konto usunięte

Temat: stwóżmy wszyscy jedną firmę:)

a nawiązując do tej bajki...ten kto nie ma marzeń i nie rozmyśla i nie podejmuje ryzyka tak naprawdę nic nie osiąga w życiu...dlatego marzyć zawsze warto bo na tym się najlepiej wychodzi...
Przmyslaw Stasila

Przmyslaw Stasila Prezes Fundacji.
Vloger, vloger, i
kombinator. Właśnie
ko...

Temat: stwóżmy wszyscy jedną firmę:)

ja mam małe marzenia, ale sądzę że ten kto nie ma marzeń, po prostu już nie żyje. Mundurki, to tylko część, ale ich wzorem były dla mnie japońskie i angielskie szkoły. Nawet u Harego Potera noszą uniformy. A taka (17) panienka w spódniczce w szkocką kratę, i marynarskiej bluzie z beretem i w białych podkolanach wygląda bardzo ładnie. PS podobno badania prowadzone w USA, wykazały że nadmierny negliż powoduje wbrew pozorom zmniejszenie aktywności w tej dziedzinie. Panów nic już nie rusza bo musieli jakoś chodzić po ulicach, a wzwód przeszkadza w spodniach, a dziewczęta wpadają w kompleksy, bo mają za mało silikonu i czasu na dbanie o swój wygląd. ;) hahah



Ale oczywiście to tylko jeden przykład. możemy łatwo założyć pocztę miłosną. Proste, ja chcę wysłać list do kogoś z innego miasta, na przykład z warszawy. przesyłam list do kogoś z kto mieszka pod mostem syreny i załatwione.


Przmyslaw Stasila edytował(a) ten post dnia 27.02.07 o godzinie 19:03

konto usunięte

Temat: stwóżmy wszyscy jedną firmę:)

Nie no, przeczytałem, pomyślałem co potrafie i jak mogę sie przydać, zaglądam a tu taki bajzel :(

ja rozumiem - burza sie dzieje w zlączach neuronowych każdego z was i sensu w całości ani spójności ciężko sie doszukać , proponuję więc
wnieść aportem nasze doświadczenie
chętnie jako prezesa zobaczył bym
http://www.goldenline.pl/roman_wojtala
Czuje że Gościu sprawdzi się w tej roli perfekcyjnie ,
a teraz kiedy już mamy te pomysły to zapraszam :
potem określimy czego potrzebujemy do ich realizacji
i czego potrzebujemy do realizacji powyższych realizacji :)

Nie mam pomysłu teraz, niech ktoś inny wymyśli
może sklep ze wszystkim ? stworzenie logistyki i strony do zakupów to przecież drobiazg jest i w sumie ie trzeba nic wydawać , po odliczeniu kosztów stałych pracowników których byśmy zatrudnili wszystkie artykuły ze sklepu mielibyśmy w cenach hurtowych, no ale wtedy nie pogadamy z panią z warzywniaka ani nie zamienimy słowa z kiostarzem - e tam



Wyślij zaproszenie do