Marek Marchewka

Marek Marchewka Własciciel,
FotoWspomnienia

Temat: załamanie rynku (reaktywacja)

Pani Ewo oczywiście że cyfra daje wygodę i większe możliwości choć nie zawsze. Aparat cyfrowy jednak wyłącza myślenie bo na dziesięć zdjęć zawsze coś się wybierze. Wielu fotografów w kościele na mszy poprzez pracę na sprzęcie cyfrowym zapomina gdzie jest i wręcz biega prawo, lewo bliżej dalej. Aparat analogowy wymusza myślenie i nie pozwala na bieganie wkoło młodej pary. Łatwo w kościele na mszy zaobserwować który fotograf zaczynał naukę od analoga a który od cyfry. To widać już po ruchach przy robieniu zdjęć.
Pani Ewo zanim była fotografia cyfrowa były śluby i to bardzo dużo ślubów i zdjęcia były super i nic nie umykało. Powiem więcej. Robiłem zdjęcia o 16.00 w kościele a o 19.00 zdjęcia w albumie były już na weselu. W fotografii cyfrowej jeśli ktoś pracuje na RAWach raczej nie jest to wykonalne. Oj źle to napisałem. Jest wykonalne ale z o wiele większym nakładem pracy co po prostu fotografa zniechęca do expresowego dostarczenia zdjęć na wesele.
Ewa Brzozowska

Ewa Brzozowska fotograf,
freelancer,
www.perfectmoment.pl

Temat: załamanie rynku (reaktywacja)

Panie Marku,
nigdy nie widziałam pełnego reportażu wykonanego na filmach - ciężko mi więc powiedzieć czy ma Pan rzeczywiście rację.

Nie łączyłabym za bardzo tego na jakim kto sprzęcie pracuje z tym czy jest dobrze wychowany i potrafi się zachować stosownie do miejsca (wspomniany motyw biegającego fotografa w kościele).Ewa Brzozowska edytował(a) ten post dnia 25.02.10 o godzinie 20:40
Marek Marchewka

Marek Marchewka Własciciel,
FotoWspomnienia

Temat: załamanie rynku (reaktywacja)

Łukasz Kot:
Marek Marchewka:
Tusia J.:
Marek Marchewka:
Kto nie jak fotograf powinien mieć największa wiedzę dotyczącą ślubów?
konsultant ślubny?...;)

Jednak nie całkiem się z tym zgadzam. Konsultant ślubny ma szerszą wiedzę jeśli chodzi o salę, oprawę muzyczną, ubranie itp. Jednak jeśli chodzi o sam ślub i nawet przyjecie to fotograf ma więszą wiedzę. Jeśli jeszcze fotograf jest na rynku przynajmniej 10 lat to ta jego wiedza o wiele bardziej przewyższa wiedzę konsultanta który jest cztery lata na rynku usług ślubnych. Jestem jak najbardziej za konsultantami ślubnymi bo i fotografowi wtedy o wiele lepiej się pracuje. Nigdy jeszcze nie słyszałem aby konsultant ślubny dokładnie przygotował młodą parę do mszy tłumacząc co i kiedy zrobić. Fotografowie znający na pamięć ceremonię ślubu przygotowują młode pary do mszy i ceremonii ślubnej. Może ja jestem dinozaurem jako fotograf ale dokładnie tłumaczę wszystkie elementy mszy ślubnej i samej ceremonii. Przygotowana tak para o wiele pewniej się czuje a i zdjęcia wtedy wychodzą ładniejsze.Marek Marchewka edytował(a) ten post dnia 24.02.10 o godzinie 23:26
Konsultant ślubny proszę Pana wie wszystko, sam pisze scenariusz wesela.

Panie Łukaszu jak najbardziej zgadzam się z Panem że konsultant ślubny powinien wiedzieć wszystko. Zresztą teraz jest moda na konsultantów i przybywa ich szybciej niż fotografów. Pisanie jednego z konspektów to jeszcze nie świadczy że się wszystko wie. Znam prawie wszystkie liczące się agencje organizujące śluby i wesela w Warszawie, Krakowie, łodzi, Poznaniu i Gdańsku. Nikt z tych agencji nie powie że wie wszystko pomimo że są to firmy będące na rynku ponad 20 lat. Myślę że każdy fotograf czy filmowiec który ma przynajmniej 40 zleceń rocznie i istnieje na rynku pięć lat o wiele lepiej zna celebrę mszy ślubnej niż konsultanci ślubni. Ja przygotowuje każdą młodą parę do mszy ślubnej, mówię kiedy całuje się pannę młodą w rękę i wręcz tego nażeczonych uczę, kiedy można pocałować pannę młodą podczas mszy, jak postąpić ze znakiem pokoju, kiedy i gdzie składa młoda para sobie życzenia itp, itp. Dzisiaj uczyłem pannę młodą i jej tatę jak ma wyglądać prowadzenie córki do ołtarza i jak przekazać rękę panu młodemu. Panie Łukaszu czy wie Pan kiedy ksiądz schodzi na znak pokoju do młodej pary??? To Konsultant też powinien powiedzieć młodej parze.
Marek Marchewka

Marek Marchewka Własciciel,
FotoWspomnienia

Temat: załamanie rynku (reaktywacja)

Ewa Brzozowska:
Panie Marku,
nigdy nie widziałam pełnego reportażu wykonanego na filmach - ciężko mi więc powiedzieć czy ma Pan rzeczywiście rację.

Nie łączyłabym za bardzo tego na jakim kto sprzęcie pracuje z tym czy jest dobrze wychowany i potrafi się zachować stosownie do miejsca (wspomniany motyw biegającego fotografa w kościele).Ewa Brzozowska edytował(a) ten post dnia 25.02.10 o godzinie 20:40

Pani Ewo fotografia ślubna i plenery to nie jest pomysł związany z fotografia cyfrową. Tak samo się robiło zdjęcia na celuloidzie z tym że naprawdę bardziej się myślało niż przy fotografii cyfrowej.
Jeśli w kościele na mszy zrobiłem zdjęcie to nigdy go na wszelki wypadek nie powtarzałem i nikt tego tak nie robił. Fotografia analogowa nie pozwalała też na ingerencje obróbki cyfrowej. To były i zresztą są prawdziwe zdjęcia gdzie młoda para gra w pierwszym planie główną role. Fotografia cyfrowa zatraciła naturalność zdjęć. Każdy coś tam w zdjęciach poprawia zmienia niejednokrotnie zdjęcie cyfrowe bardziej przypomina grafikę niż zdjęcie które zatrzymało w kadrze tą śliczną sekundę.
Cały czas utrzymuje w internecie moją stronę ze zdjęciami ślubnymi wykonanymi technologią analogową. Miałem się jej pozbyć aby wykorzystać domenę na inną stronę ale widzę jak ludzie licznie odwiedzają tą strunę i jak rośnie zapotrzebowanie na taką fotografię. Może to moda ale ja na ta modę jestem przygotowany.
Tusia J.

Tusia J. petite - pracownia
papieru i małej
formy

Temat: załamanie rynku (reaktywacja)

Marek Marchewka:
Cały czas utrzymuje w internecie moją stronę ze zdjęciami ślubnymi wykonanymi technologią analogową. Miałem się jej pozbyć aby wykorzystać domenę na inną stronę ale widzę jak ludzie licznie odwiedzają tą strunę i jak rośnie zapotrzebowanie na taką fotografię. Może to moda ale ja na ta modę jestem przygotowany.
czy to ta strona http://www.fotowspomnienia.net.pl/ ?

konto usunięte

Temat: załamanie rynku (reaktywacja)

.Anka Csernák edytował(a) ten post dnia 26.11.12 o godzinie 11:46



Wyślij zaproszenie do