Grzegorz Guździk

Grzegorz Guździk specjalista ds bhp,
instruktor karatrate

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Witam serdecznie
Dziś mój tata otrzymał pisma z banku , które mówi o ubezpieczeniu lokalu od ognia i innych nieszczęśliwych wypadków. Nie chcę wchodzić w szczegółu bo sprawa jest dość skomplikowana. Chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat powyższego ubezpieczenia tj stawki, okresu. Czyli jak to wygląda
Sławomir Dmowski

Sławomir Dmowski kreatywność
innowacyjna

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Grzegorz Guździk:
Witam serdecznie
Dziś mój tata otrzymał pisma z banku , które mówi o ubezpieczeniu lokalu od ognia i innych nieszczęśliwych wypadków. Nie chcę wchodzić w szczegółu bo sprawa jest dość skomplikowana. Chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat powyższego ubezpieczenia tj stawki, okresu. Czyli jak to wygląda

Wszystko zalezy od banku;d, za malo informacji jest;d

konto usunięte

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Jeśli tata ma kredyt, to rzeczą zwyczajną jest, że bank żąda ubezpieczenia tej nieruchomości, a polisę ubezpieczenia trzeba przedstawić do wglądu w banku. Być może po prostu upłynął okres, na jaki kredytowana nieruchomość była ubezpieczona i bank oczekuje odnowienia polisy.
Grzegorz Guździk

Grzegorz Guździk specjalista ds bhp,
instruktor karatrate

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

W umowie przeczytaliśmy z tatą ,że musi być takie towarzystwo które bank akceptuje

konto usunięte

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

To standardowa procedura, chodzi o to, żeby to nie była przysłowiowa firma Krzak. W umowie lub w warunkach powinna być określona suma ubezpieczenia, trzeba się dowiedzieć na jaką wysokość ma być ubezpieczona nieruchomość (zwykle jest to kwota kredytu lub wartość lokalu z operatu szacunkowego, albo 150% wartości kredytu w zależności od banku), następnie udać się do ubezpieczyciela, podpisać polisę na rok czasu, opłacić składkę i zanieść polisę do banku, żeby można było przygotować cesję do podbicia przez ubezpieczyciela. Koszt rocznej składki to 200-300zł na rok czasu (ale wszystko zależy od sumy ubezpieczenia, przedmiotu i czy niema dodatkowych uwarunkowań, jak np. konieczność włączenia ryzyka zalania i powodzi). Bank chroni w ten sposób i siebie i kredytobiorcę, żeby w razie wystąpienia szkody była pewność, że przedmiot kredytowania (w tym przypadku lokal) będzie doprowadzony do pierwotnego stanu.
Grzegorz Guździk

Grzegorz Guździk specjalista ds bhp,
instruktor karatrate

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Krystyna C.:
To standardowa procedura, chodzi o to, żeby to nie była przysłowiowa firma Krzak. W umowie lub w warunkach powinna być określona suma ubezpieczenia, trzeba się dowiedzieć na jaką wysokość ma być ubezpieczona nieruchomość (zwykle jest to kwota kredytu lub wartość lokalu z operatu szacunkowego, albo 150% wartości kredytu w zależności od banku), następnie udać się do ubezpieczyciela, podpisać polisę na rok czasu, opłacić składkę i zanieść polisę do banku, żeby można było przygotować cesję do podbicia przez ubezpieczyciela. Koszt rocznej składki to 200-300zł na rok czasu (ale wszystko zależy od sumy ubezpieczenia, przedmiotu i czy niema dodatkowych uwarunkowań, jak np. konieczność włączenia ryzyka zalania i powodzi). Bank chroni w ten sposób i siebie i kredytobiorcę, żeby w razie wystąpienia szkody była pewność, że przedmiot kredytowania (w tym przypadku lokal) będzie doprowadzony do pierwotnego stanu.
Może być to PZU, czy każde inne towarzystwo ubezpieczeniowe
Sławomir Dmowski

Sławomir Dmowski kreatywność
innowacyjna

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Grzegorz Guździk:
Krystyna C.:
To standardowa procedura, chodzi o to, żeby to nie była przysłowiowa firma Krzak. W umowie lub w warunkach powinna być określona suma ubezpieczenia, trzeba się dowiedzieć na jaką wysokość ma być ubezpieczona nieruchomość (zwykle jest to kwota kredytu lub wartość lokalu z operatu szacunkowego, albo 150% wartości kredytu w zależności od banku), następnie udać się do ubezpieczyciela, podpisać polisę na rok czasu, opłacić składkę i zanieść polisę do banku, żeby można było przygotować cesję do podbicia przez ubezpieczyciela. Koszt rocznej składki to 200-300zł na rok czasu (ale wszystko zależy od sumy ubezpieczenia, przedmiotu i czy niema dodatkowych uwarunkowań, jak np. konieczność włączenia ryzyka zalania i powodzi). Bank chroni w ten sposób i siebie i kredytobiorcę, żeby w razie wystąpienia szkody była pewność, że przedmiot kredytowania (w tym przypadku lokal) będzie doprowadzony do pierwotnego stanu.
Może być to PZU, czy każde inne towarzystwo ubezpieczeniowe

Wszystko zalezy od banku, niektore banki wspolpracuja z odpowiednimi ubzpieczeniami;d i spuszczaja z marzy jesli sie wezmie np ubezpiecznie u nich;d ale to wszystko sie ustala na samym poczatku;d
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Oczywiście nie musisz korzystać z ubezpieczyciela, którego polisy sprzedaje bank. Możesz sam wybrać - jedynie niektóre banki wymagają umowy cesji - weź z banku umowę cesji, bo ubezpieczyciel będzie musiał ją wypełnić. Zadzwoń do banku i dowiedz się czy potrzebujesz takiej umowy czy sam zapis cesji na polisie wystarczy.
Musisz ubezpieczyć mieszkanie na kwotę kredytu- w banku powiedzą Ci dokładnie jaka to kwota ( i nie może być inna)
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Musisz ubezpieczyć mieszkanie na kwotę kredytu- w banku powiedzą Ci dokładnie jaka to kwota ( i nie może być inna)

Dlaczego nie może być inna? Nie może być niższa niż kwota kredytu, jeżeli klient chce ubezpieczyć mieszkanie na kwotę wyższą to nie ma przeciwskazań.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Robert S.:
Musisz ubezpieczyć mieszkanie na kwotę kredytu- w banku powiedzą Ci dokładnie jaka to kwota ( i nie może być inna)

Dlaczego nie może być inna? Nie może być niższa niż kwota kredytu, jeżeli klient chce ubezpieczyć mieszkanie na kwotę wyższą to nie ma przeciwskazań.
Chyba po to żeby bank się ucieszył. Na potrzeby kredytu nie widzę powodu,żeby robić bankowi dobrze, a w razie czego pokornie prosić o wypłatę nadwyżki i czekać nie wiadomo ile.
Lepiej zrobić jedno ubezpieczenie na bank - mury - z cesją. A drugie - na kradzieżówkę (wnętrze) bez cesji. To rozsądniejsze rozwiązanie.
Michał Sakowski

Michał Sakowski Nieruchomości
inwestycyjne

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Większość banków wymaga ubezpieczenia nie na kwotę kredytu, a na wartość nieruchomości, jaka została przyjęta do analizy. Wszystko zależy od konkretnego przypadku.
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Dlaczego nie może być inna? Nie może być niższa niż kwota kredytu, jeżeli klient chce ubezpieczyć mieszkanie na kwotę wyższą to nie ma przeciwskazań.
Chyba po to żeby bank się ucieszył. Na potrzeby kredytu nie widzę powodu,żeby robić bankowi dobrze, a w razie czego pokornie prosić o wypłatę nadwyżki i czekać nie wiadomo ile.
Lepiej zrobić jedno ubezpieczenie na bank - mury - z cesją. A drugie - na kradzieżówkę (wnętrze) bez cesji. To rozsądniejsze rozwiązanie.

Jeżeli kredyt jest na wartość LTV<100% to dlaczego nie ubezpieczyć mieszkania na pełną kwotę (jego wartość)? I tutaj nie chodzi mi li tylko o kradzież, włamanie etc...Warto ubezpieczyć na pełną wartość, bo przecież nasz wkład własny również ma jakąś wartość, no nie? Dlaczego, w wyniku jakiejś katastrofy, mielibyśmy utracić swoje pieniądze?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Dlatego,że to bank ma pierwszeństwo. I miesiącami trwa wydobycie tej kasy. Więc chyba lepiej dać cesarzowi co cesarskie a dla siebie mieć drugie ubezpieczenie,żeby się nie kopać z koniem. Jeśli spłonie mój dom (na kredyt) to bank weźmie co bankowe (bo przecież rozmawiamy o murach) a ja wezmę co moje. Bo bank nie dawał mikasy na komputer tylko na budowę.

konto usunięte

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Grzegorz Guździk:
Krystyna C.:
To standardowa procedura, chodzi o to, żeby to nie była przysłowiowa firma Krzak. W umowie lub w warunkach powinna być określona suma ubezpieczenia, trzeba się dowiedzieć na jaką wysokość ma być ubezpieczona nieruchomość (zwykle jest to kwota kredytu lub wartość lokalu z operatu szacunkowego, albo 150% wartości kredytu w zależności od banku), następnie udać się do ubezpieczyciela, podpisać polisę na rok czasu, opłacić składkę i zanieść polisę do banku, żeby można było przygotować cesję do podbicia przez ubezpieczyciela. Koszt rocznej składki to 200-300zł na rok czasu (ale wszystko zależy od sumy ubezpieczenia, przedmiotu i czy niema dodatkowych uwarunkowań, jak np. konieczność włączenia ryzyka zalania i powodzi). Bank chroni w ten sposób i siebie i kredytobiorcę, żeby w razie wystąpienia szkody była pewność, że przedmiot kredytowania (w tym przypadku lokal) będzie doprowadzony do pierwotnego stanu.
Może być to PZU, czy każde inne towarzystwo ubezpieczeniowe

Prawdopodobnie tak, ale z doświadczenia wiem, że PZU zwykle nie wychodzi rewelacyjnie i różnie jest z podbiciem cesji(długo z tym u nich schodzi). Ja w pierwszej kolejności radzę pójść do ubezpieczyciela, gdzie ma się jakieś zniżki i zapytać o warunki i koszt. U mnie klienci najczęściej biorą Generali, Allianz lub Hestie, ale można też pójść do pośrednika ubezpieczeniowego i zapytać go, jeśli sam nie chce Pan sprawdzać wszystkich ubezpieczycieli. Jeśli nie jest Pan pewien, czy dane towarzystwo jest akceptowane przez ban trzeba się o to zapytać doradcy, który prowadził sprawę lub w placówce. Co do tego czy, można wyższą kwotę, niż bank wymaga - wszystko można, pytanie, czy klient chce to zrobić, bank podaje minimalną wymaganą kwotę, a klient zrobi jak uważa. Co do zasadności tego ubezpieczenia powiem, że moi klienci kupili domek, pozałatwiali wszystkie dokumenty, a tydzień później poszła rura w ścianie, gdyby nie ubezpieczenie szarpnęłoby to ich po kieszeni, a tak mieli pieniądze na remont. Tak jak już słusznie zauważono jeśli chce pan ubezpieczyć coś więcej, niż "ściany" warto to zrobić odrębną polisą, ponieważ z niej nie będzie trzeba robić cesji na bank.
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Dagmara D.:
Dlatego,że to bank ma pierwszeństwo. I miesiącami trwa wydobycie tej kasy. Więc chyba lepiej dać cesarzowi co cesarskie a dla siebie mieć drugie ubezpieczenie,żeby się nie kopać z koniem. Jeśli spłonie mój dom (na kredyt) to bank weźmie co bankowe (bo przecież rozmawiamy o murach) a ja wezmę co moje. Bo bank nie dawał mikasy na komputer tylko na budowę.

Ma pierwszeństwo, ale co to zmienia? Kupiłem mieszkanie za 300k z czego 100k pożyczył mi bank. Ubezpieczam więc na 300k i jak chata spłonie do zera to bank dostanie swoje a ja resztę. Procedura ubezpieczeniowa, w takim wypadku, łatwa nie jest bez względu na to czy była cesja na bank czy jej nie było, bo TU potrafi piętrzyć problemy, aby kasy (zwłaszcza większej) nie wypłacić.

Kwestia ubezpieczenia rzeczy ruchomych to już inna historia. Oczywiście można to zrobić odrębną polisą, bo bank po kasę za mój spalony komputer ręki nie sięgnie.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Ubezpieczenie lokalu zakupionego na kredyt hipoteczny

Robert S.:
Kwestia ubezpieczenia rzeczy ruchomych to już inna historia. Oczywiście można to zrobić odrębną polisą, bo bank po kasę za mój spalony komputer ręki nie sięgnie.
NIe sięgnie - ale sobie poczekasz jeśli będziesz miał na jednej polisie.

Następna dyskusja:

Kredyt hipoteczny- kupno no...




Wyślij zaproszenie do