Temat: Brak pewnosci siebie.
Klaudia Nowak:
Jesli chodzi o pisanie jak np wypowiadanie na forum i nie tylko to nie sprawia mi to trudnosci lubie pisac doradac innym i moi przyjaciele nawet twierdza ze jestem w tym dobra ale nie umiem pomoc sobie.
A może odnalazłabyś siebie poprzez działania na rzecz innych?
A może zacznij pisać?
To co napisalas ze powinnam odkryc w sobie dobre
cechy fajnie nawet jesli jest ich mnustwo nic z siebie nie wycisne.
Ale sama przed sobą poszukaj tych dobrych cech.
Stres zabija mnie od srodka i jest coraz gorzej.
Nad stresem naucz się panować. Stres w małych dawkach jest dobry, bo działa motywująco, w większych już niekoniecznie. Ale naucz się radzić sobie z tym stresem. Oswój go po prostu. Zrozum itp...
Są różne warsztaty radzenia sobie ze stresem.
Brakuje mi wsparcia innych przedewszystkim najblizszych osob jak np rodziny oraz partnera ktorego obecnie niestety nie mam:(
Nie zawsze jest tak, że są obok nas ludzie. Czasem ich brakuje. Wiem to po sobie, ale jeśli zadasz sobie pytanie, co jest dla Ciebie ważniejsze - Twoje życie, czy inni, to wtedy może pójdziesz dalej i bez nich, gdy musisz, a żyć musisz, jeść musisz, pracować musisz, więc chyba nie masz dużego wyboru:)
Tak
naprawde moje zycie ma sens tylko wtedy gdy jest ktos obok (mezczyzna) wszystko przychodzi mi sie o 100% latwiej. Nie wytrzasne z nieba chlopaka wiec duzo by dalo jakbym mogla liczyc na wsparcie rodziny a tego niestety nie ma. Dlaczego nie umiem zyc sama? Czy to normalne? Tak naprawde nie martwie sie tym ze ktos na mnie zle patrzy, pomyslal sobie cos zlego o mnie itp... Tak naprawde matrwie sie tym ze jestem sama nie umiem tak zyc.
Tęsknisz za mężczyzną? Kurdę jesteś nienormalna no:)Musisz się leczyć:) To był oczywiście żart! Serio jesteś stuprocentową kobietą, której brakuje mężczyzny i to jest kurczę rzecz normalna. Nie szukaj go na siłę. Kiedyś mój były już facet, który był moją największą miłością i za którym poszłabym na koniec świata powiedział mi: pokochaj siebie, zacznij realizować siebie nie oglądając się na mnie. Żyj dla siebie.
Jeśli wcielisz w życie tą zasadę-będziesz realizować marzenia, będziesz się rozwijać dla samej siebie i pokochasz siebie to na pewno znajdzie się mężczyzna, który zapragnie być z Tobą.
Czesto
zmieniam partnera szybko sie przywiazuje i tak samo szybko okazuje sie ze to nie bylo to. Gdy poznaje kogos nowego nie mysle o tym czy to czy tamto mi sie spodoba a jak denerwuje mnie w czyms eeetam nara...
Ja też zmieniam facetów jak rękawiczki:)I co? Nie ten, to następny. Kiedyś w końcu trafimy na TEGO JEDYNEGO.
Niestety tak nie jest odrazu patrze w przyszlosc
dopasowuje nas do siebie nawet jesli "jedno to jablko a drugie gruszka" poprostu musza do siebie pasowac;/
Muszą do siebie pasować, ale każdy ma też swoje jedyne niepowtarzalne cechy, które będą się różnić i trzeba to zaakceptować- różnice, aby dostrzec podobieństwa.
i tak zaczyna sie
zwiazek ktory trwa gora trzy m-ce. Jak mam nauczyc radzic sobie sama ze wszyskim? :(
Jak? Jak chcesz się nauczyć. Jak dyktuje Ci sumienie. Jak byś chciała to zrobić.