Przmyslaw Stasila

Prezes Fundacji. Vloger, vloger, i kombinator. Właśnie kombinuję jak rozpocząć projekt przedsiębiorstwo.

Wypowiedzi

  • Przmyslaw Stasila
    Wpis na grupie Częstochowa w temacie Czy Częstochowa się rozwija?
    3.03.2007, 21:30

    http://www.forumczestochowa.pl/ JA to zmienię, za 10-15 lat to ędzie kwitnący ogród. A co do rozwoju, to raczej zwijanie interesu. zamknięto już wszystko co było przed 1995. w trw wprawdzie przyjmują, ale pensja minimalna, do podziału z worek serwie 1:1. A normy produkcyjne takie, że kiedy przyjechali Niemcy szkolić szwaczki, to ich nie potrafili wyrobić. Inne firmy działają podobnie. A jakby ktoś z was dostał za darmo, lub prawie darmo kamienice w centrum, to też by ją potrafił odrestaurować. Poza tym skala tych remontów jest taka jak postępy frontu pod Stalingadem! nasza niepokonana arnia po ciężkich walkach odbiła z rąk najeźdźcy dwa pokoje i umocniła pozycje w łazience. Ale postaram się to zmienić, jak starczy mi odwagi, to założę własny biznes, i będę sprzedawał lokalne produkty, na początku. a potem wezmę się za miasto, jak napisałem w temacie stwórzmy jedną firmę.

  • Przmyslaw Stasila
    Wpis na grupie GL - Ogólne w temacie etat a własna działalność - plusy i minusy
    2.03.2007, 22:45

    Jako pracownik supermarketu też zamierzam przejść na własny rachunek. Mogę robić to co uznam za stosowne, a jeśli okaże się, że miałem rację, to będę mógł sobie jeździć konno zamiast autem i nosić żupan zamiast garnituru. A jak zostanę to już tak na zawsze, jak sekwoja, i ciągle w pasiaku i ciągle coś nie tak.

  • Przmyslaw Stasila
    Wpis na grupie GL - Ogólne w temacie Idealny szef.
    2.03.2007, 21:17

    \a mam teraz szefa, jakiego życzę wszystkim..
    Dla mnie dobry szef to taki, który po pierwsze wie po co ciebie zatrudnił, a po drugie -gdy już ci zaufa- pozwala ci sę podpisać pod tym co robisz.. . Z dobrym szefem można dyskutować na każdy temat i masz prawo do odrębnego zdania.. A do tego mądry szef nigdy się nie boi, że będziesz od niego mądrzejszy i pozwala ci się dokształacać, za co czasem sam zapłaci...

    Oj moglibyśmy mieć epidemię takich szefów! Miałem kilku kierowników, nie wiem czemu, ale w moim sklepi, Dyrektor ma mniejszą żywotność niż toner w kopiarce. Więc ich nie poznaję za dokładnie. Ale kierownik stoiska to inna para kalosz. Im mniej robi tym więcej jest zrobione..
    A idealny szef, to ja.
    1 jak na 10 minut przed końcem zmiany ktoś jeszcze będzie pracował, znaczy że jest osłabiony. A poza tym zaufam i docenię swoich pracowników, lecz czasami będę wymagał togo samego. Nie dla siebie, ale dla innych.
    Pracownicy zwykle są bardziej elastyczni niż kierownicy, bo mają ściślejsza kontakt z tym co robią, i zwykle podejmują trafne decyzje. A NAWET JEŚLI SIĘ POMYLĄ NIE BĘDZIE NAGAN. Pozdrawiam wszystkich dobrych szefów.

  • Przmyslaw Stasila
    Wpis na grupie GL - Ogólne w temacie zakaz palenia a zakaz otyłości
    2.03.2007, 20:58

    choroba, choroba jasna, jasne że otyłość to choroba! ale jak postanowiłem że się tym zajmę, to wyznaczyli mi wizytę za 8 miesięcy, pomyślałem że ze mną coś nie tak, obok był psychiatr, tam termin krótszy, 3 miesiące. Ale ciężko schudnąć.

  • Przmyslaw Stasila
    Wpis na grupie GL - Po godzinach w temacie stwóżmy wszyscy jedną firmę:)
    27.02.2007, 19:00

    ja mam małe marzenia, ale sądzę że ten kto nie ma marzeń, po prostu już nie żyje. Mundurki, to tylko część, ale ich wzorem były dla mnie japońskie i angielskie szkoły. Nawet u Harego Potera noszą uniformy. A taka (17) panienka w spódniczce w szkocką kratę, i marynarskiej bluzie z beretem i w białych podkolanach wygląda bardzo ładnie. PS podobno badania prowadzone w USA, wykazały że nadmierny negliż powoduje wbrew pozorom zmniejszenie aktywności w tej dziedzinie. Panów nic już nie rusza bo musieli jakoś chodzić po ulicach, a wzwód przeszkadza w spodniach, a dziewczęta wpadają w kompleksy, bo mają za mało silikonu i czasu na dbanie o swój wygląd. ;) hahah



    Ale oczywiście to tylko jeden przykład. możemy łatwo założyć pocztę miłosną. Proste, ja chcę wysłać list do kogoś z innego miasta, na przykład z warszawy. przesyłam list do kogoś z kto mieszka pod mostem syreny i załatwione.


    Przmyslaw Stasila edytował(a) ten post dnia 27.02.07 o godzinie 19:03

  • Przmyslaw Stasila
    Wpis na grupie GL - Po godzinach w temacie BIEDRONKA
    26.02.2007, 21:44

    Ja jestem w paseczki, a nie jestem stonka lecz pracownik Tesco. Co zaś do uśmiech, to raczej należy sprawdzić jego trwałość. podaje się delikwentowi szklaneczkę soku z cytryny o patrzy jak sie uchla. jeśli ucieknie brak mu uśmiechu.

  • Przmyslaw Stasila
    Wpis na grupie GL - Po godzinach w temacie stwóżmy wszyscy jedną firmę:)
    26.02.2007, 21:18

    Ok jak mówi jeden znany powszechnie Ojciec Dyrektor: " Alleluja i do przodu!".
    Proponuję firmę dość oryginalną. Bo nie będzie dążyć do maksymalizacji zysku, a wykonania jak największej ilości pracy pożytecznej publicznie. jak Janośik pobierze 5-10% od obrotu.
    A że w Polsce jest wiele takich rzeczy do zrobienia na brak pracy nie będziemy narzekać!

    Przykładów można mnożyć wiele, ja zacznę od nowych mundurków dla szkół.
    Uszyć taki mundurek to każdy kretyn potrafi. Ale co Pan/ Pani powie patrząc na jego cenę? Ja znam to uczucie kiedy trzeba coś kupić dla dziecka a nie ma za co. I co z tego? oto jest pytanie! Damy im takie mundurki, że jednemu Romkowi oczy wyjdą na wierzch z wrażenia, ale dzieci nie będą musiały za nie zapłacić anie jednej złotówki. a ich rodzice zapłacą w takiej wysokości, na jaką ich stać.
    Szalone? Bo czym zapłacić za takie mundurki? Już piszę, bo to nie jest proste. Oczywiście najłatwiej aby zapłacili rodzice.
    Ale My, jak sądzę, jesteśmy doborowym towarzystwem! nie zadowolimy się łatwym rozwiązaniem. Przyniesiemy chlubę, tym, którzy nas tu zaprosili!
    Skąd więc wziąć pieniądze? Źródeł będzie co najmniej kilka. Pierwsze i najważniejsze, jak sadzę to reklama. Wiele firm płaci grubą kasę za reklamę w TV, która jest często anty skuteczna. A taka mała plakietka na piersi uczennicy będzie na pewno zauważalna, i zbuduje pozytywne skojarzenia firmy. Ale to raczej będzie za mało. Poza tym jak wspomniałem na początku "Zrobić max". A ponadto darowaną rzecz łatwo się lekceważy. Zatem nie mogą być całkiem za darmo.
    Pomijając jakiś wkład własny w zakup,
    należy dać tak dzieciom, jak i ich rodzicom możliwość odrobienia "zapłaty" za ten mundurek. Proponuję kilka możliwości:
    - festyny, Dzieciaki z szkół objętych planem brały by udział w festynach organizowanych przez naszą firmę. Nie opiszę wszystkich korzyści jaki można z tego wyciągnąć, ale wystarczy zbiórka i reklama.
    - można by sprzątać miasto, wieś, i okolice szkoły w której zakupiono mundurki. Poza sprzątaniem pozyska się pewną ilość surowców wtórnych, i znowu tani czas reklamowy. A jak dobrze się sprawy potoczą można uzyskać jakieś pieniądze za sprzątanie. poza oczywistymi korzyściami społecznymi.
    - ochrona dziedzictwa, brzmi dumnie. ale my to na początku ograniczymy do sprzątania cmentarzy. na początku głównie mogiły nn i porzucone, ale co będzie potem, to trudno wyrokować. Zwłaszcza, że nekropolie to dobre miejsce na pokazanie się przed wyborami, wtedy wszyscy są tacy dobrzy.......

    A jak mówią ziarnko do ziarnka i zbierze sie miarka. Oczywiście firma będzie dążyć do zwiększenia ilości źródeł, na przykład zakładając agencje pracy tymczasowej, czy spółdzielnie pracy. Aby pomóc zarobić dla naszych klientów.
    A więc ktoś jest odważny? czy mam brać tego byka sam? Pozdrawiam i dziękuje za zaproszenie.


    Przmyslaw Stasila edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 21:29

  • Przmyslaw Stasila
    Wpis na grupie Public Relations w praktyce w temacie Co PRowcy myślą o społecznej odpowiedzialności biznesu?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Public Relations w praktyce

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do