Temat: Chciałoby się powiedzieć: swój chłop!
W takiej sprawie, o jaką pyta mój imiennik, nie istnieje jedno jedynie słuszne rozwiązanie. Spór o kompetencje studenta czy profesora czy mistrza ortografii - jałowy.
Przywołany cytat z poradni językowej nie może być uznany za jedyny możliwy wariant do zastosowania w każdym podobnym zdaniu, gdyż wypowiedź: "chciałoby się powiedzieć: na języku" po pierwsze - stanowi fragment dłuższego zdania, na dodatek jest w nawiasie, a to już nie jest analogia, po drugie - pojawia się owszem jako część wypowiedzi prof. Mirosława Bańki, czyli autorytetu, ale... rozstrzygającego zupełnie inną kwestię.
Każdą z zastosowanych przez Łukasza interpunkcji da się obronić. Zależy to od kontekstu i charakteru wypowiedzenia. Wybór wariantu zależy więc od korektora. To on musi być przekonany, który wariant jest najlepszy i najlepiej da się uzasadnić (co więcej: które uzasadnienie przekonuje jego samego).
A więc:
Chciałoby się powiedzieć: swój chłop!
- całe zdanie kończy wykrzyknik, czyli całe zdanie ma charakter ekspresyjny.
Chciałoby się powiedzieć: "swój chłop"! - jw. całość jest nacechowana ekspresją, natomiast przywołane wypowiedzenie ma charakter neutralny. Cudzysłów sprawia, że wykrzyknik nie budzi zakłopotania czytelnika.
Chciałoby się powiedzieć: "swój chłop!". - całe zdanie ma charakter neutralny, natomiast zacytowane w nim oznajmienie jest ekspresyjne. Cudzysłów ujednoznacznia funkcję wykrzyknika.
Chciałoby się powiedzieć: "swój chłop"., albo Chciałoby się powiedzieć: swój chłop. - zarówno wypowiedź, jak i cytat są emocjonalnie obojętne. Cudzysłów nie jest konieczny, ale wskazuje na staranność korektora, który wyróżnia wypowiedzi cudze w narracji.
Chciałoby się powiedzieć "swój chłop"(!) - brak dwukropka da się uzasadnić obecnością cudzysłowu, który jednoznacznie oddziela narrację od wypowiedzi cudzej.
Jak widać, każdy z wariantów da się uzasadnić.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.07.14 o godzinie 16:15