Temat: pomocy

Witam,
chciałabym prosic o porade w sprawie chlopaka a wlasciwe jego i moich rodzicow. Otóz poznalam go pare lat temu, jest 8 lat starszy, ma dziecko z inna kobieta i jest po rozwodzie ale to juz stara sprawa. Moim rodzicom od poczatku to nie odpowiadalo poniewaz caly czas mysleli ze on mnie poraktuje tak samo. Ja znam go troche z innej strony, on nigdy nniczego przede mna nie ukrywal, od poczatku postawil sprawe jasno ze ma zobowiazania w stosunku do poprzedniego zwiazku. Od razu sie w nim zakochalam, do tej pory wydaje mi sie ze jestesmy dla siebie stworzeni. Mi nigdy nie pzreszkadzal jego syn. Zawsze byl ze mna szczery i to mi sie bardzo w nim podoba. Jest facetem ktory naprawde potrafi poradzic sobie ze wszystkim, a poprzedni zwiazek byl po prostu nie udany od poczatku, do slubu doprowadzil ich tylko fakt iz ta kobieta byla w ciazy i zostali do tego zmuszeni. Spotykam sie z nim ponad dwa lata, nie jedno razem przeszlismy. Zawsze marzylam o kims takim jak on, zawsze czulam ze mam w nim oparcie i naprawde moglam sie do niego zwrocic ze wszystkim. Kiedy moi rodzice sie o tym dowiedzieli zrobili mi straszna awanture. Powiedzieli ze on jest zupelnie nie odpowiedzialny i nie odpowiedni dla mnie i ze stac mnie na cos lepszego a nie "faceta z odzysku" cokolwiek to znaczy dla nich. Strasznie mnie to boli poniewaz nigdy wczesniej nie klocilam sie z rodzicami i nie tak ostro. a teraz oni maja mnie za kogos kto psuje cala atmosfere w domu bo spotykam sie z nim. Oni go nie toleruja a nie chca nawet sprobowac poznac. Nie wiem w jaki sposob im to przetlumaczyc i jak z nimi na ten temat rozmawiac. Mam 21 lat. Z jednej strony nie chce odwracac sie od rodzicow ale czuje ze nie moge cale zcie sie im podporzadkowywac. Pracuje i studiuje jednoczesnie a nie moge zadecydowac o tym z kim chce byc bo im to nie odpowiada, nawet nie chca ze mna o tym rozmawiac. Nie wiem co wybrac. Faceta ktorego kocham i jestem z nim szczesliwa mimo wszystko czy cale zycie zostac na garnuszku rodzicow? Prosze o szybką odpowiedz ...
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: pomocy

:)
Madrzy rodzice wiedzą, że nie ma sensu zmuszać dziecka do porzucenia miłosci..choc czasem naprawdę sa w stanie przewidzieć,ze ten wybór źle się skończy. Jesli czujesz się szczesliwa nie odpuszczaj ale daj rodzicom czas to raz a dwa jesli naprawde zawsze mozesz na niego liczyc mów im o tym mów jak Cie wspiera jak pomaga jak dzieki niemu kwitniesz i czujesz się bezpieczna. Mentalnosci nie zmienisz ale w dzisiejszych czasach trudno nie spotkac partnera po rozwodzie.
Alicja Maj

Alicja Maj szczęśliwym się
bywa, zadowolonym
się jest :)

Temat: pomocy

Ja myślę, że facet nauczony jest trochę doświadczeniem a tobie takiego życiowego brakuje i nie wiesz w co się pakujesz.
Co Ci się w nim podoba? Zapewne odpowiedzialność aktualna, dążenie do określonych celów i to wszystko czego nie dostrzegasz wśród rówieśników.
8lat to dużo, uczciwie każdy po 30tce stwierdzi, że 8 lat to epoka na przełomie 21 do 29lat. Nie dziwie się sceptycznemu podejściu rodziców bo mimo być może twojego dojrzałego podejścia do sytuacji w najbliższych latach zmieni Ci się światopogląd, postrzeganie ludzi i cele. Dla nikogo nie warto się w tym wieku ograniczać ale to też nie znaczy, że masz z czegoś rezygnować.
Jeśli chcesz spotykać się z facetem, spotykaj ale też nie ograniczaj kontaktu z rodzicami bo jeśli nie stawiają Ci ultimatum nie musisz podejmować decyzji, której zadając tu pytanie nie jesteś pewna.
W sprawach seksualnych polecam tabletki antykoncepcyjne. Może nie zabrzmiało to po katolicku ale jeśli nie planujesz w najbliższym czasie dzieci nie zdawaj się na kalendarzyk itp.
Co znaczy facet z odzysku dla twoich rodziców powinnaś doskonale wiedzieć ponieważ to ty ich znasz najlepiej. Jeśli są praktykującymi katolikami marzą żeby ich córeczka poszła w białej kiecce do ołtarza a nie do urzędu stanu cywilnego. Rodzice, którzy stworzyli mimo upływu lat pełny dom chcieliby żeby ich dzieci zaczynały związki od zera a nie bagażem. Mimo, iż teraz dziecko Ci nie przeszkadza z czasem może i często się okazuje kością niezgody nie wspominając o relacjach z Ex żoną.
Jeśli chcesz akceptacji rodziców, pokaż im i zachowujcie się tak żeby utwierdzić ich w przekonaniu, że facet nie zmarnuje Ci życia.
Ty się ucz a on niech dąży do zapewnienia wam przyszłości. Teraz to materialistycznie zabrzmiało ale przy takiej różnicy wieku wy nie macie możliwości wspólnego dorabiania się. Zawsze powinien być co najmniej krok od ciebie ponieważ on ma już ma utrzymaniu dziecko oraz z racji wieku młodnieć nie będzie. Ty zanim staniesz poważnie na nogi minie kilka lat i jeśli nie nadąży za tobą, twoimi pragnieniami i oczekiwaniami, z czasem waszych dzieci, nic z tego związku nie będzie o ile będzie istniał.
Jeśli nie zapewnicie sobie minimum do życia, zrezygnujesz z czegoś co rodzice uważają za ważne nigdy nie pogodzą się z sytuacją a w najgorszym wypadku będą go mieli za nieudacznika nieodpowiedzialnego życiowo.
Zapewne nie za wiele ci się spodobało co napisałam ale jakby mi oświadczyła moja córeczka w wieku 21 lat że chce choćby zamieszkać z 29letnim facetem z dzieckiem, w ciągu jednego dnia bym osiwiała ale powiedziałabym jej podobnie.
Toska K.

Toska K. psychologia

Temat: pomocy

Ewelina K.:
Witam,
chciałabym prosic o porade w sprawie chlopaka a wlasciwe jego i moich rodzicow. Otóz poznalam go pare lat temu, jest 8 lat starszy, ma dziecko z inna kobieta i jest po rozwodzie ale to juz stara sprawa. Moim rodzicom od poczatku to nie odpowiadalo poniewaz caly czas mysleli ze on mnie poraktuje tak samo. Ja znam go troche z innej strony, on nigdy nniczego przede mna nie ukrywal, od poczatku postawil sprawe jasno ze ma zobowiazania w stosunku do poprzedniego zwiazku. Od razu sie w nim zakochalam, do tej pory wydaje mi sie ze jestesmy dla siebie stworzeni. Mi nigdy nie pzreszkadzal jego syn. Zawsze byl ze mna szczery i to mi sie bardzo w nim podoba. Jest facetem ktory naprawde potrafi poradzic sobie ze wszystkim, a poprzedni zwiazek byl po prostu nie udany od poczatku, do slubu doprowadzil ich tylko fakt iz ta kobieta byla w ciazy i zostali do tego zmuszeni. Spotykam sie z nim ponad dwa lata, nie jedno razem przeszlismy. Zawsze marzylam o kims takim jak on, zawsze czulam ze mam w nim oparcie i naprawde moglam sie do niego zwrocic ze wszystkim. Kiedy moi rodzice sie o tym dowiedzieli zrobili mi straszna awanture. Powiedzieli ze on jest zupelnie nie odpowiedzialny i nie odpowiedni dla mnie i ze stac mnie na cos lepszego a nie "faceta z odzysku" cokolwiek to znaczy dla nich. Strasznie mnie to boli poniewaz nigdy wczesniej nie klocilam sie z rodzicami i nie tak ostro. a teraz oni maja mnie za kogos kto psuje cala atmosfere w domu bo spotykam sie z nim. Oni go nie toleruja a nie chca nawet sprobowac poznac. Nie wiem w jaki sposob im to przetlumaczyc i jak z nimi na ten temat rozmawiac. Mam 21 lat. Z jednej strony nie chce odwracac sie od rodzicow ale czuje ze nie moge cale zcie sie im podporzadkowywac. Pracuje i studiuje jednoczesnie a nie moge zadecydowac o tym z kim chce byc bo im to nie odpowiada, nawet nie chca ze mna o tym rozmawiac. Nie wiem co wybrac. Faceta ktorego kocham i jestem z nim szczesliwa mimo wszystko czy cale zycie zostac na garnuszku rodzicow? Prosze o szybką odpowiedz ...

Myślę, że należy rodzicom stawiać granice. Jesteś dorosłą kobietą, studujesz, pracujesz na siebie. Rodzice mogą Ci doradzać, dzielić swoimi odczuciami ale nie mają prawa robić Ci awantur ani oczekiwać posłuszeństwa. Jesteś dorosła masz prawo do własnych decyzji. Jeśli nadal będą robić awantury wyprowadź się z domu. Rodzice zawsze pozostają ważni dla dziecka nie mają jednak prawa sterować życiem dorosłych ludzi...

konto usunięte

Temat: pomocy

Jak dla mnie łatwo się zakochujesz i jeszcze na niejednego takiego trafisz.
Doświadczenie to potęga związków
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: pomocy

Alicja M.:
Mimo, iż teraz dziecko Ci nie przeszkadza z czasem może i często się okazuje kością niezgody nie wspominając o relacjach z Ex żoną.

Proponuję, byś weszła na stronę http://psychologia.net.pl, odszukała tam wątek "Dziecko mojego faceta". Bardzo pouczająca lektura. Wątek długi i niemal każda wypowiedź to inna historia.
Alicja Maj

Alicja Maj szczęśliwym się
bywa, zadowolonym
się jest :)

Temat: pomocy

Dorota W.:
Alicja M.:
Mimo, iż teraz dziecko Ci nie przeszkadza z czasem może i często się okazuje kością niezgody nie wspominając o relacjach z Ex żoną.

Proponuję, byś weszła na stronę http://psychologia.net.pl, odszukała tam wątek "Dziecko mojego faceta". Bardzo pouczająca lektura. Wątek długi i niemal każda wypowiedź to inna historia.
jak to do mnie to chyba nie ma już tego tematu
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: pomocy

Alicja M.:
Dorota W.:
Alicja M.:
Mimo, iż teraz dziecko Ci nie przeszkadza z czasem może i często się okazuje kością niezgody nie wspominając o relacjach z Ex żoną.

Proponuję, byś weszła na stronę http://psychologia.net.pl, odszukała tam wątek "Dziecko mojego faceta". Bardzo pouczająca lektura. Wątek długi i niemal każda wypowiedź to inna historia.
jak to do mnie to chyba nie ma już tego tematu

Nie, nie do Ciebie, Alicjo. Do Autorki wątku. Zapomniałam napisać imię i to tak wygląda, jakby do Ciebie. Przepraszam.
Alicja Maj

Alicja Maj szczęśliwym się
bywa, zadowolonym
się jest :)

Temat: pomocy

Dorota W.:
Nie, nie do Ciebie, Alicjo. Do Autorki wątku. Zapomniałam napisać imię i to tak wygląda, jakby do Ciebie. Przepraszam.
ok, nic się nie stało :) , nie mniej jednak może pominęłam ale tematu nie mogłam znaleźć
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: pomocy

Alicja M.:
Dorota W.:
Nie, nie do Ciebie, Alicjo. Do Autorki wątku. Zapomniałam napisać imię i to tak wygląda, jakby do Ciebie. Przepraszam.
ok, nic się nie stało :) , nie mniej jednak może pominęłam ale tematu nie mogłam znaleźć


Bo ten temat już był dawno i trzeba by przeszukać więcej stron. To tyle, bo regulamin grupy głosi, że nie powinno być dyskusji między uczestnikami tylko bezpośrednie odpowiedzi autorowi wątku. Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.12.14 o godzinie 00:44

Następna dyskusja:

Szukam pomocy




Wyślij zaproszenie do