Temat: Przegląd samochodu co pół roku
Sorry za offtop, ALE...
Tomasz K.:
Krzysztof B.:
Każde światła w dzień są szkodliwe a nocy szkodliwe są każde nadmiarowe.
W dzień światła dobrze jak autko z naprzeciwka ma zwłaszcza letni upalny (jest ta widoczność jakoś zachowana) choć czasem nawet tych ledów dziennych nie widać jak słonko zaświeci porządnie.
Nie brnij w miękki temat :-) Dla jednych to oczywiste, inni mają "badania", że tak nie jest, a inni nie wstydzą się założyć użytkownika na tym forum
http://dadrl.pl/forum/, co dla mnie jest już w ogóle niezrozumiałe. Polecam poczytać i ocenić poziom dyskusji tych ludzi. Czy to jest obraz kierowców łamiących prawo i jeżdżących za dnia bez świateł? Jeśli tak, to wszystko jasne. Zastanawiam się w ogóle czy ktoś z nich kiedyś jechał w sytuacji, którą opisujesz powyżej, bo chyba nie. To są banały oczywiste nawet dla rowerzystów i pieszych, no ale nie każdemu jest dane zgłębić tę wiedzę tajemną, że coś na światłach jest bardziej widoczne i takie strony - szkodzące bezpieczeństwu na drodze, powstają.
Edit: O na przykład jest jeden komentarz przeciwko światłom (dane wymazałem):
Tak żarówki może tanie(jak dla kogo)ale pomyślcie jaki los gotujecie dla waszych dzieci i wnuków,przecież te żarówki są gorące a tam jest plastik i ten plastik ulatnia się w powietrze że za 10 lat będzie powietrze śmierdziało plastikowo.Rząd nie po to wprowadził coś takiego żeby nam się żyło lepiej ,tylko żebyśmy nie dożywali emerytury,bo po to jest polityka żeby wykańczać ludzi.
i drugi, za:
mój tata, kierowca doskonały i zawodowy, od zawsze jeździł z włączonymi światłami i polecał to innym. W mieście różnie, ale w trasie ZAWSZE, szczególnie w słoneczną pogodę! Nie ma nic wspólnego z żadnym lobby i zawsze śmiał się z "centusiów" którym tak szkoda żarówek, które kosztują niewiele, że poświęcają swoją widoczność i bezpieczeństwo
Naprawdę nie chcę już o tym gadać i słuchać argumentów nakłaniających do łamania prawa - wiem, że zaraz napiszecie, że nie mam racji, podając przykłady zwiększonej liczby wypadków, nie biorąc jednak pod uwagę znacznie zwiększonej liczby samochodów na drogach itd. itd. To są te "dowody". Nie ma sensu. Dura lex sed lex, więc kto nie chce świecić, ten płaci i zbiera
4 punkty karne. Świecący przeciwmgłowymi w normalnych warunkach -
2 punkty.Jakub Łochowicz edytował(a) ten post dnia 24.08.12 o godzinie 13:24