Karol
Z.
Programista,
elektronik
Temat: Szukam partnera do tanga argentynskiego!
Karol C.:
Jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że przede wszystkim będę dażył do rozwoju techniki, bo to sprawia mi niesłychana frajdę. A może kiedys na parkiecie spotkam osobę, z która tańcząc, będe mógł to wszystko wykorzystać.
Dodaj może od siebie jeszcze coś z "człowieka". ;)
Nie samą techniką tango żyje...
cóż;-) nic o tangu nie wiem, bo w 99% przypadków, to partnerki ze mna walczą w tańcu;-)
A może to jest odpowiedź na Twoją "technikę"? :)
Tango ma być przyjemnością dla obydwojga partnerów. Co z tego,a niby skąd ten emocjonalny kontakt? jesteśmy zimnymi ludami północy i nie w zwyczaju nam kontakty emocjonalne... ;-)
że będzie technicznie doskonałe, jeśli zabraknie tego co w tangu najważniejsze? (emocjonalnego kontaktu między partnerami)
No, wiesz...
Jeśli kogoś nie lubię to z nią nie tańczę.
I odwrotnie. A to są ... emocje.
A techniki... to widziałem na turniejach tańca towarzyskiego. I to był jeden z powodów że nie tańczę dziś "standardu" tylko wybrałem tango, właśnie.