Henryk Jagielski specjalista
Temat: Problem z odejściem z pracy
WitamMam następujący problem dotyczący odejścia z firmy w której aktualnie pracuję.
Moja sytuacja wygląda następująco:
W firmie zatrudniony jestem od maja 2009 roku, pracodawca wpłaca mi pensje na konto (rzadko kiedy zachowując ustalony termin 10 każdego miesiąca, przy czym opóźnienie nie jest nigdy większe niż 3-4dni). Na moim koncie emerytalnym widzę odprowadzane składki przy czym również tutaj nie są odprowadzone wszystkie - widzę pewne braki. Do tej pory nie posiadam jednak podpisanej umowy o pracę ani pisemnego potwierdzenia jakiejkolwiek formy zatrudnienia. Wiem, że koledzy którzy "papier" taki wywalczyli posiadają zapis o zwrocie kosztów odbytych szkoleń z ostatnich 36miesięcy, oraz miesięczny okres wypowiedzenia.
Moje pytanie brzmi więc. Jaki jest mój stosunek prawny z tą firmą - czy de facto jestem w niej zatrudniony? Czy są jakieś argumenty którymi mogę się posiłkować w trakcie rozmowy z prezesem? Wiem że najprawdopodobniej będzie robił problemy w trakcie wypowiedzenia, w związku z czym chciałbym dowiedzieć się o mojej sytuacji możliwie jak najwięcej tak, aby samemu mieć argumenty do wykorzystania oraz możliwie jak najbardziej skrócić okres wypowiedzenia.
Proszę Was o pomoc - sam niestety nie jestem zbyt biegły w prawie pracy.
Pozdrawiam