Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

.Marcin N. edytował(a) ten post dnia 21.02.12 o godzinie 16:57
Agnieszka Szpaderska

Agnieszka Szpaderska Manager targów
WorldFood Warsaw

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Mysle ,ze to genialny pomysl ;)

Hmmm... tylko jak go zrealizowac... ??

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

.Marcin N. edytował(a) ten post dnia 21.02.12 o godzinie 16:58
Łukasz Gołębiewski

Łukasz Gołębiewski Freight forwarding
and international
sales

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

NZ to moje marzenie. Czy ktoś z Was na poważnie zaczął interesować się tematem?

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

.Marcin N. edytował(a) ten post dnia 21.02.12 o godzinie 16:58
Agnieszka Szpaderska

Agnieszka Szpaderska Manager targów
WorldFood Warsaw

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Marcin N.:
Tak Łukaszu - poważnie o tym myślę
Czyli juz zebralez jakies wiadomosci? I jak, trudno z formalnosciami?

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

1. nic na szybko - trzeba mieć wszystkie ważne dok. w jęz. angielskim, dyplomy etc.

2. trzeba - jeśli myśli się o dłuższym tam wyjeżdzie uregulować sobie sprawy w pl

3. trzeba mieć tam firmę która Cię zatrudni - ponieważ mam kilku znajomych NZ to może nie będzie to aż takie trudno, chociaż przymysły tam niema już prędzej w austalii

4. trzeba mieć troche funduszy - na start - ceny są takie jak w PL tyle że dzieli nas różnica kusru. tj piwo u Nas 5 zł a u nich 5 funtów

5. dobrze jakby ktos nam mieszkanie wcześniej zalatwil

6. co do kwestii wizowych
to odpowiedni zawód, doświaczenie, młodość, angielski, troche funduszy, - wniosek fizowy, troche papirków no i do boju

Agnieszka S.:
Marcin N.:
Tak Łukaszu - poważnie o tym myślę
Czyli juz zebralez jakies wiadomosci? I jak, trudno z formalnosciami?
Marcin Chałupka

Marcin Chałupka prawnik - spec.:
szkolnictwo wyższe i
pokrewne

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

szkoda ze nie mozna NZ warunkow implementowac w Polsce ;-(
a to co w PL dobre woli sie ratwac ;-)
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Ja uwazam, ze bardzo dobry :)

Jesli ktos ma jakies konkretne pytania, zapraszam na maila (jest w profilu).
Tylko blagam - najpierw google i http://immigration.govt.nz - jesli zawiedzie, prosze pytac.
Pozdrawiam.
Sylwia Szkoda

Sylwia Szkoda Key Account Manager

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Marcin napisałeś :"odpowiedni zawód" - a jaki Twoim zdaniem jest odpowiedni.
Od dawna marzę o NZ albo Australi :)
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Sylwia B.:
Marcin napisałeś :"odpowiedni zawód" - a jaki Twoim zdaniem jest odpowiedni.
Od dawna marzę o NZ albo Australi :)

liste zawodow poszukiwanych oraz warunki uzyskania wiz znajdziesz na stronie http://immigration.govt.nz
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Dla powaznie myslacych o emigracji do NZ, podsuwam pomysl:

http://nzrecruitme.co.nz
http://seek.co.nz

konto usunięte

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Witam Wszystkich,

w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej - Praca jest obszerny artykuł na temat pracy w NZ. Wynika z niego, że przeszkód jest mniej niz mogłoby się na pozór wydawać..

Pozdrowienia,
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Sabina S.:
Witam Wszystkich,

w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej - Praca jest obszerny artykuł na temat pracy w NZ. Wynika z niego, że przeszkód jest mniej niz mogłoby się na pozór wydawać..

Pozdrowienia,

http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,67738,4350313.html
Wojciech Jan W.

Wojciech Jan W. Financial Controller

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Sabina S.:
Witam Wszystkich,

w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej - Praca jest obszerny artykuł na temat pracy w NZ. Wynika z niego, że przeszkód jest mniej niz mogłoby się na pozór wydawać..

Pozdrowienia,

Właściwie wszystko w tym artykule jest zgodne z prawdą. Może poza pensjami. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że za "prostą pracę w biurze" można dostać 7 tys zł. Biorąc pod uwagę 40-godzinny tydzień pracy, 20 dni roboczych w miesiącu i kurs NZD 2.1zł to wychodzi 20NZD za godzinę. A tutaj nie każdy dostaje na dzień dobry $20 na godzinę.

Ale mimo wszystko - pracując na pełny etat nawet za minimalną stawkę ($10/godzinę) w McDonaldsie można się tutaj utrzymać. A tutaj (tak jak ktoś wspomniał w artykule) żadna praca nie hańbi. Wszyscy traktują cię w taki sam sposób, niezależnie od tego, czy jesteś managerem, sprzątaczka, śmieciarzem, kelnerem czy księgowym.
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Wojciech W.:

Właściwie wszystko w tym artykule jest zgodne z prawdą. Może poza pensjami. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że za "prostą pracę w biurze" można dostać 7 tys zł. Biorąc pod uwagę 40-godzinny tydzień pracy, 20 dni roboczych w miesiącu i kursNZD 2.1zł to wychodzi 20NZD za godzinę. A tutaj nie każdy dostaje na dzień dobry $20 na godzinę.

http://seek.co.nz - jesli w ogloszeniach mozna znalezc, to pomysl, co znajdziesz idac bezposrednio do pracodawcy, ktory nie oglasza naboru w gazecie i internecie (dobre oferty zdobywa sie bez ogloszen :) mozna np. przez LinkedIn :))
Mowie powaznie. Jesli znam Polakow, ktorzy potrafili zrobic naprawde ciekawa kariere, to mam mowic, ze sie nie da? Wielu osobom sie nie uda, tak jak wielu osobom sie nie udaje zbudowac duzej, i co wazne pozytecznej, sieci kontaktow.. niby kazdy moze, a popatrz na wyniki.

Choc przyznam, ze to przeliczenie na PLN mnie dobilo.. nie wiem, po co gazeta dokonala tej konwersji.. widac taki "chwyt marketingowy" - przeciez nie da sie zarabiac w NZ i wydawac w PL, wiec po co komu taka wiedza ile to jest w przeliczeniu?
artykul zostal skrocony do minimum, wypowiedzi wyrwane z kontekstu i pomieszane.. ale to nie wazne. opisalismy nasze doswiadczenia i najwyrazniej wynika z nich, ze jestesmy zadowoleni - tego sie nie da zanegowac.
Jeden bedzie zadowolony, drugi bedzie narzekal (teraz pije do niektorych komentarzy pod artykulem w internecie). Pewnym osobom nigdy nie dogodzisz :)
Ale mimo wszystko - pracując na pełny etat nawet za minimalną
stawkę ($10/godzinę) w McDonaldsie można się tutaj utrzymać. A tutaj (tak jak ktoś wspomniał w artykule) żadna praca nie hańbi. Wszyscy traktują cię w taki sam sposób, niezależnie od
tego, czy jesteś managerem, sprzątaczka, śmieciarzem, kelnerem
czy księgowym.

To na pewno. Znam ludzi, ktorzy naprawde godnie zyja, choc zarabiaja duzo mniej, niz ja (chwilami zastanawiam sie, jak oni to robia, ze utrzymuja usmiech na twarzy), ale do tego trzeba czasu i cierpliwosci, zeby zaczac oddychac innym powietrzem. Emigracja nie jest dla kazdego, ale nie kazdy o tym wie :)
Aleksandra J.

Aleksandra J. Dyrektor Biura
Ofertowania

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Wojciech W.:
Sabina S.:
Witam Wszystkich,

w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej - Praca jest obszerny artykuł na temat pracy w NZ. Wynika z niego, że przeszkód jest mniej niz mogłoby się na pozór wydawać..

Pozdrowienia,

Właściwie wszystko w tym artykule jest zgodne z prawdą. Może poza pensjami. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że za "prostą pracę w biurze" można dostać 7 tys zł. Biorąc pod uwagę 40-godzinny tydzień pracy, 20 dni roboczych w miesiącu i kurs NZD 2.1zł to wychodzi 20NZD za godzinę. A tutaj nie każdy dostaje na dzień dobry $20 na godzinę.

Ale mimo wszystko - pracując na pełny etat nawet za minimalną stawkę ($10/godzinę) w McDonaldsie można się tutaj utrzymać. A tutaj (tak jak ktoś wspomniał w artykule) żadna praca nie hańbi. Wszyscy traktują cię w taki sam sposób, niezależnie od tego, czy jesteś managerem, sprzątaczka, śmieciarzem, kelnerem czy księgowym.
A czy ktos może wie jacy specjaliści są poszukiwani w NZ??Jak wygląda sprawa z możlowością doszkolenia, podniesienia kwalifikacji i doedukowania się do zawodu w warunkach NZ??
Tomasz Michał Roj

Tomasz Michał Roj Paskudnik co
przesadza i od czasu
do czasu sobie grabi
;)

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Moze poszukuja ogrodnika ?:) Od kfiotków domowych po landscaping i projektowanie ogrodów :) Musze poszukac. Pozdrowienia obecnie z Irlandii :)
Tom
Aleksander Zaworski

Aleksander Zaworski Menadżer ds.
Projektów (IT,
Business
Intelligence)

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Marcin Tomasz P.:
Dla powaznie myslacych o emigracji do NZ, podsuwam pomysl:

http://nzrecruitme.co.nz
http://seek.co.nz

OK ja osobiście już zrobiłem pierwszy krok i chyba idę dalej.
Mam do ciebie pytanie, czy należy się na tych stronach zarejestrować i obserwować co się dzieje czy po prostu aktywnie aplikować? Wiele firm pisze, że ogłoszenie jest tylko dla osób, które mają już wizę, nie wiem czy przypadkiem nie każda :)

Acha dla osób z IT, którzy są zainteresowani migracją do Wellington taka strona: http://www.wellies.org.nz/
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia...

Aleksander Z.:
Marcin Tomasz P.:
Dla powaznie myslacych o emigracji do NZ, podsuwam pomysl:

http://nzrecruitme.co.nz
http://seek.co.nz

OK ja osobiście już zrobiłem pierwszy krok i chyba idę dalej.
Mam do ciebie pytanie, czy należy się na tych stronach zarejestrować i obserwować co się dzieje czy po prostu aktywnie > aplikować? Wiele firm pisze, że ogłoszenie jest tylko dla osób, które mają już wizę, nie wiem czy przypadkiem nie każda :)

Zarejestrowac sie zawsze warto. Majac profil na stronie z ogloszeniami, szybciej aplikujesz. W Twoim profilu brakuje technologii, ktore znasz i uzywasz (pamietaj, ze wyszukiwarki najczesciej szukaja po slowach kluczowych - u Ciebie na pewno bedzie to SAP FI/CO).

Agencje (one szczegolnie, ale nie tylko) sa leniwe i pisza, ze potrzebujesz wizy. NZ daje wize specjalistom od reki, gdy tylko zlozysz aplikacje z oferta pracy. Przeczytaj http://immigration.govt.nz, by dowiedziec sie, ze nikt nie moze Ci odmowic aplikowania, gdy nie masz wizy, gdyz otrzymujac oferte masz praktycznie wize (pracownicza) w kieszeni. Zdobywanie stalego pobytu to inna bajka i to juz polecam po roku mieszkania i upewnienia sie, czy warto :)
Na stronie immigration dowiesz sie, jakie firmy naleza do tzw. clusters, ktore umozliwiaja uzyskanie wyzszej ilosci punktow przy aplikowaniu o staly pobyt. Polecam wysylanie aplikacji bezposrednio do HR firm. Rekruterzy na calym swiecie nie sa najlepsza forma szukania pracy :)
Acha dla osób z IT, którzy są zainteresowani migracją do Wellington taka strona: http://www.wellies.org.nz/

Polecam jeszcze:
http://www.itanz.org.nz/default.asp?Screen=FAQs&Mode=I...

PS pytajacych o zawody poszukiwane odsylam do http://immigration.govt.nz tam sa obie aktualne listy poszukiwanych zawodow (Long i Short Term).

Następna dyskusja:

Nowa Zelandia za i przeciw




Wyślij zaproszenie do