Wypowiedzi
-
Kinga Kret:
Andrzej Gab:
nie powiedziałam, że jem, ani tym bardziej, że jem pieczywo, tylko że mam przewidzianą w kodeksie pracy przerwę śniadaniową ;P
Ładnie, ładnie - śniadanie przy komputerze i okruszki w klawiaturze...
chrum chrum chrum...
no to jeszcze gorzej - tak ogromnymi wyrzeczeniami wywalczoną przerwę śniadaniową wg Kodeksu Pracy nie wykorzystywać na nie-śniadanie...
;-) -
Kinga Kret:
sądząc po godzinach postów nie pisaliście ich z pracy. hmmmmm, czyli opolanie nie nudzą się w pracy :D albo nie na tyle żeby zaglądać na nasze forum.
bez sensu, może nie jesteśmy zbyt dynamiczni ale lepsze to niż skwaszona morda pana gąbki i obietnie włączenia 'naszej klasy' zawsze za godzinę.
ps. ja też się nie nudzę tylko mam przerwę śniadaniową ;)
Ładnie, ładnie - śniadanie przy komputerze i okruszki w klawiaturze...
chrum chrum chrum... -
Damian P.:
Jak coś, się potłumaczy ;-)
spox - mluvím a čtu spravně ;-)Andrzej Gab edytował(a) ten post dnia 17.12.07 o godzinie 23:20 -
Damian P.:
Kimałem tutaj, ale niestety - nie mam dziecka...
tu akurat mają komplet...
ale dostałem już kilka odpowiedzi - niektóre pisane po polsko-czesku przez Czechów :-) -
Damian P.:
Sprawdź tutaj.
Stronka także w języku polskim.
znam stronkę i już napisałem maile do różnych miejsc, ale szukam kogoś kto ma doświadczenie w tamtym terenie... -
Witam!
Czy może ktoś był w tym miasteczku lub jego okolicy i może polecić jakiś fajny nocleg dla małżeństwa z niemowlakiem?
Pozdrawiam -
Krzysztof B.:
Kiedyś były plany połączenia Prószkowa z Opolem linią tramwajową. Temat jakby przygasł. Co sądzicie o tym aby po Opolu zaczęły jeżdzić TRAMWAJE?
Hasła związane z kolejką gondolową proponuję na inne forum :)
O ile pamiętam to za niemca był plan uruchomienia w Opolu linii tramwajowej, ale wojna temu zapobiegła ;-).
Podobno, jedyny tramwaj jaki był na Opolszczyźnie na stałe służył jako cel strzelcom i był umiejscowiony w pobliżu obecnego węzła autostradowego Prądy. Informacja ta nie jest potwierdzona. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy FSL
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Szybownictwo
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy FSL
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy FSL
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy FSL
-
Katarzyna Janicka:
swiatecznapaczka.pl
Niezmiernie mi miło, że Zlot Aniołów jest w moim mieście :-)
http://www.wiosna.org.pl/swiatecznapaczka/pl/article/2... -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy LOTNICTWO
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy LOTNICTWO
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Szybownictwo
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Szybownictwo
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy LOTNICTWO
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy LOTNICTWO
-
Szymon Niemczura:
[...]A co do podejścia ludzi to tak już jest. Bez urazy dla mieszkańców stolicy, ale czasem gdy jakiś 'warszawiak' (najczęściej z menażmentu) przyjedzie do nas (na wypoczynek w góry) to właśnie tak to wygląda. Przychodzi na gotowe, nawet nie powie cześć, dziękuje, do widzenia. I trzeba takich znosić, urabiać sobie za nich ręce po łokcie, nie wspominając już o bieganiu w te i we wte.
Kurcze - Szymon - a kto z Was, śmiałych w grupie już znajomych, wyszedł w jego kierunku, powitał go (będzie musiał powiedzieć "dzień dobry"), kto go przedstawił grupie ludzi na lotnisku by następnym razem już wiedział co i jak, kto go wciągnął w pracę pytaniem czy pomoże. Jestem pewien, że 99% tych jakiś "warszawiaków" powie dzień dobry, chętnie pozna ludzi, pomoże i dzięki temu pozna pozytywny klimat miejsca...
Takie podejście jak przedstawiłeś pokazuje właśnie nasze polskie podejście - widzi się to czego ktoś nie zrobił a nie widzi się, że ja czegoś nie zrobiłem (w sumie tego samego).