GoldenLine
Zaloguj się
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Nie można odpowiedzialnie twierdzić, że za -dzieścia lat będzie tak samo...
Na przykład: pan ulegnie wypadkowi, trwale uniemożliwiającemu mu zwykłe samcze zachowanie (i nie chodzi mi o picie piwa..).. To może być zresztą, nie daj Boże, choroba.. I co?
Miłość jest, i co z tego? On cierpi, ona cierpi...
Może sie okazać, że po latach ktoś zaczyna chrapać, aż sie dom trzęsie.. Pani idzie spać osobno, z konsekwencjami za jakiś czas oczywistymi..
Nie zmuszajcie mnie, żebym pisał scenariusze - nieźle pisze je życie...

Dlatego, owszem, trzeba się starać - ale bez wieczystych gwarancji spełnienia. Bo wierzyć w to, że jest się wszechmocnym, to raczej arogancja...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

ciepło, ciepło Januszu...
To jest pytanie o miłość, a nie o ... boję się trochę użyć słowa niełaściwego
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Miłość to bardzo trudne stworzenie.... I zdrada, i skok w bok...
Czytałaś "Słońce też wschodzi"?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

przyznaję, że nie czytałam ani Waszych wcześniejszych wpisów, ani "Słońca, które wciąż wschodzi"
jestem ciekawa co chcesz przez to powiedzieć
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

A to powinna byc lektura obowiązkowa nie tylko miłośniczki Hiszpanii.. :-))
Tam jest opisane trochę życia. i nie z czytanki dla przedszkolaków, gdzie wszystko jest proste...
Ale i tu na wątku są ciekawe różnice - w podejściu do życia....Janusz K. edytował(a) ten post dnia 03.04.08 o godzinie 21:28
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Janusz K.:
A to powinna byc lektura obowiązkkowa nie tylko miłośniczki Hiszpanii.. :-))
Tam jest opisane trochę życia. i nie z czytanki dla przedszkolaków, gdzie wszystko jest proste...
Ale i tu na wątku są ciekawe różnice..

spróbuj jednak jakoś bardziej precyzyjnie się wyrazić
bo nic nie kumam
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Bo kumają głównie żaby, nieprawdaż.. ;P
Poczytaj wątek, i zechciej wyrazić się w jego temacie.. ;) - proszę.. ;-))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Janusz K.:
Bo kumają głównie żaby, nieprawdaż.. ;P
Poczytaj wątek, i zechciej wyrazić się w jego temacie.. ;) - proszę.. ;-))

Chylę czoła przed Waszymi próbami dojścia do jakiejś prawdy na ten temat, ale skoro się włączam ze szczerą chęcią dorzucenia swojego doświadczenia, to nie odsyłaj mnie proszę do... pewnie stycznia roku ubiegłego:)

Wiem, o czym mowa mistrzu;)

pogadajmy:)
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Dorzucaj, proszę.. ;-))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Justyna Kwaśniewska:

jak stac się silnym człowiekiem ?

No pytania jakie zadajesz sa bardzo trudne i nie da sie na nie odpowiedziec jednym zdaniem ;). Poza tym nie czuje sie tak madra, zeby Ci dac recepte na wszystko :)))....zapytaj Janusza:).
Mysle, ze musisz sama szukac...
Sila zaczyna sie moim zdaniem wtedy gdy zaczynasz sie sobie podobac i wiesz, ze jestes wartosciowym czlowiekiem, gdy wiesz, ze wszyscy popelniamy bledy, ze zycie to nie tylko idealna milosc, idealna nienawisc, czy idealna madrosc i glupota ale wiele posrodku i pomiedzy. Silny czlowiek to taki, ktory wie, ze zdrada nie jest umniejszeniem jego wartosci tylko jest czesto efektem niedoskonalosci tej drugiej osoby...silny czlowiek to taki, ktory nauczyl sie wybaczac...nawet jesli zwiazek jako taki nie ma juz racji bytu.
Jak być autonomicznym a jednak tworzyc zespół ?

Zespol tworzysz moim zdaniem gdy dajesz z siebie cos wartosciowego jak np. uczucie i druga osoba to odwzajemnia (trzymam sie tematu zwiazek-milosc)...to Cie jednak nnie chroni przed cierpieniem w razie zawodu. Ale cierpimy wszyscy i nie powinnismy sie bac cierpienia, bo przeciez zawsze po cierpieniu przychodzi szczescie:). Swiadomosc tego, ze nie uciekasz przed ewentualna porazka, ze ryzykujesz i chcesz zaryzykowac a nie jeczysz pod miotla "nie skrzywdz mnie, nie skrzywdz mnie", powoduje, ze jestes autonomiczna jednostka, swiadoma i silna, sama ponoszaca ciezar podejmowanych przez ciebie decyzji.
Więc jak kochac normalnie ?
Kochac normalnie to wg. mnie kochac swiadomie...tak, zeby nie zrzucac odpowiedzialnosci za wszystkie niepowodzenia na drugiego czlowieka. Kochac normalnie to dla kazdej osoby cos innego...popytaj ;).
Twoje słowa dają do myślenia ale chyba nie jestem na tyle dojrzała by to zrozumieć :)

Nie musisz mnie rozumiec...ciesze sie, ze poswiecilas mi chwile...kto wie...moze to Ty jestes dojrzalsza i dlatego "juz" mnie nie rozumiesz :). Wszystko jest wzgledne.

Pozdrawiam Cie serdecznie
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Janusz K.:
Aneta Maria W:
Janusz K.:
>

Słowa nie napisałem o przymknięciu oka...
Ale pytam serio, oczywiście...
Bo czy nie byłoby Ci żal wspólnych lat? Wspólnych smutków i radości?
Wszystko to zniknęłoby przez jeden nierozważny krok?

Byłoby żal bardzo bardzo! Żal tych lat, wspomnien, ideałów w ktore sie wierzyło, żal fotografii w albumie, żal planów na przyszłosc i żal ciepełka w sercu i swiatelka w oczach.

Ale czy powinno byc tego wszystkiego zal, kiedy osoba, ktora dokonała skoku w bok, zdrady... kiedy ona nie pomyslała o tym wszytskim???
Czy uwazasz Januszu, ze wolno komus zdradzac, a osobie zdradzonej nie wolno nie godzic sie na to??

Tak po prostu wybaczyłbys skok w bok i zyłbys dalej szczesliwie??
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Nie koniecznie "po prostu" - ale: tak...
I nie ma tu mowy o wybaczaniu..
Zresztą - w moim mniemaniu przebaczać jest oznaka siły, nie słabości (bardzo tu jestem zgodny z Arletą..)
Wydaje mi się, że ci, którzy tak jednoznacznie odrzucają pogodzenie się z czyjąś zdradą uważają, że była ona wymierzona w nich, że zakładała zdeptanie uczuć itd..
A zwykle to po prostu chwila - ten skok w bok...
I zauważ, że zwykle i zdradę, i skok w bok, ukrywa się - nie jest to więc coś, co jest z rozmysłem skierowane przeciw...
A reszta - to po prostu kwestia dojrzałości, i trochę temperamentu...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Janusz K.:
Tak, problem w tym, ze niektórzy mają "próg wybaczania" gdzieś w niebiosach - przeczytaj cały wątek, to zobaczysz jak od czci i wiary odsądzane są osoby optujące za stanowiskiem zbliżonym do tego, które przedstawia Arleta.
To jest problem, bo takie stanowisko uniemożliwia już nawet nie porozumienie, ale wręcz spokojną rozmowę...

chwileczke...nie spotkalam sie tutaj na forum z ani jedna nieprzyjemna krytyka mojego stanowiska...
Czyzbym cos przeoczyla? ;))
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Wątek już trochę trwa... :-))
Ponadto niektóre poglądy były obficie komentowane w innych miejscach.. ;-))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

tzn?
Gdzie? Moze poczytam...
:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Janusz K.:
Dorzucaj, proszę.. ;-))

ok
poszeptałeś już?
chcemy sensownie się z tym zmierzyć?
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

A.P.:
tzn?
Gdzie? Moze poczytam...
:)

________________

Nie warto... Mało merytoryczne... ;-))
Poza tym, że głownie o moim podłym charakterze, prowadzeniu się, zamiarach, beztalenciu itd..jako apologety...;-)), to tyle, że ważne są określone i niezmienne CNOTY... ;-))Janusz K. edytował(a) ten post dnia 13.05.08 o godzinie 09:36
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Elżbieta A.:
ok
poszeptałeś już?
chcemy sensownie się z tym zmierzyć?

___________________

Ja jestem zawsze chętny.. ;-))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Wiesz...
to jest tak...
oczywiście mam atak śmiechu...
poczekaj...
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy skok w bok to już zdrada?

Odeprzyj go jakoś i nie każ mi czekać....
Wiesz, taka reakcja czasem się zdarza - to nerwowe.. ;-))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Czy to już ?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj