GoldenLine
Zaloguj się
Paweł B.

Paweł B. czarodziej -
przemysł, usługi

Temat: Dlaczego inżynierowie

z południa Polski nie chcą przenosić się na północ pięknej Polski, mimo interesujących ofert, które, bywa, im przedstawiamy ?
Link do wypowiedziLink
Bartosz K.

Bartosz K. Oil & Gas

Temat: Dlaczego inżynierowie

Byc moze oferty nie sa na tyle dobre, aby sklonic ich do przeprowadzki. Proste.
Link do wypowiedziLink
Paweł B.

Paweł B. czarodziej -
przemysł, usługi

Temat: Dlaczego inżynierowie

Być może, ale nie wiem czy aż tak proste.
Co jeszcze ?
Link do wypowiedziLink
Mateusz M.

Mateusz M. Konstruktor

Temat: Dlaczego inżynierowie

Ponieważ praca to nie całe życie, a tylko niezbędna jego część. Ludzie mają rodzinę, znajomych i to dla nich jest priorytetem, a nie praca.

Ludzie, którzy migrują w poszukiwaniu pracy albo nie mają bliskich więzi z rodziną, albo są do tego zmuszeni, bądź lubią wyzwania i częste zmiany.

Część ludzi na pewno się boi przeprowadzki i wszystkich czynników z tym związanych, inni muszą się opiekować członkami rodziny, którzy są w potrzebie i tak można by wymieniać w nieskończoność. Co osoba to inny powód, inne priorytety.

Trzeba szukać ludzi, dla których priorytetem jest praca, albo inaczej, praca to ich pasja.

PozdrawiamMateusz Mazur edytował(a) ten post dnia 05.08.11 o godzinie 14:31
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dlaczego inżynierowie

Bo jak już sie przeprowadzać to na południe, albo zachód.
Pensje duzo lepsze, drogi i dojazd też lepsze. Co jest atutem takiej przeprowadzki na północ ? Północ to już lepiej Norwegia.
Link do wypowiedziLink
Adam Pawliczek

Adam Pawliczek Usability expert, UX
designer,
Interaction
specialist

Temat: Dlaczego inżynierowie

Z którego południa i na którą północ?
Link do wypowiedziLink
Mateusz M.

Mateusz M. Konstruktor

Temat: Dlaczego inżynierowie

Z południowego południa na północną północ...

Czytajmy ze zrozumieniem...
Link do wypowiedziLink
Paweł B.

Paweł B. czarodziej -
przemysł, usługi

Temat: Dlaczego inżynierowie

Śląsk, Dolny Śląsk, Małopolskie i pokrewne na Centralne Pomorze...o...tak to mogę ująć, Adam.
Link do wypowiedziLink
Adam Pawliczek

Adam Pawliczek Usability expert, UX
designer,
Interaction
specialist

Temat: Dlaczego inżynierowie

Paweł B.:
Śląsk, Dolny Śląsk, Małopolskie i pokrewne na Centralne Pomorze...o...tak to mogę ująć, Adam.
Jakkolwiek północ jest piękna, a pomorze szczególnie, to nikt nie opuści dolnego czy górnego śląska za zmianą pracy, bo tu na miejscu ma bardzo duże możliwości jej zmiany i rozwoju. Nawet jeżeli oferta byłaby wyjątkowo atrakcyjna to każdy patrzy przyszłościowo i raczej nie będzie podejmował ryzyka. Co innego osoba młoda, nieustatkowana - ale czy taka ma wystarczające doświadczenie, aby być atrakcyjnym dla pracodawcy aby ten ściągnął ją do siebie nad morze?
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej B.

Bartłomiej B. Jeśli nie widzisz
problemów to znaczy,
że to jest twoim
p...

Temat: Dlaczego inżynierowie

Adam Pawliczek:
Paweł B.:
Śląsk, Dolny Śląsk, Małopolskie i pokrewne na Centralne Pomorze...o...tak to mogę ująć, Adam.
Jakkolwiek północ jest piękna, a pomorze szczególnie, to nikt nie opuści dolnego czy górnego śląska za zmianą pracy, bo tu na miejscu ma bardzo duże możliwości jej zmiany i rozwoju. Nawet jeżeli oferta byłaby wyjątkowo atrakcyjna to każdy patrzy przyszłościowo i raczej nie będzie podejmował ryzyka. Co innego osoba młoda, nieustatkowana - ale czy taka ma wystarczające doświadczenie, aby być atrakcyjnym dla pracodawcy aby ten ściągnął ją do siebie nad morze?

Zgodzę się z przedmówcą.
Taki przykład
Jak student kończy studia nie ma zobowiązań - żony i dzieci - a jego rzeczy mieszczą się w w plecaku lub dwóch i mógłby się w każdej chwili przeprowadzić pociągiem to nie stanowiło by to dla większości ludzi żadnego problemu.

Ale kiedy ktoś ma już przynajmniej 3 letnie doświadczenie i ugruntowaną sytuacje w miejscu zamieszkania - żonę dziecko i np. kredyt na mieszkanie, często jedną ze stron rodziny (dziadków dziecka) do pomocy przy nim a przychody rodziny często już przekraczają 100tyś. zł/rok lub nawet któraś z domowników ma firmę która jest związana z regionem to podwyższenie pensji o 1000zł miesięcznie dla jednej z osób spowoduje dodatkowe koszty z wynajmem lub kupnem kolejnego mieszkania, często koniecznością opłacenia opiekunki i zniknięciem drugiej pensji.

Osobiście jak miałbym się wynieść z Wrocławia np. do jakiegoś miasta portowego to byłbym bardzo szczęśliwy ze względu na to, że kocham żeglować i weekendy mógłbym spędzić na wodzie, ale żeby moja rodzina nie straciła na takiej przeprowadzce musiałby mi ktoś zaproponować awans na stanowisko na którym pensja nie była by niższa niż 500tyś. rocznie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dlaczego inżynierowie

Paweł B.:
z południa Polski nie chcą przenosić się na północ pięknej Polski, mimo interesujących ofert, które, bywa, im przedstawiamy ?


Byłem kilka razy w ciągu ostatnich 10 lat na rozmowach w okolicach rodzinnego Wejherowa, ale:

1.Po tej stronie A2 w której obecnie mieszkam jest chyba inne pojęcie "Organizacji Produkcji" i rozwoju pracowników niż na Północy

2. Ze względu na większą ilość Stref Ekonomicznych, lepszą infrastrukturę dającą gwarancję stałego rozwoju regionalnego południe daje większe możliwości znalezienia takiej pracy teraz i w przyszłości, która da prawdziwą satysfakcję

3. 2 tygodniowy urlop w Jastarni i kilka długich wekeendów w roku w zupełności wystarcza i nie tęsknie już do morza. Z kolei na południu można pojeździć na nartach :-)

Pozdr;

TLI
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dlaczego inżynierowie

Paweł B.:
z południa Polski nie chcą przenosić się na północ pięknej Polski, mimo interesujących ofert, które, bywa, im przedstawiamy ?

Pytanie nie powinno tu brzmieć dlaczego inżynierowie nie chcą się przenosić, ale raczej dlaczego mieliby chcieć się przenieść? Co im się oferuje, czego nie mogą dostać u siebie?
Zazwyczaj inżynier, który jest już na tym etapie, że "jest poszukiwany" przez pracodawców, nie będzie miał problemów ze znalezieniem ciekawej pracy w swojej okolicy.

Jak dobrze już wyżej zauważono, kończąc studia można się przenieść, bo zazwyczaj jeszcze nie ma się zobowiązań, które sprawiają, że zmiana byłaby nieopłacalna. Tylko, że takich pracowników rzadko się szuka, bo sami najczęściej walą drzwiami i oknami.
Link do wypowiedziLink
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: Dlaczego inżynierowie

Paweł B.:
Być może, ale nie wiem czy aż tak proste.
Co jeszcze ?
Sadze, ze to jest glowny powod.

Moje doswiadczenie mowi mi, ze pracodawcy w Polsce posluguja sie dosc specyficzna definicja "atrakcyjnej pracy dla inzyniera". Roznice w tym wzgledzie pomiedzy regionami kraju nie sa nazbyt duze.Stanisław Kowalik edytował(a) ten post dnia 06.08.11 o godzinie 12:29
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dlaczego inżynierowie

W 100 % zgadzam się z Adamem. Na północy są zdecydowanie mniejsze szanse rozwoju niż na południu i osobiście jeśli różnica byłaby do 2k to nie przeniósłbym się.
Link do wypowiedziLink
Piotr W.

Piotr W. Projektant CAD

Temat: Dlaczego inżynierowie

"mimo interesujących ofert"...

Miałem taką interesującą ofertę od pewnej warszawskiej firmy.
Wydałem pieniądze na bilety tylko po to, żeby na rozmowie usłyszeć mniej więcej takie słowa :

"Opowiem Panu o firmie, o dziale, o teamie, który jest pode mną, a na końcu wyjaśnię dlaczego Pana nie zatrudnimy."

Zmieniły się dyrektywy od przełożonych i absolwenci bez doświadczenia nie są już mile widziani. To nie był pierwszy kwietnia, ale tak właśnie się poczułem.

Miałem też inną rozmowę w Warszawie, która zakończyła się propozycją wynagrodzenia niesamowicie niewielkiego w porównaniu do warunków pracy.

Tydzień w Wawie, tydzień w Krakowie, tydzień w Tarnowskich Górach. "Pomożemy Panu z mieszkaniem, opłacimy je z pensji".

Na śląsku nikt nie potraktował mnie w taki sposób i śląska się trzymam.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Dlaczego inżynierowie

Paweł B.:
z południa Polski nie chcą przenosić się na północ pięknej Polski, mimo interesujących ofert, które, bywa, im przedstawiamy ?

To tak jak przenosiny do Berlina albo Londynu. Zauważyłem, ze jest pewien "model terytorialny" i wszelkie próby rekrutacji, które go naruszają kończą się z reguły fiaskiem.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Dlaczego inżynierowie

Stanisław Kowalik:
Moje doswiadczenie mowi mi, ze pracodawcy w Polsce posluguja sie dosc specyficzna definicja "atrakcyjnej pracy dla inzyniera".

Flextronics czasem twierdzi, ze są (prawie) w Gdańsku.. Zważywszy bardzo dobry dojazd do Tczewa, ma to nawet sens. Dłużej trwa przejazd z jednej strony Warszawy na druga..;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dlaczego inżynierowie

Paweł B.:
z południa Polski nie chcą przenosić się na północ pięknej Polski, mimo interesujących ofert, które, bywa, im przedstawiamy ?
skoro oferty są takie atrakcyjne to czego nie ma chętnych z północy tylko szuka Pan na południu?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dlaczego inżynierowie

Andrzej Pieniazek:
Paweł B.:
z południa Polski nie chcą przenosić się na północ pięknej Polski, mimo interesujących ofert, które, bywa, im przedstawiamy ?

To tak jak przenosiny do Berlina albo Londynu. Zauważyłem, ze jest pewien "model terytorialny" i wszelkie próby rekrutacji, które go naruszają kończą się z reguły fiaskiem.


Mógłbyś rozwinąć tą wypowiedź? Chodzi mi po głowie, po obronie przeniesienie się do Londynu i zastanawiam się jakie są szanse, w starciu z tamtymi absolwentami.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Dlaczego inżynierowie

Robert N.:
Mógłbyś rozwinąć tą wypowiedź? Chodzi mi po głowie, po obronie przeniesienie się do Londynu i zastanawiam się jakie są szanse, w starciu z tamtymi absolwentami.

Rekrutowaliśmy kiedyś budowlańca do Anglii, oferta była całkiem niezła ale zdecydował się zostać w Polsce. Przyszli do nas bo im w Anglii inżynierów brakowało.

Bez rozpisywania się w szczegóły uważam, że jest to ciekawa opcja. Należałoby sprawdzić jakie uprawnienia trzeba na miejscu (nad)robić. Polscy absolwenci mogą nawet "wiedzieć więcej" niż angielscy koledzy ale z tymi porównaniami byłbym ostrożny.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj