Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Są marki, które mają lepsze gwarancje niż Audi, a kosztują mniej ;)

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Łukasz Mańka:
Są marki, które mają lepsze gwarancje niż Audi, a kosztują mniej ;)

Lepszy od Audi to znam tylko Jaguara, a jaka marke miales na mysli?

PS: Mozna tez kupic drozsze auto i miec duuuzo gorszy serwis - np. BMW.

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Sebastian Pienio:

Łukasz Mańka:
Są marki, które mają lepsze gwarancje niż Audi, a kosztują mniej ;)

Lepszy od Audi to znam tylko Jaguara, a jaka marke miales na mysli?

PS: Mozna tez kupic drozsze auto i miec duuuzo gorszy serwis - np. BMW.

Hmm, a co tutaj jest do serwisowania w BMW? ;)
Ja tam z ich serwisu eksploatacyjnego byłem zadowolony.

Co do lepszego serwisu i tańszych samochodów to lepsze warunki ma chociażby Citroen lub Peugeot.

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

A moja nowa KIA Ceed ma 7 lat gwarancji... :D

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Łukasz Mańka:

Sebastian Pienio:

Łukasz Mańka:
Są marki, które mają lepsze gwarancje niż Audi, a kosztują mniej ;)

Lepszy od Audi to znam tylko Jaguara, a jaka marke miales na mysli?

PS: Mozna tez kupic drozsze auto i miec duuuzo gorszy serwis - np. BMW.

Hmm, a co tutaj jest do serwisowania w BMW? ;)

Nie liczac serii 1 i 3 z najmniejszymi silnikami to dosc duzo niestety, szkoda, ze BMW jako jedyna marka premium (i nieliczna wogole) nie stosuje akcji serwisowych (callback), co czesto dodaje "troche" do rachunku.

Ja tam z ich serwisu eksploatacyjnego byłem zadowolony.

Co do lepszego serwisu i tańszych samochodów to lepsze warunki ma chociażby Citroen lub Peugeot.

Tak, powiedzialbym, ze BMW i Peugeot maja podobna jakosc serwisu - rowno kiepska. Do klasy Lexusa, Audi nie wspominajac o Jaguarze duuzo brakuje. Wg wielu opinii Ford (w UK) ma lepszy serwis niz BMW, mogliby lepiej zadbac o klienta, w koncu dla BMW UK to trzeci najwiekszy rynek (po Niemczech i USA).

Błażej Kępa:
A moja nowa KIA Ceed ma 7 lat gwarancji... :D

Z ograniczeniem 160tys.km, IMHO niewiele lepiej niz europejskie auta, gdzie diesle po dwoch latach maja 150tys.km...

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Sebastian Pienio:

Łukasz Mańka:

Sebastian Pienio:

Łukasz Mańka:
Są marki, które mają lepsze gwarancje niż Audi, a kosztują mniej ;)

Lepszy od Audi to znam tylko Jaguara, a jaka marke miales na mysli?

PS: Mozna tez kupic drozsze auto i miec duuuzo gorszy serwis - np. BMW.

Hmm, a co tutaj jest do serwisowania w BMW? ;)

Nie liczac serii 1 i 3 z najmniejszymi silnikami to dosc duzo niestety, szkoda, ze BMW jako jedyna marka premium (i nieliczna wogole) nie stosuje akcji serwisowych (callback), co czesto dodaje "troche" do rachunku.

Ja tam z ich serwisu eksploatacyjnego byłem zadowolony.

Co do lepszego serwisu i tańszych samochodów to lepsze warunki ma chociażby Citroen lub Peugeot.

Tak, powiedzialbym, ze BMW i Peugeot maja podobna jakosc serwisu - rowno kiepska. Do klasy Lexusa, Audi nie wspominajac o Jaguarze duuzo brakuje. Wg wielu opinii Ford (w UK) ma lepszy serwis niz BMW, mogliby lepiej zadbac o klienta, w koncu dla BMW UK to trzeci najwiekszy rynek (po Niemczech i USA).

Błażej Kępa:
A moja nowa KIA Ceed ma 7 lat gwarancji... :D

Z ograniczeniem 160tys.km, IMHO niewiele lepiej niz europejskie auta, gdzie diesle po dwoch latach maja 150tys.km...

Nie interesuje mnie jakość i warunki gwarancji aut w UK, bo mieszkam i użytkuję auta w Polsce. Tutaj niestety serwis VAGów wypada blado.
Na PSA masz coś takiego jak utrzymanie samochodu gdzie oprócz standardowych rzeczy na gwarancji wymieniają części zużyte w wyniku eksploatacji.
W BMW z silnikami 2.0d jakoś problemów nie ma.
Co do limitu km w KIA to i tak lepiej niż w grupie VAG, gdzie jest do 100tys km. dla silników diesla ;]

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Sebastian Pienio:

Błażej Kępa:
A moja nowa KIA Ceed ma 7 lat gwarancji... :D

Z ograniczeniem 160tys.km, IMHO niewiele lepiej niz europejskie auta, gdzie diesle po dwoch latach maja 150tys.km...

Nawet nie wiem. Cytuję to co widziałem gdzieś kiedyś na tylnej szybie. Tak mi się KIA przypomniała jak przeczytałem o tych Peugeotach i Citroenach.

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Łukasz Mańka:
Nie interesuje mnie jakość i warunki gwarancji aut w UK, bo mieszkam i użytkuję auta w Polsce. Tutaj niestety serwis VAGów wypada blado.

Serwis Peugeot w Polsce wyglada duzo gorzej niz VW czy Audi, przynajmniej z moich doswiadczen.

Na PSA masz coś takiego jak utrzymanie samochodu gdzie oprócz standardowych rzeczy na gwarancji wymieniają części zużyte w wyniku eksploatacji.

Audi, BMW, Lexus, wszystkie marki to maja. To sie nazywa pakiet serwisowy i ograniczony jest iloscia kilometrow i czesciami.

W BMW z silnikami 2.0d jakoś problemów nie ma.
Co do limitu km w KIA to i tak lepiej niż w grupie VAG, gdzie jest do 100tys km. dla silników diesla ;]

W VW (przynajmniej w Passat) mozesz wybrac 2 lata bez limitu przebiegu lub 3lata/100tys.km. Nie pamietam juz szczegolow, ale za ok. 500f doplaty mozesz gwarancje rozszerzyc do 5lat/(ograniczenia przebiegu nie pamietam).

W Lexusie i Audi dostepny jest tez plan z gwarancja mobilnosci, placisz miesieczna kwote i dealer gwarantuje wszystkie serwisy, naprawy i wymiany (do 7 lat, bodajze do 350tys.km przebiegu o ile dobrze pamietam). Jedyny minus, ze kosztuje to troche grosiwa...

Zgadzam sie, 2.0d w BMW to bardzo dobre jednostki, mialem je na mysli piszac o seriach 1 i 3 z malymi silnikami :)

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Seba a ty nadal tutaj ?:)

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Marcin Pisera:
Seba a ty nadal tutaj ?:)

A tutaj, tutaj, gadamy w kolko o tym samym. Ty sie lepiej przyznaj gdzie video z ringami mozna sciagnac? ;>

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Mowisz o tym spocie w Maidstone?

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

a ja tak z innej beczki
kupiłem sobie wymarzone audi a4 2007 rok
tzw. wypas
ale mam problem z telefonem
łączę się z autem przez bluetooth (nokia E51)
mam dostęp do książki mogę dzwonić ale nikt mnie nie słyszy (ja słyszę)
powiedzcie mi gdzie jest mikrofon
albo gdzie się go włącza.

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Powiem tak kupiłem audi z tym solnikiem o oznaczeniu BLB po czytaniu postowopini bylem zalamany chcialem sie go pozbyc ale stwierdzilem co ma byc to bedzie zrobilem ty samochodem prawie 100 tys od tamtegop czasu mam przejechane w tej chwili 280 tys i samochod chodzi jak igielka tak wiec prosze przestac straszyc ludzi. Jesli ktos kupil padline ktora ma na liczniku 110 tys a tak naprawde 400 tys to sie nie ma co dziwic zetakie historie maja miejsce. Ja polecam ten silnik bez najmniejszego zastanowienia.

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Poszukaj na forum audiA4 - tam wielokrotnie ten temat był poruszany.
Osobiscie konfiguracja BT zajęła mi ponad godzinkę. Też miałem ten problem i to z tym samym tel. Nokia E51 później z N. 6730. "Pogrzebałem" trochę w tel oraz w panelu audio/tel. w samochodzie i jest ok. (Ad. komunikacji - Mikrofon a4 znajduje się w górnym panelu w podsufitce, ale on napewno jest ok, chyba, że odłączysz akumulator).
Zobacz: http://www.a4-klub.pl
http://www.a4club.eu/

mam dostęp do książki mogę dzwonić ale nikt mnie nie słyszy (ja słyszę)
powiedzcie mi gdzie jest mikrofon
albo gdzie się go włącza....Rafał G. edytował(a) ten post dnia 30.06.10 o godzinie 19:10

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Rejestruje się na http://a4-klub.pl
dziękiJacek Konieczny edytował(a) ten post dnia 30.06.10 o godzinie 23:46

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Odświeżę nieco wątek, ponieważ szukając informacji o 2.0 TDI nie sposób tutaj nie trafić :) a część (szczególnie nieco starszych) wpisów może znacznie wprowadzić w błąd potencjalnych i obecnych użytkowników silników 2.0 TDI w Audi.

Na wstępie powiem, że byłem użytkownikiem Audi A4 B7 2005r. 2.0 TDI BLB przez 2 lata, zakupione w DE przy przebiegu 155.000km (oczywiście 1000% pewny przebieg i historia auta). Już po przejechaniu 6000km ujrzałem piękny komunikat "BRAK CIŚNIENIA OLEJU" i był to początek mojej przygody z 2.0 TDI. Jako druga osoba w Polsce robiłem swap silnika BLB na BKD, gdyż wówczas było to jedyne sensowne rozwiązanie usterki która miała miejsce, chodzi oczywiście o wadę fabryczną napędu pompy oleju. Aktualnie wraz ze wspólnikiem prowadzimy serwis samochodowy, w którym m.in. usuwamy wady fabryczne i najczęstsze problemy silników z grupy VAG (głównie 2.0 TDI i 3.0 TDI). Jeżeli szukacie "nagiej prawdy" o 2.0 TDI to zapraszam na forum A4 Klub Polska i A6 Klub Polska. Proponuję wyszukać takie hasła jak: brak ciśnienia oleju, zabierak, napęd pompy, problem z 2.0 TDI, wałki wyrównoważające, drgania silnika, głośna praca etc., etc...
99% postów jakie wyskoczą będą dotyczyły silnika 2.0 TDI :) Nie będzie to 1 czy 2 przypadki, tylko dziesiątki!

Aby usystematyzować pewną popartą doświadczeniem wiedzę, założyłem na klubowym forum Audi A6 wątek podsumowujący wady fabryczne 2.0 TDI oraz sposoby ich usunięcia. Aby nie zaśmiecać wątku tutaj, podaję link (odczyt nie wymaga rejestracji): http://www.a6klub.pl/a6-c6-20tdi-problem-z-20-tdi-glos...

Odniosę się jeszcze do kilku wcześniejszych wypowiedzi w tym wątku na temat 2.0 TDI bo ręce opadają jak się to czyta :) i warto co nieco sprostować. Z całym szacunkiem, ale w mitologii przoduje kolega "Sebastian Pienio":

"O 2.0TDi krąży wiele mitów (że turbiny padają, że cośtam), z których żadna nie jest prawdziwa, a wygłaszane są one często przez ludzi, którzy nigdy dwulitrówki nie używali. W praktyce to jednostka nie do zajeżdżenia i śmiało możesz brać 2.0, jeżeli Cię na nią stać, różnica mocy jest od razu wyczuwalna. W razie czego ma też duży zapas mocy (ten sam silnik z innym programem ma 170KM).
Jedyną wadą jaką potwierdziłem jest to, że 2.0 je trochę więcej oleju niż 1.9."

Nie ma co się rozpisywać, jak ktoś przejrzy fora klubowe A4 i A6 + link który podałem wyżej - chyba będzie miał inne zdanie :) Ta jednostka PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ MUSI stracić smarowanie i wywalić "OILL PRESSURE" bo tak jest skonstruowana - ma wady fabryczne i koniec. Problemy z turbiną, wtryskami, EGR czy branie oleju to przy tym mały pikuś...

"Panika z 2.0 wynika z tego, że ludzie kupili nieserwisowane 2.0TDI z przebiegami po 60-80tys. km. i się teraz dziwią, że silnik pada. Nie ma takiego osprzętu i bloku silnika, który wytrzyma brak serwisu, a TDI zawsze były na tym punkcie czułe."

Nie ma nieserwisowanych 2.0 TDI z takimi przebiegami, obecnie nawet z przebiegami 150.000km. 90% aut na Allegro z takimi przebiegami to poleasingowe auta z Niemiec które były serwisowane w ASO do samego końca. To czy olej był wymieniany co 10.000 czy co 30.000km nie ma w zasadzie wpływu na główną usterkę napędu pompy oleju.

"Gorzej jak już chipa wrzucisz. Wtedy zaczynają się problemy - tu jakaś pompka, tu zaworek, za chwilę turbo coś piszczy itepe. Ogólnie nie polecam, każdy narzekający na turbo w 2.0TDI ma jakieś g***o w silniku ("sportowy" filtr, "nieszkodliwy" chip, "drobna" modyfikacja geometrii turbo itepe)"

Konstrukcyjnie 2.0 TDI 140KM to bardzo mocna i udana jednostka (za wyjątkiem napędu pompy). Po wymianie turbiny na większą (np. od BRD gdzie fabryczna moc na tym samym silniku tylko przy innej turbinie to 170KM) można spokojnie robić program na +190KM. Moje 2.0 po swapie i wymianie turbiny miało dokładnie 200KM i 424Nm i przez rok nie wystąpiły żadne problemy z użytkowaniem. Kolega z A4 klub ma inne turbo (od 2.0 CR z 2009r. - TAK, da się to zrobić) + drugi IC (który fabrycznie jest montowany przy silniku 2.0 TFSI) i jest to najmocniejsze A4 2.0 TDI w Polsce - 216KM i ponad 430Nm. Po odpowiednim zestrojeniu auto jeździ już ponad rok bez najmniejszej awarii.

"Glupoty pisza o wycofaniu zestawow naprawczych, producent auta w UE jest zobowiazany do utrzymania oryginalnych czesci zapasowych przez 10 lat po zaprzestaniu produkcji (do dzisiaj Fiat ma cale magazyny czesci do 126p - widzialem na wlasne oczy, nikt tego nie kupuje a musza trzymac).

Potwierdzonymi usterkami w BLB sa "balance shaft" (walki wyrownujace) i "oil pump" (pompa oleju) i obydwie wymieniane byly w 2006/7 roku za darmoche w ASO. W UK przy serwisie (wymiana oleju) dostajesz raport "known faults" i tam powinno byc "0". Jak sie serwisuje u zdzisia to pozniej sie narzeka.

Przypadki awarii tych aut w UK sa sporadyczne, na forach wyspiarskich narzekaja jedynie ludzie serwisujacy auta samemu (cytuje "bo to proste zmienic olej") lub po chip tuningu. Kilka osob opisuje tez (potwierdzam z praktyki znajomego), ze Audi usuwalo usterki nawet po uplywie gwarancji (pod warunkiem serwisowania w ASO) bez pobierania oplat."

Producent jest zobowiązany do zapewnienia części umożliwiających naprawę. Sęk w tym, że wystarczyłoby utrzymać w sprzedaży kilka drobnych części po kilka-kilkadziesiąt EUR za sztukę i każdy mógłby sobie wady fabryczne usunąć sam np. przy wymianie rozrządu. Niestety Audi się wycfaniło i wycofało te części, wprowadzając w ich miejsce "ZESTAW NAPRAWCZY" za bagatela - 5000zł + 1500zł koszt wymiany. I to że zrobili silnik z wadami mógłbym im wybaczyć, gdyby przyznali się do błędu, zapewnili części i siedzieli cicho. A VAG znalazł sobie kurę znoszącą złote jajka i wciska klientom, że to "usterka eksploatacyjna" i muszą kupić zestaw naprawczy o wartości całego używanego silnika. Tak nie robi szanująca się firma! ŻADNE usterki w BLB nie były NIGDY naprawiane w ASO w ramach jakichkolwiek akcji serwisowych !!! Była jedna akcja serwisowa dotycząca zębatek przy innym silniku, ale to wątek który niewtajemniczonym zrobi tylko wodę z mózgu więc wyjaśnię może innym razem. AUDI NIGDY NIE NAPRAWIAŁO TEJ USTERKI W RAMACH AKCJI SERWISOWEJ!
Przypadków awarii tych aut w UK BYŁO mało, bo wtedy przebiegi nie były jeszcze wysokie. Teraz do Polski zjeżdża cała masa tych samochodów, kótre mają przebiegi powyżej 150.000km czyli są TUŻ PRZED AWARIĄ. Taki urok, że do nas auta zjeżdżają po 3-4 latach czyli po zakończeniu leasingu, pech chciał że właśnie wtedy zaczynają się problemy z tymi silnikami i dlatego najwięcej przypadków można poczytać na polskich forach i to głównie od 2009r. NIE WYNIKA TO ZE SPOSOBU SERWISOWANIA AUTA, 90% tych aut miało regularny serwis w ASO do końca!

Kilka innych kwiatków:

Pan Lorenz z AUDI:
"Losowo jedak zdarza się poważna awaria tego silnika polegająca na awarii niewymienialnej pompy oleju. Wtedy pozostaje wymiana silnika. Ale na pocieszenie powiem , że na całe masy aut, które sprzedaliśmy przez 3 lata zdarzyły się dwa przypadki. Nie wiem dlaczego, ale częściej wymieniany jest w Passatach, chciaż to jest dokładnie ta sama jednostka. "

To ciekawe, bo do naszego serwisu przyjeżdżają z całej Polski średnio 2-3 A4, A6 lub Passaty...w tygodniu (!) z powodu rozpadającego się napędu pompy lub już na lawecie z czerwonym komunikatem :) W Paskach był montowany głównie silnik BPW który do 11.2005r. miał tak samo problem z wałkami wyrównoważającymi + zabierakiem. Od 22.2005r. pozostał jedynie problem zabieraka. Obie jednostki czy to BLB czy BPW mają dokładnie taką samą awaryjność.

"Bardzo dobra jednostka napędowa szczegolnie starsza wersja z pompowtryskami ze skrzynią DSG! Bardzo dynamiczne z niskim spalaniem! Polecam! "

Przy starszych wersjach 2.0 TDI nie było skrzyni DSG tylko Tiptronic lub Multitronic ;-)

---

Tak można pisać i pisać, temat rzeka...
Na szczęście już jest stosunkowo niedrogi sposób jak poradzić sobie w przypadku wystąpienia awarii lub najlepiej zanim ona nastąpi BEZ WYMIANY SILNIKA na inny ani BEZ ZAKUPU ZESTAWU NAPRAWCZEGO z ASO. Po usunięciu tej wady + dokładnej diagnostyce auta i usunięciu kilku pomniejszych problemów, 2.0 TDI jest całkiem dobrą jednostką, ale fabrycznie to największy syf jaki wyprodukowała grupa VAG co z pełną determinacją zawsze będę powtarzał.

PS. Przepraszam za nieco przydługi wywód, ale krew mnie zalewa jak ludzie kupują "AUDI - przewaga dzięki technice" z myślą, że mają zajebiste, bezawaryjne auto, a po paru miesiącach ląduje ono na lawecie, a od właściciela próbuje się wyciągnąć za naprawę 10%-20% wartości auta :/Piotr Soboń edytował(a) ten post dnia 22.12.10 o godzinie 01:43

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Piotr Soboń:

Piero
Twoj watek liczy 7str, :)
Ciezko Cie przegapic na A6KLP :) I gratuluje pomyslu na biznes:)

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

Piotr Soboń:
Odniosę się jeszcze do kilku wcześniejszych wypowiedzi w tym wątku na temat 2.0 TDI bo ręce opadają jak się to czyta :) i warto co nieco sprostować. Z całym szacunkiem, ale w mitologii przoduje kolega "Sebastian Pienio":

Hm!

A VAG znalazł sobie kurę znoszącą złote jajka i wciska klientom, że to "usterka eksploatacyjna" i muszą kupić zestaw naprawczy o wartości całego używanego silnika. Tak nie robi szanująca się firma! ŻADNE usterki w BLB nie były NIGDY naprawiane w ASO w ramach jakichkolwiek akcji serwisowych !!! Była jedna akcja serwisowa dotycząca zębatek przy innym silniku, ale to wątek który niewtajemniczonym zrobi tylko wodę z mózgu więc wyjaśnię może innym razem. AUDI NIGDY NIE NAPRAWIAŁO TEJ USTERKI W RAMACH AKCJI SERWISOWEJ!

Panie Piotrze, z calym szacunkiem, ale to Ty piszesz nieprawde. Forum publiczne GL nie jest dobrym miejscem na personalne ataki. Sam mialem silnik BLB, znam dwoch wlascicieli aut z tymi silnikami i na tej podstawie moge powiedziec, ze naprawa byla przeprowadzana. Jeden z nich mial nawet auto tuz po gwarancji, a ASO naprawilo mu usterke w ramach gwarancji (w A4). Co wiecej, w ksiazeczce mialem nawet wbita fajna pieczatke potwierdzajaca ten fakt. I nigdy nie twierdzilem, ze BLB nie mialy wad.

Przypadków awarii tych aut w UK BYŁO mało, bo wtedy przebiegi nie były jeszcze wysokie. Teraz do Polski zjeżdża cała masa tych samochodów, kótre mają przebiegi powyżej 150.000km czyli są TUŻ PRZED AWARIĄ. Taki urok, że do nas auta zjeżdżają po 3-4 latach czyli po zakończeniu leasingu, pech chciał że właśnie wtedy zaczynają się problemy z tymi silnikami i dlatego najwięcej przypadków można poczytać na polskich forach i to głównie od 2009r. NIE WYNIKA TO ZE SPOSOBU SERWISOWANIA AUTA, 90% tych aut miało regularny serwis w ASO do końca!

Auta poleasingowe po 3 latach w UK maja przebieg ok. 120tys.mil (~190tys.km.). Wg warrantydirect (taki odpowiednik tuv w UK) BLB ma "bardzo niska" szanse awarii do przebiegu 240tys.mil (400tys.km.) co ma odzwieciedlenie w bardzo niskiej kwocie rozszerzenia gwarancji (£90=450zl za 3 lata na silnik, mozesz sprawdzic na stronie jak masz ochote), dla regularnie serwisowanego auta w ASO mozna przedluzyc gwarancje do 5 lat bez ograniczenia przebiegu (mowa konkretnie o moim starym BLB). W zeszlym tygodniu dostalem broszurke o mozliwosci przedluzenia gwarancji do 7 lat (czyli do 2012 roku), ale jako ze tego auta juz nie mam to ostatniej informacji nie moge potwierdzic na 100%.

Czy gdyby demoniczne opinie od kupujacych "okazyjnie" auta byly prawdziwe to Audi godziloby sie na przedluzenie gwarancji? Czasami moze sie okazac, ze ksiazka serwisowa auta kosztowala sprzedajacego 50EUR na ebayu. Smutne, ale niestety prawdziwe, sam sie o tym przekonalem jak kupowalem uzywane auto.

PS. Przepraszam za nieco przydługi wywód, ale krew mnie zalewa jak ludzie kupują "AUDI - przewaga dzięki technice" z myślą, że mają zajebiste, bezawaryjne auto, a po paru miesiącach ląduje ono na lawecie, a od właściciela próbuje się wyciągnąć za naprawę 10%-20% wartości auta :/Piotr Soboń edytował(a) ten post dnia 22.12.10 o godzinie 01:43

Piotrze, Audi nie bylo i nie jest niezawodna marka. Jest o pol paznokcia przed BMW, ale psuja sie podobnie, nie ma sie co oszukiwac. Chcesz niezawodnego auta to kup Honde lub Toyote.

I wyluzuj, forum jest do wymiany informacji. Czytajac na tym forum o tym jak polskie ASO traktuje klientow byc moze w Polsce nie naprawiali tej usterki. Jezeli tak bylo/jest to powod do narzekania jest, ale nie usprawiedliwia to jakis personalnych wycieczek. Wyluzuj, herbatka, ciasteczko, kapcie, swieta ida, pokoj :)

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

ciezko oprzec sie wrazeniu, ze BLB jest silnikiem bezawaryjnym, chocby po ilosci wlascicieli zglaszajacych ww. usterki:)

Temat: Silnik 2.0 TDI; 140KM - co myślicie o tej jednostce...

oliver R.:

Piero
Twoj watek liczy 7str, :)
Ciezko Cie przegapic na A6KLP :) I gratuluje pomyslu na biznes:)

Mam nadzieję, że te 7str. to dopiero początek ;-)
I dziękuję. Tak na prawdę dla nas jest to pomysł na biznes, dla klientów wybawienie z kłopotów i oszczędność kilku tysięcy. Efekt: obie strony są zadowolone, a takie interesy są najlepsze.

Sebastian - wczoraj trochę mnie poniosło... wybacz :) Nie chciałem Ciebie czy kogoś innego atakować personalnie a tak chyba wyszło, bardziej chodziło mi o ogólny obraz jaki kreujesz o 2.0 TDI który jest absolutnie inny niż mój i może dlatego napisałem 2 zdania za dużo - przepraszam. Czytałem Twoje wypowiedzi w różnych wątkach i generalnie mówisz bardzo sensownie, jedynie nasze doświadczenia z tymi silnikami są z goła odmienne.

Czytając Twoje posty mam wrażenie, że w UK podejście Audi do klienta jest zupełnie inne niż w PL. Jeśli jednak wejdziesz na forum A6 to da się zauważyć, że co 10 auto klubowe jest właśnie użytkowane w UK i te auta tak samo padają jak te użytkowane u nas. Zgadzam się, że niektórzy kupują swoje A4 czy A6 "okazyjnie" - (ostatnio miałem klienta który dał za A4 B7 z 2005r. lekko rozbite 30.000zł (!) i później dziwią się, że to czy tamto pada, a przebieg w praktyce jest 2x taki jak na liczniku. Ja jednak nie będę daleko szukał i oprę się na swoim przykładzie. Auto miało nie tylko KS, ale też pełną historię w postaci faktur za części, naprawy dokonywane w ASO oraz potwierdzoną w ASO historię po nr VIN. Daje to niemal 100% pewności co do przebiegu i serwisu. Mimo wszystko przy 165.000km było "kaput". Jeśli sobie życzysz, to wkleję Ci od ręki z 20 linków do historii osób które już miały problem z napędem pompy i otwarcie o tym pisało, wielu z nich nie pisało o swoich problemach na forach tylko zwracało się do mnie bezpośrednio, aby poradzić się co robić bo jest problem... Takich osób znam też ponad 30 i z każdym tygodniem ich przybywa.

Twoje pozytywne doświadczenia z BLB tłumaczę sobie 2 możliwościami:
- zanim kupiłeś auto miało ono wymieniony napęd łańcuszkowy wałków na zębatkowy lub za w czasu wykonana była inna naprawa serwisowa mająca zapobiec usterce w przyszłości
- miałeś po prostu dużo szczęścia i tyle :) Znam przypadki gdzie BLB przy przebiegu 220.000km chodzi idealnie (czy jest to zasługa wcześniejszej ingerencji nie wiadomo) i nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego
Niestety znam znacznie więcej BLB, BPW czy innych które miały mniej szczęścia ;)

Moja opinia jest jedna i niezmienna: ten silnik fabrycznie jest spieprzony i istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo wystąpienia poważnej i kosztownej w skutkach awarii przy przebiegu 150.000-200.000km. Można kupić auto z 2.0 TDI ale trzeba liczyć się z ewentualnymi problemami, które można raz na zawsze rozwiązać zanim tak na prawdę problemy się pojawią. Ja osobiście wybrałem jednak po sprzedaży mojej A4 japońską markę + benzynowy silnik V6 - i tu nawet się zgadzamy ;-) , że japońska marka = niezawodność.

PS. jestem już w pełni wyluzowany: miłość, pokój, śnieżek pruszy, idą święta - jest super! :DPiotr Soboń edytował(a) ten post dnia 22.12.10 o godzinie 23:03