konto usunięte

Temat: Aktywizm

Powstała nowa grupa. Zapraszam na forum >>>

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Towarzyszu, chyba źle trafiliście :)
Forum libertariańskie to nie jest dobre miejsce dla promocji lewackich inicjatyw. Ale niech ci będzie, korzystaj z wolności słowa :D

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Tomasz Sekuter:
Towarzyszu, chyba źle trafiliście :)
Forum libertariańskie to nie jest dobre miejsce dla promocji lewackich inicjatyw. Ale niech ci będzie, korzystaj z wolności słowa :D

Bardzo pochopnie wyciągasz wnioski, a swoją drogą, czy uważasz libertarianizm za wolny od lewactwa? O agoryzmie słyszałeś? Polecam: http://www.globalizacja.org/libertarianizm.phpPaweł B. edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 15:05
Wojtek Majewski

Wojtek Majewski Project Manager

Temat: Aktywizm

Haile Selassie?? Czytałeś Cesarz-a? Z wolnością ten człowiek ma chyba niewiele wspólnego.

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Tomasz Sekuter:
Towarzyszu, chyba źle trafiliście :)
Forum libertariańskie to nie jest dobre miejsce dla promocji lewackich inicjatyw. Ale niech ci będzie, korzystaj z wolności słowa :D

A wiesz ze w kraju, ktorego symbol tutaj po lewej stronie trzyma znicz, na Ciebie tez by lewak i komuch powiedzieli?

Temat: Aktywizm

Paweł B.:

Bardzo pochopnie wyciągasz wnioski, a swoją drogą, czy uważasz libertarianizm za wolny od lewactwa? O agoryzmie słyszałeś?


Z pewnością libertarianie nie wtrącają sie pracodawcom w kwestie kogo mają zatrudnać i kogo zwalniać, a głoszona równość wobec prawa jest sprzeczna z istnieniem związkowych świętych krów - a takie poglądy na propagowanym forum są jak widzę uskuteczniane.

Tym samym nie dziwi mnie reakcja Tomka.Krzysztof Michał Kowalski edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 18:51

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Pawełku, mi Twoja wypowiedź z rzeczonego forum wystarcza za zdefiniowanie Twej orientacji politycznej, szczególnie wyimki w stylu: "Podejrzewam, że masz na myśli systemy totalitarne pod komunizm się tylko podszywające" i "Faszyzm bezapelacyjnie był najgorszą zbrodnią przeciw ludzkości". Czy bezapelacyjnie prowadziłeś badania na temat ilości ofiar, jakie pochłonął tzw. faszyzm a jakie komunizm? Czy Twoim zdaniem faszyzm nie był formą komunizmu?
Paweł B.:
Marcin Lipowski:
czesc rasitowska rzeczywiscie godna potepienia, ale o te powiazania z komunistami rzeczywiscie sa niebezpieczne, wkoncu na ziemi nie bylo wiekszej zbrodnii przeciw ludzkosci niz komunizm...

Podejrzewam, że masz na myśli systemy totalitarne pod komunizm się tylko podszywające. Dziwi mnie to Twoje stwierdzenie, że "nie bylo wiekszej zbrodni przeciw ludzkości niz komunizm"... Faszyzm bezapelacyjnie był najgorszą zbrodnią przeciw ludzkości.
Karolina Przesmycka edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 20:08

konto usunięte

Temat: Aktywizm

No proszę, dyskusja się rozwija... Czas na ripostę, najlepiej od razu z moich radykalnych pozycji libertariańskich :->

primo:
należy wyjaśnić pewną kwestię - przedmiotem, podstawową wartością libertarianizmu jest oczywiście wolność; dla mnie lewactwo sensu largo to wszelkie nurty intelektualne zajmujące się i propagujące równość. I tu dochodzimy do sedna problemu: wolność i równość wzajemnie się wykluczają.

Ludzie są z natury nierówni: wyżsi, silniejsi, bardziej zdolni etc. Jedyna koncepcja równości jaką może zaakceptować libertarianin to koncepcja Hobbes`a: ludzie są równi, bo potencjalnie każdy człowiek może zabić drugiego. Tyle o równości.

secundo: kwestię tych rzekomo lewackich elementów libertarianizmu należy rozpatrzeć od strony przedmiotu tych elementów. A co jest przedmiotem np. libertynizmu? Wolność! Może zatem to nie libertarianizm ma lewackie elementy, ale wszelkiej maści anarchizmy itp. czerpią z wolnościowej tradycji? :)

tertio: cytat z opisu grupy aktywizm: "...marzenie o światowym pokoju i światowym poczuciu obywatelstwa oraz o rządach światowej moralności..."
Światowy pokój? Nie dość, że to utopia, to jeszcze głupia. Nie ma lepszego katalizatora rozwoju technologicznego i społecznego jak wojna. Pamiętajcie komuszki, że internet, który tak ochoczo wykorzystujecie do szerzenia idei powszechnej miłości, równości, braterstwa (i cholera wie czego jeszcze) powstał jako narzędzie dla armii kapitalistycznego kraju! :D
światowe poczucie obywatelstwa? O co kaman? Niestety mój niedoskonały umysł nie obejmuje tej jakże wysublimowanej figury intelektualnej.
rządy światowej moralności? Czytaj: jednej moralności. Tu już zaczynam się realnie bać. Nie dość, że ktoś chce zrobić ze mnie bezwolnego pacyfistę, jakiegoś obywatela świata (może chodzi o światowy standard mundurków?) to jeszcze mam przyjąć jakąś światową moralność, jakby moja nie była dobra? No po prostu wolnościowy raj!

Proponuje na przyszłość do opisu kolejnych lewackich projektów używać cytatów np. z dzieł leśnych dziadków ze Szkoły Frankfurckiej. Też specjalizują się w utopiach, ale to wyższa półka niż jakiś etiopski bambo. Miejmy przynajmniej trochę intelektualnej zabawy :p

Zastanawiam się Rafale, jak mam się odnieść do Twojej wypowiedzi? Masz na myśli wizerunek Polaków w USA? Rozwiń proszę swoją myśl.
Zresztą, w kraju, o którym mówisz prezydentem został przedstawiciel amerykańskiej odmiany (Komunistycznego) Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Bambo zniszczyli białą Rodezję, niszczą RPA i Namibię. Jak rozsądni ludzie nie powstrzymają tej grandy, to za chwilę w USA określenia "lewak" i "komunista" będą komplementem. A może normą?

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Celna uwaga Karolino!
Pamiętajmy, że niemiecka odmiana faszyzmu (nazizm) ideologicznie zdradzała się już w samej swojej oficjalnej nazwie: narodowy SOCJALIZM!

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Tomasz Sekuter:

Zastanawiam się Rafale, jak mam się odnieść do Twojej wypowiedzi? Masz na myśli wizerunek Polaków w USA? Rozwiń proszę swoją myśl.
Zresztą, w kraju, o którym mówisz prezydentem został przedstawiciel amerykańskiej odmiany (Komunistycznego) Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Bambo zniszczyli białą Rodezję, niszczą RPA i Namibię. Jak rozsądni ludzie nie powstrzymają tej grandy, to za chwilę w USA określenia "lewak" i "komunista" będą komplementem. A może normą?

edit... to nawet szkoda komentowac...Rafal W. edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 21:17
Patryk Janiak

Patryk Janiak Segment product
manager, Wydawnictwo
C.H. Beck

Temat: Aktywizm

O faszyźmie trzeba by oddzielny wątek zrobić, ale narodowy socjalizm z socjalizmem lewicowym, komunistycznym etc nie ma w zasadzie wiele wspólnego (poza efektownymi porównaniami nazw). To trzeba by zapytać czy różni się socjalizm od pruskiego socjalizmu Sprenglera, czym był ów Robotnik z książki Jungera w końcu po co konserwatyści w Monachium stworzyli DAP i wysłali tam Drexlera? Czy Freikorpsy i potem ewoluujące w SA to ruchy lewicowe? Podobnie po co powstawały i w jakich okolicznościach pierwsze partie majace w nazwie narodowy-socjalistyczna - juz w 1904r. (bodajże) w Austrii i Sudetach Czy były to ruchy na wskroś lewicowe? Czy zupełnie inna jakość z aparatem pojęciowym z prawicy i z prawicy czerpiący ideał "państwa" - tylko przesuwajacy jego granice i możliwości. Trzeba sie wczuc w kontekst polityczny początku XX w by zauważyć jak wszyscy przekonani są że juz zaraz, za chwileczkę, zupełnie legalnie, socjaliści opanują Europę, bez rewolucji i trzeba jakoś temu "ludowi" dać prawa i dać możliwości wypowiadania się, ale jednocześnie odciągnąć go od lewicy, mamy do tego inną siłę, nacjonalizm, do tej pory niedoceniany, a jednak silny. połączmy je w sosie socjalistycznym, ale nie bądźmy socjalistami, przynajmniej nie mocno bardziej niż współcześni im nacjonaliści czy nawet wielu centrowców i konserwatystów ;).
Bądźmy wreszcie PARTIA PRAWICOWĄ, KONSERWATYWNA ALE NAPRAWDĘ MASOWĄ, WYJDŹMY Z ZAŚCIANKA NIELICZNYCH ELIT DO MAS I PRZECIAGNIJMY JE NA SWOJA STRONĘ. To właśnie znaczył "socjalistyczny" w skrócie NSDAP

Do tego dajacy b. konkretne odpowiedzi, w tym społeczne, banalne acz skuteczne - zwiazane z radykalizmem ich rozwiązania, bez socjalistycznej troski o prawa człowieka

Dlaczego pierwotni liberałowie i zwłaszcza libertarianie jakbyśmy ich dzis nazwali, siedzący na lewicy przecież, zostali wyparci, a ich miejsce zajeła nowa idea - SOCJALIZM czerpiąca cały swój koncept państwa z idei przecież prawicowych (i dzieląc stół polityczny na konserwatystów, zwolenników państwa mniejszego i socjalistów, chcących państwa większego). Dlaczego podczas wojny secesyjnej przeciw wolności opowiadali się przecież republikanie i całą prawica?

etc etc ;)

Tak tak, ale ja jestem anarchokapitalista, vel lewak (choć z lewactwem mam tyle wspólnego co z baletem), ta skromna mniejszość w libertarianiźmie światowym a w Polskim to już nieomal jednostka :D

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Tomasz Sekuter:
No proszę, dyskusja się rozwija... Czas na ripostę, najlepiej od razu z moich radykalnych pozycji libertariańskich :->

primo:
należy wyjaśnić pewną kwestię - przedmiotem, podstawową wartością libertarianizmu jest oczywiście wolność; dla mnie lewactwo sensu largo to wszelkie nurty intelektualne zajmujące się i propagujące równość. I tu dochodzimy do sedna problemu: wolność i równość wzajemnie się wykluczają.

Ludzie są z natury nierówni: wyżsi, silniejsi, bardziej zdolni etc. Jedyna koncepcja równości jaką może zaakceptować libertarianin to koncepcja Hobbes`a: ludzie są równi, bo potencjalnie każdy człowiek może zabić drugiego. Tyle o równości.

secundo: kwestię tych rzekomo lewackich elementów libertarianizmu należy rozpatrzeć od strony przedmiotu tych elementów. A co jest przedmiotem np. libertynizmu? Wolność! Może zatem to nie libertarianizm ma lewackie elementy, ale wszelkiej maści anarchizmy itp. czerpią z wolnościowej tradycji? :)

tertio: cytat z opisu grupy aktywizm: "...marzenie o światowym pokoju i światowym poczuciu obywatelstwa oraz o rządach światowej moralności..."
Światowy pokój? Nie dość, że to utopia, to jeszcze głupia. Nie ma lepszego katalizatora rozwoju technologicznego i społecznego jak wojna. Pamiętajcie komuszki, że internet, który tak ochoczo wykorzystujecie do szerzenia idei powszechnej miłości, równości, braterstwa (i cholera wie czego jeszcze) powstał jako narzędzie dla armii kapitalistycznego kraju! :D
światowe poczucie obywatelstwa? O co kaman? Niestety mój niedoskonały umysł nie obejmuje tej jakże wysublimowanej figury intelektualnej.
rządy światowej moralności? Czytaj: jednej moralności. Tu już zaczynam się realnie bać. Nie dość, że ktoś chce zrobić ze mnie bezwolnego pacyfistę, jakiegoś obywatela świata (może chodzi o światowy standard mundurków?) to jeszcze mam przyjąć jakąś światową moralność, jakby moja nie była dobra? No po prostu wolnościowy raj!

Proponuje na przyszłość do opisu kolejnych lewackich projektów używać cytatów np. z dzieł leśnych dziadków ze Szkoły Frankfurckiej. Też specjalizują się w utopiach, ale to wyższa półka niż jakiś etiopski bambo. Miejmy przynajmniej trochę intelektualnej zabawy :p

Zastanawiam się Rafale, jak mam się odnieść do Twojej wypowiedzi? Masz na myśli wizerunek Polaków w USA? Rozwiń proszę swoją myśl.
Zresztą, w kraju, o którym mówisz prezydentem został przedstawiciel amerykańskiej odmiany (Komunistycznego) Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Bambo zniszczyli białą Rodezję, niszczą RPA i Namibię. Jak rozsądni ludzie nie powstrzymają tej grandy, to za chwilę w USA określenia "lewak" i "komunista" będą komplementem. A może normą?

Sorry, że wtrącę się w te wojujące antykomunistyczne "argumentacje" rodem z UPR, jednak dostrzegam w komuniźmie taką samą utopię jak w libertarianiźmie. To, że bardziej Ci odpowiadają założenia ideowe libertarian (choć w Twojej wypowiedzi widzę raczej poglądy wypacykowanych, zadufanych w sobie krawaciarzy i młodych politykierów z kolibra niż wolnościowców) nie oznacza, że masz rację. Osobiście uważam, że będąc wolnościowcem tym bardziej należałoby zwrócić większą uwagę na szacunek (niekoniecznie akceptację) wobec ludzi poszukujących/ideowców, których jest już coraz mniej. Pokora będąca dowodem, że nie jest się nieomylnym również byłaby wskazana.
Nawet jeżeli ja również nie zgadzam się z propozycjami Pawła to, uważam, że skoro przyciągnęła go idea libertarian, nawet jeśli się z nią nie identyfikuje, a nie np. młodzi demokraci, to oznacza, że zainteresowało go coś o czym możnaby wspólnie podyskutować; wydaje mi się, że dyskusja rozwija, a w szczególności z osobą o odmiennych poglądach, bo np. może dawać dużo do myślenia (no, chyba, że trafi się na sekciarza; ale można również spotkać takowych wśród wolnościowców).
Zawsze, Paweł, możesz wejść na forum na libertarianizm.pl.Łukasz Konsor edytował(a) ten post dnia 13.11.08 o godzinie 00:10

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Karolina Przesmycka:
Pawełku, mi Twoja wypowiedź z rzeczonego forum wystarcza za zdefiniowanie Twej orientacji politycznej, szczególnie wyimki w stylu: "Podejrzewam, że masz na myśli systemy totalitarne pod komunizm się podszywające" i "Faszyzm bezapelacyjnie był najgorszą zbrodnią przeciw ludzkości". Czy bezapelacyjnie prowadziłeś badania na temat ilości ofiar, jakie pochłonął tzw. faszyzm a jakie komunizm? Czy Twoim zdaniem faszyzm nie był formą komunizmu?

I to określa od razu moją orientację polityczną, tak? Nie obraź się, ale jak na zwolenniczkę libertarianizmu to dość wąskie myślenie.

Komunizm to, za słownikową definicją, system poglądów głoszący program całkowitego zniesienia ucisku i wyzysku społecznego, postulujący powszechność, równość i sprawiedliwość społeczną oraz zbudowanie społeczeństwa bezklasowego opartego na społecznej własności środków produkcji i sprawiedliwym podziale dóbr.

Z drogą do realizacji tych postulatów wiemy jak było. Stąd moja reakcja.

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Krzysztof Michał Kowalski:
Z pewnością libertarianie nie wtrącają sie pracodawcom w kwestie kogo mają zatrudnać i kogo zwalniać, a głoszona równość wobec prawa jest sprzeczna z istnieniem związkowych świętych krów - a takie poglądy na propagowanym forum są jak widzę uskuteczniane.

To nie są kwestie "wtrącania się pracodawcom w to, kogo mają zatrudniać", a kwestie naruszania praw człowieka i podstawowych wolności.

konto usunięte

Temat: Aktywizm

.Rafal W. edytował(a) ten post dnia 14.11.08 o godzinie 02:42
Wojtek Majewski

Wojtek Majewski Project Manager

Temat: Aktywizm

używał.

Narodowy Socjalizm to bardziej lewicowa odmiana socjalizmu niż faszyzm. Właśnie czytam książke niejakiego evansa, specjalisty od od 3-ciej rzeszy i tam można wyczytać, ze w tym kraju WSZYSTKIE dziedziny życia były kontrolowane.
Wolność tam nie istniała, od kultury po przemysł wszystko działało pod dyktando.

Od komunizmu w sensie stalinowskim NS różnił się tylko tym, że były firmy "prywatne" (pisze specjalnie w cudzysłowiu, bo co to za firma prywatna, która MUSI wykonywać plan ustanowiony przez rząd..)

NS to głeboki socjalizm.
Faszyzm (w sensie włoskim) był zdecydowanie bardziej łagodnym ustrojem.

PS: UE ma bardzo wiele podobieństw do NS..
Patryk Janiak

Patryk Janiak Segment product
manager, Wydawnictwo
C.H. Beck

Temat: Aktywizm

Faszyzm w sensie włoskim jest tylko jednym tropem "faszystowskim" (i paradoksalnie dośc nietypowym), inną równie ważną ojczyzną faszyzmu jest "niespełniony faszyzm francuski", poza tym Legioniści w Rumuni, stałokrzyżowcy na Węgrzech, rewolucyjni konserwatyści w Niemczech etc etc.. i oni wszyscy byli z całą pewnością mało lewicowi!

Lewicowość nie oznacza wcale chęci kontroli, a przynajmniej nie tylko. W socjaliźmie jak najbardziej tylko ze jak juz pisalem socjalizm zajął miejsce lewicowości (wolnościowej wlasnie) przejmujac pomysly konserwatywne na Państwo z jego rozbudowującymi się prerogatywami.
prawica wprowadza państwo wraz z jego uprawnieniami kontrolnymi a socjalizm tylko twórczo rozwija niektore pomysly (zajmując miejsce liberałów na scenie politycznej), reakcja na te rozwijanie jest nazizm np czy faszyzm w innych krajach (nie mylic tych dwóch "doktryn") - czyli "krzyk przerażonej klasy średniej przed buntem mas" która sama się zaczyna organizować i próbuje przeciągąć przynajmniej część "mas" na swoją stronę.

kontrola czy rewolucja może i jest nader często również domeną konserwatystów - jak wspomniany niezwykle zywiołowy ruch rewolucyjnych konserwatystów.

pozdr

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Wojtek Majewski:
używał.
Dziekuje
Maciej Szymon Gnyszka

Maciej Szymon Gnyszka zawodowy poszukiwacz
synergii

Temat: Aktywizm

dobra, dobra... nasz kolega lewak zanim zostanie aktywistą, niech się dobrze zmotywuje :) Polecam w tym celu Marszałka Nikodema, którego można teraz ściągnąć sobie za friko - [/url] udostępniają e-booka o motywacji "Motywacja bez granic"

Dobre także dla nie mających wiary upeerowców :)

konto usunięte

Temat: Aktywizm

Rafal W.:
edit... to nawet szkoda komentowac...

Jak zwykle lewaccy przeciwnicy nie zawodzą i prezentują tradycyjnie wysoki poziom dyskusji :)
Och, jakże przeraża mnie ta ogromna, niszczycielska fala merytorycznej argumentacji! To istne intelektualne tsunami! Tonę...

Patryku, odnośnie prawdziwej natury nazizmu - vide: celna polemika Wojtka. Stosunek wolności i równości w III Rzeszy jest oczywisty. Równość -> masowe, zuniformizowane ruchy. Ani tam wolności gospodarczej, ani ideowej.
Ten cały podział na prawicę i lewicę to bzdura. Podział przebiega na linii wolność - równość. Ja pojęć lewactwo itp. używam tylko ze względu na językowy usus.
Ha, jedyne co wspólnego mieli "pierwsi" libertarianie z lewicą, to miejsca po lewej stronie we francuskim parlamencie po Wielkiej Rewolucji! Rewolucji, którą wywołała silna, liberalnie zorientowana burżuazja. Zauważ, że masowe, prasocjalistyczne ruchy były równie bezwzględnie pacyfikowane przez rojalistów jak i przez burżuazję.
Wolność - gospodarcza; wiem jakie płacę podatki
Równość - wobec prawa; w czym jestem gorszy od tego zubożałego szlachciura? na przywileje trzeba zapracować, a nie nabyć je z urodzenia
Braterstwo - o, to dobrze brzmi, prosty lud się na to nabierze

Konserwatyzm tak się ma do libertarianizmu, jak nacjonalizm do socjalizmu - ogranicza i wypacza. Ko-liber to zło porównywalne z socjalliberałem: jeden odbiera mi wolność poglądów, drugi wolność ekonomiczną. A moja zupełna opozycja to socjalista ze "światową moralnością".
Twój anarchokapitalizm, mój libertyński libertarianizm :) to nurty poza prawicą/ lewicą. To czyste umiłowanie wolności, własnej wolności.

Łukaszu, brawo za wyważony post. Proponujesz zdrowe podejście, ale spójrz jeszcze raz na to, co robi Paweł:

primo: na wolnościowym forum promuje grupę, która już w swoim opisie zawiera treści będące zaprzeczeniem wolności! gdzie tu logika, gdzie tu szacunek? nawet dobre chęci go nie wybronią!
secundo: wolnościowy aktywizm ma inny charakter niż aktywizm egalitarystów; oni kradną (redystrybucja dóbr) albo stosują nacisk psychiczny (bądź solidarny!, współczuj mi!), wolnościowiec robi coś, bo może (wola mocy :D) albo widzi w tym racjonalny cel.
Zamiast łożyć na utrzymywanie przy życiu jednostek nieproduktywnych, funduje bibliotekę lub stypendium dla zdolnego dzieciaka.

Jeszcze raz do Rafała: oczywiście, jestem rasistą, specjalizuję się w negrofobii. Czy jestem lepszy od jakiegoś konkretnego Bafany? Od niektórych zapewne tak. Ale pewnie są też lepsi, szybsi, silniejsi, więksi (tu i tam :)) itp. Czy moje postrzeganie świata jest lepsze od Bafany? Jest inne, nie lepsze i nie gorsze. Ale czy moja rasa (jako pojęcie bliższe koncepcji Gumplowicza niż Gobineau) jest lepsza od rasy Bafany? Jest skuteczniejsza, bardziej efektywna.
Nawet jeśli fizycznie jestem słabszy od Bafany, wytwory mojej rasy dają mi przewagę. Jako silniejszy mam prawo brać co chcę, mam prawo zniewolić lub zabić Bafanę.
Gdzie tu jest problem wolności? Rozpatrzmy dwie sytuacje:
A. starcie kultur
Przodkowie Bafany siedzą w Afryce, jest ciepło, żarcie biega w pobliżu lub rośnie na krzaku. Dla Bafanów to jest ok, niczego nie zmieniamy. Stagnacja.
Moi przodkowie żyją jak Bafany, ale chcą zmian. Idą np. na północ. Jest zimniej, więc trzeba uzupełnić deficyt ciepła (ogień, lepsze schronienie, lepsze ubranie), o żarcie trudniej więc potrzeba lepszych narzędzi itd. Rozwój.
Po jakimś czasie mój przodek, na skutek ekspansji, spotyka Bafanę. Mamy kolizję wolności. Rozwiązuje ją kryterium efektywności - mój przodek ma lepsze narzędzia, metody itp. więc przegania/ niewoli/ zabija Bafanę. Prawo natury/rynku - wygrywa lepszy.
B. przenikanie do "wyższej" kultury
Bafana czy Abdul przychodzą do mojego domu. Wiem, że ich efektywność (determinowana genotypem, kulturą etc.) jest mniejsza niż moja, ale jestem wolnościowcem-humanistą, dam im szansę. Zresztą mam duży dom, ugoszczę ich, zmieścimy się tu wszyscy, może pomogą mi go prowadzić? Objaśniam im zasady panujące w domu i instruuję ich, jak ten dom prowadzić. Niestety Abdulowi nie podobają się moje zasady, uważa że jego zasady są lepsze i wszyscy powinni ich przestrzegać. Natomiast Bafana chciałby mieszkać w takim pięknym domu, ale nie lubi pracować. Zdecydowanie woli sobie potańczyć. A skoro uważa, że wszyscy jesteśmy równi, więc zabiera mi pół mojego domu.
Głupio się zachowałem, dając szansę obcym. Do tego bardzo źle znoszę ograniczenie wolności. Moi goście zawiedli moje zaufanie, więc razem z kumplami przepędzam ich z mojego domu. Za jakiś czas dorosną dzieci moje i moich kumpli, w naszych domach zrobi się tłoczno. Wtedy pewnie przypomnimy sobie o naszej większej efektywności i zbudujemy nowe domy na miejscach chat Abdula i Bafany.

Macieju, ciekawa sugestia :) Myślę, że UPRowcy mają dosyć motywacji; bardziej deficytowy jest u nich rozsądek... no i karabiny :D

Podobne tematy


Następna dyskusja:

AKTYWIZM




Wyślij zaproszenie do