Ilona B.

Ilona B. neurologopeda,
specjalista
wczesnego
usprawniania i
wczes...

Temat: Rak pokonał nas.

16 lutego o 22.30 umarł mój Tatuś.

Temat: Rak pokonał nas.

najszczersze wyrazy wspolczucia.

potrzeba wam teraz jeszcze wiecej sily niz dotychczas...
Ilona B.

Ilona B. neurologopeda,
specjalista
wczesnego
usprawniania i
wczes...

Temat: Rak pokonał nas.

Dorotko, bardzo dziekuję.

konto usunięte

Temat: Rak pokonał nas.

Ilona,przykro mi ... Nosiłaś w sobie wiarę i ciepło. Wierzyłam,że to pomoże. Teraz przed Tobą kilka trudnych dni...
Czas biegania,załatwiania,ale i czas zadumy.
Pogrzeb to trudny dzień.
Potem kilka następnych dni z tendencją "pionowo w dół".
Ale przychodzi moment, w którym uznajesz,że życie mimo Twojej wielkiej tragedii toczy się dalej,a Ty w nim uczestniczysz nawet jeśli tego nie chcesz.
Coś się kończy,coś się zaczyna.
Zapalam świecę dla Twojego Taty.

Moja mama odeszła 30 stycznia tego roku o 22:00, w wigilię moich urodzin.
[*][*][*]
Ilona B.

Ilona B. neurologopeda,
specjalista
wczesnego
usprawniania i
wczes...

Temat: Rak pokonał nas.

Olgo, nie wiedziałam o Twojej Mamie. Teraz będziemy wspierać się w naszej samotności.
Całuję Ciebie
Ilona
Joanna K.

Joanna K. FA Team Leader, IBM
BTO Business
Consulting Services
Sp. ...

Temat: Rak pokonał nas.

Wiem co czujecie... w dokladnie tydzien temu bardzo bliski mi czlowiek przegral swoje zycie z rakiem. W piatek byl pogrzeb, niezwykle trudny dzien. A potem cisza, spokoj, dolujacy, sklaniajacy do zadumy nad kruchoscia zycia i bliskoscia smierci.

Ale takie jest zycie, a pewni mozemy byc tylko jednego - tego,ze wszyscy umrzemy... :(
Ania J.

Ania J. Asystent, Pracownia
Badań Chemicznych

Temat: Rak pokonał nas.

Trzymajcie się Dziewczyny...wiem ze to niewiele...ale jestem z Wami całym sercem!! sama chorowalam ale na szczescie udalo mi sie wyzdrowiec...wiem co przezywali moi bliscy wiec doskonale was rozumiem, trzymajcie sie prosze!!

konto usunięte

Temat: Rak pokonał nas.

życie toczy się dalej...zostajemy , podnosimy rękawicę i stawiamy czoła kolejnym dniom.

wychowuję sama 5 letniego syna. Mama była dużym wsparciem i pomocą.Tata malucha nie interesuje się dzieckiem zupełnie.
na początku stycznia po raz pierwszy musiałam iśc na opieke nad dzieckiem,bo Mama nie mogła zająć się synkiem.... wróciłam do pracy 21 stycznia i dostałam wypowiedzenie... w firmie, w której pracowałam, nie było zwyczaju korzystania z L4. 30 stycznia odeszła Mama. Bardzo trudny miesiąc, ale idziemy dalej . Cóz bowiem robic innego. Nie piszę o tym by wywoływać współczucie. Pokazuję jedynie ile mamy siły w sobie. Pamiętajcie o tym zawsze. Każda trudna rzecz może zaskoczyć nas tylko raz. Codziennie jesteśmy twardsze. I usmiechamy się... wszak znów zaświeci słońce.
Ilona B.

Ilona B. neurologopeda,
specjalista
wczesnego
usprawniania i
wczes...

Temat: Rak pokonał nas.

Olgo, Ty masz ikrę do życia i handlu. Ja też. Znalazłam sobie jakiś czas temu konia, na którym jadę, daje mi to poczucie odskoczni. Pewnie też masz coś takiego, "swojego"....

PS. A jak nie, to ja Ci pomogę:) Pisz na priva, to pogadamy. Zapraszam.
Ilona B.

Ilona B. neurologopeda,
specjalista
wczesnego
usprawniania i
wczes...

Temat: Rak pokonał nas.

Olgo,
z dedykacją dla naszych Rodziców, trochę spoźnione, ale jakże aktualne:

A nadzieja znów wstąpi w nas,

Nieobecnych pojawią się cienie,

Uwierzymy kolejny raz,

W jeszcze jedno Boże Narodzenie.

I choć przygasł świąteczny gwar,

Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,

Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,

Wbrew tak zwanej ironii losu.

Przyjdź na świat,

By wyrównać rachunki strat,

Żeby zająć miejsce wśród nas,

Puste miejsce przy stole.

Jeszcze raz

Pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,

I zapomnieć, że są,

Puste miejsca przy stole.

Daj nam wiarę, że to ma sens,

Że nie trzeba żałować przyjaciół,

Że gdziekolwiek są - dobrze im jest,

Bo są z nami, choć w innej postaci.

I przekonaj, że tak ma być,

Że po głosach tych wciąż

Drży powietrze,

Że odeszli po to, by żyć,

I tym razem będą żyć wiecznie...

http://www.wrzuta.pl/audio/snBEPexIaX/preisner_-_koled...Ilona Brzozowska - Misiewicz edytował(a) ten post dnia 01.03.08 o godzinie 22:15

konto usunięte

Temat: Rak pokonał nas.

23.12.09 odszedł mój ukochany Tatuś :(

zbyt młodo i zbyt za szybko ... świat się załamał :(Magdalena J. edytował(a) ten post dnia 26.12.09 o godzinie 16:43

konto usunięte

Temat: Rak pokonał nas.

moja przyjaciolka wrocila z USA po dwumiesiecznym leczeniu czerniaka z przerzutami na mozg...niestety rak czyni postepy...
Marcin Omiotek

Marcin Omiotek Mgr Biologii

Temat: Rak pokonał nas.

moja przyjaciółka wróciła z USA po dwumiesięcznym leczeniu czerniaka z przerzutami na mozg...niestety rak czyni postępy...

Przepraszam, że wnikam w szczegóły, ale w jakim stanie fizycznym jest przyjaciółka? Wielkość i ilość przerzutów?Brak apetytu?Chudnie?jakie leczenie zastosowano i/lub ile dostała chemii?Jak długo trwa choroba?
Marcin Omiotek

Marcin Omiotek Mgr Biologii

Temat: Rak pokonał nas.

"Podwójnie umiera ten, kto umiera młodo..."

konto usunięte

Temat: Rak pokonał nas.

Marcin Omiotek:
moja przyjaciółka wróciła z USA po dwumiesięcznym leczeniu czerniaka z przerzutami na mozg...niestety rak czyni postępy...

Przepraszam, że wnikam w szczegóły, ale w jakim stanie fizycznym jest przyjaciółka? Wielkość i ilość przerzutów?Brak apetytu?Chudnie?jakie leczenie zastosowano i/lub ile dostała chemii?Jak długo trwa choroba?

od jej powrotu nie znam dokladnie jej stanu ...nikogo do niej nie dopuszczaja wiem tylko ze leczenie nie dalo dobrych rezultatow...wiem ze jest bardzo chyda nie wiem ile dokladnie dostala chemii...byla leczona juz tutaj i niedlugo pozniej w USA ...wiadomo mi tylko tyle ze nie rokuje najlepiej
Marcin Omiotek

Marcin Omiotek Mgr Biologii

Temat: Rak pokonał nas.

Jeżeli chemioterapia zbytnio nie nadszarpnęła jej układu immunologicznego, czego szczerze się obawiam, mogłaby spróbować immunoterapii. Z tego co się orientuję w Krakowie mają dobre wyniki w leczeniu. Terapia polega mniej więcej na tym, że pobiera się fragment guza (nie mniej niż 1,5 cm3) oraz przeprowadza leukoferezę by wyizolować z krwi pacjenta m.in komórki dendrytyczne i często np. komórki NK. Guz rozdrabnia się, inkubuje z komórkami odpornościowymi w obecności substancji o działaniu immunomodulującym (cytokiny, interferon, itp). A następnie tak uczulone komórki odpornościowe podaje się ponownie pacjentowi w formie tzw. szczepionki w celu stymulacji układu odpornościowego=skierowanie go na nowotwór. Cóż immunoterapia należy do terapii eksperymentalnych, wspomagających. Wyniki są zadowalające, ale terapia wymaga udoskonalenia. Obiektywnie patrząc na nią nie działa cudów. Może spowodować zatrzymanie choroby na kilka tygodni,miesięcy, często lat (rzadko), w niektórych nowotworach (czerniak-z powodu wysokiej immunogenności) daje dobre rezultaty i opisano przypadki wyleczenia, często również nie daje jednak żadnych rezultatów lub tylko nieznaczne. Pozbawiona jest skutków ubocznych chemioterapii, do najczęstszych objawów należy gorączka, objawy grypopodobne, senność, zaczerwienienie lub nieznaczny ból w miejscu podania.

Jednak, gdy dochodzi do momentu, że medycyna i człowiek musi się poddać, a życie uchodzi pomimo najnowocześniejszego leczenia, pozostaje nadzieja złożona w Bogu...o ile wiara w Niego nie wygasła.

konto usunięte

Temat: Rak pokonał nas.

Marcin Omiotek:
Jeżeli chemioterapia zbytnio nie nadszarpnęła jej układu immunologicznego, czego szczerze się obawiam, mogłaby spróbować immunoterapii. Z tego co się orientuję w Krakowie mają dobre wyniki w leczeniu. Terapia polega mniej więcej na tym, że pobiera się fragment guza (nie mniej niż 1,5 cm3) oraz przeprowadza leukoferezę by wyizolować z krwi pacjenta m.in komórki dendrytyczne i często np. komórki NK. Guz rozdrabnia się, inkubuje z komórkami odpornościowymi w obecności substancji o działaniu immunomodulującym (cytokiny, interferon, itp). A następnie tak uczulone komórki odpornościowe podaje się ponownie pacjentowi w formie tzw. szczepionki w celu stymulacji układu odpornościowego=skierowanie go na nowotwór. Cóż immunoterapia należy do terapii eksperymentalnych, wspomagających. Wyniki są zadowalające, ale terapia wymaga udoskonalenia. Obiektywnie patrząc na nią nie działa cudów. Może spowodować zatrzymanie choroby na kilka tygodni,miesięcy, często lat (rzadko), w niektórych nowotworach (czerniak-z powodu wysokiej immunogenności) daje dobre rezultaty i opisano przypadki wyleczenia, często również nie daje jednak żadnych rezultatów lub tylko nieznaczne. Pozbawiona jest skutków ubocznych chemioterapii, do najczęstszych objawów należy gorączka, objawy grypopodobne, senność, zaczerwienienie lub nieznaczny ból w miejscu podania.

Jednak, gdy dochodzi do momentu, że medycyna i człowiek musi się poddać, a życie uchodzi pomimo najnowocześniejszego leczenia, pozostaje nadzieja złożona w Bogu...o ile wiara w Niego nie wygasła.

o ile nie wygasla..:(

konto usunięte

Temat: Rak pokonał nas.

Niestety rak pokonał mego ukochanego braciszka.Odszedł 13 .01.2010 będąc tydzień w śpiączce z rakiem mózgu.Chorował tak krótko-tylko 3 tygodnie-to spadło jak piorun z nieba.Bardzo mi Go brak.
Anna W.

Anna W. Doradca Podatkowy

Temat: Rak pokonał nas.

Zabrał mi moich ukochanych rodziców...

konto usunięte

Temat: Rak pokonał nas.

no niestety dla nas wiadomośc że tato ma nowotwora spadła również jak grom z jasnego nieba ... 19 października dowiedzieliśmy się o jego istnieniu a 23 grudnia tatusia już nie było z nami :(
to jest okropne ale to jest wszystko ingerencja szatana w nasze zycie :(

Następna dyskusja:

Rak piersi - co nowego w di...




Wyślij zaproszenie do