Temat: Grodzone osiedla i ochrona - racjonalny wymóg czy...

Krzysztof D.:

Henryk M.:
Ja grodzienie osiedli rozpatruję nie tylko w sensie dosłownym... co powiesz na temat osiedli dla starszych (powiedzmy 50+)...

Ja bym tego nie nazwał "grodzeniem", a mówiąc brutalniej "gettem" - bo chyba to miałeś na myśli.

Uważam, że nie jest złym pomysłem tworzenie niewielkich, przyjaznych seniorom enklaw. Osiedli z blokami parterowymi lub jednopiętrowymi; z mini centrum handlowo - usługowym (sklepiki, przychodnie, apteka, agencja pocztowa i ubezpieczeniowa, kawiarenka, gabinety rehabilitacyjne, fryzjer, etc.). Do tego bar mleczny, czytelnia z prasą i świetlica do spotkań z rówieśnikami. Z przystępnymi dla emerytów cenami oraz z dala od miejskiego i młodzieżowego zgiełku.

...i brak wrzeszczącej dziatwy w osiedlowym placyku zabaw wciśniętym ekskluzywnie pomiędzy śmietnik a wjazd do garażu....
No tak...ale takiego osiedla/enklawy dla seniorów nie musisz grodzić płotem, ze strażnica przy bramie... bo po co?

Temat: Grodzone osiedla i ochrona - racjonalny wymóg czy...

Krzysztof D.:

Henryk M.:
Ja grodzienie osiedli rozpatruję nie tylko w sensie dosłownym... co powiesz na temat osiedli dla starszych (powiedzmy 50+)...

Ja bym tego nie nazwał "grodzeniem", a mówiąc brutalniej "gettem" - bo chyba to miałeś na myśli.

Uważam, że nie jest złym pomysłem tworzenie niewielkich, przyjaznych seniorom enklaw. Osiedli z blokami parterowymi lub jednopiętrowymi; z mini centrum handlowo - usługowym (sklepiki, przychodnie, apteka, agencja pocztowa i ubezpieczeniowa, kawiarenka, gabinety rehabilitacyjne, fryzjer, etc.). Do tego bar mleczny, czytelnia z prasą i świetlica do spotkań z rówieśnikami. Z przystępnymi dla emerytów cenami oraz z dala od miejskiego i młodzieżowego zgiełku.

I chciałbyś na takim osiedlu mieszkać? Bo ja nie.

Temat: Grodzone osiedla i ochrona - racjonalny wymóg czy...

Katarzyna Z.:

Uważam, że nie jest złym pomysłem tworzenie niewielkich, przyjaznych seniorom enklaw. Osiedli z blokami parterowymi lub jednopiętrowymi; z mini centrum handlowo - usługowym (sklepiki, przychodnie, apteka, agencja pocztowa i ubezpieczeniowa, kawiarenka, gabinety rehabilitacyjne, fryzjer, etc.). Do tego bar mleczny, czytelnia z prasą i świetlica do spotkań z rówieśnikami. Z przystępnymi dla emerytów cenami oraz z dala od miejskiego i młodzieżowego zgiełku.

I chciałbyś na takim osiedlu mieszkać? Bo ja nie.

Z wiekiem staję się coraz bardziej wygodny.
Nie wiem, jaka mi się szykuje starość. Gdybym nie mógł jeździć samochodem, miałbym problemy z poruszaniem się oraz korzystaniem z publicznej komunikacji i nie mógłbym liczyć na codzienną pomoc bliskich, a mieszkanie na takim osiedlu oznaczałoby wygodę, to tak, - chciałbym wtedy mieszkać na takim osiedlu