Michał Kałuża

Michał Kałuża ..Sukces jest czymś
co przyciągasz
poprzez to kim się
sta...

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

Ostatnie lata pokazały że wielkie korporacje żywnościowe mają większy wpływ na to co jemy niż my sami....Soja najtańszy i najszybciej rosnący w dodatku ponad w 90% pochodząca z upraw modyfikowanych genetycznie zapychacz roślinny którym zachwycają się Polacy i nie tylko a szczególnie środowiska wegetarianów a niektórzy są już tak świecie przekonani że kotlety sojowe i parówki sojowe są tak zdrowe że warto za nie zapłacić więcej niż za mięso... następnie czy wiecie co to są (fito estrogenny) ostatnio spotkałem sie bełkotem na łamach pisma kulturystyczne które poleca Soje ze względu na białko ale co buduje nasze mięśnie primo to poziom testosteronu odpowiada za przyrosty masy mięśniowej za naszą kondycje nie tylko w łóżku,,a teraz wracam (fito estrogenny) odpowiadają za zmniejszenie poziomu testosteronu Soja zawiera go bardzo dużo więc karmcie swoje dzieci Soją a będzie cie płacić frycowe za ich impotencje w dorosłym życiu...a teraz do wszystkich pseudo kulturystów białko to nie wszystko jeśli tracicie przy okazji swój najcenniejszy ładunek (testosteron)..pozdrawiam

konto usunięte

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

Michał Kałuża:
Ostatnie lata pokazały że wielkie korporacje żywnościowe mają większy wpływ na to co jemy niż my sami....Soja najtańszy i najszybciej rosnący w dodatku ponad w 90% pochodząca z upraw modyfikowanych genetycznie zapychacz roślinny którym zachwycają się Polacy i nie tylko a szczególnie środowiska wegetarianów a niektórzy są już tak świecie przekonani że kotlety sojowe i parówki sojowe są tak zdrowe że warto za nie zapłacić więcej niż za mięso... następnie czy wiecie co to są (fito estrogenny) ostatnio spotkałem sie bełkotem na łamach pisma kulturystyczne które poleca Soje ze względu na białko ale co buduje nasze mięśnie primo to poziom testosteronu odpowiada za przyrosty masy mięśniowej za naszą kondycje nie tylko w łóżku,,a teraz wracam (fito estrogenny) odpowiadają za zmniejszenie poziomu testosteronu Soja zawiera go bardzo dużo więc karmcie swoje dzieci Soją a będzie cie płacić frycowe za ich impotencje w dorosłym życiu...a teraz do wszystkich pseudo kulturystów białko to nie wszystko jeśli tracicie przy okazji swój najcenniejszy ładunek (testosteron)..pozdrawiam


witaj,

tutaj mogę się nie zgodzić ...
jeśli chodzi o porównanie soja vs marketing można zrobić to samo z mięsem, rybami itp.

uważam, iż każdy z nas powinien odżywiać się zgodnie z własną gr krwi, natomiast rola soi organizmie powinna być tylko i wyłącznie dodatkiem, nie - basicowym produktem;

nie wyobrażam sobie widoku mężczyzny zajadającego sie soją zamiast mięsa czy też ryb;

owszem, ja lubię produkty z soi, ale nie traktuję tego jako budulca, tylko wyżej przeze mnie napisany dodatek;
poza tym "prawdziwe", w pełni wartościowe białko znajduje sie w mięsie i ewentualnie rybach, soja to tylko roślina ...

pozdrawiam
Michał Kałuża

Michał Kałuża ..Sukces jest czymś
co przyciągasz
poprzez to kim się
sta...

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

witaj,

tutaj mogę się nie zgodzić ...
jeśli chodzi o porównanie soja vs marketing można zrobić to samo z mięsem, rybami itp.

uważam, iż każdy z nas powinien odżywiać się zgodnie z własną gr krwi, natomiast rola soi organizmie powinna być tylko i wyłącznie dodatkiem, nie - basicowym produktem;

nie wyobrażam sobie widoku mężczyzny zajadającego sie soją zamiast mięsa czy też ryb;

owszem, ja lubię produkty z soi, ale nie traktuję tego jako budulca, tylko wyżej przeze mnie napisany dodatek;
poza tym "prawdziwe", w pełni wartościowe białko znajduje sie w mięsie i ewentualnie rybach, soja to tylko roślina ...

pozdrawiam

Aniu masz racje ale jakbyś miała kontakt z młodymi chłopakami którzy łykają wszystkie artykuły z czasopism kulturystycznych i jest to dla nich źródło wiedzy na temat odżywiania i później rozmawiasz z nimi a oni mówią że ich głównym pożywieniem budulcowym do sportu takiego jak kulturystyka jest soja bo zawiera dużo białka to śmiać mi się chce...dla kobiet jak najbardziej jako dodatek od diety w okresie menopauzy w sam raz...

konto usunięte

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

Michał Kałuża:
witaj,

tutaj mogę się nie zgodzić ...
jeśli chodzi o porównanie soja vs marketing można zrobić to samo z mięsem, rybami itp.

uważam, iż każdy z nas powinien odżywiać się zgodnie z własną gr krwi, natomiast rola soi organizmie powinna być tylko i wyłącznie dodatkiem, nie - basicowym produktem;

nie wyobrażam sobie widoku mężczyzny zajadającego sie soją zamiast mięsa czy też ryb;

owszem, ja lubię produkty z soi, ale nie traktuję tego jako budulca, tylko wyżej przeze mnie napisany dodatek;
poza tym "prawdziwe", w pełni wartościowe białko znajduje sie w mięsie i ewentualnie rybach, soja to tylko roślina ...

pozdrawiam

Aniu masz racje ale jakbyś miała kontakt z młodymi chłopakami którzy łykają wszystkie artykuły z czasopism kulturystycznych i jest to dla nich źródło wiedzy na temat odżywiania i później rozmawiasz z nimi a oni mówią że ich głównym pożywieniem budulcowym do sportu takiego jak kulturystyka jest soja bo zawiera dużo białka to śmiać mi się chce...dla kobiet jak najbardziej jako dodatek od diety w okresie menopauzy w sam raz...


bo chcą być TRENDY ! i podobać się dziewczynkom :)
(gdyby nie to forum zastosowałabym bardziej drastycznych epitetów :P )

konto usunięte

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 18:30

konto usunięte

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 18:30
Michał Kałuża

Michał Kałuża ..Sukces jest czymś
co przyciągasz
poprzez to kim się
sta...

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

Mam oczywiście dystans do wszelkich popularyzowanych trendów
dietetycznych, w których przesadnie promuje się taki czy inny sposób odżywiania, ale myślę, że popadasz w niepotrzebną histerię. Po pierwsze, nie jest mi znana ani jedna dieta, która kładłaby nacisk na bardzo wysokie spożycie soi, po drugie rozsądne spożywanie soi przez mężczyzn nie obniża u nich ani poziomu testosteronu ani ich libida. Ponadto, fitoestrogeny niosą ze sobą dużo korzyści, w szczególności w obszarze przeciwdziałania chorobom nowotworowym.
Duże korzyści to może niosą dla kobiet w okresie menopauzy zachęcam do szerszego i głębszego przeanalizowania twojej wiedzy na temat fito estrogenów a i jeśli szukałbym roślin posiadających izoflawony czyli flawonoidy jak to przytaczasz o działaniu profilaktycznym chorób nowotworowych to znajdę je w innych roślinach albo ziołach o lepszym działaniu na mój organizm:-))pozdrawiam
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

Tomasz Wójcik:
Po pierwsze, białko zawarte w mięsie jest z biologicznego punktu widzenia martwe.
bialko z rosliny tez jest martwe, przeciez rosline tez trzeba zerwac zeby ja zjesc
Po drugie, większości z białka pochodzenia zwierzęcego, które przyjmujesz, Twój organizm nie jest w stanie przyswoić i na próby jego trawienia zużywa ogromną ilość energii. Polecam nieco poczytać na ten temat.
bialko zwierzece jest lepiej przeswajalne

Białko to oczywiście zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy, ale z punktu widzenia współczesnych procesów produkcji żywności (a mięsa w szczególności), zawiera ono powalającą ilość antybiotyków i dodatków nieorganicznych. Lista tych związków jest imponująca.
poczytaj co sie dodaje do upraw takiej np. pszenicy na chleb lista nie jest krótsza niz tego co sie dodaje do jedzenia zwierzetom

Odbiegłem nieco od tematu... Zgadzam się oczywiście, że soja nie powinna być głównym produktem białkowym w zbilansowanej diecie (ani w diecie sportowców wyczynowych, ani w diecie wegetarian i wegan). Niemniej jednak soja jest bardzo wartościowym produktem pochodzenia roślinnego i dobrze spełnia swoją rolę w diecie o takim charakterze.
jako dodatek jest w sam raz (np. zamiast ziemniakow czy makaronu), ale miesa i warzyw nie zastąpi.

konto usunięte

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 18:30
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

Tomasz Wójcik:
Skrót myślowy, jaki zastosowałem miał zwrócić uwagę na fakt, iż białko pochodzenia roślinnego z punktu widzenia medycyny holistycznej (medycyna chińska, indyjska i wiele innych) jest aktywne i pozwala na bezpośrednie przyswojenie wszystkich wartości w nim zawartych (patrz rośliny strączkowe wymagające niewielkiej obróbki, jeśli w ogóle, orzechy itd). Białko zwierzęce, jeśli spojrzymy z tego samego punktu widzenia, pochodzi wprost z procederu uboju zwierząt i jeśli cokolwiek w sobie zawiera, to nie jest to życie.
coz nie jestem biegły w tego rodzaju przekonaniach wiec nie wiedzialem ze istnieje cs takiego jak aktywne i pasywne(?) białko kazde sklada sie z aminokwasow, takze np. odzywka bialkowa w proszku ktora raczej aktywna tez nie jest.
zreszta to dosc waskie podejscie bo traktuje tylko bialko zwierzece jako zabite, natomiast nie przyznaje wlasnoci zycia roslinom, ktore tez trzeba "zabic" zeby trafily na stół.

bialko zwierzece jest lepiej przeswajalne

Nie jestem pewien, czy się nie mylisz. Jeśli naprawdę tak uważasz, to mam nadzieję, że dobrze to przeanalizowałeś.
zeby długo nie szukac..
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia...

cytuję:
Wartość białka, które zjadamy, zależy od tego, jak przyswaja je organizm. Oprócz najlepszego pod tym względem białka jajek, organizm dobrze wbudowuje w tkanki białko z mięsa (96 proc.) oraz z innych produktów pochodzenia zwierzęcego (np. z mleka 90,5 proc.). Ale pamiętajmy, ze zawierają one również duże ilości nasyconych kwasów tłuszczowych, które powinniśmy ograniczać. Dlatego wybierajmy chude mleko i jego przetwory (0,5 proc.) - mają tyle samo białka co ich pełnotłuste odpowiedniki, za to mniej w nich tłuszczu i kalorii.

Dobrze przyswajane jest białko soi (90 proc.), gorzej z soczewicy (85 proc.), białej fasoli (73 proc.). Generalnie jednak białko roślinne jest trawione słabiej niż mięsne.

i zwróć uwagę że artykuł pisze osoba nakłaniajaca do wegetarianizmu

poczytaj co sie dodaje do upraw takiej np. pszenicy na chleb lista nie jest krótsza niz tego co sie dodaje do jedzenia zwierzetom

Pomijasz fakt istnienia upraw ekologicznych.
a Ty pomijasz fakt istnienia ekologicznych farm zwierząt, ale obydwoje dobrze wiemy ze to tylko margines ktorym na razie nie warto zawracać sobie głowy
A tak przy okazji, weź również pod uwagę fakt, że proceder uboju zwierząt prowadzi do patologicznej zawartości i proporcji hormonów zwierzęcych w ubitym mięsie.
hmm, ponoc obity (więc zestresowany) pies jest smaczniejszy niz nie obity...btw. przysmak z tego samego rejonu skąd są te teorie o aktywnym białku

jako dodatek jest w sam raz (np. zamiast ziemniakow czy makaronu), ale miesa i warzyw nie zastąpi.

Zwróć proszę uwagę na fakt, iż soja jest warzywem :)
ziemniaki tez, ale dla większości ludzi mięso z warzywami to nie obiad dopóki nie ma ziemniaków.

konto usunięte

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

a ja was pogodzę ;)

dieta powinna być odpowiednio zbilansowana, pisanie czy soja czy mięso jest lepsze - traci sens

jeśli będziesz jadł soję bez mięsa - to zrobisz krzywdę organizmowi, ale i odwrotnie - będziesz jadł mięso bez warzyw ...organizm też najlepiej na tym nie wyjdzie..

nie należy zapominać o błonniku w warzywach w tym w soji- który reguluje trawienie i dzięki temu soja jest trawiona w nieco inny sposób od mięsa - którego to nadmiar (białka z mięsa) w posiłku może gnić w przewodzie pokarmowym gdyż nie ulegnie strawieniu i można nabawić się wielu chorób układu pokarmowego (kiedyś czytałem książkę - chciałem studiować dietetykę, nie pamiętam autora, ale był to podręcznik uczelniany dieta w sportach wyczynowych czy jakoś tak)

duża ilość mięsa w jednym posiłku jest bardzo nie zdrowa, tego problemu nie ma przy soji

ponad to, jak już było pisane, wydatek energetyczny na strawienie białka zwierzęcego (w zależności od sposobu przygotowania) jest bardzo duży, jest to istna udręka dla organizmu, mięso trawimy ok 8h !Paweł Rajtar edytował(a) ten post dnia 20.04.13 o godzinie 15:14
Beata Nowak

Beata Nowak Właściciel, ABC
Dusza Ciało Umysł
Beata Nowak

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

Ja w soję nie wierzę. Kropka.
Katarzyna Wielińska

Katarzyna Wielińska Właściciel, KiK-ART

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

Zgodnie z nauką białko dzielimy na pełnowartościowe (zwierzęce i odzwierzęce) i niepełnowartościowe (roślinne)
Wyjątek stanowi komosa ryżowa, która zawiera białko pełnowartościowe a z kolei rzeczona soja ma skład białka bardzo zbliżony do tego z kury choć jest niepełnowartościowa. W racjonalnej diecie stosunek tego białka powinien wynosić 1:2 na rzecz białka niepełnowartościowego. Generalnie chodzi o dostarczanie aminokwasów egzogennych, których nasz organizm nie wytwarza. Ja - będąc dietetyczka i wegetarianką - uważam, że soja to produkt mocno przereklamowany i osobiście polecam raczej ziarna jak soczewica czy cieciorka a najlepiej nasze kasze :)
A jeśli już ktoś nie chce być wegetarianinem to raczej chude mięsa typu kura, indyk czy królik a najlepiej ryby chude, morskie typu dorsz czy flądra. I gotujemy na parze albo dusimy w folii - nie smażymy :)
Natomiast jeśli chodzi o budowanie masy mięśniowej to należy pamiętać, że przesadzenie z białkiem może się źle skończyć: za dużo białka zamieni się w tłuszcz a nawet może mocno upośledzić choćby nerki. Zasada jest prosta: 15% w diecie to białko ale w zakresie 0,8 do 1g na kilogram masy ciała. Przy treningach może być nawet do 1,2g
Grzegorz Kucharczyk

Grzegorz Kucharczyk właściciel
skokiwhiszpanii.pl

Temat: SOJA super zdrowa...fakt czy chwyt marketingowy?

Wegetarian z przyjemnością wystawiłbym na ring dyskusyjny z wyznawcami żywienia optymalnego ;)
Soja może być w porządku, choć czytałem, że dopiero poddana fermentacji zaczyna być przyswajalna bez zagrożenia rakiem. W tym ping pongu informacyjnym można wyłowić co się chce.

Łatwo mi jednak zrozumieć, że podobieństwo budowy ludzi i zwierząt sprzyja uzupełnianiu niezbędnych do życia produktów, białek, tłuszczy itp. Chciałbym być cool i mieć chlorofil ale nie mam. Nie mam też żwacza, nie mam długich roślinożerczych jelit.

Jeść trzeba smacznie. Białka stosować rozsądnie, trenować solidnie, unikać hormonów, suplementów, dopalaczy i innych sraczy. Życie tu i teraz jest tylko jedno.

Następna dyskusja:

Mleko- samo zdrowie czy tru...




Wyślij zaproszenie do