Katarzyna W.

Katarzyna W. "Iść ciągle iść w
stronę słońca" :D

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Dla marudzących i dla tych którzy chcą dostać pozytywnego kopniaka polecam książkę " kto zabrał mój ser" może kogoś zmotywuje do dalszych działań:)
Olga S.

Olga S. Obłęd: powtarzać w
kółko tę samą
czynność oczekując
innyc...

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

"Kto zabrał mój ser" to dosyć miałka pozycja, zmęczyłam się tą amerykańską pop-kulturową papką w trakcie pobieżnego przeglądania.

Czasem chęć zmiany pracy wynika z czynników obiektywnych, takich jak chęć zmiany otoczenia czy zmiany pomysłu na życie. Zmiana pracy nie zawsze musi się wiązać z trzaśnięciem drzwiami i spaleniem mostu :) Czasem po prostu rynek generuje taką potrzebę. Tak, mam nadzieję, że pracodawcy tu zaglądają.
Wiecie, co mnie zastanawia? Niektóre posty sa pisane w potencjalnym czasie pracy; jak wysoko cenicie swój czas i czas pracodawcy?
Anna B.

Anna B. Specjalista ds.
Kontrolingu

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Olga Szarek - Mika:
Wiecie, co mnie zastanawia? Niektóre posty sa pisane w potencjalnym czasie pracy; jak wysoko cenicie swój czas i czas pracodawcy?


Na szczęście "potencjalny czas pracy" nie uwzględnia elastycznych godzin pracy, dnia wolnego, urlopu wypoczynkowego, czy zwolnienia chorobowego... Wg mnie, nie warto się nad godzinami zamieszczania postów zbytnio rozwodzić.
Olga S.

Olga S. Obłęd: powtarzać w
kółko tę samą
czynność oczekując
innyc...

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

... Wg mnie, nie warto się nad godzinami zamieszczania postów zbytnio rozwodzić.
A wg mnie warto. Bo wielu zarządzających jednak czasu nie szanuje. Ani swojego, ani cudzego. Ale, tak jak napisałam, "potencjalny" nie oznacza "faktyczny". Choć w urzędach nie spotkałam się jeszcze z elastycznością.Olga Szarek - Mika edytował(a) ten post dnia 25.05.11 o godzinie 23:45
Katarzyna W.

Katarzyna W. "Iść ciągle iść w
stronę słońca" :D

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Olga Szarek - Mika:
"Kto zabrał mój ser" to dosyć miałka pozycja, zmęczyłam się tą amerykańską pop-kulturową papką w trakcie pobieżnego przeglądania.

Mi tam się podobała to taka pewna alternatywa żeby przemyśleć pewne sprawy i podjąć jakieś kroki w sprawie swojego dalszego rozwoju.Dzisiaj zrobiłam taki jeden mały kroczek i porozmawiałam ze swoim obecnym pracodawcą o swoich większych ambicjach a co będzie dalej zobaczymy...???
Małgorzata Kosmalska

Małgorzata Kosmalska Między pracą a
poszukiwaniem
"złotego środka"

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Jarosław Postawa:
Pracodawcy zaglądają.(...)

Z mojego doświadczenia (...) Efekt: większość szanownych poszukujących całkowicie zignorowała moją propozycję, zero odzewu. Wśród tych, co odpowiedzieli panuje powszechne przekonanie, że od samego początku im się wszystko należy. Duża pensja podstawowa (nawet 9 tys netto) + prowizja od sprzedaży + samochód do celów prywatnych bez limitu km + telefon bez limitu + laptop.
- wcale nie, wystarczy wynagrodzenie, które umożliwi spokojny byt, prezes czy pracownik najniższego szczebla mają te same żołądki...
(...)
>O takim drobiazgu jak motywacja do pracy, to nie
wspomnę.
- moją motywacją jest maleńkie dziecko i kredyt mieszkaniowy, w tym momencie ambicje i chęć rozwoju schodzą na dalszy plan...
>(...)
Żeby nie wyjść na wrednego kapitalistę, który wykorzystuje rodaków - ja bardzo chętnie i dużo zapłacę, ale muszę wiedzieć za co i widzieć efekty.
- niestety większość pracodawców udaje, że nie widzi efektów i wciąż chce więcej...niedawno poszłam podsumować okres po którym miałam dostać 200zł podwyżki (po 2 latach) i usłyszałam, że "nie jest lekko, proponuję kolejny okres sprawdzający"...no nie jest...tego dnia zabrakło mi na pilną szczepionkę dla mojego synka...

SZUKAM DODATKOWEJ PRACY JAKO TŁUMACZ/LEKTOR J. NIEMIECKIEGO. MOŻLIWOŚCI DOROBIENIA PO GODZINACH W DOMU PILNUJĄC DZIECKA. I PRACY, KTÓRA CHOĆ ODROBINĘ POZWOLI MI ZROBIĆ COŚ TYLKO DLA SIEBIE - LUBIĘ TEN JĘZYK

Gdyby mężczyźni choć na jeden dzień wcielili się w rolę pracującej matki, może nie traktowaliby nas (kobiet) jako taniej siły roboczej, która przez swoje widzimisię ubzdurała sobie, że nie chce jej się w domu siedzieć i dla rozrywki i z nudów poszła do pracy... (bo, fakt, że skończyła dwa kierunki na uniwersytecie, zna dwa języki obce, jest operatywna - to żadne atrybuty)Małgorzata Kosmalska edytował(a) ten post dnia 01.06.11 o godzinie 11:28
Joanna K.

Joanna K. Rekruter

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Jarosław Postawa:

Z mojego doświadczenia - szukam obecnie pracowników, głównie handlowców i telemarketerów.

No właśnie handlowców i telemarketerów pan szuka. Słyszałam kiedyś takie stwierdzenie że dobry handlowiec nigdy nie jest bezrobotny bo potrafi sprzedać siebie. Niestety nie każdy jest do sprzedaży stworzony.
Magdalena K.

Magdalena K. Headhunter / HR
Business Partner /
Wykładowca / MBA

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Paweł Żółkoś:
Witam,
Zastanawiam się czy firmy poszukujące pracowników zaglądają do tej grupy... Widzę, że spora grupa osób poszukuje jakiegoś interesującego zajęcia (ja również) ale czy te posty wogóle trafiają gdzieś...


Odpowiedź brzmi TAK ale każda nasza odpowiedź na post poszukującego/poszukującej pracy jest kasowany przez moderatora, nie tylko na tej grupie.
Dotyczy to z pewnością firm rekrutujących, jak z osobą prywatną nie wiem. Jest to wynik polityki Goldenline i założyciel takiej grupy musi się zastosować.
Dla rekruterów takich jak ja są do wykupienia pakiety miesięczne za możliwość kontaktowania się z potencjalnymi kandydatami. Zaglądamy na takie strony i orientujemy się kto szuka pracy jednak większość osób nie podaje do siebie żadnego kontaktu, oczywiście są inne sposoby dotarcia do interesującej nas osoby ale niewątpliwie Ci którzy zapiszą w profilu choćby prywatną skrzynkę mailową czy prywatny telefon, takich propozycji od nas dostają więcej.
W fazie "rozruchu" GL można się było kontaktować bez ograniczeń teraz niestety nie. Takie są prawa rynku.
Katarzyna W.

Katarzyna W. "Iść ciągle iść w
stronę słońca" :D

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Magdalena K.:


Jest to wynik polityki Goldenline i
założyciel takiej grupy musi się zastosować.
Dla rekruterów takich jak ja są do wykupienia pakiety miesięczne za możliwość kontaktowania się z potencjalnymi kandydatami. Zaglądamy na takie strony i orientujemy się kto szuka pracy jednak większość osób nie podaje do siebie żadnego kontaktu, oczywiście są inne sposoby dotarcia do interesującej nas osoby ale niewątpliwie Ci którzy zapiszą w profilu choćby prywatną skrzynkę mailową czy prywatny telefon, takich propozycji od nas dostają więcej.
W fazie "rozruchu" GL można się było kontaktować bez ograniczeń teraz niestety nie. Takie są prawa rynku.

Dziwna polityka bo skoro jest to portal który ma ułatwić kontakt z potencjalnymi kandydatami na dane stanowisko i jest to w pewien sposób blokowane to jet to bezsensowne posuniecie. Kiedyś chyba w jakimś poście wyczytałam ze można wysłać wiadomość max do 10 osób ale nie wiem na ile to prawda, a jak nie ma kontaktu jedynym wyjście to klikać pojedyńczo prywatne wiadomości;)

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Katarzyna W.:
Dziwna polityka bo skoro jest to portal który ma ułatwić kontakt z potencjalnymi kandydatami na dane stanowisko ...

Nie nalezy zapominac, ze GL to portal komercyjny, ktory musi sie z czegos utrzymac. Jednym ze zrodel przychodow sa oplaty za ogloszenia rekrutacyjne.
Tak wiec portal ma "ulatwic" co nie oznacza, ze robi to za darmo.

"Sprytny" rekruter moze tutaj znalezc swoich kandydatow, wcale nie musi probowac umieszczac ogloszenia "za darmo", ktore beda kasowane. Z kandydatem, ktory mu "pasuje" moze sie skontaktowac za pomoca zaproszenia, nie musi prowadzic otwartej dyskusji co zreszta nie wyglada za projesjonalnie.. itd.. itd..;)
Katarzyna W.

Katarzyna W. "Iść ciągle iść w
stronę słońca" :D

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Andrzej Pieniazek:
"Sprytny" rekruter moze tutaj znalezc swoich kandydatow, wcale nie musi probowac umieszczac ogloszenia "za darmo", ktore beda kasowane. Z kandydatem, ktory mu "pasuje" moze sie skontaktowac za pomoca zaproszenia, nie musi prowadzic otwartej dyskusji co zreszta nie wyglada za projesjonalnie.. itd.. itd..;)


Dokładnie tak święta racja jak komuś zależy to zaklika i wszystkiego się dowie:D

konto usunięte

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Katarzyna W.:
Dla marudzących i dla tych którzy chcą dostać pozytywnego kopniaka polecam książkę " kto zabrał mój ser" może kogoś zmotywuje do dalszych działań:)
mnie zmotywowala ksiazka "bogaty ojciec, biedny ojciec"
czy to fikcja literacka ? nie wiem ale ma magie w ktora wierze
Marek Zadęcki

Marek Zadęcki pracownik biurowy i
kadrowy

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Wracając do tematu tej dyskusji... Mało jest tych, którzy rekrutują, więcej tych, którzy poszukują. Jestem z Krakowa, mam 44 lata. Bardzo chętnie poznam pracodawcę, który:
1. zechce zatrudnić na stanowisko pracownika kadrowego z pensją podstawową powyżej najniższej średniej krajowej;
2. praca będzie w Krakowie;
3. po okresie próbnym zostanie podpisana umowa na czas nieokreślony.
Mam ponad 2-letnie doświadczenie w prowadzeniu spraw kadrowych. Opracowałem własny program kadrowy w Excelu.
Oczekuję propozycji.
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

czytają czytają, szukają i dumają nawet jak ktoś nie pasuje do aktualnej rekrutacji - jak z danej osoby wyciągnąć jej potencjał być może na innym stanowisku. :)

Pozdrowienia i powodzenia.
Karol Jaworski

Karol Jaworski Przedstawiciel
Handlowy

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Headhunterzy krążą i wyłapują wybitne jednostki:)
Zresztą z informacji jakie się spotyka to bardzo często pracodawcy patrzą co potencjalny kandydat ma wypisane w globalnej sieci:) w tym na tego typu portalach.

Ja uważam, że człowiek powinien się rozwijać. Każda dyskusja to ciekawe doświadczenie.

Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za poszukujących pracy.

konto usunięte

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Mam nadzieję że masz rację...
Magdalena G.

Magdalena G. Jobmanager

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Również mam nadzieję, że tak jest ;-) po dwóch latach przerwy w karierze poświęconej dzieciom, chciałabym znaleźć satysfakcjonującą pracę. Ale jak na razie czuję się "przekreślona".
Zawsze kiedy rozglądałam się za pracą, to telefon dzwonił i jeździłam na spotkania, a teraz cisza. Tak jakbym zniknęła z rynku ze względu na fakt spędzonego czasu w domu. Oby to nie trwało wiecznie ;-)

pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim "poszukującym" ;-D

konto usunięte

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Moi poprzedni pracodawcy skutecznie mnie zniechęcili do pracowania u nich, u innych w ogóle i "zachęcili" do szukania pomysłów na życie zawodowe i tak zostałam przewodnikiem miejskim po Krakowie, wkrótce będzie moja strona internetowa i zakładam działalność gospodarczą.
Wiem, ze nie wszyscy mogą być przewodnikami, ale każdy może odkryć własne pasje i robić coś fajnego :)
Wiktor Misiuk

Wiktor Misiuk Specjalista ds
reklamacji

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Czy ma ktoś pomysł na to, jak zmienić pracę? Mam pracę z której nie jestem zadowolony. Zmieniło sie w niej wiele (nie na pozytywnie).
Ukończyłem studia I stopnia. Jestem gotów do kolejnego kroku.
Wysyłałem CV i LM na ogłoszenia na stronach internetowych (cała masa CV i LM).
Mam mieszane uczucia, odzewu jak nie było tak nie ma. Nie wiedziałem, że tak trudno jest zmienić charakter pracy. Mimmo wszystko nie mam zamiaru się poddawać. Potrzebuję jednak rady porady, świeżego pomysłu.

Pozdrawiam
Wiktor

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Wiktor Misiuk:
Czy ma ktoś pomysł na to, jak zmienić pracę? Mam pracę z której nie jestem zadowolony. Zmieniło sie w niej wiele (nie na pozytywnie).
Ukończyłem studia I stopnia.

No ale z takim doświadczeniem jako magazynier to ja bym wybrał jakiś kierunek związany z logistyką. Praca u obecnego pracodawcy może się nie podobać ale jest wiele ciekawych firm logistycznych i z pracą nie powinno być problemu.

Następna dyskusja:

oszuliwac czy naturalnie?




Wyślij zaproszenie do