Temat: Apel o weryfikację pytających

Przemysław Lisek:
Ależ patrzę. Słyszał Pan kiedyś o ryzyku prowadzenia działalności gospodarczej? Trzeba było od razu mówić, że pobieranie samego success fee jest niesprawiedliwie dla pobierającego. Choć wcześniej mówił Pan, że to nieetyczne. Też dla pobierającego? ;)

Na temat etyki wypowiadałem się z tego co pamiętam tylko ja i stwierdziłem, że zabrania tego kodeks etyki - za złamanie zakazu odpowiedzialność dyscyplinarna. Dlaczego nie stosuje Pan podobnych standardów do innych zawodów - zapłacę lekarzowi tylko jeśli mnie wyleczy, itp.??
Jest dokładnie odwrotnie, jak Pan mówi. Duże kancelarie z ustabilizowaną pozycją i rozpoznawalną marką mogą sobie pozwolić na pobieranie opłaty "za trzaśnięcie drzwiami".

Mogą sobie także pozwolić na inwestowanie czasu i środków w sprawy z których niekoniecznie będą miały zysk - małe kancelarie na to nie stać.
Jest przejawem woli ustawodawcy, który tak ten zawód nazywa i wiąże z tym określone prawa i obowiązki. Nie będę jednak na ten temat dyskutował, bo Pana wypowiedź brzmi dla mnie jak kpina z prawników.
Czyli jednak megalomania.

Notariusz jest zawodem zaufania publicznego z racji odpowiedniego zapisu w ich ustawie. Radcy i adwokaci są zawodem zaufania publicznego bo tak wynika z Konstytucji (tak uważa Trybunał Konstytucyjny).
Nie będę podejmował z Panem dalszej polemiki.
Słusznie - nic Pan nie wskóra.Przemysław Lisek edytował(a) ten post dnia 27.01.11 o godzinie 16:23

Zasadniczo, rozumie, że może miał Pan zły dzień, albo złe doświadczenia z prawnikami, ale to nie znaczy, że musi Pan to odreagowywać na innych. Pana wypowiedź sprawia wrażenie jednej z typu "jestem zły i wiem wszystko lepiej, więc każdemu mogę powiedzieć co chce i wszystkich mam daleko w ...". A chyba nie o to chodzi tylko o merytoryczną dyskusje, która może podnieść poziom kultury prawnej wśród osób które ją czytają, gdyż wyjaśnia kilka ciekawych kwestii.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Apel o weryfikację pytających

Przemysław Lisek:
Tomasz G.:
radcowie i adwokaci, choćby nawet bardzo chcieli (np. ja bym chciał) umawiać się z klientami na samo success fee, to nie mogą tego czynić. Przepisy im tego zabraniają. Tal jest zresztą w całej Unii Europejskiej.
Ale czy my rozmawiamy, jak jest, czy jak być powinno? Ale ale - które przepisy? Jakaś ustawa?
Mówimy o tym jak jest. Nie prowadzimy tu dyskusji na temat filozofii, tylko prawa. Nie ustawa, tylko kodeksy etyki radców prawnych i adwokatów, a także kodeks prawników Unii Europejskiej.
Jeśli oczywiście mogę tak bezpłatnie, będąc dość dobrze sytuowanym finansowo o to pytać w tej grupie ;)
Proszę sobie nie robić kpin. Bo taki był chyba cel tej wypowiedzi.
To czy może Pan zadawać pytania na tej grupie mimo, powinno być przedmiotem nie mojej, ale Pana oceny. To tak samo jak ze składaniem wniosku o stypendium socjalne. Znałem osoby, które umiały wykazać niskie dochody mimo, że były dobrze sytuowane. Jeśli dobrze się czuły, pobierając takie stypendium, które im się nie należało, to ich sprawa. Ja ich wtedy nie oceniałem, ani dziś nie oceniam. Tomasz G. edytował(a) ten post dnia 27.01.11 o godzinie 16:58
Mariusz Poślednik

Mariusz Poślednik Adwokat, doktor nauk
prawnych,
certyfikowany
mediator

Temat: Apel o weryfikację pytających

O kurczę, ale tam szybko kształcą. U na trzeba pięć lat dybać, żeby zostać master of law
Agata P.:
hmmm

w lipcu skończyłam kurs w Law Studio w Cambridge

kurna, nawet nie wiedziałam, ze od pól roku jestem solicitorem

grejt

a za dwa lata, jak skończę studia, będę już prawnikiem....cudownieAgata P. edytował(a) ten post dnia 27.01.11 o godzinie 11:21
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Apel o weryfikację pytających

Tomasz G.:
Zakpiłem, bo znałem odpowiedź.
Nie ustawa, tylko kodeksy etyki radców prawnych i adwokatów, a także kodeks prawników Unii Europejskiej.
A czy mnie jako osobę niezrzeszoną w korporacji też te "przepisy" obowiązują?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Apel o weryfikację pytających

Grzegorz Ginalski:
Dlaczego nie stosuje Pan podobnych standardów do innych zawodów - zapłacę lekarzowi tylko jeśli mnie wyleczy, itp.??
Nie miałbym nic przeciwko temu. Albo jeśli po pierwszej wizycie i leczeniu nie byłoby efektów to chętnie poszedłbym na drugą gratis w ramach reklamacji. A najchętniej płaciłbym lekarzowi za to, że w ogóle nie choruję.

I wcale teraz nie kpię. Piszę jak najbardziej serio.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Apel o weryfikację pytających

Grzegorz Ginalski:
Zasadniczo, rozumie, że może miał Pan zły dzień
Ciekawy wniosek z tej całej dyskusji. A ja arogancko myślałem, że to kto inny ma trudne dni i wylewa tu swoje frustracje (to nie o Panu)
albo złe doświadczenia z prawnikami
Głównie na tym forum. W życiu zawodowym większość dobrych.

Temat: Apel o weryfikację pytających

Przemysław Lisek:
Grzegorz Ginalski:
Zasadniczo, rozumie, że może miał Pan zły dzień
Ciekawy wniosek z tej całej dyskusji. A ja arogancko myślałem, że to kto inny ma trudne dni i wylewa tu swoje frustracje (to nie o Panu)
albo złe doświadczenia z prawnikami
Głównie na tym forum. W życiu zawodowym większość dobrych.

Biorąc pod uwagę ilość prawników na tym forum wątpię, żeby miał Pan złe doświadczenia ze wszystkimi, ale Pana wypowiedzi odnoszą się do wszystkich bez wyjątku - czy tylko dla mnie jest to nie fair??
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Apel o weryfikację pytających

Grzegorz Ginalski:
Biorąc pod uwagę ilość prawników na tym forum wątpię, żeby miał Pan złe doświadczenia ze wszystkimi, ale Pana wypowiedzi odnoszą się do wszystkich bez wyjątku - czy tylko dla mnie jest to nie fair??
Nic takiego, co napisał Pan powyżej, nie wynika z moich wypowiedzi. Proszę odpuścić sobie te żałosne próby ataku mojej osoby. To jakiś test? Chce Pan sprawdzić swój poziom inteligencji względem mojego? Nie rozumiem. Tak czy owak - nie mam dla Pana pracy.
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Apel o weryfikację pytających

Przemysław Lisek:
Grzegorz Ginalski:
Biorąc pod uwagę ilość prawników na tym forum wątpię, żeby miał Pan złe doświadczenia ze wszystkimi, ale Pana wypowiedzi odnoszą się do wszystkich bez wyjątku - czy tylko dla mnie jest to nie fair??
Nic takiego, co napisał Pan powyżej, nie wynika z moich wypowiedzi. Proszę odpuścić sobie te żałosne próby ataku mojej osoby. To jakiś test? Chce Pan sprawdzić swój poziom inteligencji względem mojego? Nie rozumiem. Tak czy owak - nie mam dla Pana pracy.

Nie no, proszę się nie wymigiwać - napisał pan o złych doświadczeniach z prawnikami na tym forum, z kimże to?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Apel o weryfikację pytających

Błażej Sarzalski:
Nie no, proszę się nie wymigiwać - napisał pan o złych doświadczeniach z prawnikami na tym forum, z kimże to?
Chodziło mi o postawę, którą prezentują. Pan się załapał.
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Apel o weryfikację pytających

Tak też sądziłem.

Temat: Apel o weryfikację pytających

Przemysław Lisek:
Grzegorz Ginalski:
Biorąc pod uwagę ilość prawników na tym forum wątpię, żeby miał Pan złe doświadczenia ze wszystkimi, ale Pana wypowiedzi odnoszą się do wszystkich bez wyjątku - czy tylko dla mnie jest to nie fair??
Nic takiego, co napisał Pan powyżej, nie wynika z moich wypowiedzi. Proszę odpuścić sobie te żałosne próby ataku mojej osoby. To jakiś test? Chce Pan sprawdzić swój poziom inteligencji względem mojego? Nie rozumiem. Tak czy owak - nie mam dla Pana pracy.

Akurat z tego się cieszę.
Starałem się przeprowadzić z Panem kulturalną rozmowę, w pewnym momencie doszedłem nawet do wniosku, że moja pierwsza opinia na Pana temat była błędna...
I w sumie się nie pomyliłem - uważając, że nie ma Pan za krzty kultury osobistej, nie doceniłem Pana możliwości - jest o wiele gorzej.
Martwi się Pan o poziom kultury prawnej?? Ja patrząc na Pana wypowiedzi martwię się ogólnie o poziom kultury.
Agresją reagują osoby nie mające racjonalnych argumentów - niech się Pan dobrze bawi.
Jak to mówią "głupszemu lepiej ustąpić". Więc idę za przykładem Błażeja - nie chce mi się już z Panem rozmawiać - boję się, że zciągnie mnie Pan do swojego poziomu.
Pozdrawiam
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Apel o weryfikację pytających

Grzegorz Ginalski:
Starałem się przeprowadzić z Panem kulturalną rozmowę, w pewnym momencie doszedłem nawet do wniosku, że moja pierwsza opinia na Pana temat była błędna...
I w sumie się nie pomyliłem - uważając, że nie ma Pan za krzty kultury osobistej, nie doceniłem Pana możliwości - jest o wiele gorzej.
Martwi się Pan o poziom kultury prawnej?? Ja patrząc na Pana wypowiedzi martwię się ogólnie o poziom kultury.
Agresją reagują osoby nie mające racjonalnych argumentów - niech się Pan dobrze bawi.
Jak to mówią "głupszemu lepiej ustąpić". Więc idę za przykładem Błażeja - nie chce mi się już z Panem rozmawiać - boję się, że z ciągnie mnie Pan do swojego poziomu.
Jest Pan mistrzem erystyki. To fenomenalne, jak wykręcił Pan kota ogonem. Miłego dnia życzę. I kariery na miarę możliwości :)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Apel o weryfikację pytających

Błażej Sarzalski:
Tak też sądziłem.
Co Pan sądził? Przecież sam to napisałem znacznie wcześniej. Ale niech będzie. W końcu umiejętność logicznego wnioskowania z klarownych informacji to ważna kompetencja w Pana zawodzie.
Mariusz Poślednik

Mariusz Poślednik Adwokat, doktor nauk
prawnych,
certyfikowany
mediator

Temat: Apel o weryfikację pytających

... adwokatów też, ale w życiu jest tak że albo stała stawka (raczej wysoka) lub stawka + prowizja np: 1000 zł + 15% prowizji. Jeszcze raz nadmienię, że druga forma czyli prowizja jest zabroniona, ale klientowi trzeba iść na rękę i klient woli lepiej wybrać tą druga, nielegalną niż zapłacić z góry 5 tys. czy 10 tys. zl. A co do wysokości kwot, no cóz , kancelaria to nie supermarket, tu kolejek klientów nie ma. Jedna kancelaria ma kilku klientów w miesiącu, inna jednego na kilka miesięcy. I każdy kto prowadzi ten interes czeka na swój "życiowy występ", kiedy wygra grubą sprawę i zgarnie wysoką prowizję czy też udział w wygranej. Co do stawek adwokatów/radców, to one już nie spadną, bo nikt nie będzie brał sprawy za 500 zl (nieważne czy stała stawka czy stawka + prowizja), żeby miesięcznie mieć np: 1500 czy 2000 zł przychodu, bo nawet kosztów nie pokryje. A dla zawistnych lub ciekawskich, którzy sądzą, jaki to intratny interes, proporcjonalnie do zadu..., zasuwania na studia, aplikacji i ciągłego doszkalania się, to wstawiam fotkę z Facebooka:
Obrazek

(zdjęcie pochodzi z: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=178650612148253...
Grzegorz Ginalski:
Robert K.:
ale tak odchodząc od przepychanek. ja mysle ze wiecej ludkow korzystałoby z płatnych usług prawników/adwokatów gdyby wprowadzić zasade wynagrodzenia prowizyjnego - oczywiscie tam gdzie można . sam kilka ladnych lat temu byłem w kancelarii i jak juz zapłaciłem stówe za porade - a porada była taka zeby isc do sadu bo sprawa jest wygrana - jak zapytałem o cene za reprezentacje i czy zgodziłby sie na % to czlowiek był tak obuzrony jakbym zaproponował napad na bank i spytał czy ja tez pracuje za darmo. skwitowałem to tak ze przecież prowizja i tak bedzie wieksza niz stawka stała ktora zaproponował ...widac wcale nie był taki pewny wygranej :-) no chyba ze prowizja za te usdługi są zabronione u nas ?

Kodeks etyki radców prawnych zabrania przyjmowania spraw w którym wynagrodzenie miałoby być w formie prowizji od wygranej sprawy.Mariusz Poślednik edytował(a) ten post dnia 27.01.11 o godzinie 18:11

konto usunięte

Temat: Apel o weryfikację pytających

Chodziło mi o postawę, którą prezentują. Pan się załapał.

Mordercy, krwiopijcy ;)?
Śmierć prawnikom! Niech żyje google :)

Czytając wątki w grupie natknęłam się na instrukcję jak zatrudnić pracownika i nie płacić ani grosza... to na pewno pomoże niezamożnym, czytającym to forum. Do roboty, pomóżmy pracodawcom!
Mariusz Poślednik

Mariusz Poślednik Adwokat, doktor nauk
prawnych,
certyfikowany
mediator

Temat: Apel o weryfikację pytających

Wydaje mi sie, że znam odpowiedź, ale jej nie ujawnię, bo mi ktoś zarzuci pomocnictwo, nakłanianie itd. do popełnienia przestępstwa. Gratuluję P. Anno trafnych postów.
Anna P.:
Chodziło mi o postawę, którą prezentują. Pan się załapał.

Mordercy, krwiopijcy ;)?
Śmierć prawnikom! Niech żyje google :)

Czytając wątki w grupie natknęłam się na instrukcję jak zatrudnić pracownika i nie płacić ani grosza... to na pewno pomoże niezamożnym, czytającym to forum. Do roboty, pomóżmy pracodawcom!

konto usunięte

Temat: Apel o weryfikację pytających

Przemysław Lisek:
Błażej Sarzalski:
Nie no, proszę się nie wymigiwać - napisał pan o złych doświadczeniach z prawnikami na tym forum, z kimże to?
Chodziło mi o postawę, którą prezentują. Pan się załapał.
Czy okropna postawa Pana Błażeja przejawia się w braku kwalifikacji, czy tylko w wyznawaniu zasady, że za wykonaną pracę należy się zapłata?
Robert K.

Robert K. Self szew :-), P-N
Consulting

Temat: Apel o weryfikację pytających

ale zajątrzyłem temat swoimi uwagami o prowizji :-)
apropo zas wpisu powyzej to Pani Anno prosze wkleic link z tego tematu ktory jest jak rozumie Pani argumentem? kazdy nawet najmniej wprawiony forumowicz znajdzie ten wątek raczej jako potwierdzenie ze tam nie chodzi o osoby zamożne - no chyba ze ja czegoś nie rozumie - chyba Pani troche manipuluje :-)

Temat: Apel o weryfikację pytających

Przemysław Lisek:
Grzegorz Ginalski:
Dlaczego nie stosuje Pan podobnych standardów do innych zawodów - zapłacę lekarzowi tylko jeśli mnie wyleczy, itp.??
Nie miałbym nic przeciwko temu. Albo jeśli po pierwszej wizycie i leczeniu nie byłoby efektów to chętnie poszedłbym na drugą gratis w ramach reklamacji. A najchętniej płaciłbym lekarzowi za to, że w ogóle nie choruję.

I wcale teraz nie kpię. Piszę jak najbardziej serio.

???
qrcze - ja wiem, że to zupełnie nie w temacie co teraz napiszę, ale... czy Ty Przemek aby nie wymyśliłes super lekarstwa/przepisu na reformę zdrowia ???

Gdyby płacić lekarzom tylko za czas kiedy "pacjent" jest zdrów... a za L-4 odejmować lekarzowi z pensji???? TO W KOŃCU LECZYLIBY SZYBKO I SKUTECZNIE ! :)
(a może i umieralność by spadła? ;) .... bo nie opłacałoby się pozwalać umierać pacjentom - za żywych dostawać będą kasę :) )

że też dotą nikt o tym tak nie pomyslał! :)
-----------------------------

przepraszam za dygresję... ale... MUSIAŁEM :)

Następna dyskusja:

Nie badzmy obojetni - APEL ...




Wyślij zaproszenie do