Temat: Czy doktorat przeszkadza???
Rafał Piszczek:
Panajota Zisidu:
Rafał Piszczek:
Panajota Zisidu:
Jadwiga Para:
W tej branży to nie jest przeszkoda a raczej w wielu firmach atut:)
Przylaczam sie do zdania Jadwigi; co prawda nie mieszkam w Polsce, ale jako jeszcze studentka dostalam sie do miedzynarodowej firmy w Niemczech, ktora przeprowadza CLINICAL RESEARCH i spostrzeglam, ze doktorat nie jest tutaj zadnym problemem. Sama wlasnie chce zostac w tej branzy i wciaz lamie sobie glowe, na ile potrzebny jest mi ten doktorat naprawde, gdyz bez niego takze mozna zaczac pracowac. Z pewnoscia jednak nie jest przeszkoda.
Pozdrawiam.
Generalnie chyba zawsze można bez niego pracować. Pytanie było "czy nie przeszkadza" i chyba się wszyscy zgodzą że nie. Wystarczy (tak jak ktoś już tutaj to zrobił) popatrzeć czy tytuł ten mają liderzy w branży - część ma więc to nie przeszkadza. Poza tym doktorat oznacza przynależność do branży badawczej, a Clinical Research taką właśnie jest cały czas chodzi o robienie jakiś badań, stawianie/weryfikowanie założonych w planie badania hipotez.
Zgadzam sie jak najbardziej, ze doktorat oznacza lub powinnien oznaczac przynaleznosc do branzy badawczej. Niestety, wskutek znaczych przeobrazen na rynkach pracy, co doskonale da sie zaobserwowac na rynkach zachodnich, jest on takze nierzadko wymagany do zupelnie innych funkcji i stanowisk, ktore niewiele wspolnego maja z branza badawcza.
Cieple pozdrowionka z Frankfurtu! :)
TAK, NP. DO ZARZADZANIA PROJEKTAMI BADAWCZYMI :):)
I jeszcze dzis mi cos wpadlo do glowy;); to chyba specyfika niemieckiego rynku pracy, bo w Polsce tego nie ma...Ludzie po studiach biochemicznych/biologicznych/chemicznych bez doktoratu musza niestety bardzo czesto, jesli oczywiscie nie wykonuja pracy biurowej, zadowlic sie tzn. BTA (biologiczno-techniczyn asystent), czyli po prostu pomoca w laboratorium. Jest to przerazajacy "awans" (na dol) biorac pod uwage, ze takie przystosowanie do zawodu jak BTA mozna zrobic w Niemczech po dziesieciu klasach (dopiero trzynascie lub dwanascie prowadza do matury, a co za tym idzie, do studiow, ale nie dziesiec klas) i zaczac pracowac w wieku 19 lat jako BTA. Oczywiscie zarobki sa mizerne. Ale dokladnie to samo probuje sie robic z ludzmi po studiach bez doktoratu i dlatego w Niemczech wiecej doktorow robi ten tytul bardziej ze strachu, ze nic poza BTA nie znajdzie, a nie z innych powodow.
I co na to powiesz? Straszne, prawda? :)
Cieple pozdrowienia, musze uciekac do laboratorium, Alzheimer czeka na mnie;)