Wypowiedzi
-
Anna Florentyna P.:
[...]
Natalia W.:
Witam serdecznie!
Jak ja lubię te Wasze komentarze po ofertach "korektorów"... Naprawdę, łagodzą moje przerażenie, które odczuwam na widok takich ofert. Znaczą, że nie tylko ja widzę, że "korektor" i korektor to wciąż nie to samo.
I kolejna osoba, która proponuje poprawianie, nie umiejąc poprawnie pisać… Plaga jakaś.
I tylko zastanawiam się, skąd zleceniodawca ma wiedzieć, czy wybiera "korektora", czy korektora.
(Uprzedzę uwagi: na temat przecinków w zdaniu typu "..., czy... , czy" była tu gdzieś długa dyskusja. Moim prywatnym zdaniem należy to pisać z przecinkiem, więc tak piszę. Nie twierdzę, że tak i tylko tak jest dobrze. Wydaje mi się, że obie wersje są poprawne, więc wybieram tę zgodną z intonacją). -
Rozważania na temat wpływu rodziny na funkcjonowanie dziecka w szkole.
Albo, żeby nie poszerzać sensu: Rozważania na temat wpływu rodziny na to, jak dziecko radzi sobie w szkole - zgodnie z podpowiedzią Anny Florentyny P. -
Szklanka jest do połowy pusta albo pełna. Wanna tak samo:-) Można też inaczej: Krzyś nie napełnia już całej wanny. Albo: nie nalewa wody do wanny do pełna. Jeśli ma być tak po prostu, bez zagłębiania się w urodę stylistyczną, to: Krzyś nie nalewa już pełnej wanny wody do kąpieli.
-
Jej czerpanie ze św. Jana od Krzyża wypływa głębokie doświadczenie duchowe, która ją prowadzi aż na najwyższe szczyty życia mistycznego, z dwoma głównymi/wiodącymi doświadczeniami: odkryciem miłości miłosiernej i powierzenie się i zaufanie, w totalnym „ogołoceniu i ubóstwie duchowym”, przeżywanym przez nią pod koniec życia jako noc ciemna ducha, połączonej z cieniami ateizmu i współczesnego materializmu.
Ratunku... To chyba tłumaczył wujek gugiel... -
Nawiasem mówiąc, w zdaniu "Dinozaury charakteryzowały się niewielkim mózgiem w porównaniu do masy swego ciała" też jest błąd, tyle że zupełnie innego rodzaju - słowo "swego" nie ma tu nic do szukania, jest absolutnie zbędne. Tak zbędne, że aż błędne. Strasznie nie lubię słowników, które podają wzorzec, a we wzorcu błąd. I co z tego, że innego typu.
-
W ocenie? Ale dlaczego w ocenie? Mogą być trudne do spełnienia, nawet trudne do określenia (bo np. zostały niejasno sformułowane)... A może chodzi o to, że należy ocenić sensowność tych wymagań, co jest trudne? Tak czy inaczej – trzeba by to chyba przeredagować, może rozwinąć. Chyba, bo bez kontekstu nie bardzo wiadomo, o co chodzi.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
http://so.pwn.pl/lista.php?co=snop
PWN podaje: snopa.
Odmianę sprawdza się w słowniku ortograficznym.
Ale dlaczego link nie wkleił mi się jako link - tego nie wiem:-)
edit: jednak link wkleił się prawidłowo.Elżbieta Gola edytował(a) ten post dnia 27.01.13 o godzinie 13:06 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Pomoce dydaktyczne są w formie walca, w formie przestrzennej, w formie gumowych zabawek, w formie patyczków, w formie czegokolwiek. Jak się będziemy tak dalece przejmować uzusem, żeby "o formie" przyjąć za właściwe, to za chwilę właściwe będzie np. "poczekaj za mną", a za chwilę nieco dłuższą przejdzie również "tą osobom". Uzusem należy się kierować w przypadkach mocno! wątpliwych.
No, może troszkę przesadziłam, ale zdecydowanie - w formie.