Temat: Umowa "śmieciowa"
Karol Z.:
Ryszard Z.:
Karol Z.:
To w takim razie bez sensu się kłócisz, bo umowa zlecenie jest ozusowana. :)
Ja w ogóle nie kłócę się a tylko poprawiam Twoje wpisy.
Wiesz, nie ma co poprawiać.
Jest i to bardzo dużo musisz się jeszcze nauczyć chyba, że PO każe Tobie takie bzdury pisać.
Skoro temat jest "umowa śmieciowa" a Ty nie masz nawet definicji to co chcesz poprawiać?:)
Dałem Tobie dwa linki do definicji i też tego nie potrafisz ze zrozumieniem przeczytać?
Podaj definicję.
Co pracodawca/zleceniodawca musiałby zrobić byś ał że działa "na korzyść"?
Zatrudnić na umowę o pracę za "godne wynagrodzenie"? (Czyli, niezależnie od kalkulacji biznesowej, każdy pracownik dostałby za swoją pracę 2500PLN na rękę, powołałby lub zapisał się do zz, by był nie do ruszenia, pod żadnym warunkiem, pracowałby tyle ile chce, z przerwami na kawkę, papieroska, siedzenie na necie...). To są te "godne warunki"? Przecież to musi prowadzić do demoralizacji, w takiej formie...
Tak i prowadzi a tym bardziej, ze są to pracownicy różnych zarządów, rad nadzorczych oraz urzędów z pensją dużo większą niż średnia krajowa.
Nie zrozumiałeś, podziel sobie to zdanie na prostsze, jeśli moja wypowiedź sprawia Ci jakikolwiek problem. W ostateczności możesz zapytać. Obiecuję że wyjaśnię tak prosto jak dla Twojego konia.:)
Wiem Karolu, że część ludzi należących do partii politycznych mają wysokie mniemanie o sobie a innych poniżają więc dlatego nie potrafisz zrozumieć mojej odpowiedzi.
Co masz na myśli "żyć jak ludzie"?
Chodzi Ci o to że mają dostawać wynagrodzenie na poziomie 3500PLN jeśli ich praca jest wyceniana na poziomie 1600PLN?
Bo Ty tak wyceniasz? Czy praca Komorowskiego lub Tuska jest więcej warta niż 1600 zł/m-c? Nie, a dostają więcej.
Tu się różnimy.
Tusk i Komorowski mogą zarabiać więcej. Czy mi się to podoba, czy nie.
Nie znam powodów dlaczego mają zarabiać więcej. Zarabiając więcej nie mają informacji bezpośredniej jak żyje społeczeństwo no i dwa razy więcej pracy nie wykonuje więc dwa razy więcej pożywienia nie musi otrzymywać.
Jak Kaczyński dojdzie do władzy też będzie tyle zarabiał co Tusk czy Komorowski. Jak Korwin Krul wygra wybory to tak samo.
Pierwszy muzę tak a drugi na pewno nie i dlaczego Krul?
Nie słyszałem aby prawica chciała monarchię powołać samodzielnie jak teraz samodzielnie mianują się na generałów2.
Takie numery to tylko w Tuska rządzie.
A na marginesie: wiesz ile (i za co?) zarabia Piotr Duda? Porównywalnie... jeśli nie jeszcze więcej. Może on zacząłby reformy od siebie i podzieliłby się z ludem pracującym swoim wynagrodzeniem?
Rządząca jest PO i to ona powinna być pozbawiona wszelkich dotacji a ich rzad obniżkę pensji do średniej krajowej.
Będąc wujem do potęgi entej można mówić, ze wystarczy społeczeństwu 1600 zł/'260 godz/m-c zarabiając jednocześnie po kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych.
I to wujem wyjątkowo wrednym i fałszywym a takich ci u nas dostatek:)
Czy więcej warta jest praca Kwaśniewskiego niż 1600 zł? Nie, a dostaje 60 tyś zł.
Jak się ma takie pojęcie o gospodarce jakie Ty prezentujesz to nie dziwię się że takie głupoty gadasz.:)
Głupota? Skąd te 60 tyś dla Kwaśniewskiego? Z własnej pensji daje Kulczyk? Nie, ma go w kosztach jak innego pracownika za 1600 zł.
Dlaczego ludziom pracy płaci się po 1600 zł? Dlatego aby utrzymać takich Kwaśniewskich i innych nierobów za 60 tyś zł.
Pewnie powiesz, ze jemu wolno tak płacić oraz jak i komu chce?
Osobie, która go zatrudnia za taką kwotę z pewnością kalkuluje się zatrudnić go za takie wynagrodzenie.
Pewnie, ze tak bo to człowiek z układu za którego zdobył majątek.
Myślisz, ze Kulczyk zapierd..... po 24 godz na dobę łopatą bo koparka szans z nim nie miała i tak dorobił się majątku?
Zaznaczam: czy to mi się podoba, czy nie. Kalkulacja. Biznes. O którym Ty raczej nie masz pojęcia.
W Twoich kręgach takie pierdoły możesz opowiadać na zebraniach partyjnych.
Już Tobie pisałem. W tym kraju po wojnie okradziono właścicieli a teraz na tych majątkach złodzieje uwłaszczyli się. Jeżeli kradzież i oszustwo do biznesu zaliczasz to bądź pewny, że Ciebie też w ten sposób obrobią.
Karolu, ja głupców nie żałuje:)
Naprawdę, nie trąci Ci to absurdem?
I jeszcze jakim. Kto widział Kwaśniewskiego przychodzącego do pracy u Kulczyka?
Jeśli się dogadali... to czemu nie?
A Ty masz coś do tego?
Mam, bo to były prezydent, który ma wiadomości do wykorzystania jak nachleje się a chyba więcej jest pijany niż trzeźwy:)
No kto?Poza tym czy ci ludzie są niewolnikami, związanymi ze swoim "panem" umową lojalnościową, aż do śmierci? Czy mogą zmienić pracę?
>Spytaj Kwaśniewskiego, czy chce zmienić pracę?
Może chce wiec go zatrudnij za 1600 zł.
Jeśli nie będzie miał innej opcji to zapewne się zgodzi. Aż się wykaże i będzie miał podwyżkę.
No. Pewnie Ty go teraz zatrudnisz bo dasz wiece zabierając przy okazji pracownikom.
Wbrew temu co sobie myślisz ja rozumiem.
Gdybyś rozumiał to takich bzdur byś nie pisał.
I wzajemnie.
Czyli czym większy nierób tym większa płaca?
PO ma niezbyt rozgarniętych wielbicieli:)
Nie wiem, ja się w kręgach wielbicieli PO nie obracam. Sam też do nich nie należę.
To byś takich bzdur nie pisał.
Natomiast dopuszczam elastyczne formy zatrudnienia.
Możesz sobie dopuszczać, ale i tak tego nie będzie.
Ale to już jest.:)
I całkiem dobrze działa.
U Ciebie w wyobraźni.
Dopuszczam też inne sposoby współpracy, także umowę zlecenie.
Pewnie dopiszesz nowe paragrafy do kodeksu cywilnego.
Karolu, przestań chodzić na te durne zebrania partyjne bo Tobie PO mózg zlasował:)
A kiedy one się odbywają? I gdzie? :) Nie wiem, nie chodzę to pytam. Ale widzę że wiesz nie tylko to kiedy są, ale i to co się na nich mówi. Powiesz coś więcej na ten temat?
Tak. Zbierają tam głupców aby lasować im mózgi a ci wychodzą do społeczeństwa i pieprzą bzdury o których pojęcia nie mają.
Bzdury też trzeba umieć przekazać:)