Leszek Zawlocki

Leszek Zawlocki coaching, szkolenia,
zarządzanie,
mentoring,
superwizja

Temat: Rwa kulszowa

Ma ktoś jakieś metody na tę dolegliwość. Od miesięcy mnie męczy. Oczywiście wszelakie fizyko- i kinezjoterapie pozaliczane. I nic. Przesunięcie jądra miażdżystego 6mm... :(
Marcin Jędrzejowski

Marcin Jędrzejowski Fizjoterapeuta, Mar
- Med

Temat: Rwa kulszowa

Witam!
Niewiele mówi mi stwierdzenie że przesunięcie jądra miażdżystego 6mm
(gdzie? na jakim poziomie? w którą stronę?) dolegliwość którą opisujesz można spróbować usunąć odpowiednim masażem połączonym z ćwiczeniami. Bardzo dobre efekty w przypadku przepuklin kręgosłupa ma metoda Mc Kenziego. Polecam, ponieważ sam ją stosuję u pacjentów.

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

Witam. Zmiana dyskopatyczna jest o podłożu mechanicznym więc i mechanicznie należy ją leczyć. Polecam metodę McKenziego u doświadczonego terapeuty, która bazuje na dokładnym badaniu czynnościowym pacjenta. Pozdrawiam
Wojciech Mach

Wojciech Mach inżynier
systemu/procesu/proj
ektu; motoryzacja

Temat: Rwa kulszowa

Czesc Leszku,

Moja kobieta tez ma ta dolegliwosc...po poszukiwaniach znalazlem ta metode Mckenziego,ciekawe iz jest potwierdzona naukowo badaniami. Byla u specjalisty juz na drugiej wizycie sie okazalo iz problem moze miec podloze nerwowe, na nastepnej ma na niej sprobowac akupunkture, zobaczymy

Jednak jak najbardziej z tego co czytalem i rozmawialem z kilkoma ludzmi ten Mckenzie wart sprobowania

pozdrawiam
Wojtek
Agnieszka Cytowicz

Agnieszka Cytowicz właściciel,
Rehabilitacja

Temat: Rwa kulszowa

Pamiętajcie że z promieniowaniem nie można łazić tak bez końca. Trzeba to jak najszybciej odbarczyć i pozbyc się ucisku bez względu na to czym on jest spowodowany. Metoda Mckenzie jest ok ale nie jest to jedyna metoda skuteczna i używana przez terapeutów. Laser, krio itd nie leczą tylko wspomagają-pamiętajcie! Zapraszam na priv
Andrzej Ciewiertnia

Andrzej Ciewiertnia właściciel, GABINET
AKUPRESURY;AIKIDO;IA
I JUTSU

Temat: Rwa kulszowa

Rwa kulszowa " ( naturalnie chodzi tu o duży stan zapalny) mimo różnej przyczynowości jest dolegliwością która da się trwałe usunąć. Faktem jest że każda wypowiedz jest poparta doświadczeniem w pracy z pacjentem. O skutecznym podejściu decyduje nie tylko sama terapia jak również odżywianie i suplementacja.
Wszelkie stany zapalne powodują szybkie wyczerpywanie składników odżywczych ( zwłaszcza wapnia, który odpowiada za około 150 procesów życiowych, a którego brak powoduje reakcje łańcuchową).
Znamy sporo jednostek chorobowych które powstają gdy są niedobory pierwiastków w organizmie / polecam, o ile jeszcze nie mieliście Państwo okazji przeczytać, artykuł " Nieżywi lekarze nie kłamią - dr Joel Wolles " , oraz " Żyć zdrowo, ale jak? " Dr Jaromil Bertlik
Zapalenie tworzy różnego rodzaju złogi, można je wyczuć pod palcami i już tutaj zaczyna się nasza, ciężka, praca. Najpierw walczymy ze skutkami zapalenia / ból / a następnie powoli ze skutkami które to spowodowały w odcinku L4-L5, a czasami L-3-L-4-rwa boczna.
Ja gorąco polecam produkty Firmy Akuna, zwłaszcza " ALVEO "-najlepszy preparat detoksykujący, który w połączeniu z zabiegami daje to czego szukałem wiele lat / http://ziola-andrzej.net /,

Zapytajcie dlaczego ?
1.opracowany przez lekarzy zajmujących się holistyką
2. same rośliny lecznicze
3.zalecany dla kobiet ciężarnych, matek karmiących i niemowląt / łatwo przyswajalne /
4.oczyszcza w sposób nieagresywny
5.Fundusz Rozwoju Kardiochirurgii, zaleca jego stosowanie
6. Polskie Towarzystwo Medycyny Sportowej rekomenduje produkt Alveo dla sportowców i osób o zwiększonej aktywności fizycznej
7.dlatego że sam od 3.5 roku z rodziną je stosuję i jest rewelacyjnie na każdym poziomie

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

podłączam się pod pytanie : co robić ? miesiąc temu mnie dopadło.. zastrzyki pomogły niewiele .. jutro rtg. i prywatna wizyta u neurologa.. co jeszcze można zrobić.. ?

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

Witaj.
Zgoda, rtg. Pomoże wyjaśnić przyczynę, ale nie do końca. Na rtg "nie wyjdą" stany zapalne "miękkie". Gdyby tak się okazało, wtedy lekarz prawdopodobnie poda leki przeciwzapalne, przeciwbólowe i rozkurczowe. Szybko to nie mija. Mimo leków. W stanie zapalnym ostrym nie wolno wyprowadzać żadnych zabiegów manualnych, mam na myśli masaż. Czasami pomaga akupresura, bo uciska się punkty leżące peryferyjnie od miejsca zmienionego chorobowo. Taka akupresura łagodzi skutki, nie usuwa przyczyny. Jeżeli jest przesunięcie jądra miżdżystego, pytanie w którą stronę. Jeżeli w stronę opon rdzenia,lub jest ucisk na korzenie grzbietowe lub brzuszne nerwów rdzeniowych czyli tych nerwów, które wychodzą z rdzenia może okazać się niezbędnym zabieg. W innych przypadkach, po ustąpieniu stanu ostrego, fajnie to idzie pod rękoma doświadczonego masjera. Doświadczonego. A w połaczeniu z gimnastyką... będzie ok. Jakby nie patrzeć, pacjent, który raz doswiadcza takiej przypadłości musi wiedzieć, że ma problem i to na wiele lat. Występuje tu zjawisko miejsca o zmniejszonej odporności... Czyli w przyszłości.. profilaktyka. Chociażby w postaci gimnastyki itd..
Pozdrawiam. > Aleksander Kądziela:
podłączam się pod pytanie : co robić ? miesiąc temu mnie dopadło.. zastrzyki pomogły niewiele .. jutro rtg. i prywatna wizyta u neurologa.. co jeszcze można zrobić.. ?Aleksander Wierzbiński edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 17:08
Emi B.

Emi B. Mani Mani

Temat: Rwa kulszowa

ćwiczenia, miałam dyskopatię, która spowodowała dodatkowo rwę kulszową, wyszłam z tego bez zastrzyków i leków przeciwbólowych w ciągu dwóch tygodni. dzięki ćwiczeniom.

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

lumbalizacja S1 .. TAKI otrzymałem wynik rtg dolnego kręgosłupa .. co to jest??

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

Witaj
Kręgi lędźwiowe w ilości 5 występują, jakby tu rzec, w pionowej kolumnie pojedyńczo, dlatego mówi się, idąc od góry ku dołowi, L1- czyli krąg lędźwiowy 1, L2- czyli krąg ledźwiowy 2, itd aż do L 5 czyli ostatniego kręgu lędźwiowego. Poniżej kręgów lędźwiowych, albo inaczej mówiąc odcinka ledźwiowego kręgosłupa, masz zwartą kość krzyżową. Mówi się "kość krzyżowa", ponieważ kręgi krzyżowe, nazywane w skrócie S1 itd, SĄ w tym odcinku "zrośnięte" i tworzą jednolitą strukturę, czyli kość. Kość krzyżowa ma kształt trójkąta, podstawą zwróconą w stronę kręgosłupa lędźwiowego. Między ową podstawą tegoż trójkąta, a ostatnim kręgiem lędźwiowym mamy wyjatkowo wredne miejsce, gdzie permanentie wywala dyskopatia L5-S1, lub twory "dyskopodobne".
Lumbalizacja S1 oznacza, że 1 krąg krzyżowy był uprzejmy nie zrosnąć się z swoimi braćmi jak Natura nakazuje, jeno wolał zachować swoistą niezależność, i upodobnić się do "swobody" kręgów lędźwiowych i zachować ich cechę, kręgu pojedyńczego. Dużo można jeszcze o tym cholerstwie opowiadać, typu więzadła krzyżowo-kolcowe, trzymające ową kość krzyżową zakotwiczoną ow miednicy itd... ale po co... To problem ortopedów. rehabilitantów i masjerów...
Innymi słowy, masz Kolego jazdę...
Ćwiczebną rzecz jasna.
Dasz radę.
pozdrawiam.
Alek.
ps 1: Moja swoboda wypowiedzi nie oznacza, że bagatelizuję ten problem. Poprostu wiem, że jest z tym jazda..
ps 2: A narty uwielbiają takie miejsca....Aleksander Wierzbiński edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 11:42

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

Aleksander Wierzbiński:
Witaj
Kręgi lędźwiowe w ilości 5 występują, jakby tu rzec, w pionowej kolumnie pojedyńczo, dlatego mówi się, idąc od góry ku dołowi, L1- czyli krąg lędźwiowy 1, L2- czyli krąg ledźwiowy 2, itd aż do L 5 czyli ostatniego kręgu lędźwiowego. Poniżej kręgów lędźwiowych, albo inaczej mówiąc odcinka ledźwiowego kręgosłupa, masz zwartą kość krzyżową. Mówi się "kość krzyżowa", ponieważ kręgi krzyżowe, nazywane w skrócie S1 itd, SĄ w tym odcinku "zrośnięte" i tworzą jednolitą strukturę, czyli kość. Kość krzyżowa ma kształt trójkąta, podstawą zwróconą w stronę kręgosłupa lędźwiowego. Między ową podstawą tegoż trójkąta, a ostatnim kręgiem lędźwiowym mamy wyjatkowo wredne miejsce, gdzie permanentie wywala dyskopatia L5-S1, lub twory "dyskopodobne".
Lumbalizacja S1 oznacza, że 1 krąg krzyżowy był uprzejmy nie zrosnąć się z swoimi braćmi jak Natura nakazuje, jeno wolał zachować swoistą niezależność, i upodobnić się do "swobody" kręgów lędźwiowych i zachować ich cechę, kręgu pojedyńczego. Dużo można jeszcze o tym cholerstwie opowiadać, typu więzadła krzyżowo-kolcowe, trzymające ową kość krzyżową zakotwiczoną ow miednicy itd... ale po co... To problem ortopedów. rehabilitantów i masjerów...
Innymi słowy, masz Kolego jazdę...
Ćwiczebną rzecz jasna.
Dasz radę.
pozdrawiam.
Alek.
ps 1: Moja swoboda wypowiedzi nie oznacza, że bagatelizuję ten problem. Poprostu wiem, że jest z tym jazda..
ps 2: A narty uwielbiają takie miejsca....Aleksander Wierzbiński edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 11:42
:) no właśnie ze sportu nici....... :( to jest chyba dla mnie najgorsze .. dzięki za porady

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

Witaj
Nie zgadzam się, że z sportu nici. Twój organizm w całosci jest nastawiony na "ponadnormatywny" wysiłek. Nie od dzisiaj go uprawiasz. Jak odpuścisz sport, wtedy pomału zaczniesz "siadać".
Ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia. Porozmawiaj z przytomnym "gimnastykiem". Niech ustawi ćwiczenia w oparciu o pełną dignozę, ćwiczenia powinno się co jakiś czas zmieniać i do roboty...
Dasz radę.
Pozdrawiam.
Alek

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

Mam problem z rwą od ok. 5 miesięcy. Nie wiem skąd to się wzięło, bo mam 25 lat, grałem raz w tygodniu w piłkę, jeździłem miesiąc wcześniej na snowboardzie, w okresie przed rwą akurat przypadkowo :) schudłem ok. 3-4 kg. Ponadto, pozycja w spaniu na brzuchu z jedną nogą wyżej (do niedawna moja ulubiona:) )podobno sprzyja wypadaniu dysku. Te czynniki ponoć mogły sprawić, że od 5 miesięcy użeram się z rwą, która objawia się raz na miesiąc atakiem/stanem zapalnym i w nocy czuję jakby ktoś skręcał mi mięśnie udowe u samej góry w prawej nodze.
Od jakiś 2 miesięcy jest ok (czyt. bez ataków), ale nie ma dnia, żebym nie czuł problemu/bólu, gdzieś między pośladkiem a udem, zwłaszcza jak leżę w łózku i próbuję się przewrócić na drugi bok.
Byłem u kręgarza (sprawdzonego), wstawił mi 4 dyski z powrotem. Pomogło na kilka dni, poszedłem drugi raz, wstawił mi niby 2 dyski, ale już do końca nie pomogło (chociaż ataków nie ma).
Prześwietlenie nic nie wykazało, polecony przez znajomego lekarz ortopeda stwierdził, że może być to problem z mięśniem gruszkowatym, ale póki co dał mi zlecenie na rezonans, na który obecnie czekam. Chciał mi jeszcze dać zastrzyk, ale podziękowałem, bo jak jest dobrze to raczej nie ma to sensu.
Wiem, że rezonans sam w sobie nie pomoże, ale da jakieś wskazówki. Zastanawiam się co mogę robić we własnym zakresie. Jeśli ćwiczenia, to jakie? Jeśli masaże to kogo szukać konkretnie, bo nie pójdę po prostu do "masażysty". A może coś innego?

PS. Z góry dziękuję za porady dot. walki z samym bólem, bo z tym wielkich problemów nie mam, a jak mam to Nimesil + mydocalm radzą sobie.Adam Jankowiak edytował(a) ten post dnia 29.08.10 o godzinie 11:29
Katarzyna S.

Katarzyna S. "Rzeczpospolita" /
Gazeta Giełdy
"Parkiet"/
"Bloomberg Bu...

Temat: Rwa kulszowa

Wiem, że rezonans sam w sobie nie pomoże, ale da jakieś wskazówki. Zastanawiam się co mogę robić we własnym zakresie. Jeśli ćwiczenia, to jakie? Jeśli masaże to kogo szukać konkretnie, bo nie pójdę po prostu do "masażysty". A może coś innego?
męczyłam się niemiłosiernie przez kilka miesięcy, ortopeda zdiagnozował rwe kulszową i bezsensownie leczył lekami - brałam po kilka zastrzyków dziennie i nadal nie bardzo mogłam sie poruszać - bolało jak nerw zęba leczonego kanałowo ;-)) Masakra! no i w końcu wybrałam się do neurologa, ten skierował na rezonans i to mnie uratowało. Rezonans wykazał wielką przepuklinę. Wylądowałam u neurochirurga ze wskazaniem do natychmiastowej operacji. No i w ciagu kilku dni byłam juz w szpitalu. I dzięki Bogu, go gdybym ryzykowała jakieś masaże i kręgarzy z taką przepukliną pewnie niezbyt dobrze by sie to skończyło.

Tak było w moim przypadku, ale jedno jest pewne - to trzeba bardzo dobrze sprawdzić, a pewność może dać tylko rezonans. Więc taka rada ode mnie mała dla wszytskich cierpiących - zanim przy takim bólu poddacie się (średnio w pewnych stanach bezpiecznym) manualnym zabiegom, lećcie do neurologa po skierowanie na rezonans :))

U mnie skończyło sie dobrze - już następnego dnia po operacji chodziłam;) Teraz jestem 6 tygodni po zabiegu, właśnie trwa rehabilitacja, a za dwa tygodnie wracam juz do pracy :) A o bólu zapomniałam!

Pozdrawiam wszystkich, z całego serca radze wszystko najpierw porządnie sprawdzić i nie bać się trudnych rozwiązań bo czasem są wybawieniem :)
trzymam kciuki!

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 25.03.11 o godzinie 21:34
Dandi Dandi

Dandi Dandi Polsko-Japońska
Wyższa Szkoła
Technik
Komputerowych w
War...

konto usunięte

Temat: Rwa kulszowa

Marcin S. edytował(a) ten post dnia 15.04.12 o godzinie 21:44
Staszek Anwil

Staszek Anwil Drukarz, Dgs

Temat: Rwa kulszowa

Ja polecam wizytę u specjalisty. Wiem co mówię bo sam chciałem sobie pomóc, nie warto. Ja korzystam z usług poradni http://www.spolka-lekarska.pl ale to może dlatego, że leczę się tam kompleksowo. Serdecznie polecam ale nie ważne gdzie, ważne żeby iść na konsultacje przynajmniej :)
Sylwia Pacocha

Sylwia Pacocha wlasciciel firmy,
PPHU SYLVIA

Temat: Rwa kulszowa

Witam !!!Jestem po operacji rwy kulszowa juz 3 miesiące , i niestety ból został najgorsze są noce budzę się co 2 godziny a już nad ranem ból jest niedowytrzymania .Czy ktoś z was ma takie bóle i tak długo po zabiegu.Pragnę dodać że mam wstawiony implant.Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Rwa kulszowa - utajenie czy...




Wyślij zaproszenie do