GoldenLine
Zaloguj się
Marcin B.

Marcin B. Sales Manager

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

Witam
Mam takie pytanie. Koleżanka pracuje w sklepie odzieżowym, na dzień dzisiejszy ma umowę na okres próbny (3 miesiące) - pełny etat. Pracę codziennie zaczyna od godziny 9 do 21, tzn, tak jest wpisane w karcie pracy. Co mnie zdziwiło, że tak naprawdę pracodawca nakazuje jej stawiać się w miejscu pracy już o godzinie 7:00 rano, a wychodzi tak o 21:30, oczywiście w karcie wpisane 9-21. Z tego co zrozumiałem po rozmowie z nią nadgodziny, które wyrabia nie są płacone, nie może ich wogóle odebrac...czyli nie ma żadnych nadgodzin!!!! Powiedziałem jej, że jest to niedopuszczalne, ale nie do tego zmierzam. Pytanie moje jest takie, czy gdyby cokolwiek jej się stało (od 7:00 do 9:00), kiedy nie jest wpisana do karty pracy, np. regał z ciuchami zleciał i zrobił krzywdę, czy pracodawca może próbować zatuszować tą sprawę, twierdząc, że jej w pracy nie było. Jak udowodnić pracodawcy, że te nadgodziny wyrabia, pomimo, że nie są nigdzie wpisane.
Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

Wydaje mi się, że ciężko jej będzie to udowodnić. Chyba że nie przychodzi sama i ktoś może to potwierdzić. Ale gdyby coś się stało przed 9.00 a koleżanka ma klucze (a pewnie ma), to pracodawca zawsze może się wyprzeć i powiedzieć, że nic nie wiedział o tym że pracownik przyszedł wcześniej. Ja bym od razu zrezygnowała z takiej pracy, jak już na początku ma problemy z nieuczciwym pracodawcą.
Link do wypowiedziLink
Marcin B.

Marcin B. Sales Manager

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

Właśnie chodzi oto, że nigdy nie jest sama. Zawsze na rano w pracy jest kierownik, zastępca bądź inna osoba. Osobiście dziwią mnie takie działania ze strony pracodawców. Tym większe jest moje zdziwienie, kiedy dowiedziałem się, że jest to firma ogólnopolska, która ma swoje sklepy w prawie każdym centrum handlowym w Polsce. A jeśli chodzi czas pracy, który nie jest wliczany do czasu pracy, Interesuje mnie jeszcze jedno. Czy koleżanka może powiedzieć Kierownikowi, że będzie stawiała się na 9 rano i punkt 21 z pracy wychodziła, jeżeli Pracodawca nie wypłaca jej nadgodzin oraz nie pozwala ich odebrać. Czy Pracodawca może w takim przypadku zwolnić ją dyscyplinarnie, bądź też wyciągnąć inne konsekwencje. Wiem, że pytanie to jest może banalne, ale naprawdę nigdy z takim czymś się nie spotkałem. Jeśli ktoś ma podobne doświadczenia, bardzo proszę o podzielenie się tym. Być może to będzie rada dla przyszłych pracowników, jak sobie w takich sytuacjach radzić.
Link do wypowiedziLink
Marcin B.

Marcin B. Sales Manager

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

oraz przestroga dla Pracodawców jak nie postępować...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

Jak nie przychodzi sama, to już lepiej. Tyle tylko, że z reguły inni pracownicy nie chcą zeznawać na niekorzyść pracodawcy bojąc się o swoją pracę.

Ja na miejscu koleżanki powiedziałabym szefowi, że pracuję od 9 do 21. I nie chcę nadgodzin, bo pracownik nie musi się zgodzić na nadgodziny. Ale wiadomo, że czasem trzeba ;) Ale to tylko wtedy, kiedy wiem że mi zapłacą, a w tym przypadku nie ma na to szans. A poza tym przychodząc do pracy na 7.00 nie ma zachowanego dobowego odpoczynku, który wynosi 11h.

Dyscyplinarnie raczej jej nie zwolni, bo niby za co. Listę obecności podpisuje od 9 do 21, więc tak przychodzi do pracy.

A ja mam jeszcze takie pytanie, czy ta koleżanka pracuje po 12h codziennie? Ile dni w tygodniu?

Ja pracowałam w 3 sklepach, w tym w 2 odzieżowych (zagraniczne marki) i było to nie do pomyślenia żeby łamać przepisy.
Link do wypowiedziLink
Marcin B.

Marcin B. Sales Manager

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

Wiem do czego Pani dąży. Jeśli chodzi o "wymiar czasu pracy" to w karcie pracy jest wpisane tyle ile mna być". Ma wyrobić w miesiącu 168h i tyle ma wyrobione. Jeśli chodzi o wymiar czasu tygodniowy, wygląda to różnie. Przykładowo jeden dzień 12h potem od 15 do 21, a następny wolne. Albo 12h i wolne, nie wliczając tych "nadgodzin." CZasami zdarzało się, że mając 12h kazano jej zostać na noc, bo trzeba było zrobić przeceny, a na drugi dzień szła do pracy na 15. Oczywiście nocka bezpłatna.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

MARCIN B.:
oraz przestroga dla Pracodawców jak nie postępować...

Niestety pracodawcy chcący zaoszczędzić łamią przepisy nie zważając na pracowników i ich prawa. Kiedyś pracowałam z koleżanką, której pracodawca z poprzedniej pracy nie płacił składek do ZUSu przez 6 miesięcy. Potrącał pracownikom z pensji tyle, ile niby miał zapłacić, ale tego nie robił. Czyli inaczej mówiąc okradał pracowników. To była jej pierwsza praca i jeszcze nie znała się na tym. Wszystko wyszło na jaw, jak dostała w styczniu list od funduszu emerytalnego ile ma pieniędzy zgromadzonych.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

To ja bym się na coś takiego nie godziła. Chyba nie warto wiązać się z nieuczciwym pracodawcą. Bo jak faktycznie coś się stanie, to może być dopiero źle. Pracować dla kogoś za darmo? Przecież koleżanka nie jest instytucją dobroczynną i musi z czegoś żyć.
Link do wypowiedziLink
Marcin B.

Marcin B. Sales Manager

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

Chyba jej to powiem, myślę, że ze znalezieniem nowej pracy nie będzie miała problemów. Ja osobiście wolałbym zarobić nieco mniej, niż być wykorzystywanym w ten sposób przez Pracodawcę.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

Też się z tym zgadzam. Bo co z tego, że zarabia więcej ale robi drugie tyle za darmo. To już wole zarobić mniej, ale pracować tyle co jest na umowie :)
Link do wypowiedziLink
Lubomira M.

Lubomira M. Główna Księgowa
(wcześniej: Z-ca
Głównej Księgowej,
Specj...

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

Marta Woźniak:
Jak nie przychodzi sama, to już lepiej. Tyle tylko, że z reguły inni pracownicy nie chcą zeznawać na niekorzyść pracodawcy bojąc się o swoją pracę.

Ja na miejscu koleżanki powiedziałabym szefowi, że pracuję od 9 do 21. I nie chcę nadgodzin, bo pracownik nie musi się zgodzić na nadgodziny. Ale wiadomo, że czasem trzeba ;) Ale to tylko wtedy, kiedy wiem że mi zapłacą, a w tym przypadku nie ma na to szans. A poza tym przychodząc do pracy na 7.00 nie ma zachowanego dobowego odpoczynku, który wynosi 11h.

Dyscyplinarnie raczej jej nie zwolni, bo niby za co. Listę obecności podpisuje od 9 do 21, więc tak przychodzi do pracy.

I tu Cię zaskoczę, skoro ze strony pracodawcy są takie nieprawidłowości i to celowo stosowane wobec pracownika: naruszanie czasu pracy, nie wypłacanie za nadgodziny ani nie są one odbierane jako dzień wolny...
To po takim pracodawcy można się wiele spodziewać, jest to SKLEP, jest towar, pieniądze...reszty można się samemu domyślić.

Ja poszukałabym innej pracy i DYSCYPLINARNIE DLA PRACODAWCY zwolniłabym się, bez żadnego wypowiedzenia.

Z wypowiedzi Marcina wynika, iż dziewczyna nic nie osiągnie mówiąc pracodawcy o wynagrodzenu za nadgpdziny bo jak udowodni skoro podpisuje listę od 9 do 21.

A skoro podpisuje listę to nie może wpisać prawidłowej godziny - rozpoczecie pracy??

A ja mam jeszcze takie pytanie, czy ta koleżanka pracuje po 12h codziennie? Ile dni w tygodniu?

Ja pracowałam w 3 sklepach, w tym w 2 odzieżowych (zagraniczne marki) i było to nie do pomyślenia żeby łamać przepisy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRACA ZACZĘTA OD 7 RANO A CZAS PRACY LICZONY OD 9

Proszę poczytać wszystkie moje wypowiedzi. Napisałam że nie pracowałabym u takiego pracodawcy, który łamie prawo. Wiem jak można kogoś "wrobić", bo pracowałam w różnych sklepach ponad 2 lata.

Wiem, że jak podpisuje listę to nic nie udowodni. Chodziło mi o szczerą rozmowę z pracodawcą, czyli zwrócenie uwagi, że nie da się wykorzystywać. I sprawdzenie jego reakcji.

Żeby wypowiedzieć dyscyplinarnie umowę swojemu pracodawcy dziewczyna musiałaby mieć jakieś dowody. Ma podstawy do tego, ale dowodów chyba nie. Bo podpisuje listę obecności tak jak jej pracodawca każe, więc nie udowodni, że była w pracy dłużej. No chyba, że inni pracownicy będą zeznawali przeciwko pracodawcy jak przyjdzie PIP.Marta Woźniak edytował(a) ten post dnia 29.07.08 o godzinie 22:54
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

zadaniowy czas pracy




Wyślij zaproszenie do
Anuluj