konto usunięte
Temat: Wymarzone miejsce
Nie ma prawdziwej wolnosci, bo nie moze być - można tylko do niej dążyć. Absolutna wolność, czyli wolna wola jest niemożliwa, gdyż nasze życie, nasz los, to, co się za chwilę stanie, zależy od tak wielu uwarunkowań, że nasze możliwości wyboru ograniczone są do wąskiego zakresu. Pomijając, oczywiście, wpływ Boga, fatum, pojęć abstrakcyjnych - i bez nich naszą wolność ograniczają rózne prawa, obowiązki, fizyczne możiwości naszego ciała.Im jesteśmy starsi, tym zakres wyboru zawęża się. Bo różne obowiązki wobec bliskich wcale nie zmniejszają się, a wprost przeciwnie. Bo mamy jakiś dorobek życia, jakieś pamiątki, z których wycieramy kurz, mamy groby na cmentarzach, mamy często zobowiązania zawodowe, jakieś misje rozpoczęte, jedni wnuki, inni starszych rodziców. Tych korzeni do wyrwania, gdyby człowiek zdecydowal się na zerwanie z dotychczasowym życiem, jest bardzo dużo.
zastanawiam się, jak robia to ci, którzy nagle poczują wolę służenia Bogu i zamykają sie w klasztorze. Czy to, że wybierają pomiędzy Bogiem (ważniejszym) a starymi rodzicami (mniej ważni) im pomaga?