konto usunięte

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Monika M.:
Jako jciec dwojki UWIELBIAM dowcipy oo pedofilach - sa zwykle bardzo inteligentne.

;)


I rozumiem, że śmieszyłyby Cie tak samo, gdyby któreś z Twoich dzieci stało się ofiarą pedofila.


Mylisz dowcip z przestepstwem.

Jesli tak srogo podchodzisz do rzeczywistosci, to powinno sie zabronic alkoholu (pijanstwo!), jezdzenia samochodami (wypadki), latania samolotami (katastrofy) i w ogole wszystkiego sie powinno zabronic. Jak Kononowicz ;)

A w ogole to polecam książkę o braku humoru i jego skutkach. Napisal ja Umberto Eco i ksiazka nosi tytuł "Imię Róży"

;)

konto usunięte

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?


Mylisz dowcip z przestepstwem.

Jesli tak srogo podchodzisz do rzeczywistosci, to powinno sie zabronic alkoholu (pijanstwo!), jezdzenia samochodami (wypadki), latania samolotami (katastrofy) i w ogole wszystkiego sie powinno zabronic. Jak Kononowicz ;)

A w ogole to polecam książkę o braku humoru i jego skutkach. Napisal ja Umberto Eco i ksiazka nosi tytuł "Imię Róży"

;)

To nie jest kwestia nakazów i zakazów. Nie uważam, że powinno się tutaj zabraniać czegokolwiek.
Moim zdeniem nie każdy dowcip jest na miejscu, ale to tylko moje zdanie i nie zamierzam go nikomu narzucać.
A moje podejście do rzeczywistości... nie jest srogie;).
I jak się trochę bardziej zastanowię nad tematem dyskusji,dochodzę do wniosku, że nie rażą mnie żarty na mój temat, sama potrafię się z siebie śmiać. Tylko mnie nigdy nie dotknęła taka tragedia. Nie wiem jak odbierała bym to wtedy.
I dlatego, tak na wszelki wypadek, żeby kogoś nie zranić, ja z takich spraw nie żartuję.
Co nie znaczy, że nie dostrzegam, że te dowcipy często są naprawdę inteligentne.

Książkę czytałam ;).

Edit: Zresztą Jerzy, stawiasz mnie teraz przed trudnym dylematem ;). Bronić uparcie swojego zdania, czy przyznać, że oponenci również mają swoje racje.
Bo mają.
Bo mnie również razi to całe "nadęcie" z jakim jako naród odnosimy się do wielu tematów i symboli, brak poczucia humoru w sytuacjach, kiedy potrzeba odrobiny dystansu.
Choć nadal stoję na stanowisku, że nie każdy żart i nie wobec każdego przystoi.Monika M. edytował(a) ten post dnia 16.04.10 o godzinie 10:44

konto usunięte

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Monika M.:

:)

I dlatego, tak na wszelki wypadek, żeby kogoś nie zranić, ja z takich spraw nie żartuję.

Kwestia wyczucia, Monika :)
Co nie znaczy, że nie dostrzegam, że te dowcipy często są naprawdę inteligentne.
Są, są.
A ile już znam dowcipow na temat sobotniej tragedii!

Ale ich opowiadac nie bede.
Kwestia WYCZUCIA wlasnie.

Książkę czytałam ;).

Ja czytam teraz kolejny raz ;)

konto usunięte

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Monika M.:
Edit: Zresztą Jerzy, stawiasz mnie teraz przed trudnym dylematem ;). Bronić uparcie swojego zdania, czy przyznać, że oponenci również mają swoje racje.
Bo mają.

Monika - w KAZDYM sporze na KAZDY temat KAZDA ze stron ma troche racji.
I dlatego stawanie na szczycie ktorejkolwiek z barykad zmusza taka osobe do zaslaniania uszu na argumenty (chocby małe) przeciwników.

Stąd też najlepiej nie być radykałem ;)
Bo mnie również razi to całe "nadęcie" z jakim jako naród odnosimy się do wielu tematów i symboli, brak poczucia humoru w sytuacjach, kiedy potrzeba odrobiny dystansu.
Choć nadal stoję na stanowisku, że nie każdy żart i nie wobec każdego przystoi.

Ale sama przyznajesz, ze nie robi "się jaj z pogrzebu".
Z drugiej strony całkowicie się z Toba zgadzam :)

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Szczepan Maślanka:
Monika M.:
Jako jciec dwojki UWIELBIAM dowcipy oo pedofilach - sa zwykle bardzo inteligentne.

;)


I rozumiem, że śmieszyłyby Cie tak samo, gdyby któreś z Twoich dzieci stało się ofiarą pedofila.

Oho!! znów się zaczyna....

<siada wygodnie otwiera puszke coli>

Tym razem Ci się nie udało. Film odwołano. Trzeba się smakiem obejść (pun intended)..

konto usunięte

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Nie sądzę, aby autor rysunku chciał rozśmieszać. Nie odbieram tego zupełnie jako dowcipu. Raczej jako drwinę, chociaż ilustrator niekoniecznie musiał mieć złe intencje. Może po prostu chciał symbolicznie wyrazić lotniczą katastrofę polskiego państwa, które symbolizuje niefortunny lot orła? Trochę to niezręczne, ale bardzo mnie nie zgorszyło.
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Przyjrzyjcie się jednej ze znanych politycznych audycji satyrycznych w niemieckiej telewizji ZDF. To dopiero jest absolutny skandal !!!
Katastrofa samolotu oraz Prezydent został wyszydzony w wyjątkowo chamski i niewybredny sposób.
Co na to nasi forumowicze??

konto usunięte

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Mi to już wystarczy. Tygodniowy maraton to i tak za dużo.
Witek Kurdziel

Witek Kurdziel MOCNYSKLEP.PL,
MOCNYTRENER.PL,
MOCNYBLOG.PL

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

MAREK POLAKIEWICZ:
Przyjrzyjcie się jednej ze znanych politycznych audycji satyrycznych w niemieckiej telewizji ZDF. To dopiero jest absolutny skandal !!!
Katastrofa samolotu oraz Prezydent został wyszydzony w wyjątkowo chamski i niewybredny sposób.
Co na to nasi forumowicze??


?
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Zajrzyjcie na ONET, póki ta obszerna informacja tam jeszcze jest.
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Zajrzyjcie koniecznie też na Tlen. Tam jest Wideo oraz wpisy internautów. Warto poczytać !!!
Przemysław Żarnecki

Przemysław Żarnecki Przedsiębiorca -
Trener - Nauczyciel

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Koledzy i kożanki,
Szkoda dawać pożywki pewnym sprawom. Śmiać się oczywiście nie można, ale również popadać w przesadny patos.

To, że czasem niewrażliwi znajdą się na tym świecie to inna sprawa.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Szczepan Maślanka:
Zawsze uważałem, że człowiek powinien potrafić się śmiać ze wszystkiego. Czasami gorzki żart czy czarny humor to doskonała broń. Bo nie ma rzeczy z których śmiać się nie można.

Z tym bym się nie zgodziła. Gdyby Pańska żona zginęła a ja bym się z tego śmiała to jak by Pan zareagował?
Marcin Ś.

Marcin Ś. podnieś ręce, opuść
ręce, wyluzuj

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

ale nie popadajmy w jakiś fundamentalizm. jeśli sara silverman może śmiać się i rozśmieszać innych wykorzystując do tego 11 września, czy zniszczenie Nowego Orleanu przez Katrinę, to my nie możemy wyśmiewać własnej traumy, litości?

przecież już dzień, czy tam dwa po wymieniano się linkami o tym jak to Tomasz Lis obiecał sobie odgryźć język jak Lechu nie będzie kandydował.

konto usunięte

Temat: Czy z tragedii pod Smoleńskiem można się śmiać?

Śmiech jest naturalną psychiczną obroną człowieka. Nie na darmo mówi się o wisielczym humorze. Rzecz została tak nazawana od czasów rewolucji francuskiej, gdzie w oczekiwaniu na szafot szlachta francuska w więzieniach starała się jakoś nie oszaleć ze strachu. Prócz (ponoć!) przemycanego alkoholu czy seksu, najskuteczniejszym sposobem był dowcip i humor.

Poza tym humor pomaga przetrwać najgorsze chwile. Nie wiem, czy ktoś uczestniczył w tzw. stypie po pogrzebie kogoś bliskiego.
Ja - niestety - tak, nie raz.
I powiem wam, ze ktoś, kto wymyślił stypę, miał rację.
Po traumatycznych przejściach, gdy zasypanie/zamurowanie trumny/urny jest ostatnim bolestnym etapem, stypa (i pity najczesciej alkohol) powoduje u ludzie tzw. 'Głupawke".

Moze wygląda to głupio. Ale ludziom naprawdę cierpiącym po stracie bliskiej osoby humor cholernie pomaga.

W OFICJALNYCH przekazach smiech/humor nie jest jednak wskazany, a nieudany rysunek w holenderskiej gazecie czy "deutsche spaB" w niemieckiej TV humorem nie jest. W pierwszym przypadku głupotą i brakiem wyczucia, w drugim zwyczajnym chamstwem, prostactwem.

PS: Tragedia z soboty 10 kwietnia mnie np. bardzo uderzyła. I trzyma na swoj sposob do dzis. Ale nie przeszkadzało mi to uśmiechnąć się juz w niedzielę z dowcipów o ulubionych drinkach, mgle itd.



Wyślij zaproszenie do