GoldenLine
Zaloguj się
Paweł Żółkoś

Paweł Żółkoś

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Witam,
Zastanawiam się czy firmy poszukujące pracowników zaglądają do tej grupy... Widzę, że spora grupa osób poszukuje jakiegoś interesującego zajęcia (ja również) ale czy te posty wogóle trafiają gdzieś...
Link do wypowiedziLink
Justyna Irena Z.

Justyna Irena Z. Skazana na sprzedaż.
Kiedyś poligrafia
później
ubezpiecze...

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Oczywiście że nie czytają, bo gdyby tak było to mielibyśmy prace ;_)
Link do wypowiedziLink
Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

JUSTYNA IRENA Z.:
Oczywiście że nie czytają, bo gdyby tak było to mielibyśmy prace ;_)
Czytają, ale nie wyciągają wniosków ;)
Od maja 2011 może niektórzy zaczną je wyciągać (tego życzmy sobie wszyscy)
Link do wypowiedziLink
Justyna Irena Z.

Justyna Irena Z. Skazana na sprzedaż.
Kiedyś poligrafia
później
ubezpiecze...

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Dlaczego od Maja? ja chce JUŻ pracować ;_)
Link do wypowiedziLink
Jarosław Postawa

Jarosław Postawa Właściciel,
Dorvin.Net

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Pracodawcy zaglądają. Przynajmniej czasami, potem się zniechęcają na długi czas... Dlaczego?

Z mojego doświadczenia - szukam obecnie pracowników, głównie handlowców i telemarketerów. Przeszukałem kilka portali, wysłałem informację o możliwości pracy do wielu osób, które deklarowały, że poszukują pracy. Efekt: większość szanownych poszukujących całkowicie zignorowała moją propozycję, zero odzewu. Wśród tych, co odpowiedzieli panuje powszechne przekonanie, że od samego początku im się wszystko należy. Duża pensja podstawowa (nawet 9 tys netto) + prowizja od sprzedaży + samochód do celów prywatnych bez limitu km + telefon bez limitu + laptop. Te żądania nie były poparte realnymi umiejętnościami ani doświadczeniem, czy znajomością branży. O takim drobiazgu jak motywacja do pracy, to nie wspomnę. Ludzie wychodzą z założenia, że lepiej dostać mniej podstawy, niż pracować. Żeby nie wyjść na wrednego kapitalistę, który wykorzystuje rodaków - ja bardzo chętnie i dużo zapłacę, ale muszę wiedzieć za co i widzieć efekty.

Tak więc gdy pracodawca zmarnuje czas na szukanie pracowników i niewiele z tego wynika, powoli dochodzi do wniosku, że nie ma sensu szukać, że ludzie sami przyjdą. Ja mimo wszystko jeszcze wierzę, że w ten sposób można pozyskać wartościowe osoby, ale pewnie jestem w mniejszości.
Link do wypowiedziLink
Joanna M.

Joanna M. samodzielna księgowa
- ciągły rozwój

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

do Pana Jarosława Postawy: tego samego doświadcza osoba szukająca pracy i wysyłająca CV, na kilkadziesiąt wysłanych, kilka lub wcale odpowiedzi, a oczekiwania pracodawców - kilka języków, dyspozycyjność, zakres umiejętności dla super specjalisty ale pensja poniżej średniej krajowej, a najlepiej to ciesz się, że masz pracę. W Polsce nie ma problemu z pracą, jest z płacą. Pozdrawiam i proszę się nie zniechęcać :)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Płucienik

Agnieszka Płucienik Główny ksiegowy

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Witam,
moje dzisiejsze doświadczenie - uczestniczyłam w spotkaniu rekrutacyjnym w spółce prawa handlowego ( dużej) która poszukuje Głównego księgowego. Zarząd zupełnie nie przygotowany na to z kim rozmawia, pytania bardzo nie dostosowane do moich umiejętności. W swoim CV zaznaczam iż pracowałam w międzynarodowych korporacjach, gdzie wymagana jest znajomość MSR i MSSF, do moich obowiązków należało zarządzanie wieloosobowymi zespołami , w tym księgowymi w zagranicznych spółkach zależnych takich krajów jak Rosja, Ukraina, Bośnia i Hercegowina itd. ( mogę tu wymienić całe Bałkany ) a pytania które zostały mi zadane dotyczyły m.in.:
- ile procent wynosi składka rentowa odprowadzana przez pracodawcę (!)
- do której daty pracodawca powinien wystawić PIT-11 (!)
- w jakim terminie składamy PIT-5 do U.S. ( a CIT - nie ? )
- w jakim terminie składamy do U.S. PIT-4 ( a ja żyję w przekonaniu że w obecnym systemie prawnym obowiązuje tylko PIT-4R (!))
Pracodawcy zarzucają osobom uczestniczącym w procesie rekrutacyjnym pewne ubarwienia, ale zapewniam Państwa, że w drugą stronę to również działa.
Z tą tylko różnicą że ewentualny pracodawca nie ponosi kosztów podróży, wolnego czasu itd.itp.
Link do wypowiedziLink
Roman Winkel

Roman Winkel Senior Life
Protection Advisor

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Pracodawcy czytają i wyciągaja wnioski - niestety podobne do tych o których pisał Jarosław Postawa.

Ja pracuję w Pramerice 7 lat i nie muszę juz niczego sobie udawadniać. Ja wiem, że było warto tu przyjść. Ale uczciwie powiem - zgodnie z tytułem naszej grupy - ja nie szukałem pracy, ja chciałem pracować. Zaczynałem od sprzedaży, potem rekrutowałem i wiem doskonale jak trudno znaleźć ludzi, którzy naprawdę chcą pracować.

Tymczasem na stronie ubezpieczenie.com.pl można znaleźć taką wypowiedź:

2010-11-27 16:10 sobota ~LP z Poznania | [+] odpowiedz
Pawle oraz każdy i każda, którzy jednak uwierzą w "bajki" Sales, czy Agency Managera. Na poznańskich Targach przez cały listopad, wisi wielki baner, dwójki LP z Poznania, którzy 4-5 lat temu w te "bajki" uwierzyli, chociaż nie mieli wcześniej nawet kontaktu ze sprzedażą. Mieli jednak wystarczająco dużo wiary, samozaparcia i napewno kierownika i dyrektora, którzy ich tego biznesu nauczyli. Ja nie wiem, czy mi też sie uda, ale wiem, że grzechem by było z takiej szansy nie skorzystać. Tym bardziej, że ci wszyscy ludzie, cały czas normalnie z nami pracują. Siedzą obok, można ich obserwować, słuchać, uczyć się od nich, bo niczym się nie wyróżniają. Są tacy sami jak my. Tylko mieli szczęście, że w te "bajki" uwierzyli juz dawno, a ja dopiero jestem na początku, znaczy na najtrudnieszej drodze. Może jestem naiwny, ale nie znam drugiej takiej firmy, która potrafi w taki sposób docenić swojego sprzedawcę. Moje dziecko, też chciałoby mnie zobaczyc na takim plakacie, ale do tego jeszcze daleka droga - dla wytrwałych

Pozdrawiam wszystkich Szukających - zarówno pracy jak i ludzi
Link do wypowiedziLink
Anna T.

Anna T. Specjalista ds.
zobowiązań umownych

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Wszystko pięknie, tylko akurat ja w sprzedaży się nie znajduję, próbowałam o czym świadczy jeden punkt w moim CV, nie wyszło mi, wiem, że taka praca jest nie dla mnie. Pisałam ogłoszenia, tu na GL, że podejmę pracę w administracji z zaznaczeniem, że nie podejmę się pracy w sprzedaży bezpośredniej czy choćby telefonicznej, mimo to, właśnie takie oferty otrzymuję. Pytanie, dlaczego pracodawcy wypatrzą sobie ten jeden punkt i uznają, że można złożyć właśnie taką ofertę? Za każdym razem muszę z przykrością odmówić, a potem ktoś sobie pomyśli, że skoro odmawiam, to znaczy, że kłamię i tak naprawdę wcale nie chcę pracować :(
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Płucienik

Agnieszka Płucienik Główny ksiegowy

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Roman cieszy mnie że udało Ci się znaleźć pracę u Pracodawcy, który ceni pracownika i promuje jego rozwój. Używa właściwych narzędzi ku temu by motywować pracownika by parł do przodu. Po Twoim zdjęciu poznaję iż jesteś osobą młodą bardzo zaangażowaną w swoją pracę. Dlatego nie dziwi mnie Twoje stwierdzenie iż na tym portalu spotykają się ludzie którzy szukają pracy a nie Ci którzy chcą pracować. Co poniektórzy z nas powinni poczuć się obrażeni.
Ja jak wielu z Nas tu się znajdujących chcę pracować ale nie chcę pracować w „sekcie”.
Link do wypowiedziLink
Roman Winkel

Roman Winkel Senior Life
Protection Advisor

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Anno i Agnieszko
oczywiście macie rację - ja też wiem, że nie wszyscy mają predyspozycje lub chęci do pracy w sprzedaży i mają pełne prawo odrzucać tego typu oferty. Sam też nie uważam, iż oznacza to, że nie chcą pracować. Po prostu nie chcą pracować w ten sposób.
Ale jak można zobaczyć z mojego doświadczenia, przychodząc do Pramerica, sam zrobiłem gwałtowny zwrot w swojej karierze zawodowej. Postanowiłem pracować w branży o której nie miałem wcześniej pojęcia. I tego nie rozumiem, jak wiele osób odrzuca różne propozycje, nie poznając jej u źródła. Jak wiele osób, szuka wymówek, zamiast rozwiązań.

Jeśli ktoś poczuł się dotknięty tą, czy poprzednią moją wypowiedzią, to przepraszam. Ale też proszę mnie nie obrażać, nazywając nas "sektą". "Zapraszam do Poznania" :-)
Link do wypowiedziLink
Anna T.

Anna T. Specjalista ds.
zobowiązań umownych

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Roman Winkel:
Anno ...

Jeśli ktoś poczuł się dotknięty tą, czy poprzednią moją wypowiedzią, to przepraszam. Ale też proszę mnie nie obrażać, nazywając nas "sektą". "Zapraszam do Poznania" :-)


Nie napisałam, że czuję się dotknięta, opisałam tylko swój problem, nic więcej. Zastanawiam się tylko w jaki sposób różni pracodawcy czytają ogłoszenia? Skoro piszę wyraźnie, że ta praca mi nie odpowiada, to nie na zasadzie "nie, bo nie", mam ku temu powody i doświadczenie, że na własnej skórze przekonałam się, że z takiej pracy chleba nie będę jadła, nie popłacę rachunków, itd.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Płucienik

Agnieszka Płucienik Główny ksiegowy

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

No i rozpętała się burz w szklance wody
Link do wypowiedziLink
Anna T.

Anna T. Specjalista ds.
zobowiązań umownych

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Agnieszka Płucienik:
No i rozpętała się burz w szklance wody


Zaraz burza... :) Mam dzisiaj gorszy dzień, niestety :(
Link do wypowiedziLink
Joanna M.

Joanna M. samodzielna księgowa
- ciągły rozwój

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Roman Winkel:
Anno i Agnieszko
oczywiście macie rację - ja też wiem, że nie wszyscy mają predyspozycje lub chęci do pracy w sprzedaży i mają pełne prawo odrzucać tego typu oferty. Sam też nie uważam, iż oznacza to, że nie chcą pracować. Po prostu nie chcą pracować w ten sposób.
Ale jak można zobaczyć z mojego doświadczenia, przychodząc do Pramerica, sam zrobiłem gwałtowny zwrot w swojej karierze zawodowej. Postanowiłem pracować w branży o której nie miałem wcześniej pojęcia. I tego nie rozumiem, jak wiele osób odrzuca różne propozycje, nie poznając jej u źródła. Jak wiele osób, szuka wymówek, zamiast rozwiązań.

Jeśli ktoś poczuł się dotknięty tą, czy poprzednią moją wypowiedzią, to przepraszam. Ale też proszę mnie nie obrażać, nazywając nas "sektą". "Zapraszam do Poznania" :-)

to wspaniale, że odnalazł Pan swoją drogę w życiu, niewielu ma to szczęście, że praca jest ich pasją, gratuluję!
pisze Pan, że ludzie odrzucają różne propozycje nie poznając nawet ich źródła, obawiam się, że wielu zabrakłoby życia na zgłębianie tej różnorodności źródeł,
pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Jarosław Postawa:
Tak więc gdy pracodawca zmarnuje czas na szukanie pracowników i niewiele z tego wynika, powoli dochodzi do wniosku, że nie ma sensu szukać, że ludzie sami przyjdą. Ja mimo wszystko jeszcze wierzę, że w ten sposób można pozyskać wartościowe osoby, ale pewnie jestem w mniejszości.
a nadal poszukuje Pan handlowców?:) mam idealnego kandydata dla pana:) podeślę na pw.
Link do wypowiedziLink
Jarosław Postawa

Jarosław Postawa Właściciel,
Dorvin.Net

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Joanna M.:
do Pana Jarosława Postawy: tego samego doświadcza osoba szukająca pracy i wysyłająca CV, na kilkadziesiąt wysłanych, kilka lub wcale odpowiedzi, a oczekiwania pracodawców - kilka języków, dyspozycyjność, zakres umiejętności dla super specjalisty ale pensja poniżej średniej krajowej, a najlepiej to ciesz się, że masz pracę. W Polsce nie ma problemu z pracą, jest z płacą. Pozdrawiam i proszę się nie zniechęcać :)

Zgadzam się z Panią, że pracodawcy też nie zachowują się poprawnie. Mając jednak doświadczenie "z obu stron barykady" mogę powiedzieć, że obie strony są winne takiej sytuacji. Pracodawcy żerujący na pracownikach i nie okazujący szacunku oraz leniwi pracownicy, żyjący według motta "czy się stoi, czy się leży...". To chyba taka nasza narodowa mentalność, żeby nie szanować, oszukiwać, kraść, wyzyskiwać i narzekać jak to jest źle. Od razu chciałbym zaznaczyć, że nie wszyscy wpasowują się w ten schemat i z takimi ludźmi (tak, pracodawca to też człowiek) aż chce się pracować.

Dyskusja zeszła trochę zbytnio w kierunku sprzedaży, pewnie dlatego, że lubię obrazować swoje tezy przykładami, a akurat temat sprzedaży jest u mnie najbardziej aktualny. Dotyczy się to jednakże każdej branży. Dalszych przykładów na wszelki wypadek podawać nie będę.
Anna Tymińska:
Za każdym razem muszę z przykrością odmówić, a potem ktoś sobie pomyśli, że skoro odmawiam, to znaczy, że kłamię i tak naprawdę wcale nie chcę pracować :(

Akurat odmowa podjęcia określonej pracy nie jest czymś złym i dyskwalifikującym kandydata. Zbyt wiele jest zawodów, specjalizacji i zainteresowań, by zawsze trafić w kwestii zapytania do potencjalnego pracownika. Abstrahuję w tym momencie od oferowania Pani posady sprzedażowej, gdyż tematem wypowiedzi jest "chcę pracować".

Zastanawiam się nad takim abstrakcyjnym scenariuszem: każdy człowiek może dostać bezterminowy zasiłek na pokrycie podstawowych potrzeb życiowych (załóżmy, że 1500 PLN). Równocześnie każdy ma możliwość dostania pracy za np. 10 tyś. PLN na rękę, ale będzie się musiał ostro napracować, żeby dostać pensję. Ciekawe, ile osób zdecydowałoby się na drugi wariant.

Anna Maria I.:
a nadal poszukuje Pan handlowców?:) mam idealnego kandydata dla pana:) podeślę na pw.

Poszukuję i bardzo chętnie poznam.
Link do wypowiedziLink
Anna T.

Anna T. Specjalista ds.
zobowiązań umownych

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Jarosław Postawa:

Zastanawiam się nad takim abstrakcyjnym scenariuszem: każdy człowiek może dostać bezterminowy zasiłek na pokrycie podstawowych potrzeb życiowych (załóżmy, że 1500 PLN). Równocześnie każdy ma możliwość dostania pracy za np. 10 tyś. PLN na rękę, ale będzie się musiał ostro napracować, żeby dostać pensję. Ciekawe, ile osób zdecydowałoby się na drugi wariant.

To już trochę demonizowanie, myślę że sporo osób zdecydowałoby się na ten drugi wariant, jeśli dany rodzaj pracy mu odpowiada, nie mówię tylko o sprzedaży... Wbrew pozorom, nie wszyscy zdecydowaliby się na ten bezterminowy zasiłek, chociaż pewnie tacy są, myślę że zdecydowana większość wolałaby wziąć jednak sprawy w swoje ręce i wyjść z impasu, ale marzeniem każdego jest znalezienie pracy, która jest zgodna z naszymi kompetencjami, doświadczeniem, zainteresowaniami, czy też tym, co po prostu lubimy i dobrze się w tym odnajdujemy.

Swoją drogą cieszę się, że w grupie znalazł się wątek, w którym możemy porozmawiać i dzielić się własnymi poglądami i spostrzeżeniami, poza zamieszczaniem ogłoszeń, oby było takich dyskusyjnych wątków więcej :)
Link do wypowiedziLink
Joanna M.

Joanna M. samodzielna księgowa
- ciągły rozwój

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

ja poproszę wariant drugi, od zaraz :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy pracodawcy odwiedzają te strony ?

Witam
- Pierwsza zasadnicza sprawa wynagrodzenie.Moim zdaniem ładnie jest jeżeli w ofercie pracy są już z góry podane widełki płacowe.Wtedy pracownik wie na ile może sobie pozwolić, a Pracodawca więcej nie zaproponuje niż podał.To jest bardzo fer dla każdej ze stron.
- Druga sprawa możliwości rozwojowe.Jeżeli będę się w firmie rozwijał szkolił to za chwilę nawet nie wiedząc daje z siebie zysk dla Pracodawcy. Np mam zamiar zrobić kurs IWE,EWE dotyczy spawalnictwa.Ile zyskuje Pracodawca jeżeli ma takiego pracownika na swoim placu.Dużo.Po kalkulacji sam zrozumie, że warto mieć specjalistów nawet raczkujących.
-Trzecia sprawa róbmy to co lubimy inaczej nasza praca będzie mizerna.
-Czwarta sprawa dzisiaj ja poszukuję pracy ale nikt nie powiedział, że za chwilę Pracodawca nie będzie potrzebował tego samego.
-Piąta sprawa żadne obietnice.
To jest moje odczucie,Wasze może być inne.
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

oszuliwac czy naturalnie?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj