GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Liczenie demonstrantów...

Własnie wróciłem z miasta - sam byłem ciekaw, co sie dzieje w moim miescie w zwiazku z rocznicą pogrzebu.
Wraz z kumplem z najbardziej znanego radia komercyjnego i znajomą fotografką (też niejedna impreze masową przezyła, więc ma pojęcie) oceniliśmy zwolenników Gazety Polskiej na ok. 1500.

Wyborcza podaje, ze jest ich 300: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,9456529,Krakow_...

Redaktorzy Błażej Strzelczyk i Michał Osienkiewicz (kto to jest? praktykanci?) zaczynaja w leadzie: Około 300 osób z flagami na Rynku Głównym; demonstracja pod zamkowym wzgórzem; wizyty polityków PiS na Wawelu - trwają obchody rocznicy pogrzebu prezydenckiej pary w Krakowie.

Mnie, reporterowi GW przez 12,5 roku sie nóz w kieszeni otwiera...
Link do wypowiedziLink
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Liczenie demonstrantów...

No wiesz, to samo sie dzialo w Warszawie, przy czym spor o liczbe osob byl pomiedzy policja a PiSem :))))

Normalnie to rzeczywiscie liczy sie na podstawie "zdjec lotniczych", czyli patrzena z gory na kwadraty i ich zapelnienia ludzmi. MNiej wiecej wiadomo ile ludzi sie w danym kwadracie miesci.

I tak naprawde bez takiej operacji nigdy nie jest sie w stanie stwierdzic ile w sensownym przyblizeniu bylo osob.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Liczenie demonstrantów...

A mnie się spodobał sposób liczenia osób, które były pod Pałacem Prezydenckim (oczywiście tylko tych jedynych prawdziwych Polaków). Otóż na stwierdzenie, że Policja podaje około 7 tysięcy, poseł Brudziński parsknął śmiechem i stwierdził, że przecież było 70 ton zniczy, więc musiało być te 72 tysiące naraz.

Nie wiem co powaliło mnie bardziej

-bezdenna głupota , która kazała posłowi zakładać, że znicze kładzione były tylko przez zwolenników PiS i tylko wtedy kiedy manifa trwała i że ciemny lud to kupi

-polityczne cwaniactwo, które kazało posłowi zapomnieć zwrócić uwagę, że znicze kładzione były tam cały dzień i to przez różnych ludzi.

-pisowska martyrologia, która kazała mu rzucić hasłem jednocześnie naprowadzającym na myśl, że Policja kłamie, bo chce ich zniszczyć, a tak naprawdę to wiadomo za kogo tak było.Paweł Mazur edytował(a) ten post dnia 19.04.11 o godzinie 07:51
Link do wypowiedziLink

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Liczenie demonstrantów...

Wiele masówek obstawiałem zawodowo, gdzie trzeba było liczyć ludzi. Najbliższe prawdy szacunki zawsze miała wg mnie policja. Ale też się myli - pamietam np. mszę dla młodzieży odprawianą przez Ratzingera na Błoniach. Gdy się zaczynała, policja podawała, że ludzi było ok. 100 000. Wg mnie było ich góra 20-30 000. Zadzwoniłem więc na policje i pogadałem z rzecznikiem. Po chwili przyznał, że jest ich mniej.

Natomiast wkurza mnie zaniżanie liczby uczestników z jednej strony i zawyżanie z drugiej. Ludzie nie są głupi i wiedzą dobrze, jak było. A podając nieprawdę gazeta wzbudza nieufnośc do gazety, a nawet agresję. Bardzo często właśnie takie zachowania mediów są krzytykowane na różnych portalach, np. na "Wykopie".
Zaniżanie liczby uczestników we wczorajszej relacji (podawali, że było 300 ludzi, dopiero dzis poprawili) to piłowanie gałęzi, na której sie siedzi.
Link do wypowiedziLink
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Liczenie demonstrantów...

Jerzy K.:
Zaniżanie liczby uczestników we wczorajszej relacji (podawali, że było 300 ludzi, dopiero dzis poprawili) to piłowanie gałęzi, na której sie siedzi.
Zwlaszcza ze jest dosc istotna roznica miedzy 300 a 4x tyle. 300 to ja na corocznej imprezie imieninowej mam :)))

Ale sam wiesz, ze coraz czesciej polityka bierze gore nad rzetelnym dziennikarstwem. Niestety po wszystkich stronach :(
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Liczenie demonstrantów...

Jerzy K.:
Natomiast wkurza mnie zaniżanie liczby uczestników z jednej strony i zawyżanie z drugiej.

No ale tego sie nie zmieni bo kazda ze stron ma (i bedzie miala) w tym interes azeby swoja "liczbe" zawyzyc. Natomiast dla mnie wazniejszy jest trend, demonstrantow jest coraz mniej, a to cos oznacza.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Liczenie demonstrantów...

Maria B.:
Ale sam wiesz, ze coraz czesciej polityka bierze gore nad rzetelnym dziennikarstwem. Niestety po wszystkich stronach :(

Niestety :(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Liczenie demonstrantów...

Andrzej Pieniazek:
Jerzy K.:
Natomiast wkurza mnie zaniżanie liczby uczestników z jednej strony i zawyżanie z drugiej.

No ale tego sie nie zmieni bo kazda ze stron ma (i bedzie miala) w tym interes azeby swoja "liczbe" zawyzyc. Natomiast dla mnie wazniejszy jest trend, demonstrantow jest coraz mniej, a to cos oznacza.


Jeszcze kilka, naprawdę kilka lat temu nie "podkręcało sie" relacji.
Smutne to, że żeby np. poznać rzeczywistą liczbe uczestników trzeba zsumować tę podaną przez Gazetę i niezalezna.pl i podzielić na pół.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Liczenie demonstrantów...

Jerzy K.:
Smutne to, że żeby np. poznać rzeczywistą liczbe uczestników trzeba zsumować tę podaną przez Gazetę i niezalezna.pl i podzielić na pół.

Moze smutne ale calkiem praktyczne, bo "prawda czesto lezy gdzies posrodku". A policzyc rzetelnie to mozna co najwyzej tak jak Marysia sugeruje, ale zdjecia lotnicze i tak nie pokaza pogladow demonstrantow..;)
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Liczenie demonstrantów...

Jerzy K.:
Jeszcze kilka, naprawdę kilka lat temu nie "podkręcało sie" relacji.

No nie wiem, bo przez ostatnie przynajmniej 30 lat "obserwowalem" demonstracje w Niemczech i zawsze byly dwie liczby, czesto znacznie sie rozniace - ta od organizatorow i ta od policji.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Liczenie demonstrantów...

Andrzej Pieniazek:
Jerzy K.:
Jeszcze kilka, naprawdę kilka lat temu nie "podkręcało sie" relacji.

No nie wiem, bo przez ostatnie przynajmniej 30 lat "obserwowalem" demonstracje w Niemczech i zawsze byly dwie liczby, czesto znacznie sie rozniace - ta od organizatorow i ta od policji.

A ja będę Andrzeju tupał nóżką, bo pracując np. w Wyborowej do 2005 r WIEM, że do tego roku nie żonglowno takimi danymi jak np. liczba uczestnikow czegokolwiek. To, co sie teraz wyrabia to wynik zaangażowania się mediów w politykę. Niektórzy twierdzą że to normalne.
Ale mnie sie osobiście to nie podoba :(
Link do wypowiedziLink
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Liczenie demonstrantów...

Jerzy K.:
Niektórzy twierdzą że to normalne.
Ale mnie sie osobiście to nie podoba :(
Nie znam nikogo, kto twierdzilby, ze to jest normalne. Normalne to jest powiedzmy ogolny kierunek gazety - prawicowy lub lewicowy, ale normalnie (sic!) to nie powoduje manipulowania faktami dla celow politycznych :))))
Link do wypowiedziLink

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Liczenie demonstrantów...

A tu - oczywiście - mamy "kilka tysięcy" http://niezalezna.pl/9323-tysiace-ludzi-przeszly-w-marszu :D :D :D :D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Liczenie demonstrantów...

Bardzo ciekawie zdjęcia są robione, tak aby "udowodnić" liczbę manifestujących. Do tego stosują stwierdzenie wytrych "według obliczeń"
;]
Link do wypowiedziLink
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Liczenie demonstrantów...

Czy jakby było ich dwa tysiące np to mozna by już mówić o tysiącach? Co z tego, że dwóch ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Liczenie demonstrantów...

Można, bo to lepiej wygląda i działa na psychikę. Tak samo jak te 50/150 przeciwników;]
Link do wypowiedziLink

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj