty" na okoliczność dokumentowania ISO, na dziś, wg mnie, nieuzasadnione ekonomicznie. Tego typu systemy nie są tanie w eksploatacji, tak w pieniądzu jak i czasie pracy czy angażowanych zasobach.
ja bym tam nie biegał po hali by zbierać podpisy.
Dla własnej "zdrowotności" proponuję zmienić zdanie. Jak za nie wykonanie działań obetną premie, naliczą kary, będą zwalniać z pracy, ktoś zostanie kaleką, czy wkroczy prokurator bo doszło do poważnego wypadku z powodu niedopełnienia obowiązków to kłopoty pewne.

Wszak jeżeli ISO funkcjonuje na poważnie to ani wewnętrzny ani tym bardziej zewnętrzny auditor wiodący czy pełnomocnik przysłowiowych "pierdół" nie wrzuca do kart niezgodności. :-(
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: 3D 5D 8D

Krzysztof Krystosiak:
A czy możecie mi powiedzieć, jaka jest forma dokumentowania i archiwizowania działań korygujących do wykrytych/zgłoszonych niezgodności w ramach metody 8D?

Elektroniczna. Przecież to zwykły formularz jest. Oczywiście lepiej jak się ma do tego jakąś aplikację, bo można wtedy generować raporty, analizy, monity, itp.
Tylko jak udowodnić przed np. auditorem systemu, że działania zostały wykonane,

Zaprowadzić go na miejsce i mu pokazać.
osoby odpowiedzialne za ich wykonanie otrzymały odpowiednią informację i potwierdziły to

Załącz listę osób, auditor może sobie pójść do wybranych i je odpytać
ktoś inny później zweryfikował te działania, a na koniec kto inny sprawdził skuteczność?

informacje do wpisania w odpowiednie rubryki
Nie dodałem, że chciałbym do tego wykorzystać arkusz elektroniczny (xls, doc) i tylko w takiej formie dokumentować. Pełnomocnik ZSZ zarzuca mi, że muszą być podpisy na papierze w/w czynności.

A jest wymaganie że mają być podpisy? Gdzie i jakie? Jeżeli mowa o ISO 9001, to nie ma tam wymogu żadnych podpisów w kwestii realizacji działań korygujących. Jak koniecznie potrzebujesz potwierdzenia to wysyłasz raport 8D do delikwenta i ma Ci odesłać zwrotkę z potwierdzeniem którą wrzucasz do założonego w tym celu katalogu na dysku sieciowym i już.
A dla mnie chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów to muda!

Oczywiście.
Marek Piotrowski

Marek Piotrowski Właściciel, Petersen
Consulting

Temat: 3D 5D 8D

Krzysztof Krystosiak:
A czy możecie mi powiedzieć, jaka jest forma dokumentowania i archiwizowania działań korygujących do wykrytych/zgłoszonych niezgodności w ramach metody 8D? Jak to działa u Was w firmach?
Co prawda jest to metoda wykorzystywana głównie w przemyśle automotive (choć niezupełnie), a ja działam w poligrafii, ale widzę szerokie możliwości zastosowania tej metody, gdyż jest poukładanym sposobem na radzenie sobie z niezgodnościami - w sumie w takim jednym raporcie, w tych ośmiu krokach zawiera się wszystko.
Tylko jak udowodnić przed np. auditorem systemu, że działania zostały wykonane, osoby odpowiedzialne za ich wykonanie otrzymały odpowiednią informację i potwierdziły to, ktoś inny później zweryfikował te działania, a na koniec kto inny sprawdził skuteczność?
Nie dodałem, że chciałbym do tego wykorzystać arkusz elektroniczny (xls, doc) i tylko w takiej formie dokumentować. Pełnomocnik ZSZ zarzuca mi, że muszą być podpisy na papierze w/w czynności. A dla mnie chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów to muda!
Działania korygujące to zawsze pracochłonny temat. Nawet na poziomie ISO 9001 przyjmuje się, że działania korygujące powinny być weryfikowalne. To co jest weryfikowalne w realu weryfikuje się w realu, a to co można wykazać tylko zapisami - potwierdza się archiwizowanymi zapisami. Czyja to rola? Osoby odpowiedzialnej za konkretny temat czyli za przeprowadzenie działań korygujących dotyczących danej niezgodności. Ma wdrożyć działania, poprawić dokumenty, udokumentować instruktaż/szkolenia. Ewentualny weryfikator sprawdza, czy temat można zamknąć. To samo potem zrobi auditor na audicie - sprawdzi czy poprawiono temat w realu, czy poprawiono dokumenty, czy jest zapis ze szkolenia. Można to robić w elektronice, byle z głową. Jeżeli jesteś w stanie udokumentować instruktaż/szkolenie elektronicznie - zrób to.
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: 3D 5D 8D

Zbigniew Banaśkiewicz:
Krzysztof Krystosiak:
A dla mnie chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów to muda!
Oczywiście.
Panowie, np: piła tarczowa obcina stolarzowi palce u rąk lub całą dłoń w ułamku sekundy, później po sądach chodzi się i udowadnia, że nie jest się wielbłądem latami. :-( Są "działania" i działania, są "podpisy" i podpisy.

Nie kwestionuję, że mądre wykorzystanie technologii IT, jest pomocne, ale muda to nie jest chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów. Wg mnie muda to chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów w sprawach błahych lub w sprawach w których wcale to nie jest potrzebne.
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: 3D 5D 8D

Marek Kubiś:
Zbigniew Banaśkiewicz:
Krzysztof Krystosiak:
A dla mnie chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów to muda!
Oczywiście.
Panowie, np: piła tarczowa obcina stolarzowi palce u rąk lub całą dłoń w ułamku sekundy, później po sądach chodzi się i udowadnia, że nie jest się wielbłądem latami. :-( Są "działania" i działania, są "podpisy" i podpisy.

Sugeruje Pan że podpis zabezpiecza przed obcięciem palców? Czy też chodzi o to że najważniejsze aby w papierach był porządek?

Wymogi BHP są oczywiste - jeżeli gdzieś przepisy wymagają osobistego pisemnego potwierdzenia odbycia szkolenia, to jest to konieczne. Ale to nie jest tematem wątku.
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: 3D 5D 8D

Zbigniew Banaśkiewicz:
Sugeruje Pan że podpis zabezpiecza przed obcięciem palców? Czy też chodzi o to że najważniejsze aby w papierach był porządek?
Sugeruję, że ISO nie jest po to aby zastępować brygadzistę/mistrza/kierownika/dyrektora w bieżącym zarządzaniu i umieszczanie na kartach niezgodności zapisów, że np: pani Jadzia nie uzupełniła braków papieru toaletowego w ubikacji, czy że pan Heniek nie nakleił na wysyłanym towarze etykiety z kodem kreskowym, itp., itd. itp. i potem zbieranie podpisów, że przyjęli to do wiadomości, że usunęli niezgodność, że na przyszłość będą pamiętali, że .., to totalne nieporozumienie. :-(((

Sarkazm nie trafiony, bo temat nie dotyczy tych którzy zainteresowani są tylko porządkiem w papierach i/lub "papierem" na ścianę. :-(

Audity ISO winny koncentrować się na sprawach ważnych dla firmy tak z punktu widzenia zachodzących procesów, realizowanych procedur jak i przestrzegania wymagań prawnych. Do spraw istotnych należy podchodzić z należną im starannością, nawet jeżeli czasami jest to bieganie po hali. Kiedy zapisy dotyczą spaw istotnych (a takie być powinny), to pierwszymi którzy zobligowani są autoryzować stosowne dokumenty jest .. kadra zarządzająca.

Ponadto, wtedy kiedy życie mówi SPRAWDZAM, zazwyczaj cierpią Ci Bogu ducha winni, tylko dlatego, że wielu nie potrafi dać świadectwo prawdzie. :-( ISO powinno minimalizować takie prawdopodobieństwo a ludzie póki co tak mają w swojej psychice, że nawet diabeł przed święconą wodą nie potrafi tak uciekać, jak wielu to czyni przed złożeniem podpisu. Sorry kolego, koleżanko, sorry panie kierowniku, panie dyrektorze, ISO nie jest od tego aby tworzyć sztukę dla sztuki i jeżeli uzgodniono auditem, że podpis ma być, to ma być!

Jeżeli w jakichś sprawach bieganie za podpisami absurdem, proszę to zgłosić na stosownym najbliższym audicie lub w trybie przewidzianym procedurą, dopilnować aby nie zamieciono tematu pod dywan i uczyniono procedurę zgodną ze zdrowym rozsądkiem, wymaganiami prawnymi i co tam jeszcze ktoś sobie życzy i postępować tak jak ustalono, a nie jak się komuś na chłopski rozum układa. :-(
Wymogi BHP są oczywiste - jeżeli gdzieś przepisy wymagają osobistego pisemnego potwierdzenia odbycia szkolenia, to jest to konieczne. Ale to nie jest tematem wątku.
Jest. Bo jeżeli tego typu oczywistości związane z nieprzestrzeganiem wymagań prawnych wychodzą na auditach, a wychodzą, to należy to właściwie załatwić. Nie wolno dopuścić do biegania po hali tylko dlatego, że "rozmienianie na drobne" ISO jest komuś na rękę i takie funkcjonowanie ISO nie winno być tematem wątku. :-(
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: 3D 5D 8D

Marek Kubiś:
Zbigniew Banaśkiewicz:
Sugeruje Pan że podpis zabezpiecza przed obcięciem palców? Czy też chodzi o to że najważniejsze aby w papierach był porządek?
Sugeruję, że ISO nie jest po to aby zastępować brygadzistę/mistrza/kierownika/dyrektora w bieżącym zarządzaniu i umieszczanie na kartach niezgodności zapisów, że np: pani Jadzia nie uzupełniła braków papieru toaletowego w ubikacji, czy że pan Heniek nie nakleił na wysyłanym towarze etykiety z kodem kreskowym, itp., itd. itp. i potem zbieranie podpisów, że przyjęli to do wiadomości, że usunęli niezgodność, że na przyszłość będą pamiętali, że .., to totalne nieporozumienie. :-(((

Sarkazm nie trafiony, bo temat nie dotyczy tych którzy zainteresowani są tylko porządkiem w papierach i/lub "papierem" na ścianę. :-(

Audity ISO winny koncentrować się na sprawach ważnych dla firmy tak z punktu widzenia zachodzących procesów, realizowanych procedur jak i przestrzegania wymagań prawnych. Do spraw istotnych należy podchodzić z należną im starannością, nawet jeżeli czasami jest to bieganie po hali. Kiedy zapisy dotyczą spaw istotnych (a takie być powinny), to pierwszymi którzy zobligowani są autoryzować stosowne dokumenty jest .. kadra zarządzająca.

Ponadto, wtedy kiedy życie mówi SPRAWDZAM, zazwyczaj cierpią Ci Bogu ducha winni, tylko dlatego, że wielu nie potrafi dać świadectwo prawdzie. :-( ISO powinno minimalizować takie prawdopodobieństwo a ludzie póki co tak mają w swojej psychice, że nawet diabeł przed święconą wodą nie potrafi tak uciekać, jak wielu to czyni przed złożeniem podpisu. Sorry kolego, koleżanko, sorry panie kierowniku, panie dyrektorze, ISO nie jest od tego aby tworzyć sztukę dla sztuki i jeżeli uzgodniono auditem, że podpis ma być, to ma być!

Jeżeli w jakichś sprawach bieganie za podpisami absurdem, proszę to zgłosić na stosownym najbliższym audicie lub w trybie przewidzianym procedurą, dopilnować aby nie zamieciono tematu pod dywan i uczyniono procedurę zgodną ze zdrowym rozsądkiem, wymaganiami prawnymi i co tam jeszcze ktoś sobie życzy i postępować tak jak ustalono, a nie jak się komuś na chłopski rozum układa. :-(

Potrafi Pan w zadziwiający sposób skomplikować proste rzeczy (przypominam że koledze chodziło o to czy zapisy mogą być w excelu a nie na papierze)
Wymogi BHP są oczywiste - jeżeli gdzieś przepisy wymagają osobistego pisemnego potwierdzenia odbycia szkolenia, to jest to konieczne. Ale to nie jest tematem wątku.
Jest. Bo jeżeli tego typu oczywistości związane z nieprzestrzeganiem wymagań prawnych wychodzą na auditach, a wychodzą, to należy to właściwie załatwić. Nie wolno dopuścić do biegania po hali tylko dlatego, że "rozmienianie na drobne" ISO jest komuś na rękę i takie funkcjonowanie ISO nie winno być tematem wątku. :-(

Jeśli nie dotyczą jakości to nie jest. To jest właśnie żywy przykład polskiego nieszczęścia - powszechne wpier... się w nie swoje kompetencje.
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: 3D 5D 8D

Zbigniew Banaśkiewicz:
Potrafi Pan w zadziwiający sposób skomplikować proste rzeczy
Bo patrzenie z perspektywy dobra organizacji jako całości często rozmija się z patrzeniem z perspektywy pracownika.
(przypominam że koledze chodziło o to czy zapisy mogą być w excelu a nie na papierze)
Ależ nie. Excel to temat zastępczy dla "dla mnie chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów to muda!". Nie muda to co innego. :-(

Proszę sobie przypomnieć np: jakiego "widowiska" byliśmy świadkami kiedy ŚP Prezydent Lech Kaczyński negocjował z UE traktat i co się działo kiedy w końcu wypracowano kompromis uwzględniający to o co strona Polska zabiegała i pozostało "tylko" złożenie podpisu.

Zbieranie wątpliwie wartościowych doświadczeń na okoliczność zbierania podpisów przed wieloma. :-(
To jest właśnie żywy przykład polskiego nieszczęścia - powszechne wpier... się w nie swoje kompetencje.
"Coś" w tym jest, dlatego przeprowadzanie auditów zbyt często jest "easy" choć nie powinno, a prawdziwe ISO w praktyce boli i to bardzo czasami.
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: 3D 5D 8D

Marek Kubiś:
Zbigniew Banaśkiewicz:
Potrafi Pan w zadziwiający sposób skomplikować proste rzeczy
Bo patrzenie z perspektywy dobra organizacji jako całości często rozmija się z patrzeniem z perspektywy pracownika.

Nie wiem w jaki sposób zbędna papierologia ma służyć dobru organizacji.
(przypominam że koledze chodziło o to czy zapisy mogą być w excelu a nie na papierze)
Ależ nie. Excel to temat zastępczy dla "dla mnie chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów to muda!". Nie muda to co innego. :-(

Być może ale dostępne fakty nie pozwalają na formułowanie takich wniosków.

Proszę sobie przypomnieć np: jakiego "widowiska" byliśmy świadkami kiedy ŚP Prezydent Lech Kaczyński negocjował z UE traktat i co się działo kiedy w końcu wypracowano kompromis uwzględniający to o co strona Polska zabiegała i pozostało "tylko" złożenie podpisu.

Zbieranie wątpliwie wartościowych doświadczeń na okoliczność zbierania podpisów przed wieloma. :-(

???

To jest właśnie żywy przykład polskiego nieszczęścia - powszechne wpier... się w nie swoje kompetencje.
"Coś" w tym jest, dlatego przeprowadzanie auditów zbyt często jest "easy" choć nie powinno, a prawdziwe ISO w praktyce boli i to bardzo czasami.

bo auditor zazwyczaj zbyt mało rozumie z tego co audituje aby dojść do sedna, więc jedzie po stałych fragmentach gry i gotowcach
Marek Piotrowski

Marek Piotrowski Właściciel, Petersen
Consulting

Temat: 3D 5D 8D

Zbigniew Banaśkiewicz:
bo auditor zazwyczaj zbyt mało rozumie z tego co audituje aby dojść do sedna, więc jedzie po stałych fragmentach gry i gotowcach
Często :)
Po pierwsze brak czasu, po drugie rzadko jest ekspertem od wszystkiego.
Z drugiej strony wymagania ISO 9001 to jeden wielki zestaw "stałych fragmentów gry".
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: 3D 5D 8D

Zbigniew Banaśkiewicz:
Marek Kubiś:
Zbigniew Banaśkiewicz:
Potrafi Pan w zadziwiający sposób skomplikować proste rzeczy
Bo patrzenie z perspektywy dobra organizacji jako całości często rozmija się z patrzeniem z perspektywy pracownika.
Nie wiem w jaki sposób zbędna papierologia ma służyć dobru organizacji.
Jeżeli zbędna, proszę to zgłosić na audicie lub zgodnie z procedurą i właściciele procesów niech rozstrzygną jak ma być. :-(
(przypominam że koledze chodziło o to czy zapisy mogą być w excelu a nie na papierze)
Ależ nie. Excel to temat zastępczy dla "dla mnie chodzenie po zakładzie i zbieranie podpisów to muda!". Nie muda to co innego. :-(
Być może ale dostępne fakty nie pozwalają na formułowanie takich wniosków.
Dlaczego nie? Przecież przedstawiamy tak jak odebraliśmy to czego dotyczy meritum. Również autor ma możliwość odniesienia się do przedstawionych opinii.
To jest właśnie żywy przykład polskiego nieszczęścia - powszechne wpier... się w nie swoje kompetencje.
"Coś" w tym jest, dlatego przeprowadzanie auditów zbyt często jest "easy" choć nie powinno, a prawdziwe ISO w praktyce boli i to bardzo czasami.
bo auditor zazwyczaj zbyt mało rozumie z tego co audituje aby dojść do sedna, więc jedzie po stałych fragmentach gry i gotowcach
Hmm .. nie odważę się kwestionować, ale powtórzę: audit nie jest po to aby zastępować brygadzistę / mistrza / kierownika / dyrektora w rozwiązywaniu bieżących problemów więc sprawdzanie "stałych fragmentów gry" jak najbardziej właściwym, bo przecież norma tym właśnie jest.

Dochodzenie do sedna to jest coś co wymaga czasu i to jest "essencja" działań korygujących oraz zapobiegawczych. To nie jest cel nawet dla działań naprawczych więc tym bardziej oczekiwanie tegoż od auditu nieuzasadnionym. Audit nie jest po to aby rozwiązywać w godzinę czy dwie problemy, których nie potrafiono dotychczas uczynić miesiącami czy nawet latami. :-(
Krzysztof Krystosiak

Krzysztof Krystosiak Lean Six Sigma Green
Belt

Temat: 3D 5D 8D

Panowie,

bardzo dziękuję za Wasze opinie w tym temacie. Nie sądziłem, że wywołam tak żywą dyskusję.

W żadnym wypadku nie chodzi mi o usprawnienie procesu rozpatrywania reklamacji kosztem jakości wdrożonych działań korygujących - wręcz przeciwnie.

Ja po prostu od czasu objęcia obecnej funkcji nie mam czasu na najciekawsze rzeczy, z punktu widzenia mojego stanowiska, tj. analizy przyczyn źródłowych i spotkania z ludźmi z procesów, brakuje mi czasu na sporządzanie analiz okresowych dotyczących miar jakości, nie dysponuję odpowiednim czasem na uderzanie w przyczyny najczęściej występujących (lub najpoważniejszych) niezgodności, bo:
- zastałem papierowy system, opracowany w głównej części przez osoby spoza procesu,
- procedura systemowa dot. rozpatrywania reklamacji zakłada użycie kilku formularzy - w sumie kilkanaście podpisów,
- podążanie zgodnie z wspomnianą procedurą nie gwarantuje rozpatrzenia reklamacji w czasie akceptowalnym dla klienta (to chyba wystarczy).

I to dlatego spodobała mi się metoda G8D, bo tam jest wszystko w jednym dokumencie. I będę proces zmieniał w tym kierunku - może nie będzie to dokładnie raport 8D, ale wykorzystam ideę.
Owszem, muszę jakoś to wprząc w ZSZ, aby wilk był syty...

A z tym chodzeniem po hali to tak naprawdę bardzo to lubię, ale - gdy poszukuję rozwiązań problemów, szukam przyczyn, dociekam, a nie gdy zbieram podpisy.

Bo tak naprawdę co jest ważniejsze: rzetelnie zrobiona analiza problemu, wybrane i wdrożone (skuteczne) działania korygujące, opisane na jednym arkuszu pliku Excela, czy byle jak, szybko wykonana analiza, działania korygujące typu "rozmowa dyscyplinująca z...", a wszystko pięknie opisane, podpisane, opieczętowane, złożone do segregatora?

Kiedyś gdzieś słyszałem stwierdzenie, że im więcej podpisów i pieczątek na dokumencie, tym ważniejszy jest ten dokument...
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: 3D 5D 8D

Krzysztof Krystosiak:

Bo tak naprawdę co jest ważniejsze: rzetelnie zrobiona analiza problemu, wybrane i wdrożone (skuteczne) działania korygujące, opisane na jednym arkuszu pliku Excela, czy byle jak, szybko wykonana analiza, działania korygujące typu "rozmowa dyscyplinująca z...", a wszystko pięknie opisane, podpisane, opieczętowane, złożone do segregatora?

Możesz spróbować wprowadzić metodę punktacji za jakość działań. Maksa można dostać tylko za dogłębnie przeprowadzoną analizę przyczyn uzupełnioną działaniami o pro-aktywnym charakterze oddziałującymi na przyczynę źródłową. Za błąd operatora i ponowne szkolenie można dostać najwyżej 25% stawki. Uzyskane wyniki mnożymy przez współczynnik terminowości.
Artur Mydlarz

Artur Mydlarz Aviation Quality
Assurance




Wyślij zaproszenie do