Wypowiedzi
-
No wlasnie. Jedno pytanie to JAK i CZYM - czyli metody i technologia. A drugie to GDZIE - czyli jaka wybrac lokalizacje na przechowywanie kopii bezpieczenstwa (inna niz oryginal oczywiscie)? U sasiada, u Mamy, w banku, na Googlu? Co robicie? Co sadzicie?
-
Marcin Szatkowski:
Płytka CD/DVD to 5, max 10 lat, potem korozja i utrata danych. W dobie kart pamięci za kilkanaście złotych z dużo większą trwałością materiałów, to pomysł raczej jak zapis na FDD :)
Cloud... mocno prywatnych danych w życiu tam nie umieszczę :)
5-10 lat to archiwizacja, ktorej celem jest zachowanie danych "dla potomnych". Najczesciej nie jest potrzebne wersjonowanie.
Backup to kilka dni/tygodni i jego celem jest bezpieczenstwo w razie utraty danych np. wskutek awarii, zniszczenia, skasowania, kradziezy, pomylki ludzkiej. Czas zycia backupu liczy sie do nastepnej pelnej/pewnej kopii. Moze oprocz pelnosci zawierac element wersjonowania i wtedy moze byc potrzebny troche dluzszy czas jego zycia. Ale nadal nie widze potrzeby backupowania czego "na lata".
Oba powyzsze problemy charakteryzuja sie odmiennymi strategiami i narzedziami.
Cloud... hmm... mozna szyfrowac przed wyslaniem, ale bo to wiadomo kiedy cloud postanowi sie wylaczyc, znikac i odciac mnie od moich danych?
Skrytka bankowa - wydaje sie dosc pewna, ale moze byc droga.
Szyfrowana kopia na CD/DVD/kartach pamieci/dyskach twardych/tasiemkach u sasiada, kolegi, mamy, etc. - wydaje sie prosta i moze dosc tania metoda. -
"Tylko prawdziwi twardziele nie robią backupów :) "
dodam jeszcze ze Ci sami twardziele to:
"Tylko prawdziwi twardziele sikaja przez zapiety rozporek :)"
Chyba najprostszy backup domowa metoda, to zgranie na CD/DVD i odlozenie go w inne miejsce (np. do kolegi, rodzicow, itp.). I tak raz na miesiac/tydzien/dzien. Jak sie boicie dac plytke ze swoimi danymi koledze, to mozna wlaczyc jakies szyfrowanie plikow zeby nikt bez hasla ich nie otworzyl.
Mozna tez znalezc jakis programik, ktory bedzie robil to przyrostowo/roznicowo, zeby nie nagrywac za kazdym razem wszystkiego. Zaleznie od ilosci danych za pierwszym razem moze byc potrzeba nagrania kilku plytek. Zalezy czy chcecie backupowac wszystkie zdjecia i filmiki ktore produkujecie swoim aparatem przy okazji kazdej wycieczki (czyli ogromna ilosc danych) czy np. tylko dokumenty, co nie zajmuje pewnie zbyt wiele miejca.
Mozna tez szyfrowac pliki i wrzucac na jakis cloud typu Google Drive, MS Skydrive czy inne Dropboxy. Tutaj jest pare przykladow, darmowe i platne:
http://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_online_back...
Co do skanowania, to mam zwyczaj skanowania kazdego listu do mnie przychodzacego. Wiec wszystko co mam na papierze to mam tez na dysku poukladane w katalogi. Wiec mam latwy i szybki dostep do tych dokumentow. Raz na jakis czas taki katalog trzeba by gdzies zgrac (DVD) i odlozyc albo zbackupowac gdzies na zewnatrz. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy IT – Praca dla osób z charakterem
-
Półśrodki dają w efekcie ćwierćrezultaty.
:) -
No to moze RSYNC + ta druga kopie przesylac potem gdzies na zewnatrz. Albo od razu na zewnatrz, tylko trzeba tam miec dostep RSYNCiem.
-
No jakies wyjscie to jest. A jest moze jakis interfejs ktory to zrobi w locie?
Bo nie mozna powiedziec, ze jest to szalenie wygodne przy wiekszych ilosciach plikow/danych. -
Jest prosty i darmowy google docs/drive - ale taki srednio wygodny jak do backupow. A moze jest jakis 3rd party interfejs do niego?
Polecam przeczytać licencję google drive, jest dość ciekawa.
No to mamy kolejny argument NIE zachecajacy do korzystania z Googla. -
2 niezależne dyski usb 3.0 z szyfrowanymi partycjami truecrypt po przypięciu do komputera jeden w domu - drugi w pracy - przy pomocy darmówki cobian backup.
Dom = praca :( Wiec nadal szukam lokalizacji POZA.
W chmurę (prócz potrzebnych na świecie dokumentów) w świetle padających linii lotniczy póki co nie wierzę :)
:)
Jest prosty i darmowy google docs/drive - ale taki srednio wygodny jak do backupow. A moze jest jakis 3rd party interfejs do niego?
Do słynnych prawd dodałbym: dane dzielą się na backupowane i te jeszcze nie utracone.
1+ -
Rafał Brzeziński:
Jeśli dostęp z każdego miejsca na Ziemi...to tylko Cloud...dostawca wg preferencji (kwota, marka, opinie).
Jeśli w domu, najprościej dwa-trzy dyski w raid grupie i wszystko (gotowe rozwiązania są na rynku).
Bingo!!! Ale konkretnie poprosze. Nazwy firm, uslug, ceny, opinie, doswiadczenia.
Obejrzalem "jakies tam", ale zadne mnie nie powalilo na kolana oferta.
W domu - nie chroni przed zlodziejem ani pozarem.
Pozdrawiam i dziekuje z gory. -
Spytam z ciekawości - jak często backupujecie swoje prywatne dane? Na jakich nośnikach trzymacie kopie zapasowe? Skanujecie stare papiery, jeśli zaczynają zajmować za dużo miejsca?
Od tego czasu co miesięczny backup na dysk zewnętrzny.
Ja tez praktykuje "dysk zewnetrzny", ale on niestety lezy tuz obok oryginalu, wiec jest tak samo narazony np. na kradziez albo zniszczenie w razie pozaru.
Wiec sie zastanawiam gdzie to backupowac POZA domem? Jakies fajne pomysly? -
Spytam z ciekawości - jak często backupujecie swoje prywatne dane? Na jakich nośnikach trzymacie kopie zapasowe? Skanujecie stare papiery, jeśli zaczynają zajmować za dużo miejsca?
1) Wszystkie papiery/listy/rachunki/kwity/etc. ktore trafiaja do mnie skanuje i trzymam w PDFach - omijam tylko ulotki z Tesco ;)
2) Swoje dane trzymam na kilku dyskach twardych/komputerach. Jak na jakis czas dokumenty nagrywam na plyty.
3) Caly czas szukam wygodnego sposobu jak i gdzie to backupowac POZA domem w innej lokalizacji (np. na wypadek kradziezy czy zniszczenia tych komputerow). Podzielcie sie wiec pomyslami. Gdzie i jak to zrobic? Moje potrzeby sa takie:
a) male ilosci waznych danych, czyli kilka GB na szeroko pojete dokumenty,
b) duze ilosci mniej istotnych danych, czyli kilkaset GB zdjec,
c) cena tego rozwiazania, jednorazowa, abonament,
d) latwosc korzystania, uploadowania, downloadowania,
e) dostep z kilku komputerow z roznych lokalizacji,
f) pewnosc dostawcy tego rozwiazania.
Z gory dziekuje za propozycje i ich opisy. -
I monitor do 1000zł
jesi za ta cene chcesz kupic monitor do obrobki zdjec to kup cokolwiek, bo w tej cenie mozesz dostac co najwyzej wyrob monitoropodobny
odwroc proporcje cen - z korzyscia dla twoich zdjec
Zgadzam sie. Za 1000zl to najwyzej wyrob monitoropodobny.
Nie wiem jaki chcesz rozmiar, ale nadawno szukalem monitora do zdjec i nie liczylbym na cuda ponizej 5-7kPLN.
Pozdrawiam -
Niestety, to nie 5 minut, to lata ciezkiej pracy...
:)
Powodzenia! -
Ta strona nie wyglada na legalna, ale moze cos pomoze.
Mam nadzieje, ze za podanie linka nie bija :)
http://docstore.mik.ua/orelly/oracle/prog2/index.htm -
Moze na grupach o PL/SQL i Oracle a nie tutaj?
Cos tam znajdziesz w dokumentacji do Oracle/PL/SQL chocby w PLSQL - User's Guide and Reference albo w Supplied PLSQL Packages and Types Reference itp. -
Chyba testuja Twoja samodzielnosc :)
-
To moze nie trzba sprawdzac wszystkich poziomow, tylko dla kazdego widoku sprawdzic 1 raz czy jest on gdzies referencowany? Jesli nie jest juz na pierwszym poziomie wykorzystywany do niczego to gotowe. Czy zle mysle?
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy IT – Praca dla osób z charakterem
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy IT – Praca dla osób z charakterem