Temat: Kwiaty Business Intelligence

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Stefan T.:
czas na szachy z gołębiem :)....

Pałasie Zakutasie... pochwal się P R O S Z Ę jak wygląda expansja AFIN w ostatnich latach. Już Ci daruję to, że męczysz tą bułę 18 lat w swoim garażu, ale zastanawia mnie jak wyglądają wyniki firmy w ostatnich 5 latach. Czyli w okresie kiedy tak mocno się udzielasz w internecie. Ile licencji udało Ci się sprzedać, ile masz klientów i jak wygląda sprzedaż w średniej wielkości firmach (no powiedzmy takich, które mają kilka spółek zależnych, kilkaset pracowników, kilkudziesięciu odbiorców raportów/analiz). Pochwal się, rzuć nam w twarz twarde dane! Skoro, BI się kończy w Bullshit Mountain to AFIN musi tam królować!

Pochwal się też ile razy udało się wam wdrożyć SpOA :).

P.S. swoją drogą to symptomatyczne jest to, że Maximus Mega Pierdolus chwali się dwoma (!) referencjami z tych studiów z zaawansowanego Excela. Reszta absolwentów nie dała referencji? Wydawać by się mogło, że chociaż Ci co kończą ten przełomowy kierunek będą wychwalali go pod niebiosa wołając chóralnym głosem "hosanna" i "alleluja"... z okrzykami indywidualnymi "WG na Prezydenta" a "Pierdolus na Rzecznika Prezydenta".

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Stefan T.:
czyli podsumowująć podwójna d.pa! AFIN dalej leży i kwiczy (nawet w Bullshit Mountain) a absolwenci nie śpiewają Hosanna i Alleluja :)

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Wojciech G.:

Stefan T.:
czyli podsumowująć podwójna d.pa! AFIN dalej leży i kwiczy (nawet w Bullshit Mountain) a absolwenci nie śpiewają Hosanna i Alleluja :)

No, d.pa straszna. Podwójna - jutro i pojutrze zajęcia.

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Stefan T.:

Wojciech G.:

Stefan T.:
czyli podsumowująć podwójna d.pa! AFIN dalej leży i kwiczy (nawet w Bullshit Mountain) a absolwenci nie śpiewają Hosanna i Alleluja :)

No, d.pa straszna. Podwójna - jutro i pojutrze zajęcia.

no tak.. jak d.pa z AFIN to trzeba chałturzyć. Portfela nie oszukasz! :)

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Wojciech G.:

no tak.. jak d.pa z AFIN to trzeba chałturzyć. Portfela nie oszukasz! :)

Ano, trzeba. Coraz więcej trzeba. Ludzie się garną, to trzeba. Jakież to życie jest (superfajowo) podłe!

PS
Uczyń życie nasze podłym! Wyssij nas!
http://www.exc.ue.wroc.pl/
Hehehe, potem Twój szef wyssie Ciebie, ale to dopiero jutro ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Stefan T.:
Trzy kwestie....

Po pierwsze, artykuł jest o Big Data T Y L K O a nie o Business Intelligence. Liczysz Pałasie Zakutasie, że wrzucisz linka, krzykniesz "ludzie, ludzie", albo "osztwa" i będziesz mógl pisać te swoje głupoty, że świat sobie z czegoś zaczął zdawać sprawę? :). Niedoczekanie.... o to jestem ja super policjant na służbie BI, który twoje brednie będzie prostował! :). Jako efekt uboczny, będę ci też pomagał zrozumieć co trudniejsze angielskie teksty... google translate jeszcze wszystkiego nie załatwia :)

Po drugie, piszący artykuł NIE twierdzi, żeby Big Data jako takie jest do d.py a jedynie sensownie wskazuje, że wiele firm wdraża to zupełnie bez sensu i bez wizji (czy tego dana firma potrzebuje czy nie). Tyle i tylko tyle!

Po trzecie, najważniejsze, autor artykułu powołuje się na.... uwaga, uwaga,uwaga.... Gartnera :). Czyli nasz Pałas Zakutas przeszukując cały internet w poszukiwaniu artykułów krytykujących BD nie oparł się, żeby tego przebrzydłego Gartnera zacytować. Teraz już Gartner cacuśny, bo napisał coś co TY zrozumiałeś jako krytykę BD?

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Stefan T.:
Gartner nie psioczy na BD a na firmy, które BD wdrażają.

Zilustruję ci to na przykładzie. Jak się nażresz jak świnia ostatnia to winny jesteś ty a nie jedzenie :)

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Sławomir B.:

Stefan T.:
Gartner nie psioczy na BD a na firmy, które BD wdrażają.

Zilustruję ci to na przykładzie. Jak się nażresz jak świnia ostatnia to winny jesteś ty a nie jedzenie :)

No przepraszam hamerykańce skarżą donalda, więc w dzisiejszym świecie wszystko jest możliwe.

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Wojciech G.:

Sławomir B.:

Stefan T.:
Gartner nie psioczy na BD a na firmy, które BD wdrażają.

Zilustruję ci to na przykładzie. Jak się nażresz jak świnia ostatnia to winny jesteś ty a nie jedzenie :)

No przepraszam hamerykańce skarżą donalda, więc w dzisiejszym świecie wszystko jest możliwe.

(Panie) Sławek, w czółko się (Pan) palnij! Już drugi raz się (Pan) dzisiaj ze mną zgadzasz. Jak jeszcze powiesz, że dwa razy dwa nie równa się pięć, to już będzie raz trzeci, a, że do trzech razy sztuka, to będzie, że dobra jest i że nie inaczej.

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Sławomir B.:

Wojciech G.:

Sławomir B.:

Stefan T.:
Gartner nie psioczy na BD a na firmy, które BD wdrażają.

Zilustruję ci to na przykładzie. Jak się nażresz jak świnia ostatnia to winny jesteś ty a nie jedzenie :)

No przepraszam hamerykańce skarżą donalda, więc w dzisiejszym świecie wszystko jest możliwe.

(Panie) Sławek, w czółko się (Pan) palnij! Już drugi raz się (Pan) dzisiaj ze mną zgadzasz. Jak jeszcze powiesz, że dwa razy dwa nie równa się pięć, to już będzie raz trzeci, a, że do trzech razy sztuka, to będzie, że dobra jest i że nie inaczej.

Znów źle zinterpretował Pan moją wypowiedź. Za "drugim razem" wskazałem podobną patologię, której nie popieram.

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Stefan T.:

Wojciech G.:

.

no tak.. jak d.pa z AFIN to trzeba chałturzyć. Portfela nie oszukasz! :)

Ano, trzeba. Coraz więcej trzeba. Ludzie się garną, to trzeba. Jakież to życie jest (superfajowo) podłe!

PS
Uczyń życie nasze podłym! Wyssij nas!
http://www.exc.ue.wroc.pl/
Hehehe, potem Twój szef wyssie Ciebie, ale to dopiero jutro ;)

że niby mam tam wykładać? Chyba nie sugerujesz, że ty albo Mega Pierdolus jesteście mnie w stanie czegoś nauczyć? Nie jestem zainteresowany chałturkami....

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Stefan T.:

Jeszcze jedno... jaki jest wskaźnik zaśnięć i omdleń na wykładach Pierdolusa? Tak na trzeźwo go słuchać przez 90min? O "kompleksie informatycznym" - diagnoza i terapia, "Informatycznym Warsztacie Kontrolera (IWC"... to musi zabijać

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Wojciech G.:

Stefan T.:
Jeszcze jedno... jaki jest wskaźnik zaśnięć i omdleń na wykładach Pierdolusa? Tak na trzeźwo go słuchać przez 90min? O "kompleksie informatycznym" - diagnoza i terapia, "Informatycznym Warsztacie Kontrolera (IWC"... to musi zabijać

Dlaczego zaraz na trzeźwo? Wszyscy są pijani ze szczęścia, bo wreszcie rozumieją, jak ich teoretycy analityczni plus informatycy zaślepieni w jajo robią.

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Stefan T.:

Wojciech G.:

Stefan T.:
Jeszcze jedno... jaki jest wskaźnik zaśnięć i omdleń na wykładach Pierdolusa? Tak na trzeźwo go słuchać przez 90min? O "kompleksie informatycznym" - diagnoza i terapia, "Informatycznym Warsztacie Kontrolera (IWC"... to musi zabijać

Dlaczego zaraz na trzeźwo? Wszyscy są pijani ze szczęścia, bo wreszcie rozumieją, jak ich teoretycy analityczni plus informatycy zaślepieni w jajo robią.

Ja do tekstów Pierdolusa nie podchodzę przed wypiciem dwóch redbulli... bez "dopingu" robię się senny po dwóch akapitach. Po trzech, jestem bliski załamania nerwowego.

Ale robicie sobie i tym studenciakom wode z mózgu :). Jakiś procent tych biednych absolwentów wróci do swoich firm i w normalnej rzeczywistości (nie tej przedstawianej przez ciebie i Pierdolusa z Bullshit Mountain) będzie miało problem.
Zdziwią się, że świat nie wygląda tak jak w tekstach WG i KR. Panowie, powtórzmy po to ważne, NIGDY w żadnej dużej, międzynarodowej firmie nie mieli okazji pracować przy wdrażaniu systemów analizy finansowej. Wasze doświadczenia z dużym biznesem to szkolenia z MS Excela dla lokalnych oddziałów tych firm.... AFIN nigdy nie był używany w globalny środowisku (lokalne wdrożonka to NIE jest to samo....)

SpOA to niestety wynik frustracji, że waszym zdaniem świetny produkt AFIN, jest wykopywany na zbity pysk przy wdrażaniu racjonalnych, globalnie zarządzanych systemów i narzędzi analitycznych.

Link do wypowiedzi

Temat: Kwiaty Business Intelligence

Link do wypowiedzi