Kamila Piotrowicz

Kamila Piotrowicz rekruter / doradca
zawodowy

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Góry Opawskie - Biskupia Kopa
Andrzej Zieliński

Andrzej Zieliński Administrator
Systemów
Informatycznych, Sp.
z.o.o

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Biskupia Kopa (czes. Biskupská kupa, niem. Bischofskoppe, 889 m n.p.m.) – najwyższy szczyt polskiej części Gór Opawskich (czes. Zlatohorská vrchovina) w Sudetach Wschodnich, a także najwyższe wzniesienie województwa opolskiego.

Na szczycie kamienna wieża widokowa o wysokości 18 m. Zbudowana w 1898 przez niemieckie towarzystwo turystyczne MSSGV w jubileusz 50-lecia panowania cesarza Franciszka Józefa I (Kaiser-Franz-Josef-Warte). Organizacja ta już w 1890 zbudowała w tym miejscu pierwszą, drewnianą wieżę widokową, która została rozebrana w 1895. Wieża z 1898 po wojnie uległa zaniedbaniu. Została ponownie udostępniona turystom w 1996. Wejście na górną platformę zapewnia szeroki widok na Jesioniki, Masyw Śnieżnika i Góry Złote (Rychlebské hory). Przy dobrej pogodzie widoczne zarysy Karkonoszy, Gór Stołowych i Sowich. Piękna panorama miasta Zlaté Hory. Widoczne są także zbiorniki Nyski i Otmuchowski.

Pod szczytem po polskiej stronie znajduje się schronisko - jedyne schronisko górskie w górach opawskich. Do schroniska nie wolno wchodzić w krawacie! Pomimo tego że jak wiadomo klient w krawacie jest mniej awanturujący się w schronisku krawat jest obcinany bo nie przystoi on prawdziwemu turyście.

Od strony polskiej przez szczyt przechodzi szlak czerwony, pozostałe szlaki kończą się przy schronisku poniżej szczytu. Od strony czeskiej na szczyt prowadzi kilka szlaków i są one dużo krótsze niż po stronie polskiej.

Góra mocno uczęszczana, również przez rowerzystów.

Poza zdobyciem samej góry polecam szlak niebieski na którym znajduje się mnóstwo atrakcji - piekiełko, żabie oczko, skały karolinki (piękne punkty widokowe), można również trafić na ślady starej skoczni narciarskiej. Góry niewielkie ale bardzo atrakcyjne.Andrzej Zieliński edytował(a) ten post dnia 21.06.10 o godzinie 21:20
Andrzej Zieliński

Andrzej Zieliński Administrator
Systemów
Informatycznych, Sp.
z.o.o

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Jako że jest to moja najbliższa góra z korony zdobywana jest przeze mnie dosyć często. W oficjalnej mojej koronie padła jednak jako 23 w połowie listopada 2009.

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Andrzej Zieliński:
Poza zdobyciem samej góry polecam szlak niebieski na którym znajduje się mnóstwo atrakcji - piekiełko, żabie oczko, skały karolinki (piękne punkty widokowe), można również trafić na ślady starej skoczni narciarskiej. Góry niewielkie ale bardzo atrakcyjne.
Poszliśmy za Twoimi podpowiedziami i wracaliśmy z Biskupiej Kopy przez Piekiełko - rewelacyjne miejsce nawiasem mówiąc, jakby z innej bajki.
Moja córa na Biskupiej paradowała w koronie rzecz jasna :)
Na podsumowanie podsyłam link do fotek z każdego szczytu odwiedzonego przez najmłodszą zdobywczynię KGP.

http://www.facebook.com/album.php?aid=24575&id=1000008...Mariusz Woch edytował(a) ten post dnia 29.09.10 o godzinie 22:43

konto usunięte

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Gratulacje, dla córki przedewszystkim! Jak byliście na BK w ostatnią sobotę to może się mineliśmy :)

Do ciekawych miejsc na Biskupiej Kopie dorzucę jeszcze Gwarkową Perć.

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Faktycznie ciekawa ta Gwarkowa Perć, trzeba się kiedyś wybrać

Obrazek

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Właśnie tędy wracaliśmy, przez pokazaną wyżej drabinkę :)

http://www.wosie.pl/2010_opawskie.htm
Anna Kubala

Anna Kubala Doradca podatkowy,
agent celny

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

To była pierwsza, na jakiej byłam. Z mojego pokoju w domu
rodzinnym mam na nią dobry widok:-)Anna Kubala edytował(a) ten post dnia 23.03.11 o godzinie 22:09

konto usunięte

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Witam
dziś 28.03.2011 przy pięknej pogodzie i w samotności ruszyłem szlakiem zółtym do schroniska a potem czerwonym na szczyt, i dalej granicą aż do Zamkowej Góry (czerwony),malutki powrót, by wejść na szlak żółty , przy skoczni narciarskiej w dół do szlaku niebieskiego i dalej wraz z żółtym do autka :-)

konto usunięte

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa


Obrazek


W ramach nadrabiania zaległości trochę zdjęć z jednego dnia naszej majówki w Górach Opawskich, Zlatohorskiej Vrchovinie i Jesionikach. Na pierwszy rzut Biskupia Kopa, by u progu jesieni wrócić do majowych kolorów.

Majowa Biskupia KopaRobert M. edytował(a) ten post dnia 13.09.12 o godzinie 16:06
Katarzyna Janoska

Katarzyna Janoska Front-end developer,
UX Designer

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Myślę, że będąc w Górach Opawskich warto też pojechać kawałeczek dalej i wejść na ich najwyższy szczyt.
Co prawda nie ma tam żadnych wielkich malowniczych budowli, ale za to po drodze jest całkiem sporo atrakcji.... Ruiny zamku, sztolnie kopalni złota etc.
Niedawno byłam i nagrałam nawet trasę z wejścia na Příčný vrch (975 m n.p.m.)

http://blog.anoriell.eu/2013/03/gory-opawskie-zimowe-w...

Był tam ktoś przy okazji wycieczki w Góry Opawskie?

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Witam wszystkich zdobywców Korony Gór Polskich i nie tylko. Ponieważ dzisiaj tj. 27 września przypada Międzynarodowy Dzień Turystyki tak przyszło mi do głowy aby zorganizować wspólne wejście na najwyższy szczyt Gór Opawskich - Biskupią Kopę. Chciałem zaprosić osoby, które zdobyły względnie mają zdobyć ten szczyt w tym urokliwym zakątku kraju. W grę wchodziłyby dwa dni albo sobota 5 albo niedziela 6 października - właśnie wtedy ma być pogoda. Chciałbym, aby wzięli udział w tej wędrówce: Anna Kubala, Mariusz Woch czy Andrzej Zieliński - są to osoby, które jak przeczytałem często bywały na tym szczycie, znają każdy zakamarek i napewno urozmaiciły wspólne zdobycie tej góry, która dla mnie będzie 9 szczytem w KGP. Więc jeśli ktoś ma ochotę - dla zdrowia, dla zdobycia kolejnej góry, dla satysfakcji serdecznie zapraszam. Prosiłbym o kontakt 516 758 021 celem uzgodnienia dnia, godziny i miejsca wspólnego marszu. Pozdrawiam serdecznie Stefan Sitek.

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Witam wszystkich zdobywców KGP

Przy opisie wejścia na Tarnicę napisałem - zobaczyć Bieszczady i je pokochać.
Przy opisie zdobycia Biskupiej Kopy – piszę - zobaczyć oznakowanie szlaków przez PTTK Głuchołazy w Górach Opawskich i niestety szybko opuszczać to pasmo górskie.

5 października 2013 roku znów dopisała mi pogoda i postanowiłem zdobyć kolejny 9-ty w swojej kolekcji szczyt do KGP – Biskupią Kopę. Wcześniej starałem się, aby wyprawę zorganizować w grupie osób, które już zdobyły ten szczyt lub chcą być tam po raz pierwszy. Odezwała się jedna osoba mająca ochotę na to wejście. Ostatecznie wybrałem się sam – zdobywanie gór w grupie w naszym kraju nie jest popularne.
Zaplanowałem sobie trasę dość ciekawą i wymagającą. Start z parkingu w m. Pokrzywna w pobliżu kąpieliska leśnego gdzie łączą się trzy znaki: niebieski, żółty i czerwony. Znakiem niebieskim miałem dojść do Gwarkowej Perci, następnie Piekiełko i szlakiem żółtym obok Starej Leśniczówki Drogą Amalii i Ścieżką Langego do Schroniska pod Biskupią Kopą. Następnie wejście na Biskupią Kopę i czerwonym szlakiem przejść po granicy z Czechami odcinek 4,1 km z Krzyżem Pojednania, Przełęcz Mokra, Srebrna Kopa i Przełęcz pod Zamkową Górą i dalej 2,5 km odcinek przez Zamkową Górę, Szyndzielową Kopę i dojść do parkingu skąd wyruszyłem. Takie były plany, ale plany planami.
Idąc szlakiem niebieskim w pewnym momencie przy zabudowaniach po prawej stronie szlak się urwał i wszedłem na drogę nie oznakowaną /okazało się, że należało iść przy zabudowaniach/. Udało mi się jednak dotrzeć do żółtego szlaku informującego, iż Saperską Drogą dojdziemy do Przełęczy Mokra za 1h 30 min a do Schroniska PPTK za 2 godziny. Pierwotne plany mojej wędrówki po Górach Opawskich jednak nie wypaliły.
Idąc więc żółtym szlakiem przez Rezerwat Cicha Dolina po 40 min dotarłem do Przełęczy Pod Zamkową Górą – tutaj znów oznaczenia pod psem – Czesi utwardzają swoją drogę a szukanie oznaczeń znów zajmuje mi trochę czasu. Szlakami żółtym i czerwonym idę po granicy by po 10 min skręcić w lewo i już tylko trudnym czerwonym szlakiem wspinam się na dość strome leśne podejścia. Po polskiej stronie widać pracę drwali i ścięte drzewa a po czeskiej stronie piękny las z leśną amboną – u nas widocznie liczy się biznes a nie turystyka. Z małej polanki można podziwiać czeskie miasteczka u podnóża Gór Opawskich: Janov, Jindrichov i Petrovice. Tutaj praktycznie nie ma wcale oznaczeń czerwonego szlaku dobrze, że choć pozostały słupki graniczne między Polską a Czechami to docieram do Srebrnej Kopy 785 m npm – oznaczenie na drzewie. Po 17 minutach łagodną leśną dróżką dochodzę do miejsca Przełęcz Mokra lub Przełęcz pod Kopą 707 m npm. /połączenie szlaku żółtego i czerwonego/. Żółty szlak prowadzi stąd do schroniska a czerwony na Krzyż Pojednania i Biskupią Kopę /znów trudno jest odnaleźć kolory polskich szlaków – czeskie są a nawet po ich stronie ławeczka i małe zadaszenie/ u nas pocięte kawałki zdrowych drzew.
Po 25 minutach znów stromego podejścia czerwonym granicznym szlakiem dochodzę do stacji przekaźnikowej. Znajduje się tutaj też Krzyż Pojednania z fotografią Jana Pawła II i napisem ‘W górach zawsze byliśmy wolni’ Jan Paweł II 18.05.1920 – 16.10.1978 – 2.04.2005. Idąc dalej po 13 min dochodzę spokojnie już do widokowej wieży na Biskupiej Kopie - tutaj już sporo osób – prawdopodobnie dotarli żółtym szlakiem od strony Jarnołtówka gdyż od Przełęczy Pod Zamkową Górą aż do Krzyża Pojednania nie spotkałem nikogo. Obok wieży rozpoczęta budowa – tu rządzą Czesi, sprzedawane są pamiątki, są pieczątki, można też się napić od młodych czeskich chłopaków. Wejście na wieżę widokową płatne w zależności od wieku, ale opłaca się wejść gdyż są przepiękne krajobrazy /dokładne oznaczenie danego miejsca z odległością i kierunkiem napisane na murach wieży/.
Schodzenie rozpocząłem czerwonym szlakiem cały czas w dół – dochodząc do miejsca gdzie na drzewie przybita była deska na której napisano – Schronisko – ani właściwych drogowskazów turystycznych, ani szlaków, ani czasu. Schodziłem dalej szlakiem czerwonym – rzadko uczęszczanym przez turystów, chyba, że podjęli się jakiś wyzwań jak mi powiedziała para, którą spotkałem /strome podejście/. Czerwonym szlakiem doszedłem do drogi asfaltowej, skręciłem w prawo w kierunku ‘Ziemowita’ i przez tereny tego Ośrodka dotarłem do żółtego szlaku /Przełęcz pod Pasterką 472 m npm/, którym sporo osób schodziło od Schroniska.
Ucieszyłem się, gdyż przeczytałem na drogowskazie, iż do Gwarkowej Perci dojdę stąd w ciągu 10 min a do Cichej Doliny 15 min idąc żółtym szlakiem. Niestety Gwarkowej Perci nie widziałem – dotarłem do dwóch zabudowań starej leśniczówki – wróciłem spowrotem obierając napotkany szlak niebieski do wyrobiska po eksploatacji łupków fyllitowych ‘Piekiełko’. Z myślą, że niebieski szlak doprowadzi mnie do początku wędrówki i zobaczę gdzie nie było oznaczenia - zauważyłem Skały Karliki a więc szlak niebieski prowadzący nie do Pokrzywnej, ale do Jarnołtówka. Doszedłem do asfaltowej głównej drogi w Jarnołtówku vis a vis zabudowania nr 23 – zero oznaczeń. Zamiast odpoczywać sobie musiałem zmierzać ponad 6 km drogą na parking do Pokrzywnej.
Tutaj zwracam się do PTTK Głubczyce – weźcie się za robotę. Jak nie wiecie jak wyglądają szlaki górskie i ich oznaczenia oraz częstotliwość znakowań na drzewach czy też drogowskazy informujące właściwie to udajcie się w jakiś inny górski zakątek naszego kraju. Więcej czasu turysta, który przyjechał tutaj z drugiego końca kraju traci na szukaniu waszych oznaczeń. Drogi i ścieżki dydaktyczne rozjeżdżone przez ciągniki, które pracują przy wyrębie drzew, gałęzie i inne ścinki leżą sobie w najlepsze a przecież jest to PARK KRAJOBRAZOWY GÓR OPAWSKICH. Widocznie PTTK Głubczyce tylko sprawuje pieczę nad szlakiem żółtym prowadzącym z Jarnołtówka do Schroniska im. Bohdana Małachowskiego i jakby koniowi założyć klapki na oczy i krawat to dotarłby tym szlakiem do tego schroniska, ale żadnym innym. Nad szlakami czerwonym i niebieskim już nie panuje nikt. A może znajdzie się jakiś sponsor produkujący trzy kolory farb: czerwoną, niebieską i żółtą i sprezentuje PTTK Głubczyce, aby wreszcie solidnie i dokładnie namalowanymi w odpowiedniej widoczności znakami informowali przybyłych tu turystów – nie grzybiarzy z Prudnika – jak dotrzeć do ciekawych miejsc w tym paśmie górskim.
Najważniejsze – 9 szczyt do KGP zdobyty a przyszłym zdobywcom tej góry polecam z Jarnołtówka szlakiem żółtym do Schroniska potem czerwonym na Biskupią Kopę i zejście czerwonym do Jarnołtówka – na pewno nie zbłądzicie. Polecam mój szlak, który sobie zaplanowałem, ale musicie mieć szczęście, aby go zrealizować, albo czas na szukanie znaków oddalonych od siebie i oczu turysty. Powodzenia i do zobaczenia na szlakach – teraz Beskid Makowski albo Sądecki. Stefan Sitek
Rafał Lasyk

Rafał Lasyk Senior Key Accounts
Manager, Lyreco
Polska S.A.

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Witam,
dzisiaj zdobyta Biskupia Kopa.
Polecam.
Pozdrawiam
Michal Stepel

Michal Stepel Menadżer Logistyki

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Aż wstyd się przyznać, ale nigdy o nich nie słyszałem, dopiero teraz zaczynam szukać informacji bo jadę na szkolenie do http://www.bialaakacja.pl/ i tak przeczytałem, że ten hotel Biała Akacja Resort & Business leży właśnie w tych Górach. No nic będzie trzeba zdobyć jeden ze szczytów korony Polski skoro człowiek będzie tak blisko, a górka problemów nie powinna sprawić. A możecie powiedzieć czy w okolicy jest jeszcze coś warte zobaczenia?
Marek S.

Marek S. W każdym procesie
kluczową rolę
odgrywa człowiek

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Witam,
czy ktoś mógłby mi doradzić jak dojechać z Katowic do Prudnika lub Głuchołaz (pociągiem lub PKS'em), żeby wyjść na Biskupią Kopę i tego samego dnia wrócić do Katowic?
Szukałem informacji na stronach PKP i PKS Katowice, ale nie znajduję sensownego połączenia (tylko przez Gliwice i Kędzierzyn do Prudnika).
Z góry dziękuję za podpowiedź.

Pozdrawiam,
Marek
Andrzej Zieliński

Andrzej Zieliński Administrator
Systemów
Informatycznych, Sp.
z.o.o

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

Komunikacją publiczną w jeden dzień może być ciężko.
Na stronach PKS to nawet nie sprawdzaj bo tam nic nie ma - zobacz na http://www.e-podroznik.pl, tam są PKSy, PKP i inni przewoźnicy.
Dojechać trzeba do Pokrzywnej lub Jarnołtówka, stamtąd są szlaki na szczyt.
Można też sprawdzić od czeskiej strony - tam jest najkrótsza i najszybsza droga ale nie wiem jak z dojazdem na miejsce.Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.10.14 o godzinie 14:21
Marek S.

Marek S. W każdym procesie
kluczową rolę
odgrywa człowiek

Temat: Góry Opawskie - Biskupia Kopa

I tu się mylisz, Andrzeju.

Dojazd wygląda następująco:
Katowice - Gliwice (Koleje Śląskie)
Gliwice - Kędzierzyn Koźle (REGIO)
Kędzierzyn Koźle - Prudnik (REGIO)
Prudnik - Jarnołtówek (Arriva)

Całość zajmuje ok. 4h, ale się da! :)
Na szlak wychodzisz ok. 10:30 i spokojnie zdobywasz Biskupią Kopę, schodzisz do Pokrzywnej i wracasz odwracając powyższą kolejność. Przy dobrym tempie marszu jesteś w Katowicach o 17:45 i jeszcze tryumfalne piwko na spokojnie zdążysz spożyć! ;)

Volenti nihil difficile.

Następna dyskusja:

Góry Izerskie - Wysoka Kopa




Wyślij zaproszenie do