Temat: Już wkrótce AMPUTOWANE KOŃCZYNY ODPORNĄ...
Tak to byłby minus... Ale czasami trzeba wybrać lepsze zło.
Załóżmy że jest sobie Eliza, która w wyniku wypadku samochodowego oprócz matki straciła też jedną rękę (a druga jest bardzo ograniczona ruchowo). Nie może znaleźć pracy, nie spełni swoich marzeń...
Po 15latach bez tej ręki już robią odpowiednie operacje, a ona zdobywa pieniądze i robi sobie tę operacje... 5 lat przed operacja miała raka piersi, ale wyleczno ją z tego. Eliza wie że poddanie się operacji na zawsze przyczepi tego raka do niej ale odzyska pierś i obie ręce będą sprawne/lub chociaż poprawi się kondycja tej ręki którą ma. Wie że umrze na raka którego się nie da już tak szybko wyleczyć, ale mija x lat a ona na wkońcu pierś i sprawne ręce... Wie że spełnia marzenia kosztem szybszego zejścia z tego pięknego świata...
Wybieramy Lepsze zło... Robimy to czesto ale ...
Historia smutna, ale podobnie jest gdy kobieta ma urodzić dziecko wiedząc że sama może umrzeć przy porodzie... To jest minimalnie podobna sytuacja do tej poprzedniej