Krzysztof Piwowar

Krzysztof Piwowar UX Consultant &
Owner @ Magnetise -
looking for new
busin...

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Witam.

Przestudiowałem dziś raport, jaki w ostatnim miesiącu wypuściła Symetria. Mam po jego przeczytaniu bardzo mieszane uczucia i chętnie usłyszałbym Wasze opinie o nim.

Sam raport można pobrać tutaj (PDF 1,49 MB). Mi nasuwa się tylko jedno stwierdzenie: Idea dobra, a założenia, wykonanie i ... no właśnie (celowo nie umieszczam swojej opinii by zachować neutralność dyskusji - przynajmniej na starcie).

Co sądzicie?

konto usunięte

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Krzysztof Piwowar:

Przestudiowałem dziś raport, jaki w ostatnim miesiącu wypuściła Symetria. Mam po jego przeczytaniu bardzo mieszane uczucia i chętnie usłyszałbym Wasze opinie o nim.

tu w zasadzie nie ma o czym dyskutować. Metodyka polegająca na wybraniu 104 serwisów z Megapanelu w celu zbadania istnienia korelacji wskaźników użyteczności z pozycją w rankingu tegoż samego Megapanelu?

Trudno jest także mówić o jakimś wyraźnym wyizolowaniu zmiennej zależnej, którą miałaby być użyteczność.

Cel tego raportu jest jasny:
Samo badanie traktować należy jako wstęp do szerszej dyskusji na
temat roli użyteczności w budowaniu popularności serwisów. Jednocześnie traktować je można
jako próbę zasygnalizowania istotnych dla polskich witryn kwestii, które wpływać mogą
pośrednio na odnoszenie przez nie sukcesu komercyjnego.

i tyle :) Zgodnie z intencją autorów, możemy sobie podyskutować o roli użyteczności w budowaniu popularności serwisów, ale o samym raporcie - po co? Osobiście wolę zrobić lepszy, albo... nie krytykować choćby tylko dobrych chęci konkurencji ;-)eryk orłowski edytował(a) ten post dnia 11.03.08 o godzinie 10:33

konto usunięte

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Cel takich raportów na ogół jest jasny i chyba nie trzeba tego tutaj tłumaczyć :-)
Krzysztof Piwowar

Krzysztof Piwowar UX Consultant &
Owner @ Magnetise -
looking for new
busin...

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Bartłomiej D.:
Cel takich raportów na ogół jest jasny i chyba nie trzeba tego tutaj tłumaczyć :-)

Może w tym całe nieszczęście sformułowania tematu dyskusji :/ Może faktycznie spróbujmy porozmawiać o samym zagadnieniu a nie produkcji raportu przez firmę XXX bo się zaraz "polskie piekiełko" tu zrobi, a tego bym nie chciał :(

konto usunięte

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Krzysztof Piwowar:
Może w tym całe nieszczęście sformułowania tematu dyskusji :/ Może faktycznie spróbujmy porozmawiać o samym zagadnieniu a nie produkcji raportu przez firmę XXX bo się zaraz "polskie piekiełko" tu zrobi, a tego bym nie chciał :(

Sam raport mało mówi niestety. Relacja popularność - użyteczność ma IMO małą wartość bez przeanalizowania, jak poprawa użyteczności wpływa na ewentualny wzrost popularności/lojalność użytkowników/etc.

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Bartłomiej D.:
Krzysztof Piwowar:
Może w tym całe nieszczęście sformułowania tematu dyskusji :/ Może faktycznie spróbujmy porozmawiać o samym zagadnieniu a nie produkcji raportu przez firmę XXX bo się zaraz "polskie piekiełko" tu zrobi, a tego bym nie chciał :(

Sam raport mało mówi niestety. Relacja popularność - użyteczność ma IMO małą wartość bez przeanalizowania, jak poprawa użyteczności wpływa na ewentualny wzrost popularności/lojalność użytkowników/etc.

Jak w takim razie odniesiesz się do relacji użyteczność/popularność MySpace?

konto usunięte

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Tomasz Staniak:
Bartłomiej D.:
Sam raport mało mówi niestety. Relacja popularność - użyteczność ma IMO małą wartość bez przeanalizowania, jak poprawa użyteczności wpływa na ewentualny wzrost popularności/lojalność użytkowników/etc.

Jak w takim razie odniesiesz się do relacji użyteczność/popularność MySpace?

Z tego serwisu nigdy nie korzystałem, więc odnieść się nie mogę. Ale udział usability w wyścigu serwisów społecznościowych wydaje się ciekawym tematem :)
Krzysztof Piwowar

Krzysztof Piwowar UX Consultant &
Owner @ Magnetise -
looking for new
busin...

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Tomasz Staniak:

Jak w takim razie odniesiesz się do relacji użyteczność/popularność MySpace?

Czasami się zastanawiam, czy rozrywka i pozyskiwanie informacji nie rządzą się odmiennymi prawami. Skrajnie różnymi.

O ile podczas "luzowania się" jestem w stanie zwyczajnie zbyć najgorsze dziwadła na stronie - skupiam się tylko na rozrywce, to podczas szukania konkretnych informacji, "krew mnie zalewa" gdy nie mogę przeczytać tekstu, bo jest napisany dla kogoś z sokolim wzrokiem lub ma tysiące ozdobników itp. A wiem (lub nie chce mi się szukać) alternatywy dla tej treści i jestem niejako "zmuszony" zostać na tej stronie i wyłuskać upragnioną informację. Inaczej bym zamkną zakładkę i więcej nie wrócił na taki sajt (co zresztą zrobię po wyłuskaniu danych) i pojawię się tam tylko wtedy, gdy naprawdę będę MUSIAŁ.

Nie wiem czy dostatecznie się jasno wyraziłem i ubrałem to w polski język - jakoś dziś ciężko werbalizować mi myśli - może to kwestia ciśnienia ;)

konto usunięte

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Krzysztof Piwowar:

Nie wiem czy dostatecznie się jasno wyraziłem i ubrałem to w polski język - jakoś dziś ciężko werbalizować mi myśli - może to kwestia ciśnienia ;)

może jesteś już po lunchu?

Maciek Lipiec ostatnio trafił na badania tzw. "post lunch dip syndrom" :D
Krzysztof Piwowar

Krzysztof Piwowar UX Consultant &
Owner @ Magnetise -
looking for new
busin...

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

eryk orłowski:

może jesteś już po lunchu?

Maciek Lipiec ostatnio trafił na badania tzw. "post lunch dip syndrom" :D

Właśnie sęk w tym, że nie! Dopiero teraz posiłkuję się domową sałatką :D Smacznego wszystkim jedzącym!

konto usunięte

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Krzysztof Piwowar:
O ile podczas "luzowania się" jestem w stanie zwyczajnie zbyć najgorsze dziwadła na stronie - skupiam się tylko na rozrywce, to podczas szukania konkretnych informacji, "krew mnie zalewa" gdy nie mogę przeczytać tekstu, bo jest napisany dla kogoś z sokolim wzrokiem lub ma tysiące ozdobników itp.

Ale gdyby dojście do tej rozrywki było jakoś utrudniane, to chyba także by Cię to wzburzyło? :)

Po prostu dla różnych typów stron różne błędy mogą mieć charakter kluczowy.
Krzysztof Piwowar

Krzysztof Piwowar UX Consultant &
Owner @ Magnetise -
looking for new
busin...

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Bartłomiej D.:

Ale gdyby dojście do tej rozrywki było jakoś utrudniane, to chyba także by Cię to wzburzyło? :)

Zapewne tak, ale zakres tolerancji w przypadku skupienia się tylko na rozrywce wydaje się zwiększać - chociaż może to tylko złudzenie :) Pewnie, jeśliby już np. sama gra miała bugi to nie byłbym taki łaskawy :D
Po prostu dla różnych typów stron różne błędy mogą mieć charakter
kluczowy.

Zgadzam się z tym stwierdzeniem :)

Ale wracając do mojego przydługawego wywodu to dlatego sądzę, że MySpace pomimo swojej odrażającej strony, nadal działa i ma się bardzo dobrze. Inne oczekiwania i potrzeby - inny zakres tolerancji i uwagi. Chociaż ciekawi mnie to, gdyby postawić po jednej stronie poprawny serwis a po drugiej obecną wersję, to która cieszyłaby się większą popularnością? A może ktoś ma inne zdanie? Chętnie poznam.

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Ponad rok zajmowałem się różnymi serwisami rozrywkowymi i w tych serwisach najważniejszy jest "content", opakowanie w postaci grafiki czy funkcjonalności to miły dodatek, który nie ma większego znaczenia jeśli chodzi o oglądalność. Najlepszym tego przykładem jest Pudelek czy wcześniej wspomniany My Space. Grafikę w Pudelku każdy widzi, architektura i rozplanowanie informacji też nie wymaga komentarza, a oglądalność ma wymarzoną.

Użytkownik portalu rozrywkowego ma za dużo wolnego czasu, a portalu informacyjnego/bankowego itp. na ogół za mało. W rozrywce "użyteczność" jest tylko funkcjonalnością "nice to have".

konto usunięte

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Jarosław Rzepecki:
Ponad rok zajmowałem się różnymi serwisami rozrywkowymi i w tych serwisach najważniejszy jest "content", opakowanie w postaci grafiki czy funkcjonalności to miły dodatek, który nie ma większego znaczenia jeśli chodzi o oglądalność. Najlepszym tego przykładem jest Pudelek czy wcześniej wspomniany My Space. Grafikę w Pudelku każdy widzi, architektura i rozplanowanie informacji też nie wymaga komentarza, a oglądalność ma wymarzoną.

to tylko pół prawdy. Wzmiankowany pudelek jest mechanizmem prostym jak konstrukcja słomki, nie zawiera żadnych funkcji aplikacyjnych - poza komentowaniem. Nawet to ostatnie ewidentnie nie musi wspierać jakiejkolwiek logiki (np. wątkowanie, chronologia), bo jest nastawione na wklepanie byle czego i pacnięcie "wyślij". Posługiwanie się tym przykładem jest mało "relewantne".
Użytkownik portalu rozrywkowego ma za dużo wolnego czasu, a portalu informacyjnego/bankowego itp. na ogół za mało. W rozrywce "użyteczność" jest tylko funkcjonalnością "nice to have".

Należałoby sprawdzić, w jaki sposób użyteczność wpływa na wykorzystywanie nawet tych najpopularniejszych serwisów. Być może część funkcjonalności byłaby wykorzystywana "inaczej" w przypadku, gdyby były odpowiednio bardziej bądź mniej użytecznie zaprojektowane. Stwierdzenie "i tak będą używali, bo mają dużo czasu" jest w pewnym sensie uprawnione, ale to trochę chowanie głowy w piasek. Subiektywna satysfakcja z użytkowania czegokolwiek jest wypadkową m.in. samej treści (contentu) i użyteczności. Jeżeli user "mimo wszystko" jest zadowolony, to znaczy, że ktoś to samo może w dosyć prosty sposób zrobić lepiej.
Michał Smyk

Michał Smyk User experience, AI,
badania usability,
projektowanie

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Killer content w "portalach wolnego czasu" to klucz do sukcesu, ale tylko do czasu gdy pojawi się lepiej zrobiona konkurencja. Na podwórku międzynarodowym weźmy chociażby przykład video.google.com i youtube:

Video.google.com było pierwsze (styczeń 2005), stała za nim potężna marka, no i pomysł był "zaje". Do końca kwietnia 2005 więcej i więcej ludzi słyszało i mówiło o video.google.

Ale po około 4 miesiacach przyszedł Youtube. I żeby było zabawnie, był to portal... randkowy (dzięki Ci "Wayback machine" za zachowanie tego faktu). Tylko miał taką fajnie zrobioną, świetnie działającą funkcjonalność... VIDEOS. Dlaczego właśnie "świetnie działającą"?

1) Bo już po ok. miesiącu Youtube zostawiło sobie TYLKO tę funkcjonalność.

2) Po roku Google KUPIŁO Youtube, za 1,65 mld dolarów.

Na polskim rynku inna historia, nie mniej ciekawa. Wielki sukces "grono.net". I to mimo faktu, że trudno na tym "gronie" cokolwiek znaleźć. Potem kilka lat hegemonii, wszak cały polski "social networking" zaczął się od "Grona"...

I w pewnym momencie pojawia się "Nasza klasa". Portal oparty na podobnej idei co Grono.

(na dowód, że to konkurencja proszę zerknąć tu) (funkcjonalność "Szkoły" na Grono.net, i ...tak, mam jednego znajomego :D)

Tylko że "Klasa" miała trzy klasyczne poziomy zagnieżdżonych menu (dwa poziome i jedno w lewej kolumnie)... wyraźnie widać było co jest linkiem... buttony też przypominały buttony... Nasza Klasa miała Breadcrumb nawet (!).

I co?

Zobaczcie (Wykres orientacyjnie pokazujący zasięg portali)

Tak że podsumowując ... dobrze jeśli serwis rozrywkowy jest pionierem. Wtedy może i nie musi być użyteczny, i długo "pociągnie" na samym pomyśle.

Ale jeśli myśli się długoterminowo lub posiada konkurencję - usability jest ważne jak diabli.

PozdrawiamMichał Smyk edytował(a) ten post dnia 16.04.08 o godzinie 00:58
Wojciech K.

Wojciech K. realizator pomysłów
własnych

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Michał Smyk:
znaleźć. Potem kilka lat hegemonii, wszak cały
polski "social networking" zaczął się od "Grona"...

lepsze, czy gorsze podejścia do "społeczności" w polskiej sieci miały miejsce grubo przed 2000 rokiem

to tak, jakbyś napisał, że cały polski internet zaczął się od wprowadzenia usługi neostrada :)
Michał Smyk

Michał Smyk User experience, AI,
badania usability,
projektowanie

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

lepsze, czy gorsze podejścia do "społeczności" w polskiej sieci miały miejsce grubo przed 2000 rokiem

to tak, jakbyś napisał, że cały polski internet zaczął się od wprowadzenia usługi neostrada :)

Z mojej wiedzy Grono było pierwszym, które osiągnęło taki sukces. Jeżeli się mylę, to mogę wykreślić te zdania ;).

Natomiast głównie pisałem o tym, że grono miało ugruntowaną pozycję na rynku, ale przegrało z "naszą klasą", portalem o większej użyteczności.Michał Smyk edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 18:05

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Stwierdzenie, że nasza-klasa wygrała użytecznością przy praktycznym braku dostępu do niej w najgorętszym okresie jest naciągany i pachnie demagogią na kilometr ;) Nie rozwijając tematu - grono (z czasów powstawania n-k) i n-k to dwa różne światy, a w naszej-klasie są osoby, które o gronie nie słyszały i go nie używały. Są tam nawet ludzie, którzy ledwo słyszeli coś o Internecie ;) Ten przykład nie jest specjalnie ciekawy w tej dyskusji.

Nie dojdziemy prawdopodobnie do tego, jaki wpływ ma użyteczność na popularność serwisu społecznościowego/rozrywkowego, bo musielibyśmy znaleźć taką parę, która poza użytecznością prawie niczym się nie różni.
Robert Drózd

Robert Drózd WebAudit / Świat
Czytników

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Mówienie, że n-k ma lepszą użyteczność niż grono (i że to jest przyczyną jej sukcesu) jest IMHO nieporozumieniem.

Marka, dobra jej komunikacja, bardzo zawężona ale jasna funkcjonalność - przyczyny nie mające związku z jakością użytkową, która była i jest taka sobie.
Marcin Szuba

Marcin Szuba User Experience
Specialist

Temat: Popularnosć witryn a ich użyteczność - czyli słów kilka o...

Jeżeli już rozmawiamy o n-k i gronie to trzeba uwzględnić czynnik dostępu do owych portali, stanowi tu o popularności witryny.
Dostęp do grona opiera się na modelu zamkniętej społeczności znajomych zapraszających ludzi spoza, do n-k każdy może się przyłączyć bez zaproszenia.
Poza tym tak jak wspomniał Robert jasna funkcjonalność w przypadku n-k opierająca się na szkole/klasie przyczyniła się do sukcesu n-k.



Wyślij zaproszenie do