Grupa ZPR Media

Jedynym punktem na plus jest możliwość spotkania naprawdę świetnych ludzi wewnątrz molocha, który kompletnie nie ma nic do zaoferowania. - podejście do pracowników (głęboki PRL - większość awansów jest dziełem zasiedzenia, bądź znajomości) - kadra zarządzająca bez kwalifikacji - wielu specjalistów na swoich stanowiskach również (większość ludzi pracujących tam "od lat") - brak inwestycji w warunki pracy (m.in. przypadkowe fotele, stare komputery, stare oprogramowania) - wynagrodzenie poniżej rynku - mentalność średniowiecza; rozwój technologiczny stoi w miejscu - brak benefitów (nawet homeoffice jest pojęciem stosowanym w wyjątkowych przypadkach i niechętnie) - szkolenia tylko wewnętrzne - firma sprzątająca nie zagląda do biur - sprzątana jest jedynie kuchnia i łazienka - w jednym z budynków nawet trzeba samemu inwestować w kawę i herbatę - warunki lokalowe do generalnego remontu (m.in. zatrzymująca się winda, nieszczelne okna) - chaos organizacyjny - nigdy nie wiesz co się wydarzy (w przeciągu pół roku można trzykrotnie zmienić dział) Ocena oparta na ponad rocznym doświadczeniu w pracy.