GoldenLine
Zaloguj się
Wojciech Nurkowski

Wojciech Nurkowski Specjalista....

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Temacik poświęcony TOTALNYM GŁUPOTOM" jakie ludzie wypisują w CV.

Mi osobiście udało się kiedyś, starając się o pracę w firmie informatycznej, niewykasować wersu na temat posiadanych papierów na wózek widłowy (hehe) Pracodawca miał ubaw, boo akurat prowadził sklep IT

Czasami wpadają mi w łapki czyjeś cv-ki które naprawde po części "rozbrajają" - jak ktoś pisze np umiejętność obsługi xero, albo kurs obsługi kasy fiskalnej..... ehhhh

Może macie jakieś ciekawe doświadczenia albo anegdotki związane z....


Wojciech N. edytował(a) ten post dnia 21.02.07 o godzinie 23:54
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Wojciech N.:kurs obsługi kasy fiskalnej..... ehhhh

a co w tym zabawnego?
Link do wypowiedziLink
Paweł Krzych

Paweł Krzych Marketing and
business
development. I am
open to business...

Temat: Śmieszne "babole" w CV

jak ktoś pisze np umiejętność obsługi xero, albo kurs obsługi kasy fiskalnej
tez tego nie rozumiem... to nie jest takie oczywiste... poza tym nie kazdy potrafi...
Link do wypowiedziLink
Wojciech Nurkowski

Wojciech Nurkowski Specjalista....

Temat: Śmieszne "babole" w CV

no proszę Was... jak ktos szuka pracy w biurze, to tak jaky się chwalił umiejętnościa pisania długopisem czy włączenia kalkulatora,,,
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Wojciech N.:no proszę Was... jak ktos szuka pracy w biurze, to tak jaky się chwalił umiejętnościa pisania długopisem czy włączenia kalkulatora,,,

a Pan to umie?
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Kozakiewicz

Grzegorz Kozakiewicz Asystent, Iron
Mountain Polska

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Z CV które napływają do naszego działu wszystkim utkwiło w pamięci jedno - które do dzis budzi rozbawienie - pan był w przeszłości jakims kierownikiem, a w rubryce "inne umiejętności" wpisał: "doświadczenie w ogólnie pojętym dyrektorowaniu":)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Śmieszne "babole" w CV

ja znam jeszcze inny przypadek od tych najbardziej popularnych...raz zdarzyła mi się pani która napisała cv które nie było cv:P....tzn.. nie dość że napisała je w jednym ciągu to jeszcze dodała czemu mam ja zatrudnić i co strace kiedy jej nie zatrudnie...pisała średnią czcionką co cały tekst zawierał się na jakiś no około 5 str...hehe
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Śmieszne "babole" w CV

hmm albo inny przykład...ostatnio poszukiwała firma pracownicy na stanowisko sekretarki...proszac oczywiscie o przesłanie cv wraz ze zdjeciem oraz List motywacyjny...jesli chodzi o zdjecia to 40% z nich to były panie która prawie nic na sobie nie miały albo przesłały zdjęcia z jakiś imprez....osobiście dla mnie to skandal...
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Kozakiewicz

Grzegorz Kozakiewicz Asystent, Iron
Mountain Polska

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Sabina K.:hmm albo inny przykład...ostatnio poszukiwała firma pracownicy na stanowisko sekretarki...proszac oczywiscie o przesłanie cv wraz ze zdjeciem oraz List motywacyjny...jesli chodzi o zdjecia to 40% z nich to były panie która prawie nic na sobie nie miały albo przesłały zdjęcia z jakiś imprez....osobiście dla mnie to skandal...


To pewnie były te same panie co odpowiedziały na moje ogłoszenie:) Potrzebowałem zaliczyc przedmiot w szkole i brakowało mi modelki, której mógłbym zrobic zdjęcie - w ciągu dwóch dni moja skrzynka została zapchana jakąś pornografią:)
Link do wypowiedziLink
Jasiu K.

Jasiu K. synergia

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Wojciech N.:no proszę Was... jak ktos szuka pracy w biurze, to tak jaky się chwalił umiejętnościa pisania długopisem czy włączenia kalkulatora,,,


trochę racji w tym co Pan pisze jest ale........ irytuje mnie jak pracownik biurowy nie wie jak zmienić rozmiar papieru na ksero, powiększyć kserowany dokument, albo zmienic wkład z tuszem itp, moze jednak umiejętność obsługi urządzeń biurowych jest dodatkowym atutem ):

Link do wypowiedziLink
Jacek Bień

Jacek Bień Sprzedawca

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Mój szef w zeszłym roku przyjął do pracy gościa (50 lat) który w cv napisał ...chce mi się pracować i musze mieć to robotę. Bardzo z siebie zadowoleni. Cv wisi w dziale kadr z adnotacją że tylko takich pracowników szukamy.
Link do wypowiedziLink
Jasiu K.

Jasiu K. synergia

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Jacek B.:Mój szef w zeszłym roku przyjął do pracy gościa (50 lat) który w cv napisał ...chce mi się pracować i musze mieć to robotę. Bardzo z siebie zadowoleni. Cv wisi w dziale kadr z adnotacją że tylko takich pracowników szukamy.


Brawo dla szefa za odwage i poczucie humoru):):):):
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Śmieszne "babole" w CV

ale tak naprawdę to ludzie pisząc cv nie piszą na te konkretne ogłoszenie tylko wysyłają to samo praktycznie wszędzi i to jest ich błąd...osobiście kiedy widze np. osobę która wysyła Cv i Lm i widze ze nie jest wogóle to napisane na to ogłoszenie i nie do tej firmy - to odrazu je odrzucam nie wazne jakie ta osoba makwalifikacje. Do każdego ogłaoszenia powinno podejść się indywidualnie...ja bardzo nie lubie jak widze jak przychodza na rozmowe kwalifikacyjną (mówię tu o paniach) co się czesto zdarza. Kilo pudru olbrzxymi makijarz a paznoksie na 5 cm jak niewiecej a ubiór to juz nie wspomne...nie które osoby wogóle do pracy nie podchodza powaznie...np daja odrazu do zrozumienia ze i tak zmienia prace - to co to za sens wogóle podejmować się pracy...jeden z takich typowych blędów jest naprzykład naciąganie gdzie sie tam pracowało...przykład osoba mając lat 20 zmieniała prace co około 2 miesięcy i tych prac miała dużo i nawet gdyby fakycznie tyle pracowała to nie wiem jakie miała podejscie do pracy skoro tak szybko ja zmieniała...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Sabina K.:ale tak naprawdę to ludzie pisząc cv nie piszą na te konkretne ogłoszenie tylko wysyłają to samo praktycznie wszędzi i to jest ich błąd...osobiście kiedy widze np. osobę która wysyła Cv i Lm i widze ze nie jest wogóle to napisane na to ogłoszenie i nie do tej firmy - to odrazu je odrzucam nie wazne jakie ta osoba makwalifikacje. Do każdego ogłaoszenia powinno podejść się indywidualnie...ja bardzo nie lubie jak widze jak przychodza na rozmowe kwalifikacyjną (mówię tu o paniach) co się czesto zdarza. Kilo pudru olbrzxymi makijarz a paznoksie na 5 cm jak niewiecej a ubiór to juz nie wspomne...nie które osoby wogóle do pracy nie podchodza powaznie...np daja odrazu do zrozumienia ze i tak zmienia prace - to co to za sens wogóle podejmować się pracy...jeden z takich typowych blędów jest naprzykład naciąganie gdzie sie tam pracowało...przykład osoba mając lat 20 zmieniała prace co około 2 miesięcy i tych prac miała dużo i nawet gdyby fakycznie tyle pracowała to nie wiem jakie miała podejscie do pracy skoro tak szybko ja zmieniała...




W pełni zgadzam sie z Panią, jeżeli chodzi o pisanie listu motywacyjnego ze powinien być on pisany pod konkretna firmę. W CV z reguły zamieszczamy swoje wykształcenie, dotychczasowe doświadczenie zawodowe, osiągnięcia, jaki charakter miała nasza praca, za co byliśmy odpowiedzialni itp. Czy Ci, którzy pisza Cv pod konkretna firmę nie będą naciągać i tak je modyfikować, co nie koniecznie będzie mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości, aby bardziej się przypodobać? Czy nie bardziej będzie wiarygodne to CV, które nie jest pisane pod konkretna firmę?.


Hubert Nowak edytował(a) ten post dnia 22.02.07 o godzinie 10:17
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Śmieszne "babole" w CV

kiedys ię spotkałam z cv gdzie młoda dziewczyna, studentka i polka (!) pisała o znajomości języków : anieglski - biegle w mowie i piśmie i ..polski - biegle w mowie i pismie. No cóż, zawsze to jeden punkt więcej w cv.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Kozakiewicz

Grzegorz Kozakiewicz Asystent, Iron
Mountain Polska

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Marcelina K.:kiedys ię spotkałam z cv gdzie młoda dziewczyna, studentka i polka (!) pisała o znajomości języków : anieglski - biegle w mowie i piśmie i ..polski - biegle w mowie i pismie. No cóż, zawsze to jeden punkt więcej w cv.


Morze miala na myźli, rze nie robi blenduw?
Link do wypowiedziLink
Jasiu K.

Jasiu K. synergia

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Marcelina K.:kiedys ię spotkałam z cv gdzie młoda dziewczyna, studentka i polka (!) pisała o znajomości języków : anieglski - biegle w mowie i piśmie i ..polski - biegle w mowie i pismie. No cóż, zawsze to jeden punkt więcej w cv.


Pani Marcelino więcej poczucia humoru przy czytaniu CV, a biegły w mowie i pismie..cóz sam robię sporo błedów, ale język, sposób wysławiania jakim posługują sie niektórzy dzienikarze, nauczyciele, pozostawia wiele do zyczenia i dlatego biegły w mowie i pismie język ojczysty to dodatkowy punkcik ):):):
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Oh..ja mam doskonale poczucie humoru przy czytaniu takich cv :))
Link do wypowiedziLink
Jasiu K.

Jasiu K. synergia

Temat: Śmieszne "babole" w CV

Marcelina K.:Oh..ja mam doskonale poczucie humoru przy czytaniu takich cv :))


O nie wątpię ze tego typu lektura wywołuje usmiech na twarzy
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Śmieszne "babole" w CV

W jednym cv z kolei pewien Pan napisał skromniutko o doświadczeniach zawodowych natomiast w zainteresowaniach, no tutaj to się rozpędził, niemalże jak esej :)) aż dziw że znajdował czas na jedzenie ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj