konto usunięte

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Krzysztof Sciesiński:
Ale oni maja prawo tam parkowac, wysiadac, a Ty nie. Oni maja miejsce postojowe, a Ty nie. Nikt nie kalkuluje powierzchni tak, zeby mozna bylo wysiac wygodnie z "czesci wspolnej".
OK. Przyznaję, nie zrozumiałem.
Chodzi mi o to, że jest tam troche przestrzeni ( zanzaczam : wpólnej, do której nikt nie ma specjelnej wyłączności by tam coś stawiać czy składować) po to, by oni mogli spojonie wysiąść, a nie żebyś Ty tam zaparkował i mógł spokojnie wysiaść/zsiąść.
Widzisz, nie wpycham się na ich miejsce parkingowe. Zostało tyle miejsca by spokojnie wysiąść z auta.
Widocznie nie, skoro przestawiają motocykl.
No cóż blokował wyjazd. Ja nie blokuję. Ale jakoś lokatorzy Twojego bloku nie przestawili osobiście jego samochodu, tylko zawiadomili Straż, prawda?
Bo nikt z przestawiania, holowania nie ma frajdy i nikomu by sie nie chciało, nikt też nie jest złośliwy (tamten Pan już się wyniósł:-)), jakby mi ktos blokowal wyjscie z auta to tez bym zadzwonila w odpowiednie miejsce (z lenistwa) a nie przepychała sama
A Ty dalej uważasz, ze przestawiają Ci motocykl bo lubią
I nadal nie widzę kultury w przestawiani motocykla, tak by nie przeszkadzał mi, ale za to przeszkadzał całkowicie komuś innemu.
No wiesz... to nie ich problem, szukanie miejsca dla Twojego moto, zeby innym nie przeszkadzał. To Twoj motocykl, przeszkadza albo jednemu albo drugiemu. Sezon sie konczy - moze wynajmij jakis garaz na zime. Skoro nie chcesz gadac z sasiadami.

konto usunięte

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Krzysztof Sciesiński:
Spotkałem go przed przestawieniami. Ja szedłem w stroju, a on do wind.
a wcześniej napisłeś, ze
"Próbowałem. Tzn. raz gościa widziałem jak ustawiałem moto na centralnej "na zimowanie". Nawet na "dzień dobry" nie odpowiedział. Z reszta moja kartkę musieli przeczytać przy pierwszym przestawianiu sprzęta"
no ale już nie chce mi się wnikać

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Krzysztof Sciesiński:
czyli ploty jakieś... :-) pewnie z zazdrości jak znam życie
Heh. Możliwe. Też im zazdroszczę takich bryk :)
to znaczy jakich?:) - i co z ciebie motocyklista, skoro fur zazdroscisz?;P - jakby tam staly r1 obok rsv4 wsparta na bmw1100rr, a w kaciku wcisniety haras night rod w parze z benelli tornado 1130 to rozumiem..;] - a tak, co by nie bylo, to jednak auto :D:D
Bah. Nie do ugryzienia.
Jesli Jan Sebastian to Bach :D:D:D - dlugo ci Krzychu zajelo zalapanie o co chodzi ale lepiej pozno niz nigdy;)
pzdr
Aleksandra D.

Aleksandra D. There is always a
way!!!

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Tak - mnie też w tych zeznaniach parę spraw nie gra, ale zostawiam.

Przyszło mi do głowy jeszcze jedno rozwiązanie problemu. Może nie wszystkie miejsca w garażu są zajęte i istnieje możliwość np. wynajęcia dodatkowego miejsca? Mógłbyś się zgadać z właścicielem tego drugiego motocykla i obie sztuki miałyby całe miejsce dla siebie.
edit: doczytałam, ze wolnego miejsca nie ma, zatem pomysł do kosza.Aleksandra D. edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 15:21
Krzysztof Sciesiński

Krzysztof Sciesiński
Trener/konsultant/p.
o z-cy Szefa Kadr

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Małgorzata K.:
a wcześniej napisłeś, ze
"Próbowałem. Tzn. raz gościa widziałem jak ustawiałem moto na centralnej "na zimowanie". Nawet na "dzień dobry" nie odpowiedział. Z reszta moja kartkę musieli przeczytać przy pierwszym przestawianiu sprzęta"
no ale już nie chce mi się wnikać

Zgadza się. Przestawienia zaczęły się po rozpoczęciu "zimowania". Co więcej jest tam trzech panów, z trzema samochodami, na trzech miejscach. Nie wiem czy przestawia motocykl jeden z nich, dwóch, czy cała trójka.

konto usunięte

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Krzysztof Sciesiński:
Małgorzata K.:
a wcześniej napisłeś, ze
"Próbowałem. Tzn. raz gościa widziałem jak ustawiałem moto na centralnej "na zimowanie". Nawet na "dzień dobry" nie odpowiedział. Z reszta moja kartkę musieli przeczytać przy pierwszym przestawianiu sprzęta"
no ale już nie chce mi się wnikać

Zgadza się. Przestawienia zaczęły się po rozpoczęciu "zimowania". Co więcej jest tam trzech panów, z trzema samochodami, na trzech miejscach. Nie wiem czy przestawia motocykl jeden z nich, dwóch, czy cała trójka.

No to nie koncz jeszcze sezonu ;) bedziesz mial problem z glowy ;)
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

kilka perełek jako, że jestem w zarządzie pewniej wspólnoty...

- Administrator wie kto jest właścicielem każdego mieszkania i z tego co pisałeś które miejsce parkingowe do mieszkania jest przypisane.

- każdy członek wspólnoty ma prawo wiedzieć kto mieszka pod jakim nr mieszkania i jakie miejsce parkingowe jest do tego mieszkania przypisane. Nie ma możliwości by taka informacja została wywieszona na klatce schodowej.

a teraz ode mnie prywanie

Po tylu odpowiedziach zachęcających Cię do udania się na rozmowę ruszył bym tyłek i pofatygował się do gości.

Smoku

konto usunięte

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

a) zrób zdjęcie motocykla w miejscu w którym go postawiłeś (z widoczną datą)

b) zrób zdjęcie osoby podczas przestawiania -(naruszenie czyjegoś mienia - choćby stało w niedozwolonym miejscu reagować ma prawo policja, straż miejska itp.)

c) zrób zdjęcie motocykla po przestawieniu

b/c opcjonalnie

d) zgłoś na policję <?>
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Żadne półśrodki, nie zastąpią starego, dobrego i sprawdzonego sposobu na rozwikłanie spraw niemożliwych. Nazywa się to: komunikacja werbalna :-))

Bierzesz flaszkę, pukasz do drzwi sąsiada, siadacie i gadacie. Mówisz o swoich bolączkach i obawach, on wali prosto z mostu, czemu Ci tego sprzęta wiecznie przestawia. Bez niedomówień, domysłów i szukania podwójnego dna. Znajdujecie złoty środek i obaj zadowoleni...a przyjaźń na lata :-))) ...Bezcenne ;-)

konto usunięte

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Krzysztof, weź przyjacielu napisz wielka kartke - Szanowny Panie, zadzwoń Pan do mnie w sprawie przestawiania mojego motocykla na duzej kartce A4, wsadz za wycieraczke i tyle.

A poza tym, zamiast się przejmować - wsiadaj na moto i jazda.

PS. Mówią, że sezon się kończy, ale ja to traktuje jako plotki.. ;)
Andrzej Zawadka

Andrzej Zawadka Regional Manager at
Client Relationship
Department

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Magdalena Malgorzata J.:
Żadne półśrodki, nie zastąpią starego, dobrego i sprawdzonego sposobu na rozwikłanie spraw niemożliwych. Nazywa się to: komunikacja werbalna :-))

Bierzesz flaszkę, pukasz do drzwi sąsiada, siadacie i gadacie. Mówisz o swoich bolączkach i obawach, on wali prosto z mostu, czemu Ci tego sprzęta wiecznie przestawia. Bez niedomówień, domysłów i szukania podwójnego dna. Znajdujecie złoty środek i obaj zadowoleni...a przyjaźń na lata :-))) ...Bezcenne ;-)

Jedyne sensowne i ogólnie przyjęte postępowanie w takich sytuacjach. U mnie w garażu stoi wiele maszyn pomiędzy autami i z tego co wiem, zawsze właściciel pytał sąsiada "czy może". To przestrzeń neutralna ale dobre wychowanie nakazuje zapytać czy nie będzie przeszkadzał.
Tak szczerze, to zupełnie nie rozumie Twojej postawy i usztywnienia się na integrację z sąsiadem czy sąsiadami.
Rafał R.

Rafał R. menadzer
inwestycyjny, TRG
USA

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Podejdz do nich wieczorem zadzwon domofonem i wyjasnij temat -
Nie ma sensu robis eskalacji, bo skonczy to sie tak jak ostatnio pokazywali w TVN na Bialolece gdzie dwoch sasiadow obijalo sobie pojazdy...:)
Albo zatrudnij mediatora do zalatwienia sporu ktory ewidentnie sie krystalizuje tutaj.
Rozwiazaniem jest wieksze moto ciezsze ktorego nie przestawia...pod 300kg

Tak sie jeszcze zastanowilem, lepiej jest sie zaprzyjaznic z nimi, wez piwo, i obejrzyjcie razem mecz opowiedz pare kawalow w koncu to twoi sasiedzi i jak cie polubia to moze bajka beda Ci myli ;)Rafał R. edytował(a) ten post dnia 19.11.10 o godzinie 02:12
Krzysztof Sciesiński

Krzysztof Sciesiński
Trener/konsultant/p.
o z-cy Szefa Kadr

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Ok, ok.
Może to mi gdzieś umknęło, ale ja im zostawiłem taką kartę za wycieraczką kiedy pierwszy raz tam ustawiłem sprzęta. Zniknęła i tyle. Skoro się potem nie odzywali, to uznałem, że nie zgłaszają sprzeciwów. I nie dowiedziałem się do kogo należą miejsca. Obiecali sprawdzić, ale kiedy, nie wiem.
Na razie drugiego sąsiada nie ma - gdzieś wyjechał więc moto stoi. Co będzie dalej zobaczymy.
Natomiast na pewno nie będzie stał gdzie teraz stoi. Panowie kupili trzy sztuki BMW X6... Jakby nie kombinować NIC obok nie stanie. Żeby było wesoło dwa ustawili obok siebie... Wysiadali chyba przez szyberdach, ale jak wsiądą nie mam pojęcia. Po obu stronach mają ściany...
Na koniec, tu nie chodzi o niechęć do komunikacji. Pisałem może trochę chaotycznie, ale po prostu już do żywego mnie wk**** te przestawianie ;).
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

wiesz co - jest metoda... stara jak świat. Bierzesz największą pałę jaką uda Ci się w sklepie sportowym znaleźć [wiosło, tyczkę, kij do krykieta etc], udajesz się z owym kijem do garażu i napier***sz po szybach auta które stoi na miejscu owych gości. Na koniec zostawiasz kartę z groźbą [nie może to być prośba, informacja czy ostrzeżenie], że jeżeli jeszcze raz ruszą Twój motocykl, to napierd***ać będziesz po karoserii.

Nie zostawiaj nr telefonu ani adresu - nie warto. Nawet jeżeli oni sami się nie pofatygują do Ciebie, to niebiescy na bank ustalą kto zaś po nr rejestracyjnym. Wtedy na sali sądowej czy podczas któregoś "widzenia" pod schodami będziecie mogli pogadać w intymnej atmosferze i wyjaśnić sobie [w obecności policji] jak widzicie rozwiązanie danej sytuacji. Dowiesz się wtedy również czemu przestawiają Twoje moto.

Pewnie zachodzisz w głowę po co napier***nie po szybach - ano po to, by nie przeoczyli kartki. Tylko po to...

... Krzysiek, czytasz to forum od dłuższego czasu więc wiesz kto i jakie rady daje - rusz dupsko i idź do gości zanim komuś "żyłka pęknie" ;) Tobie bo przestawiają Ci moto, a im bo muszą je przestawiać.

Smoku

PS: ... tak wiem, za dużo wina ;)Jakub J. edytował(a) ten post dnia 20.11.10 o godzinie 00:42
Jerzy Kopyra

Jerzy Kopyra radca prawny,
obsługa prawna
inwestycji
budowlanych

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Primo, przestawianie cudzego pojazdu to chamstwo. Secundo, z chamstwem trzeba po chamsku. Tertio, spuszczaj miłemu sąsiadowi powietrze z opon aż znajdzie związek przyczynowy między przestawianiem Twojego moto a brakiem powietrza w oponach :) Problem powinien zniknąć. Na ewentualne pytanie tego dupka, czy nie wiesz, kto spuścił mu powietrze z opon, odpowiadasz pytaniem: "A może pan wie, kto przestawia mój motocykl ?" ;-)))
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Jerzy Kopyra:
Primo, przestawianie cudzego pojazdu to chamstwo. Secundo, z chamstwem trzeba po chamsku. Tertio, spuszczaj miłemu sąsiadowi powietrze z opon aż znajdzie związek przyczynowy między przestawianiem Twojego moto a brakiem powietrza w oponach :) Problem powinien zniknąć. Na ewentualne pytanie tego dupka, czy nie wiesz, kto spuścił mu powietrze z opon, odpowiadasz pytaniem: "A może pan wie, kto przestawia mój motocykl ?" ;-)))

Jurek, w Twojej odpowiedzi też upatruję zbyt dużą ilość wina ;)

Smoku
Jerzy Kopyra

Jerzy Kopyra radca prawny,
obsługa prawna
inwestycji
budowlanych

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Jakub J.:
Jerzy Kopyra:
Primo, przestawianie cudzego pojazdu to chamstwo. Secundo, z chamstwem trzeba po chamsku. Tertio, spuszczaj miłemu sąsiadowi powietrze z opon aż znajdzie związek przyczynowy między przestawianiem Twojego moto a brakiem powietrza w oponach :) Problem powinien zniknąć. Na ewentualne pytanie tego dupka, czy nie wiesz, kto spuścił mu powietrze z opon, odpowiadasz pytaniem: "A może pan wie, kto przestawia mój motocykl ?" ;-)))

Jurek, w Twojej odpowiedzi też upatruję zbyt dużą ilość wina ;)

Smoku

Nie, to benzyna we krwi, która nie pozwala mi patrzeć na chamów nie szanujących braci motonitów :P

konto usunięte

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Krzysztof Sciesiński:
Na koniec, tu nie chodzi o niechęć do komunikacji.

no właśnie Krzysiek a o co konkretnie chodzi .

Przeczytałem wszystkie wypowiedzi i albo :

- w ogóle nie podjąłeś próby rozmowy np. .. Sąsiedzie a jakiego powodu przestawia pan moje moto ?! - proszę tego nie robić mam zgodę na parkowanie tutaj. ?!

- boisz się po prostu z nimi gadać bo to jakieś podejrzane "gady" z BMW

- To "zezwolenie" jest tak niejasne i płynne , że sam dobrze wiesz , że nie powinieneś tam parkować .

Proponuję uderzyć SKUTECZNIE z prop. nr 1 od razu wewnętrznie poczujesz się lepiej , wróć do Nas jak usłyszysz od Nich np. spier...alaj :o)
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Oby ta cała historia nie skończyła się podobnie:
http://www.tvn24.pl/26086,1679679,0,1,sami-swoi-po-war...

Temat: Problem z sąsiadem (-ami) :/

Wykupi kolega sasiednie miejsce i ... bedzie po klopocie ;))))Bartłomiej K. edytował(a) ten post dnia 23.11.10 o godzinie 16:20

Następna dyskusja:

Mam problem.




Wyślij zaproszenie do